Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
23:01 Dzieci śpią choć jeszcze przed chwilą jeden dzieciak machał energicznie skrzydłami. Dzieci pilnuje jeden z rodziców stojąc na jednej nodze na godz 5.
Offline
Zbanowany
5.23. Dziedzic na 6, drzemie i 4 młodych śpi,częściowo zasłonięta przez rodzica.
5.40. najstarszy stał, trójka pozostałych w kucki, dorosłych nie ma.
5.44. drugi starszaka wstał i pomachał chwilę skrzydłami.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-06-21 05:47:39)
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
9:32 Maluchy nadal same
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
12:40-13:00 - na gnieździe stoi Dziedzic, młode stoją, siedzą albo rozkładają skrzydła, jeden młodzik zaczyna wachlować skrzydłami dość mocno unosząc przy tym lekko tułów
13:10 - Dziedzic nadal na gnieździe z młodymi
13:15 - przyleciała Przygoda, przyniosła w dziobie patyki, boćki klekoczą ale nie jest to odstraszanie, raczej długie powitanie , potem układają razem patyki przyniesione przez Przygodę
13:16 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
13:17 - Przygoda rozpoczyna karmienie, zwróciła z wola resztki z rzeźni , były to długie, ciągnące się elementy, podejrzewam, że to jelita zwierzęce, było jeszcze kilka bardziej zwartych elementów, niestety młode nie "rzuciły" się na takie jedzenie, dziobały, coś połykały, ale żaden z młodych nie rywalizował o pokarm
13:30 - Przygoda nadal jest na gnieździe z młodymi
13:47 - bez zmian, Przygoda stoi na gnieździe i czyści swoje upierzenie, młode bociany siedzą podparte na piętach
Offline
Użytkownik
14.28 chodź brat osłonię cię.Maluchy same ,jest im gorąco,szukają cienia i ochłody.
wróciła Przygoda,młode ciągną ją za dziób chcą jeść, ale ona nie ma ochoty na karmienie.
trochę posprzątała gniazdo,stoi i daje maluchom cień. Jest go bardzo ,bardzo mało. Maluchy siedzą na piętach.
15.26 dwa maluchy drzemią, dwa spoglądają w stronę łąk i drogi. Przygoda stoi zwrócona tyłem do dzieci na 6.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2017-06-21 15:28:33)
Offline
Moderator
16.20 Na gnieździe piękna, bielutka Przygoda i 4 młode; dwa odpoczywają, dwa czyszczą upierzenie. Jest słonecznie, ale nie tak gorąco jak wczoraj; poza tym temperaturę obniża chłodny wiatr. Godzinę temu Małgosia napisała, że Przygoda stoi tyłem do dzieci na 6; widać, że niewiele się zmieniło
16.33 Przygoda opuściła gniazdo. Prowadząc obserwacje dochodzę do wniosku, że tegoroczni rodzice wyjątkowo długo dotrzymują młodym towarzystwa na gnieździe. Miło się ogląda rodzinkę w komplecie, ale czasem zastanawiam się, czy nie lepiej było by, aby zamiast pobytu w domu, szukały pożywienia dla swoich dzieci. Trzeba jednak zaufać naturze i przyjąć, że dorosłe bociany wiedzą, co robią, wszak młode rosną pięknie
16. 45 Młodzież po kolei ćwiczy skrzydła.
16.57 Przyleciał Dziedzic z podwieczorkiem. Przyniósł jakieś drobne elementy; młode w mig wszystko wybrały i prosiły o dokładkę, ale jej nie było.
Dziedzic mógłby wziąć prysznic Nie sposób pomylić go z czyściutką Przygodą.
17.08 Dziedzic frunął na maszt. Młode pewnie go widzą, bo wyraźnie zerkają w kierunku kamery
Bocianki pozują do rodzinnej fotografii
17.44 Przyleciała Przygoda z wyściółką i skromną porcją jedzenia. Młode głodne, niecierpliwie chwytały matkę za dziób, lecz niewiele z niego wypadło.
Pierwsze pytanie jest takie: Co w niebieskim kolorze przyniosła matka młodym do zjedzenia? Na ściółce nic nie zostało, więc któryś bocianek to połknął...
Drugie pytanie: Co Przygoda ma na lewej nodze?
18.20 Przygoda wybiera ze ściółki jakieś drobiazgi (trzmiele?), a młode chodzą za nią i domagają się karmienia - choćby i tymi okruchami.
19.50 Znalazłam odpowiedź na moje pierwsze pytanie. Jeden z młodych (po dwóch godzinach od karmienia) zwrócił zawartość wola; wśród wydalonych elementów był i ów tajemniczy niebieski przedmiot. Młode bociany skrzętnie skorzystały z nieoczekiwanej przekąski i sprawnie pomogły bratu w oczyszczeniu ściółki z resztek jedzenia, omijając szczęśliwie niebieski obiekt. Miały go co prawda w dziobach (fot.3), ale nie jedząc w ferworze towarzyszącemu karmieniu przez rodzica, zdążyły zauważyć, że kąsek jest niejadalny. Foliowe opakowanie (?) leży teraz przy koronie gniazda (fot.4) i niech tak zostanie!
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-06-21 20:13:19)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
19:50 Przed chwilą jeden bocianek zwrócił jedzenie - to ten co zjadł niebieskie coś zauważone przez agatę66-widocznie mu przeszkadzało. W zwróconym pokarmie były chyba pasikoniki - część sam wyjadł. Po krótkiej chwili rodzeństwo zaczęło się po kolei orientować, że jakieś darmowe jedzenie pojawiło się na gnieździe i dołączyło do wybierania. Niebieskie coś to chyba jakiś papierek. Dwa po kolei miały krótko to coś w dziobie, ale tym razem żaden nie połykał.
19:59 Dalej jest mu nie dobrze - usiłuje zwrócić pokarm, a dwa małe "sępy" tylko na to czekają i usiłują przechwycić każdy element który mu wypadnie.
Okrążony przez "sępy"
Ostatnio edytowany przez An55nA (2017-06-21 20:06:40)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
Magosia napisał:
20.08 maluch leżący bliżej Dziedzica, coś ciężko dyszy. Pozostałe ciasno do ciebie przytulone.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f126b4045a0.jpg
Obserwuję ten problem już od dobrego tygodnia... Jednak młody jest aktywny, pobiera pokarm, czyści upierzenie - może to przewalczy...
Na szczęście to nie on połknął niebieski paproch.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-06-21 20:17:16)
Offline
Użytkownik
agata66 napisał:
Magosia napisał:
20.08 maluch leżący bliżej Dziedzica, coś ciężko dyszy. Pozostałe ciasno do ciebie przytulone.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f126b4045a0.jpgObserwuję ten problem już od dobrego tygodnia... Jednak młody jest aktywny, pobiera pokarm, czyści upierzenie - może to przewalczy...
Na szczęście to nie on połknął niebieski paproch.
Śmieć już został zwrócony. Ten problem z oddychaniem nie jest cały czas zauważalny - może on najgorzej znosi upał. Nie widać, żeby to wpływało negatywnie na jego funkcjonowanie.
20:19 Chwilę mnie nie było, ale odnoszę wrażenie że młody w międzyczasie zwrócił jelito i inny bocianek takie oblepione sianem usiłuje połknąć. Co nawet mu się udało. Ciekawe czy na długo.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2017-06-21 20:24:52)
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
20:29 Młody znowu zwrócił jakiś pokarm, brat/siostra skorzystał.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
21:30 Na gnieździe czwóreczka wygłodniałych pewnie bocianków i chyba cały czas Przygoda. (ma zauważone przez agata66 coś na nodze)
21:40 Przyleciał Dziedzic. Przygoda po chwili odleciała. Karmienie - chyba jeden, może 2-3 elementy. Nie bardzo jest co zbierać.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2017-06-21 21:45:15)
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
22:39 Piekny widok ! Dom pełen domowników Młodzież przytulona śpi , Jeden rodzic siedzi przy maluchach a drugi stoi. Sielanka......
Offline