Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
21.03. na gnieździe dwa młode zmoknięte stoją bez ruchu (f.1.), według mnie Antoninka z lewej i brat Maciek.
21.23. Maciek poprawia gałązki rozrzucone przez wiatr (f.2.).
21.36. Maciek suszy skrzydeł (f.3.), wczśniej robiła to Antoninka.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-11 19:41:34)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
23.49 Oba bociany stoją. Chyba już nie pada, więc suszą się. Antoninka przeczesuje pióra, a Maciek stoi nieruchomo.
Offline
Użytkownik
23:50 Dwa bocianki w gnieździe. Jeden zajęty toaletą a drugi stoi na jednej nodze i podsypia. Są bardzo mokre , aura nie sprzyja bociankom. Ciekawe co z Pawełkiem, czyżby odleciał wczesniej ? Trzymajcie się bociusie , miło Was jeszcze widzieć.
Offline
Administrator
01.19 na gnieździe stoją 2 zmoknięte młode bociany.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Offline
Zbanowany
Witam.
4.25. o tej porze, Antoninka i Maciek są na gnieździe (f.1.).
Wschód Słońca ok.g.5.14.
Czy to ostatni nocleg, czy też nie.
4.45. jeden z młodych, Maciek (f.2.)? Poprawia gałązki a drugi suszy skrzydełka (f.3.).
5.00. sytuacja na gnieździe (f.4.).
5.15. niestety, po wschodzie słońca zastałem gniazdo puste (f.5.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-12 03:20:26)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
12.58. na gniexdzie zastałem antoninkę (f.1,2.).
12.58. dosłownie spóźniłem się 3 sek., jak Antoninka odlatywała na 4 w dól, puste gniazdo.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-12 11:04:52)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
15.23 Pusto.
Offline
Użytkownik
18.05 gniazdo jest puste: (
Offline
Użytkownik
19.29 przyleciała Przygoda. Zaraz zabrała się do porządkowania gniazda, a następie toaleta.
Ciekawe, który bociek będzie następny?
19.57 wróciła Antoninka i Maciek. Dorosły zaraz odleciał.
20.15 młode śpią- drzemią z dziobami schowanymi w żaboty. 20.25 Maciek spaceruje, Antoninka siedzi.
20.55 Na gnieździe bez zmian, Paweł nie pojawił się.Można domniemać,że na stałe opuścił gniazdo.
21.32 Antoninka z przodu za nią Maciek.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2017-08-12 19:34:57)
Offline
Zbanowany
Teraz tak mam:
19.30. Przygoda na gnieździe i robi poprawki (f.1.), a teraz wypatruje (f.2).
19.55. nie wiem jak to się stało, ale teraz są dwa młode (f.3.), to Antoninka po dolnej obrączce do góry nogami (f.4.), tu pewniak (f.5).
20.01. młode siedzące (f.6.).
20.34. tak Myślałem że ten drugi to Maciek (f.7.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-12 18:37:50)
Offline
Użytkownik
Na fot. 3 jeden bocian ma obrączki więc to któryś z młodych a ten drugi to albo Dziedzic albo Przygoda. Tak przynajmniej mi się wydaje.
wladek12 napisał:
13.00. Przygoda na gnieździe (f.1.), i robi poprawki (f.2).
19.55. zastałem 2 bociany, czyli Dziedzic dołączył do Przygody (f.3.).
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a35115d9a812.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a35115d9a812.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3bf39f88c79b.jpg
Offline
Zbanowany
20.37. Maciek i Antoninka otrzymują kolację (f.1.).
20.40. zrzut karmy trwa (f.2.), i po chwili według mnie Dziedzic szykuje się do odlotu po karmieniu (f.3.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-12 18:44:09)
Offline
Użytkownik
Dorosły bocian nakarmił dzieci i odleciał
Tylko co się dzieje z Pawłem? Czy ktoś zna jego losy? Nocuje gdzieś poza gniazdem, czy ......
Ostatnio edytowany przez jasna0ster (2017-08-12 18:46:26)
Offline
Zbanowany
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
22:13 Dwa bocianki stoją w gnieździe. To z pewnością Antoninka i Maciek. Trochę mnie niepokoi nieobecność Pawła. Nie mam wiedzy czy to mozliwe aby Paweł odleciał z grupą obcych bocianów ( może ktoś znający zwyczaje tych pieknych ptaków odpowie na to pytanie ). A może zakochał się w jakiejś pięknej bocianicy , całkowicie się usamodzielnił , pozostawił "dom rodzinny" i zadowolony że znalazł swoje szczęście odleciał z wybranką serca Oby tak było.....Staram się nie myśleć o czyms gorszym.
Offline
Moderator
danuta.walczak.18 napisał:
22:13 Dwa bocianki stoją w gnieździe. To z pewnością Antoninka i Maciek. Trochę mnie niepokoi nieobecność Pawła. Nie mam wiedzy czy to mozliwe aby Paweł odleciał z grupą obcych bocianów ( może ktoś znający zwyczaje tych pieknych ptaków odpowie na to pytanie ). A może zakochał się w jakiejś pięknej bocianicy , całkowicie się usamodzielnił , pozostawił "dom rodzinny" i zadowolony że znalazł swoje szczęście odleciał z wybranką serca Oby tak było.....Staram się nie myśleć o czyms gorszym.
O tej porze nieobecność Pawła na gnieździe jest zjawiskiem jak najbardziej normalnym. Osiągnął już zdolność samodzielnego bytowania poza gniazdem i bardzo dobrze, że z niej korzysta. Od miesiąca już lata i zdobywa samodzielnie pokarm; jest dobrze odżywiony, a jego zdolność lotu i wszelkich powietrznych manewrów na pewno jest na wysokim poziomie. Nic więc dziwnego, że wybrał już życie na własny rachunek Może być tak, że przebywa jeszcze gdzieś w okolicy z grupą innych bocianów (Paweł Dolata niedawno obserwował stado liczące ok. 100 sztuk tych pięknych ptaków), a może już podjął wędrówkę na południe. Młode bociany odlatują wcześniej niż dorosłe, stąd obserwujemy jeszcze wizyty rodziców na gnieździe, podczas gdy młodzież pojawia się na nim coraz rzadziej, aż wreszcie ostatecznie wyfruwa. Rodzeństwo nie musi lecieć razem; może podjąć wędrówkę nie tylko w innym terminie, ale i inną trasą - stąd Pawła już nie ma, a Antoninka z Maćkiem jeszcze cieszą nas swoją obecnością. Jednak ich czas szybko nadchodzi i z pewnością to już ostatnie chwile ich pobytu na gnieździe.
I jeszcze jedno. Paweł nie mógł się zakochać; bociany osiągają dojrzałość płciową ok. 4 roku życia i dopiero wtedy zakładają rodzinę.
Pozdrawiam
2.40 A. i M. śpią na gnieździe w pozycji stojącej.
Offline