Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Wątek jest poświęcony temu, co jedzą młode bociany, jak są karmione przez rodziców, jak często dostają pokarm i jak reagują na różne potrawy.
Prowadząc obserwacje pod tym kątem, zapiszmy je w tym wątku, podając godziny i dokumentując zdjęciami.
Offline
Użytkownik
11 maja 2008r. wykluło się pierwsze pisklę. Zatem nadszedł dla rodziców okres wytężonej pracy nad poszukiwaniem pokarmu dla piskląt. W tym wątku zapiszmy jaki pokarm dostarczają rodzice i jak na nie reagują pisklaki, jak młode często są karmione. Przy pisaniu raportów podajmy godziny karmienia oraz dołączmy kadry.
Dla przykładu zachęcam do przeczytania zeszłorocznego wątku związanego z jedzeniem piskląt. Link: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=63
Offline
Użytkownik
7.42 - karmienie młodego bociankai, pisklak kilka razy skubnął drobny pokarm, słyszalne było popiskiwanie. Bardzo krótko jadł.
8.34 - bocianek łapczywie zajada kawałki czegoś drobnego. Najpierw jeść zaczął dorosły i wyglądało to, jakby pokazał gdzie i jak jeść, bo gdy zaczął wyjadać jedzonko po nim zaczął jeść pisklak.
11.22 - bocian przyniósł jakąś bardzo ciemną masę, z której pisklak wydziobywał dla siebie jedzonko. Jadł na początku łapczywie, później wolniej. Jadł przez około 3 minuty.
11.39 - pisklak wyjada z tej samej ciemnej masy, którą poprzednio przyniósł bocian.
16.56 - 17.00 - przybyły bocian wyrzucił jedzenie przed pisklaki, jadły oba, przy czym jeden z nich jadł dłużej -na zdjęciu ten z prawej strony. Pokarm wyglądał na dżdżownice - długie, ciemne.
Offline
Użytkownik
15.15 - karmienie piskląt, niestety mało widoczne, gdyż wszystko dzieje się tyłem do kamery. W kazdym razie do jedzenie miały swobodny dostęp dwa pisklaki, trzeci siedział za nimi.
17.08 - 17.11 - tym razem do jedzenia swobodny dostęp mają wszystkie pisklęta i też wszystkie jedzą, bocian wypluł dużo ciemnej masy. Kolejny raz bocian wyrzucił jedzenie w tym samym miejscu co poprzednio, tyłem do kamery. Od strony kamery leżą jajka, jedzące pisklęta są za nimi. Stojący tyłem do kamery bocian zasłania widok na jedzące maluchy.
18.10 - 18.15 - dorosły nakarmił młode boćki ciemnym pokarmem, było to długie (może dżdżownice). Jeden z pisklaków je dłużej niż pozostałe dwa. Jadł łapczywie.
19.12- 19.15 - pisklęta zostały nakarmione - drobny pokarm, na początku dwa pisklaki jadły żwawiej od trzeciego, na koniec jedzenia, było odwrotnie - jadł ten trzeci, dwa pozostałe mniej łapczywie.
20.06 - 20.09 - bocian wypluł ciemny pokarm, jedzą wszystkie trzy maluchy z takim samym zaangażowaniem.
Offline
Zbanowany
20.07.zaczeło się karmienie,najpierw jeden,drugi i trzeci.menu niestety nie dopatrzyłem się.(f.1.)
20.09.teraz trwa przeżuwanie przez wszystkich trzech pisklaczków.(f.2.)
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-05-13 04:56:17)
Offline
Zbanowany
6.54. pisklaki czekały na dokarmianie, ale nie widziałem czym.(f.1.)
7.38. przyleciał nie obecny bocian i wypluł coś ciemnego,jakby kulka błotnista, koło pisklaków, zaczął je karmić.(f.2.)
8.28. co nie smakuje ci, to dam drugiemu albo trzeciemu. nie widzę co też on im daje.(f.3.)
9.04 ale wy żarłoki, jedzcie i rośnijcie(jak na drożdżach) tylko wspólnie, pokarmu starczy.(f.4.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-05-13 07:26:35)
Offline
Witam!
Jak sam tytuł tego wątku wskazuje - temat dotyczy tego co jedzą młode bociany tzn czym są one karmione przez rodziców.
Nie jest łatwo dojrzeć co jest pokarmem boćków dlatego tym bardziej proszę o dokładne obserwacje i w miarę możliwości o podawanie i określenie tego co jadły młode bociany.
Dla ułatwienia (jak już napisała wyżej Hania) zapraszam do "małej lektury" w podobnym wątku z ubiegłego roku:
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=63
Pozwolę sobie również przypomnieć tu post Pawła z zeszłego roku, jako, że najbardziej oddaje to o co w tym wątku chodzi:
Paweł T. Dolata napisał:
Bardzo dziękujemy w wszystkie wpisy o pokarmie.
Prosze podawać to tak jak czyni część z Was
- godzina,
- jaki pokarm (jeśli widać),
- jak duży (orientacyjnie ile cm) i
- ile (również jak nie da radę w sztukach to w przyblizeniu).
Mamy bardzo rzadką szansę zebrać porządne dane o pokarmie bocianów dzięki kamerze i Waszej pomocy!.
pozdrawiam i z góry dziękuję za trzymanie się takiego standardu
Paweł T. Dolata
W tym naprawdę ważnym temacie zwróćmy więc szczególną uwagę na żywienie młodych boćków i wpisujmy nasze posty dokładnie tak, jak prosił o to Paweł w roku ubiegłym.
Z życzeniem ciekawych obserwacji
Eva Stets
Administrator forum
Offline
Użytkownik
18.46 - 18.48 - rodzic wypluł niewielką masę pokarmu, z tego co sam zjada, widać, że to jakaś drobnica. Początkowo jadły dwa pisklaki, gdyż trzeci miał utrudniony dostęp. Jednak pokonał te kilkanaście centymetrów, które go dzieliły od jedzonka i też jadł.
19.36 - 19.41 - pisklęta zajadały się ciemnym drobnym pokarmem, jadły żwawo wszystkie trzy. Bocian przyniósł również coś ciemnego i większego, które po kilku minutach sam połknął. Po minucie połknął kolejny duży kawałek czegoś, wyglądało to na rybkę.
19.58 - 20.02 - kolejne karmienie przez tego samego bociana, drobne jedzenie, mało widoczne. Jadły wszystkie pisklaki.
Offline
Użytkownik
19.24 - 19.29 - przybyły bocian karmił młode - na początku wyrzucił duże kawałki czegoś, co pisklaki skubały. Trzy pisklaki jadły bez problemu, jedno miało utrudniony dostęp do karmy, z tego powodu jadło mniej niż pozostałe, prawie na zakończenie karmienia przemieściło się bliżej jedzenia. Na koniec dorosły połknął dwa kawałki karmy, jedno z nich to była srebrzysta ryba.
20.16 - i tym razem pisklaki skubały coś ciemnego, jadły wszystkie pisklaki. Po karmieniu dorosły połknął ten kawałek.
20.45 - cztery pisklaki skubały znowu kawałek jednolitej ciemnej masy. (widoczne to było, gdy ten kawałek połykał dorosły).
Offline
Zbanowany
6.10. jeden odleciał jak tylko wstał, podszedł drugi wypluł kawałek czegoś co przypomina kawałek czerwonawego mięsa. z dwóch obdarował czymś i zaraz usiadł. (f.1.)
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-05-15 04:46:33)
Offline
Użytkownik
15.30 - bocian wypluł drobną ciemną masę, którą skubią początkowo dwa pisklaki. Po minucie dołączył do nich jeden z mniejszych pisklaków. Gdy dorosły połykał pozostałości jedzenia w trzech kawałkach, wyglądało to na żabę.
15.58 - 16.02 - kolejne karmienie przez tego samego rodzica. Wszystkie pisklaki podążały za dziobem dorosłego, po czym rodzic wypluł jedzenie, najpierw jadły trzy większe pisklaki, później przecisnęło się między nie jedno z mniejszych piskląt, piąte nie miało siły przebicia, choć próbowało przecisnąć się przez resztę rodzeństwa, nawet próbowało obejść.
16.14 - i ponownie bocian wypluł coś dla młodych, i tak jak poprzednio jadły najpierw trzy, po kilku minutach czwarte, jedno nie miało dojścia do pokarmu i nie jadło.
17.38 - bocian nakarmił pisklaki rybką - srebrną, jadły trzy, potem dołączyło jeszcze jedno pisklę, a kolejne pisklę miało problem z dostępem do jedzenia, nie dało rady dotrzeć do karmy.
19.01 - tym razem karmił bocian, który ledwo co przyleciał. O tej porze w menu były pokarm typu dżdżownice, coś drobnego, ciemnego oraz coś co było do skubania. W tej odsłonie tak jak poprzednio jadły bez problemu trzy większe pisklaki, czwarty dołączył się później, a piąte pisklę nie miało dostępu do jedzenia.
20.18 - ten sam dorosły karmi, niestety mało widoczne karmienie, bo bocian zastawił sobą widok.
21.03 - przybyły bocian wypluł coś do skubania, coś drobnego - widać to po sposobie wyjadania resztek pokarm przez dorosłego.
Offline
Użytkownik
7.16 - karmienie piskląt - wszystkie jadły pisklaki, coś ciemnego, drobnego.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
17:03 - pisklaczki bardzo zgłodniały, bo wszystkie łapczywie rzuciły się na przyniesiony przez rodzica pokarm - nie bardzo można rozpoznać, co to jest (zasłania sianko), czasem tylko widać podnoszone przez maluchy podłużne jasne kawałeczki długości dzióbków piskląt, ale cieńsze (być może małe rybki?), innym razem ciemniejsze niekształtne kawałeczki wielkości 1/3 ich główek. Co jakiś czas rodzic wybiera i odrzuca nieodpowiednie cząstki, niektóre połyka - pewnie do dodatkowego przetrawienia.
Offline
Użytkownik
18.55 - 18.57 - bocian wypluł dużo ciemnej drobnej masy, są w nich tak jak pisała wyżej Damka_Pik jakieś srebrzyste kawałki, zauważyłam, że były ich dwie sztuki. Początkowo na jedzenie rzuciły się wszystkie pisklaki, jeden miał utrudniony dostęp, ale jakoś sobie poradził. Jedno z piskląt przestało jeść minutę wcześniej od reszty. Wyjadane kawałki były wielkości dzioba pisklaka.
19.27 - 19.28 - ten sam bocian karmił pisklaki, znowu te same ciemne drobne kawałki. Łapczywie na początku jadły trzy pisklaki. Jadły krótko.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
10.25 - trafiłam na porządkowanie dołka, chyba było już po karmieniu. Maluchy kręciły się - widziałam wyraźnie czwóreczkę. Rodzic przegarniał ściółkę, skubnął najmniejszego - poruszył się. Zabrał spod jego dziobka kępkę trawy, a potem wyrzucił z siebie właśnie w tym miejscu rybkę wielkości głowy i szyi tego maluszka, jakby specjalnie dla niego:-) Bocianek pochwycił i zjadł - brawo! :-)
Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-05-17 08:24:14)
Offline
Użytkownik
15.29 - przyleciał rodzic z obiadem. Kiedy wyrzucił z siebie pokarm (spora ciemna masa) tylko jeden maluch się zainteresował, potem drugi i dopiero potam nastepne. Były rybki - ok. 1/3 bocianka - spore, było dużo długich robaków. Jedzonko zostało wyrzucone sprawiedliwie - drugi rzut w innym miejscu, żeby najadły się wszystkie - i wszystkie jadły. Posiłek trwał ok. 4-5 minut.
Offline
Użytkownik
19.55 - karmienie młodych bocianów. Wśród pokarmu były dżdżownice, dużo było ciemnego drobnego pokarmu, a także coś co mogło być rybką długości dwóch dziobków pisklaka. Jedno z piskląt zjadło ją w całości.
20.10 - kolejne karmienie, tym razem bocian wypluł karmę w innym miejscu.
Offline
Zbanowany
6.07. wstał bocian z pisklaków i te, ktore nie drzemały, czyli te większe czymś dokarmiał.
6.42. zaczęło się karmienie z małymi przerwami, dorosły dwa razy siadał i wstawał za potrzebą. Pokarm, który spożywały to kłębek ciemnej masy może dżdżownic, bo jak maluchy uszczypały to zwisały im koło dziobków. Gdy nie dały rady to starszy im jakby tą kulkę rozdziobywał i też im podawał. (f.1.)(f.2)
7.09. koniec posiłku, dorosły usiadł. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-05-18 06:42:36)
Offline