Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Kochani, piate jajo pewnie bylo już ostatnie. Mysle wiec, ze nie musicie tu juz pisac, ze "nadal jest 5 jajek". Teraz jeszcze dlugo bedzie 5 (jeśli tylko nie wydarzy się jakies nieszczescie - czego sobie nie zyczymy). Gdy bedzie zblizac się czas wyklucia pisklakow, damy wam znac. Potem odnowimy notatkowanie - bo pewnego dnia juz nie bedzie 5 jaj, ale beda 4 jaja i 1 pisklak i potem 3 jaja i 2 pisklaki
.... - ale to jest jeszcze daleko
Teraz spokojnie mozemy przerwać pisanie.
Bardzo wam dziekujemy za cierpliwe notatki.
Offline
Administrator
Przyłączam się serdecznie do podziękowań Sve dla wszystkich obserwatorów i informatorów w temacie ilości jaj w gnieździe.
Co do liczby jaj, to muszę się przyznać, ze po piątym jaju miałem duży dylemat: czy czekać 3 dni i upewnić się na 100 % czy będzie ich ostatecznie 5 (ale wtedy news medialny traciłby na aktualnosci i nie byłby już newsem) czy wysłać informację do mediów, że jest 5. Ponieważ boćki wyjatkowo rzadko znoszą więcej niż 5 jaj (już 5 jaj to tylko najwyżej parę % zniesień, 6 jaj znacznie poniżej 1%, a zniesienia z 7 jajami są wyjątkow rzadkie i często dyskusyjne, czy nie złożyły je 2 samice kolejno zajmujace gniazdo w wyniku jego przejęcia), zdecydowałem się trochę zaryzykować i wysłałem informację po złożeniu 5 jaj. Bardziej ostrożne media zaznaczyły zresztą, że to tylko moja ocena i prawdopodobnie ostatnie. Na szczęście nie pomyliłem się.
Co najważniejsze, wcale nie ma co życzyć boćkom rekordowych lęgów, bo oznacza to prawie na pewno niewyklucie jaj lub śmierć młodych - już wykarmienie pięciu to bardzo rzadkie przypadki w naszym środowisku, gdzie ilośc pokarmu dla bociana zmiejsza się w wyniku działań człowieka: głównie chemizacji i melioracji. W czasie VI Międzynarodowego Spisu Bociana Białego w 2004 roku, w całej Południowej Wielkopolsce zanotowaliśmy tylko ok. 10 lęgów z 5 odchowanymi młodymi na ok. 500 par lęgowych w tym regionie.
pozdrawiam
Paweł T. Dolata
koordynator projektu "Blisko bocianów"
Offline