Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Wątek Zamknięty
Zycie piskląt - tydzień dziewiąty (11-18 VII 2007)
Dziewiąty tydzień piskląt - czas na nowy watek, nowe obserwacje, kolejne spostrzeżenia, raporty i zdjęcia.
Każdego dnia można zobaczyć coraz więcej zmian w zachowaniu Kajtka i Kaśki - ich skrzydła są coraz większe, skoki pewniejsze i trening, będący przygotowaniem do pierwszego lotu coraz bardziej wyraźny.
Obserwujmy więc pilnie, co robi w gnieździe nasza młodzież i zanotujmy tutaj te spostrzeżenia.
Offline
07:34 - Młode bociany nadal stoją, tak, jak spędziły większą część nocy i dzisiejszego świtu.
07:37 - Kaśka siada na gnieździe (fot. 1), na krótko, bo wstaje ponownie, prostuje skrzydła , poprawia pióra
07:45 - Młodzież zgodnie przeszukuje wyściółkę (fot. 2)
08:02 - Poranny trening Kajtka i rozkładanie przemoczonych skrzydeł (fot. 3)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
10.31 - Kajtek skubie wyściółkę, przenosi kępki ściółki w dziobie, później skubie piórka Kaśki.
10.33 - Kajtek chodzi po gnieździe, szuka miejsca na wymachy i poskoki, a po chwili trenuje wymachy, nie mając na uwadze, że przydeptuje leżącą na środku gniazda Kaśkę. Poprawia upierzenie, a potem znowu skubie piórka Kaśki, w miejscu którym wylądował wcześniej pokarm rodzica.
10.38 - młode bociany poprawiają upierzenie, przy czym Kajtek na stojąco, Kaśka na leżąco. Kaśka czyści miejsce, w którym rodzic wyrzucił na nią pokarm.
10.41 - Kaśka czyści miejsce przy szyi, Kajtek jej dotyka w tym samym miejscu. Po chwili Kajtek przysiada na ugiętych nogach. Po chwili układa się do leżenia.
10.53 - wstała Kaśka, zaliczyła wc, skubie wyściółkę, drapie nogą łebek, robi przegląd Kajtkowych piórek, prostuje skrzydła. A potem zajęła się pielęgnacją własnych piórek.
10.57 - Kaśka skubie wyściółkę, drapie nogą łebek,
10.58 - Kaśka chodzi po gnieździe, ponownie skubie piórka Kajtka. I po kilku minutach wraca do pielęgnacji własnych piórek. Od czasu do czasu prostuje jedno skrzydło i iska Kajtka.
11.03 - wc Kaśki, wykonała jeden odskok - pierwszy od momentu powstania, znowu zajmuje się własnymi piórkami.
11.09 - Kaśka stoi w bezruchu. Po minucie siada.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-11 09:19:45)
Offline
Użytkownik
12.15 - wstała Kaśka oraz rodzic, który zajął się wypluwką sprzed godziny, połknął ją. W gnieździe słychać piski i skrzeczenie.
12.17 - Kaśka chodzi, skubie ściółkę, rodzic poprawia patyki na brzegu gniazd.
12.18 - Kaśka macha skrzydłami. Po chwili wstaje Kajtek, a Kaśka siada.
12.19 - Kajtek trenuje wymachy, siada. Młode skubią ściółkę i bawią się w jej zabieranie. Następnie Kajtek wykonał piękne podloty, wysokie na kilkadziesiąt centymetrów, z lądowaniem w innym miejscu gniazda. Szuka sobie miejsca na skoki.
12.22 - Kajtek na stojąco, a i Kaśka skubią ściółkę, po chwili wstaje Kaśka
12.23 - podloty Kaśki. Kaśka raz machała, po czym szuka miejsca do ponownych podskoków i ponownie trenuje siada o 12.25, po chwili to samo robi Kajtek. Młode bociany poprawiają na siedząco upierzenie.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-11 11:08:08)
Offline
Użytkownik
15.30 - leżą sobie trzy bociany i grzeją się w słonku
15.33 - wstaje Kajtek i zaczyna się machanie i skakanie. Najpierw w tył - zawadził o ogon Kaśki. Poskubał go chwilę i przeskoczył nad tym ogonem w przód. Potem skakał jeszcze kilkadziesiąt sekund - cały czas po ogonie i grzbiecie zdumionej siostry! Wreszcie podniosła sie, też chwilę pomachała skrzydłami, skacząc na boki, w końcu podniósł się i rodzic.
15.37 - jeden z bocianków siada - chyba Kaśka
15.41 - znów skoki przez siostrę (nieudane) i odbijanie sie od jej grzbietu ...
15.43 - Kajtek porywa kepkę wyściółki sprzed leżącej Kaśki i próbuje zachęcić ją do zabawy. Odsuwa dziób, gdy ta próbuje sięgnąć po kępkę
15.45 - Kaśka wstaje i przygląda sie poczynaniom Kajtka. Sama zaczyna przeszukiwać gniazdo.
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-07-11 14:05:12)
Offline
Użytkownik
21.25 - Kajtek skubie piórka Kaśki (fot.1). Później Kajtek chodzi, skubie ściółkę, poprawia piórka, natomiast rodzic stoi na jednej nodze.
21.35 - wstała Kaśka rozprostowała skrzydła (fot.2). Po czym zajęła się poprawianiem upierzenia, skubaniem ściółki.
21.39 - prostowanie skrzydeł przez Kajtka (fot.3).
21.44 - Kaśka prostuje skrzydła, dwie minuty później kilka razy macha.
21.47 - młode bociany skubią ściółkę, a kilkanaście sekund później Kajtek trenuje skoki i wymachy (fot.4-7), po nim robi to samo Kaśka (fot.8). Jednak seria w jej wykonaniu była krótsza. Po podskokach młode bociany zajęły się pielęgnacją piór.
Offline
Użytkownik
13.45 - Kajtek oszalał! Gdy Kaśka i jeden z dorosłych leżeli, ten, choć też przed sekundą grzecznie leżał, zerwał sie na równe nogi i zaczął skakanie po całym gnieździe. Nie przeszkadzała mu obecność innych boćków - skakał po ogonach, grzbietach, przeskakiwał, deptał! Trwało to kilkadziesiąt sekund. Leżące bociany tylko patrzyły, nie wstawały, nie protestowały
Wczoraj widziałam podobną sytuację - Kajtek skakał odbijając sie od leżącej Kaski - wyraźnie widać to na wczorajszej fotce. Dziś tylko patrzyłam oniemiała
Prześmieszny widok.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
9.16 - Kaśka szuka miejsca na wykonywanie ćwiczeń, kilka razy podskoczyła, ale były to skoki końcowe, więc króciutkie i niskie. W tym czasie Kajtek stał nieruchomo. Następnie oba ptaki zajęły się skubaniem ściółki, jej przenoszeniem w inne miejsce.
9.23 - Kaśka usiadła na środku gniazdka, Kajtek stoi przy niej na jednej nodze.
9.29 - Kajtek stoi, rozgląda się dookoła od kilku minut, a o 9.31 - chodzi i skubie wyściółkę.
9.36 - tym razem iska Kaśkę. Nawet ją raz przydepnął jedną nogą, Kaśka zapiszczała, ale nie ruszyła się. Kilka sekund Kajtek stał nieruchomo ze skierowanym w jej kierunku dziobem, następnie zajął się swoim upierzeniem.
9.43 - Kajtek coś obserwuje w górze. Następnie próbuje stać na jednej nodze, ale kończy się poprawianiem upierzenia.
9.48 - dzisiaj Kajtek od rana nastawiony jest na obserwacje - podobnie było o tej porze, znowu coś go zainteresowało tym razem bardziej to co sie dzieje na dole lub na wysokości gniazda.
10.00 - tym razem Kajtek prowadzi obserwacje nieba na ugiętych nogach, przekręca łebek. Układa się do leżenia obok Kaśki o 10.04. Po kilkunastu sekundach Kaśka dotyka piórka na ogonie Kajtka.
10.07 - Kaśka przerwała rodzinne czułości na rzecz poprawiania własnych piórek na grzbiecie, wtedy Kajtek również zaczął dotykać Kaśkę na grzbiecie (trochę dalej od miejsca, które dotykała Kaśka)
10.09 - bociany co najwyżej ruszają łebkami.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-13 08:46:51)
Offline
Użytkownik
10.36 - wstała Kaśka, poprawiała upierzenie, następnie wykonuje podloty poruszając się po całym gnieździe, jeden z takich podlotów sprawił, że wstał Kajtek (o 10.40)
10.41 - młode bociany poprawiają upierzenie na stojąco.
10.51 - tym razem wymachy i podskoki trenuje Kajtek. Skacze z jednego miejsca na drugie, szuka dobrego miejsca do treningu.
10.56 - młode bociany obserwują coś, co dzieje się poza gniazdem. Następnie zajmują się poprawianiem upierzenia.
11.03 - najpierw Kajtek, a po kilkunastu sekundach Kaśka siadają na ugiętych nogach, po kolejnych kilkunastu sekundach oba ptaki układają się do leżenia.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-13 09:09:49)
Offline
Użytkownik
11.40 - Kajtek wykonał wysoki podlot. Po nim rozprostowała skrzydła Kaśka. I tak na zmianę raz jeden bocian macha raz drugi. Ale są to krótkie wymachy.
11.46 - Kaśka nosi kępę ściółki, gdy ją położyła zainteresował się tą kępką Kajtek.
11.49 - kolejne wymachy krótkie wymachy Kaśki. Przez chwilę poprawiała wystającą gałąź, która utrudnia trening.
11.56 - bocianki poprawiają na stojąco upierzenie.
12.05 - o tej porze nadszedł czas na odpoczynek - młode boćki leżą.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-13 10:12:53)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Wątek Zamknięty