Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Witam wszystkich serdecznie.
Pytanko: w tym roku ju¿ moga przylecieæ nasze pierwsze, obserwowane bocianki. Jak to jest? Czy one przylatuj± do swojego rodzinnego gniazda? Czy gdzies w pobli¿e? Co w takim razie z Przygod± i Dziedzicem? Nasze pierwsze obserwowane bocianki s± obr±czkowane. Czy je znajdziemy?
Offline
Pytania te zapewne siê pojawiaj± nie tylko w my¶lach Magdy, ale ka¿dego z nas. Pos³u¿ê siê wiêc ma³ym cytatem z ksi±¿ki Andrzeja Kruszewicza:
"...M³ode ptaki po uzyskaniu dojrza³o¶ci - w wieku 4 lat - z regu³y próbuj± znale¼æ wolne gniazdo w pobli¿u miejsca przyj¶cia na ¶wiat lub buduj± nowe w dogodnym miejscu..."
Wiemy te¿ z tekstów Paw³a, ¿e kilka razy uda³o mu siê odczytaæ obr±czki innych bocianów, bli¿ej lub dalej ich pierwotnego gniazda (czyt. na stronie PwG OTOP, w dziale "Bocian bia³y": http://www.pwg.otop.org.pl/bocian.php).
Tak wiêc nie pozostaje nam nic innego jak czekaæ co bêdzie i mo¿e kiedy¶ w rejonie Przygodzic (lub w innym miejscu) zostanie odczytany jaki¶ "nasz" bociek.
Pozdrawiam
Eva Stets
magdag napisał:
Witam wszystkich serdecznie.
Pytanko: w tym roku ju¿ moga przylecieæ nasze pierwsze, obserwowane bocianki. Jak to jest? Czy one przylatuj± do swojego rodzinnego gniazda? Czy gdzies w pobli¿e? Co w takim razie z Przygod± i Dziedzicem? Nasze pierwsze obserwowane bocianki s± obr±czkowane. Czy je znajdziemy?
Offline
Administrator
Witam!
Nie liczy³bym na powrót znakowanych bocianów na to samo gniazdo. M³ode bociany s± zreszt± na wszystkich gniazdach w Przygodzicach i okolicy znakowane znacznie d³u¿ej ni¿ projekt kamerowy, wiêc gdyby tak mia³o byæ, ju¿ by¶my je spotykali.
Pomimo oznakowania przez ekipê PwG OTOP w latach 1994-2009 dok³adnie 2397 piskl±t bocianów bia³ych w powiecie ostrowskim (wiêcej www.pwg.otop.org.pl, np. lipcowe raporty z poszczególnych lat obr±czkowania w dziale Aktualno¶ci), tylko pojedyncze z nich trafiamy po latach na gniazdach na tym terenie, a jeszcze rzadziej odnajduje siê poza nim, bo niestety ma³o kto w Polsce zwraca uwagê na bocianie obr±czki (zachêcam do tego!), a sta³ych powierzchni kontrolowanych jest zaledwie parê, np. na Górnym ¦l±sku i w Wielkopolsce.
Jest to ponadto zwi±zane z du¿± ¶miertelno¶ci± m³odych boæków i z czêstym osiedlaniem siê tych ptaków z dala od rodzinnego gniazda, dla samic jest to wrêcz regu³a. W³a¶nie samice osiedlaj± siê daleko, ¶rednio 177 km (nawet do 463 km) od rodzinnego gniazda, gdy samce ¶rednio 15 km, ¶rednia dla obu p³ci wynios³a 94 km. S± to dane z pracy Chernetsov, Chromik, Dolata, Profus i Tryjanowski 2006 w czasopi¶mie „Auk”, opartej na wynikach z Górnego ¦l±ska i Po³udniowej Wielkopolskie. Je¶li kto¶ chce, proszê napisaæ na p.dolata@op.pl – chêtnie prze¶lê pdf (praca jest po angielsku).
Równie¿ pó¼niej nie stwierdzi³em w Po³udniowej Wielkopolsce powrotu bociana na gniazdo, gdzie siê wyklu³.
Bardziej prawdopodobne jest pojawienie siê przy gnie¼dzie w Przygodzicach bociana z obr±czk± znanego po ubieg³orocznych perypetiach jako „Agresor”, oby tym razem bez takich skutków.
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
koordynator projektu PwG OTOP „Blisko bocianów”
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl
magdag napisał:
Witam wszystkich serdecznie.
Pytanko: w tym roku ju¿ moga przylecieæ nasze pierwsze, obserwowane bocianki. Jak to jest? Czy one przylatuj± do swojego rodzinnego gniazda? Czy gdzies w pobli¿e? Co w takim razie z Przygod± i Dziedzicem? Nasze pierwsze obserwowane bocianki s± obr±czkowane. Czy je znajdziemy?
Offline
Administrator
Witam!
No i ju¿ wiadomo, w³a¶nie uda³o mi siê odczytaæ obr±czkê - samiec obecnej pary to na 100% ubieg³oroczny Agresor. Zajê³o mi to kilka minut, a to dziêki temu, ze jest to ³atwa do odczytu obr±czka typu ELSA, zak³adana na goleñ (nad kolano) wprowadzana od 2008 roku w Polsce. :-))
Wiêcej o tym ptaku na stronie PwG OTOP:
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=184
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=211
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
PwG OTOP
Pawe³ T. Dolata napisał:
Witam!
Nie liczy³bym na powrót znakowanych bocianów na to samo gniazdo. M³ode bociany s± zreszt± na wszystkich gniazdach w Przygodzicach i okolicy znakowane znacznie d³u¿ej ni¿ projekt kamerowy, wiêc gdyby tak mia³o byæ, ju¿ by¶my je spotykali.
Pomimo oznakowania przez ekipê PwG OTOP w latach 1994-2009 dok³adnie 2397 piskl±t bocianów bia³ych w powiecie ostrowskim (wiêcej www.pwg.otop.org.pl, np. lipcowe raporty z poszczególnych lat obr±czkowania w dziale Aktualno¶ci), tylko pojedyncze z nich trafiamy po latach na gniazdach na tym terenie, a jeszcze rzadziej odnajduje siê poza nim, bo niestety ma³o kto w Polsce zwraca uwagê na bocianie obr±czki (zachêcam do tego!), a sta³ych powierzchni kontrolowanych jest zaledwie parê, np. na Górnym ¦l±sku i w Wielkopolsce.
Jest to ponadto zwi±zane z du¿± ¶miertelno¶ci± m³odych boæków i z czêstym osiedlaniem siê tych ptaków z dala od rodzinnego gniazda, dla samic jest to wrêcz regu³a. W³a¶nie samice osiedlaj± siê daleko, ¶rednio 177 km (nawet do 463 km) od rodzinnego gniazda, gdy samce ¶rednio 15 km, ¶rednia dla obu p³ci wynios³a 94 km. S± to dane z pracy Chernetsov, Chromik, Dolata, Profus i Tryjanowski 2006 w czasopi¶mie „Auk”, opartej na wynikach z Górnego ¦l±ska i Po³udniowej Wielkopolskie. Je¶li kto¶ chce, proszê napisaæ na p.dolata@op.pl – chêtnie prze¶lê pdf (praca jest po angielsku).
Równie¿ pó¼niej nie stwierdzi³em w Po³udniowej Wielkopolsce powrotu bociana na gniazdo, gdzie siê wyklu³.
Bardziej prawdopodobne jest pojawienie siê przy gnie¼dzie w Przygodzicach bociana z obr±czk± znanego po ubieg³orocznych perypetiach jako „Agresor”, oby tym razem bez takich skutków.
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
koordynator projektu PwG OTOP „Blisko bocianów”
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.plmagdag napisał:
Witam wszystkich serdecznie.
Pytanko: w tym roku ju¿ moga przylecieæ nasze pierwsze, obserwowane bocianki. Jak to jest? Czy one przylatuj± do swojego rodzinnego gniazda? Czy gdzies w pobli¿e? Co w takim razie z Przygod± i Dziedzicem? Nasze pierwsze obserwowane bocianki s± obr±czkowane. Czy je znajdziemy?
Offline
Zbanowany
Teraz ju¿ wszystko wskazuje, ¿e obecna para bociania z Agresorem na czele zadomowi³a siê na przygodzickim gnie¼dzie na dobre!
Mnie jednak nadal ciekawi los bocianów, które w ub. roku tutaj siê gnie¼dzi³y.
Zak³adam, ¿e powróci³y po zimie, a ich próby odbicia gniazda nie powiod³y siê.
Jaki jest przypuszczalny ich dalszy los, czy one bez zajêcia tego gniazda s± w stanie siê odnale¼æ i za³o¿yæ nowe gniazdo?
Offline
Administrator
Oba ptaki nie by³y jak wiadomo obr±czkowane, wiêc niestety nie ma jak dowiedzieæ siê czego¶ o ich dalszych losach.
Prób odbicia gniazda w tym roku nie zanotowali¶my, patrz zapisy formowiczów w w±tku „Co siê dzieje w gnie¼dzie”.
Oczywi¶cie, ¿e para (albo osobniki z niej pojedynczo) mo¿e zajmowaæ inne gniazda i tam skutecznie gniazdowaæ w tym sezonie.
Bociany wcale nie tak rzadko zmieniaj± gniazda, najlepiej jest to udokumentowane z Niemiec, gdzie du¿y % populacji jest oznakowany i intensywnie siê je odczytuje.
Tak¿e z Po³udniowej Wielkopolski znamy dziêki odczytom obr±czek ptaki, które zajmowa³y kolejno 2-3 gniazda w tej samej miejscowo¶æ, jak i takie które gniazdowa³y w 2-3 wsiach, z regu³y niedalekich (do kilku kilometrów), w jednym przypadku odleg³ych nawet o kilkadziesi±t kilometrów.
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
PwG OTOP
www.pwg.otop.org.pl
www.bociany.ec.pl
igo napisał:
Teraz ju¿ wszystko wskazuje, ¿e obecna para bociania z Agresorem na czele zadomowi³a siê na przygodzickim gnie¼dzie na dobre!
Mnie jednak nadal ciekawi los bocianów, które w ub. roku tutaj siê gnie¼dzi³y.
Zak³adam, ¿e powróci³y po zimie, a ich próby odbicia gniazda nie powiod³y siê.
Jaki jest przypuszczalny ich dalszy los, czy one bez zajêcia tego gniazda s± w stanie siê odnale¼æ i za³o¿yæ nowe gniazdo?
Offline
Użytkownik
Witam. Mam pytanko odno¶nie przylotów bocianich a tak¿e ³±czenia siê w pary. Od kilku dni obserwujê niecodzienne zachowanie pomiêdzy dwiema samicami, które maj± swoje gniazda w odleg³o¶æi 600 metrów a jednym samcem. Mianowicie samiec lata z gniazda do gniazda, kopuluje z dwiema po kilka razy dziennie i broni przed agresorami jednego i drugiego gniazda. Nosi budulec na oba, nocuje na przemian w gniazdach. Po czterech dniach obserwacij mogê stwierdziæ, ¿e na jednym z nich spêdza trochê wiêcej czasu ni¿ na drugim.
Moje pytanka brzmi± nastêpuj±co: Co sta³o siê z jednym z samców, bo w tamtym roku by³y oba i czy jest to mo¿liwe, ¿e jeszcze doleci? Drugie pytanko: Czy jest mo¿liwe skojarzenie siê samicy z obcym samcem je¶li ma stra¿nika z s±siedniego gniazda?
Offline
Administrator
Witam!
Na temat tego, ¿e bigamia jest u bocianów mo¿liwa, ale bardzo rzadka, ju¿ w ub. roku Panu pisa³em w po¶cie z 4 kwietnia: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 446#p13446
Przypadek obrony dwóch gniazd, odleg³ych o parêset metrów, w tej samej wsi, znam z pow. ostrowskiego. Samiec by³ oznakowany, wiêc mam pewno¶æ. Ale samicê mia³ tylko na 1 gnie¼dzie, drugie by³o puste.
Dlatego bardzo dobrze, ¿e prowadzi Pan tak dok³adne obserwacje. Prosze je tylko koniecznie zapisywaæ z detalami, np.:
16 IV godz. 17.05-17.45:
– gniazdo A: 1 os. stoi + 1 os. siedzi, o 17.34 tokowa³y i kopulowa³y,
- gniazdo B: puste, o 17.35 wyl±dowa³ 1 os.
17 IV godz. 20.00:
– gniazdo A: 1 os. stoi + 1 os. siedzi,
- gniazdo B: 1 os. stoi.
Szczególnie nale¿y zwróciæ uwagê na notowanie liczby ptaków w obu gniazdach równocze¶nie, zapisywanie toków (wspólnego klekotania) i kopulacji, na którym maj± gnie¼dzie miejsce, oraz miejsc nocowania samca (tzn. gdzie nocuj± 2 bociany). Wszystkie obserwacje powinny byæ zapisywane tak, by mo¿na na koniec uj±æ wymiernie i statystycznie ilo¶æ czasu po¶wiêcanego na oba gniazda (partnerki)
Materia³ ten mo¿e siê staæ cenn± podstaw± artyku³u popularnonaukowego lub naukowego, w którym chêtnie pomogê. W sprawie ewentualnych dalszych wskazówek proszê o mail na p.dolata@op.pl.
Odp. na pytania:
1. Co siê sta³o z nieznakowanym samcem z ub. roku z nieznanego (nie podaje go Pan) miejsca w Polsce nie mo¿na mieæ ¿adnego pojêcia. Móg³ zgin±æ, móg³ zaj±æ inne gniazdo, przebywaæ w stadzie nielêgowym, nawet zostaæ na ten sezon w Afryce, albo jeszcze wêdrowaæ do Polski.
2. Tak, u wielu gatunków ptaków i czêsto na zaskakuj±co du¿± skalê notowane s± kopulacje pozama³¿eñskie, udowodnione badaniami DNA.
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
PwG OTOP
www.pwg.otop.org.pl
www.bociany.ec.pl
tyrlik napisał:
Witam. Mam pytanko odno¶nie przylotów bocianich a tak¿e ³±czenia siê w pary. Od kilku dni obserwujê niecodzienne zachowanie pomiêdzy dwiema samicami, które maj± swoje gniazda w odleg³o¶æi 600 metrów a jednym samcem. Mianowicie samiec lata z gniazda do gniazda, kopuluje z dwiema po kilka razy dziennie i broni przed agresorami jednego i drugiego gniazda. Nosi budulec na oba, nocuje na przemian w gniazdach. Po czterech dniach obserwacij mogê stwierdziæ, ¿e na jednym z nich spêdza trochê wiêcej czasu ni¿ na drugim.
Moje pytanka brzmi± nastêpuj±co: Co sta³o siê z jednym z samców, bo w tamtym roku by³y oba i czy jest to mo¿liwe, ¿e jeszcze doleci? Drugie pytanko: Czy jest mo¿liwe skojarzenie siê samicy z obcym samcem je¶li ma stra¿nika z s±siedniego gniazda?
Offline
Użytkownik
Witam, widzê ¿e interesuj± Ciê ptaki wiêc mo¿esz mi co¶ doradziæ. Mieszkam na Mazurach kolo Mr±gowa, a dok³adniej w Sorkwitach. Jest u nas Pa³acyk z 18 wieku. W latach 50tych bociany zrobi³y na nim gniazdo i przylatywa³y do tego gniazda, ale w tamtym roku ich nie bylo; widzialem ¿e kr±¿y³y nad nim ale... Ale co¶ siê stalo i w tamtym roku nie wyl±dowa³y na nim. Od pewnego czasu pa³acykiem zarz±dza sêdzia z Mr±gowa i wiem ¿e wcze¶niej chcia³ siê pozbyæ gniazda zwalaj±c je, ale bociany odbudowa³y "domek". Czemu nie zrobi³y tego w tamtym roku ? Czy¿by kto¶ siê do tego przy³o¿y³ podlewaj±c co¶ do niego? Pozdrawiam!
Takiego majla dosta³am. Czy kto¶ móg³by odpowiedzieæ?
Offline
Moderator
Najprawdopodobniej uzna³y ¿erowiska za niewystarczaj±ce i postanowi³y znale¼æ gniazdo z lepszymi ¿erowiskami. Gdyby chcia³y tam mieæ gniazdo to najprawdopodobniej by je tam za³o¿y³y, a je¿eli nie to konkretne to za³o¿y³yby nowe w okolicy. Przede wszystkim nale¿y pamiêtaæ, ¿e dla bocianów nie jest najwa¿niejsze gniazdo (zawsze mo¿na za³o¿yæ nowe), ale bogate ¿erowisko z którego bêd± mog³y wykarmiæ bardzo ¿ar³oczne pisklaki i siebie przed tak d³ug± podró¿± jak trasa do Afryki.
pozdrawiam
Wojciech Ka¼mierczak
PwG OTOP
ayla napisał:
Witam, widzê ¿e interesuj± Ciê ptaki wiêc mo¿esz mi co¶ doradziæ. Mieszkam na Mazurach kolo Mr±gowa, a dok³adniej w Sorkwitach. Jest u nas Pa³acyk z 18 wieku. W latach 50tych bociany zrobi³y na nim gniazdo i przylatywa³y do tego gniazda, ale w tamtym roku ich nie bylo; widzialem ¿e kr±¿y³y nad nim ale... Ale co¶ siê stalo i w tamtym roku nie wyl±dowa³y na nim. Od pewnego czasu pa³acykiem zarz±dza sêdzia z Mr±gowa i wiem ¿e wcze¶niej chcia³ siê pozbyæ gniazda zwalaj±c je, ale bociany odbudowa³y "domek". Czemu nie zrobi³y tego w tamtym roku ? Czy¿by kto¶ siê do tego przy³o¿y³ podlewaj±c co¶ do niego? Pozdrawiam!
Takiego majla dosta³am. Czy kto¶ móg³by odpowiedzieæ?
Offline
Użytkownik
Bardzo dziêkujê
Offline
Użytkownik
30 marca 2011
By³am przez dwa dni w urokliwej miejscowosci na Mazurach lub Warmii ( ci±g³a k³ótnia miedzy mieszkañcami). Pytanie dotyczy zachowania bociana zaraz po przylocie. Gospodarz twierdzi, ¿e bocian przylatuje na ¿erowisko a potem do gniazda, pani gospodyni twierdzi , ¿e jest wprost odwrotnie. Najpierw sprawdza gniazdo a dopiero pó¼niej ¿erowisko. Dyskusja by³a ciekawa, tylko nic nie wiedzia³am na ten temat. Oczywi¶cie, uwa¿aj± ¿e to zawsze jest ta sama bociania para, tylko kontrowersja powstaje na temat co robi bocian po przylocie.
By³am 28 - 29 marca i bociany jeszcze nie przylecia³y.
Ostatnio edytowany przez magdag (2011-03-30 07:57:50)
Offline
Dyskusja gospodarzy jest faktycznie ciekawa, bo widaæ po niej, ¿e s± to ludzie, którym bociany nie s± obojêtne i straj± siê obserwowaæ zwyczaje i zachowanie tych ptaków. My¶lê jednak, ¿e nie mo¿na daæ w tej kwestii konkretnej odpowiedzi - najprawdopodobniej zale¿y to od bociana, czy woli najpierw wyl±dowaæ na gnie¼dzie czy te¿ jest g³odny i woli posiliæ siê na pobliskich ³±kach (oczywi¶cie zak³adaj±c, ¿e jest to tu¿ po przylocie na teren, gdzie dane bociany gniazduj±).
My¶lê, ¿e nie ma tu jakie¶ "zasady" co robi bocian zaraz po przylocie.
magdag napisał:
30 marca 2011
By³am przez dwa dni w urokliwej miejscowosci na Mazurach lub Warmii ( ci±g³a k³ótnia miedzy mieszkañcami). Pytanie dotyczy zachowania bociana zaraz po przylocie. Gospodarz twierdzi, ¿e bocian przylatuje na ¿erowisko a potem do gniazda, pani gospodyni twierdzi , ¿e jest wprost odwrotnie. Najpierw sprawdza gniazdo a dopiero pó¼niej ¿erowisko. Dyskusja by³a ciekawa, tylko nic nie wiedzia³am na ten temat. Oczywi¶cie, uwa¿aj± ¿e to zawsze jest ta sama bociania para, tylko kontrowersja powstaje na temat co robi bocian po przylocie.
By³am 28 - 29 marca i bociany jeszcze nie przylecia³y.
Offline