Do południa przeglądałem gniazda do których mogłem zajrzeć.
Wniosek jest jasny mimo że zima jeszcze straszy to coraz więcej jest bocianów na tych gniazdach gdzie w okresie zimowym ich nie spotkałem lub nie czynny był podgląd.
W gniazdach które mogłem obserwować naliczyłem 20 bocianów chyba chwilowo pojedyńczych ale i 22 gniazda gdzie były pary bocianów.
Tylko obserwować jak pojawi się 1 jajko.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-03-16 11:37:12)

Nordlingen- wygląda że tu para bocianów ma już 3 jajka.(f.1.).
Hochstadt- na tym gnieździe znajoma para doczekała się 1 jajka.(f.2.).
Schloss Hochstadt- natrafiłem jak jest widoczne 1 jajko.(f.3.).

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-03-24 15:50:51)

17.42.Knittelsheim: kam.2-Para bocianów i 1 jajko.(f.1.).

07-04-2013
g.8:25 MANNHEIM kamera w parku miejskim. 2 stopnie C, słońce.
Na gnieździe para boćków: jeden stoi, drugi siedzi - być może na jajkach.
g.8:40 NAGYHALASZ (Węgry). Trochę wieje, śniegu ani śladu.
W gnieździe para: jeden stoi, drugi siedzi.

Ostatnio edytowany przez Natura (2013-04-07 06:40:57)

Niemcy.
16.27. Bornheim 3-boisko: wreszcie trafiłem jak para bocianów pozwoliła zobaczyć 5 jajek (f.1.).
16.28. Bornheim 1: według mnie też już powinny być jajka ale jak widać nie ma.(f.2.). Tu przecież para była od dłuższego czasu widywana razem.Chyba nic się tu nie stało z jajkami,może ktoś coś wie?
16.41. Hochstadt-: para bocianów i tu dała mi podejrzeć wreszcie 5 jajek w dołku.(f.3.).

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-04-17 14:47:10)

9 maja 2013 r.

Oczywiście czeski Makov i bocianie gniazdo (i inne ptaki) z Záchrannéj stanici živočichů:

Od przedpołudnia 7 maja do godz. ok 5 dziś rano wylęgły się tu cztery bocianięta. Piąte właśnie się wykluwa, skorupka jest już pęknięta prawie na pół. Bardzo ładnie to widać na zdjęciu. A poniżej dwa filmiki z dzisiejszego przedpołudnia. Można porównać jaki postęp zrobiło piąte pisklę w ciągu tych godzin, które upłynęły od zarejestrowania filmów.



http://youtu.be/ghM1PebxjEA

http://youtu.be/eGWoA1NAKE0

Ostatnio edytowany przez Barbarka (2013-05-09 11:45:44)

Francja-Cernay.
12.55. Jedno z ulubionych gniazd w czasie zimy,chociaż nie dostępność do środka dołka.
Jak przypuszczałem para była dłuższy czas ze sobą wcześniej i są efekty takie że mogłem zobaczyć przynajmniej 3 młode bocianki i to już dość duże (f.1.).

3 czerwca

Willstatt w Bedenii - Wirtembergii

Samotne pisklę Emmy i Emila, ( nazywane przeze mnie Jedynakiem ), wraz z rodzicami nadal walczy z przeciwnościami ogólnoeuropejskich zawirowań w pogodzie - podczas ulewnych opadów zarówno dołek lęgowy, jak i całe gniazdo przypominały błotniste grzęzawisko, a z reguły białe pisklę wyglądało jak posypane popiołem. Jednak oboje rodzice z poświęceniem osłaniali własnym ciałem przemoczonego Jedynaka i w miarę możliwości poszukiwawczych znosili do gniazda względnie świeżą wyściółkę. Młody rośnie w bardzo szybkim tempie - nic dziwnego, skoro cała porcja wykładanego pożywienia przeznaczona jest tylko dla niego . W porównaniu z gniazdami, gdzie piskląt jest więcej, Jedynak posila się spokojnie i bez pośpiechu. Domaganie się posiłku jest również bardziej zrównoważone. Po każdym posiłku rodzic sprząta nie dojedzone resztki.
Częstym, bardzo rozczulającym widokiem jest ulokowanie się Jedynaka na grzbiecie odpoczywającego rodzica ( niczym potomstwo perkozów ) - w takiej pozycji potrafi siedzieć dość długo, a nawet zdarza mu się krótka drzemka

Kilka dni po ostatnim wpisie ( post powyżej ) gniazdo przeszło gruntowną renowację - zwłoki obu piskląt zostały przeniesione na krawędź platformy ( mniej więcej na godz. 11 ), wnętrze dołka zyskało nową wyściółkę ze świeżego siana, trawy i ... drugiego liścia palmowego ( ? ). Dodatkowo odsłonięte zostało nie wyklute jajko - Emma i Emil zostaliby rodzicami czworga piskląt.

Fot. 1 - Jedynak coraz bardziej przypomina miniaturkę rodzica ;-)
Fot.2 - dostawa świeżej wyściółki - rodzic bardzo skrupulatnie rozłożył kępkę trawy równomiernie dookoła młodego
Fot.3 - karmienie

   

23.12.2013. bociany na gniazdach od g.15.30.do 17.30.
Cernay- zastałem jednego bociana (f.1.), a później para bocianów czyszcząca piórka na święta (f.2.).
Tillmitsch- tu też jeden bocian z obrączką nad prawym kolanem(f.3.),a kilkadziesiąt minut później też był jeden bocian ale według mnie to inny bo chyba miał obrączkę nad kolanem ale lewym (f.4.).
Hochstadt- tu para "starych" znajomych bocianów już przybyła na nocleg (f.5.).
Isny- na tym gnieździe był jeden bocian (f.6.).
Wassertrudingen- przypadkowo trafiłem na parkę bocianów na tym gnieździe (f.7.).
Gemeinde Rottenbach- tu też zastałem jednego bociana na gnieździe (f.8.).
Po parze bocianów jeszcze mogłem dojrzeć w Biberach a.d. RiB, Dinkelsbuhl oraz Mannheim.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-12-23 17:37:49)