Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Wątek Zamknięty
Sokoły wędrowne w Brisbane (Australia) - 2007
Kolejne interesujące gniazdo australijskich sokołów wędrownych Falco peregrinus można obserwować na stronie: http://www.news.com.au/couriermail/extr … efault.htm
Znajduje się ono na dachu Admiralty Towers One - najbardziej prestiżowego apartamentowca w centrum Brisbane, stolicy stanu Queensland. Trzeba przyznać miejsce dość oryginalne
Obraz odświeżany jest co 10 lub co 30 sekund. Kamera jest wyposażona w zoom, co pozwala na interesujące ujęcia.
Myślę, że z przyjemnością będziemy śledzili losy Froda (samca) i jego rodziny
(Pamiętajmy o 8-godzinnej różnicy czasu. Teraz gdy piszę - u nas jest 24. 09.07 godz. 20.05, natomiast w Australii jest już 25.09.07 godz. 04.05. i sokoły wkrótce zaczną dzień).
Kilka zdjęć z gniazda :
Offline
(godziny wg czasu w Australii)
10:52 - Ciekawe ustawienie kamery i oto i on w pełnej krasie (obok widać skorupkę z wyklutego pisklaka - fot. 1)
11:00 - W chwilę potem już go nie było
11:06 - Powrócił za moment, by zająć się swoim dobytkiem
11:12 - Zoom z kamery jest bardzo dobry (pierwsze pisklę w 2007 roku - fot. 2)
Offline
Super ! Gratulacje Evo To trzeba mieć szczęście. No ale kto rano wstaje... (Albo się nie kładzie, bo to było ok. 3 w nocy naszego czasu ) Ale się cieszę, że zdążyłem jeszcze umieścić wczoraj tego posta
Zaczyna się najciekawszy okres - wychowywanie i rozwój młodych. Rodzice (Frodo i Frieda) będą teraz intensywnie polować a ich głównymi ofiarami i podstawą pokarmu młodych są w Brisbane... gołębie miejskie. To dość niezwykłe - łowy sokołów na gołębie wśród wieżowców, w centrum wielkiej metropolii, prawda?
Ostatnio edytowany przez Zbychur (2007-09-25 13:47:01)
Offline
Offline
Zbychur napisał:
Wczoraj wykluły się również pozostałe 2 pisklęta Maluszki większość czasu spędzają ukryte pod skrzydłami jednego z rodziców i trudno jeszcze je zaobserwować.
Grzbiet, który z większości obserwujemy, to z pewnością samica. Przez pierwsze 14 dni samica przebywa z młodymi. Samiec przynosi pokarm a samica go dzieli na porcje i karmi pisklaki. Samiec nie potrafi tego robić. Po 2 tygodniach, kiedy młode podrosną, zaczyna polować także samica - i samiec zaczyna karmić także. Wtedy mlode już połykają pokarm w całości, nie trzeba go porcjować.
Z powodu niezdolności samca w karmieniu, zdarza się czasami, że małe pisklaki, że jeśli samica utraci życie- pisklęta zginą z głodu, pomimo, że są obrzucone mnóstwem pokarmu, które samiec przynosi go gniazda.
Offline
Offline
Użytkownik
Same? (fot. 1)
Był rodzic chwilę i poleciał. (fot.2)
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-10-02 22:49:54)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Witajcie
belcia, eva, hana, sve, zbychur !
Bardzo ciekawe są Wasze opisy i fotki z gniazda sokoła wędrownego z Australii.
Czy te same sokoły przylatują do Polski lub do Europy ?
Ja je tylko znam z piosenki "orły, sokoły dajcie mi skrzydła, bo mi ta ziemia całkiem już zbrzydła. Ja bym tak chciała polecieć z wami i tam w lazurach żyć z piorunami"
Pozdrawiam
BABCIA Mariola
Offline
BABCIA Mariola napisał:
Bardzo ciekawe są Wasze opisy i fotki z gniazda sokoła wędrownego z Australii.
Czy te same sokoły przylatują do Polski lub do Europy ?
Sokół wędrowny Falco peregrinus występuje na wszystkich kontynentach i większości wysp, z wyjątkiem Nowej Zelandii i Antarktydy. Jest jednym z niewielu gatunków o tak wielkim zasięgu występowania. Te sokoły które o(pod)glądamy są żyjącymi w Australii przedstawicielami tego gatunku – należą nawet do odrębnego podgatunku Falco peregrinus macropus, i do Europy/Polski oczywiście nie przylatują.
Ostatnio edytowany przez Zbychur (2007-10-08 17:15:15)
Offline
Informacja podana 4 października, na stronie sokołów z Australii. Jedno z dwójki piskąt sokołów nie żyje.
Oryginał tej wiadomości można przeczytać w języku angielskim pod:
http://www.news.com.au/couriermail/extr … efault.htm
Informacja z dnia 5 paździerka podaje, że dorosły usunął ciało pisklecia. Po wejściu na strone i klikając na słowa: Watch the video, można zobaczyć ten moment.
(niestety, przyroda ma swoje prawa, które czasami mogą się wydać okrutne...)
Na zdjeciach:
ciało nieżywego pisklaka (fot. 1) (zdjęcie ze strony)
samotne pisklę (fot. 2)
Ostatnio edytowany przez eva (2007-10-07 02:19:05)
Offline
Użytkownik
21.27, czasu polskiego. Złapałam fajne ujęcie nadlatującego rodzica (fot.1,)
21.30 - 22.58, rodzic co chwila odlatuje i wraca, ale karmienia nie było. (fot. 2)
23.28, czasu polskiego. Maluch chyba śpi od dłuższego czasu nie zmienia pozycji (rodzic co jakiś czas przylatuje jakby sprawdzał czy wszystko w porządku, ale karmienia nadal nie zauważyłam)
23.34, piskle zmieniło pozycje (pewnie się obudziło), rodzica nie ma.
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-10-07 23:29:17)
Offline
Użytkownik
Patrzę na sokoła wędrownego w Australii, młody leży i sie nie rusza a dorosły stoi przy nim prawie opierając się o niego. Mam nadzieję, że nic małemu nie jest.
Dorosły odsuwa się od pisklaka a ono sie nie rusza, leży.
Jest 22,14 czasu polskiego (tam godz. 6:15)
22:16 dorosły sokół przysuwa się do małego ale po chwili odlatuje
22:17 młody jest sam, na szczęście poruszył się "usiadł" więc chyba nic mu nie jest
22:22 pisklak się położył
22:54 przez ostatnie 35 minut mały spokojnie leży, może śpi. Rodziców dalej nie ma.
23:00 pojawia sie dorosły, siada na brzegu ściany tak, że widać tylko ogon.
23:02 znowu odlatuje
Ostatnio edytowany przez ANNAEWA (2007-10-11 22:59:06)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
12 pażdziernik
Taki już jestem duży (fot.1)
Karmienie ,14.24 czasu australijskiego (6.24 polskiego)(fot.2.)
Rodzic zasłania przed palącym słońcem (fot.3)
Jestem głodny (fot.4)
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-10-12 10:36:11)
Offline
Użytkownik
16 pażdziernik
(godż.08:53 czasu polskiego),(16:53 australijskiego)
Co on tam sobie wyskubuje? (fot.1)
Rozkłada skrzydełka, czyżby w ten sposób witał się z rodzicem? (fot.2)
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-10-16 12:37:46)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
22 pażdziernik
U młodego sokoła pojawiły się czarne obwódki wokół oczu i piórka od spodu też już są ciemne
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-10-22 09:45:52)
Offline
Wątek Zamknięty