Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Nowy miesiąc, nowy wątek, dalsze obserwacje.
W tym wątku będziemy zapisywać nasze obserwacje na miesiąc czerwiec. Pamiętajmy, że temat ten dotyczy obserwacji całej bocianiej rodziny i że podajemy tu nasze obserwacje dotyczące tego co robią w gnieździe dorosłe i młode bociany.
Nie zapominajmy pisząc posty o podawaniu dokładnych godzin i uzupelnieniu wpisów ciekawymi zdjęciami z sytuacji dokumentujących nasze obserwacje.
Do przekazania naszych spostrzeżeń dotyczących tylko młodych bocianów jest przenaczony osobny temat pt
"Z życia pisklaków".
życzę wielu kolejnych ciekawych wrażeń
Eva Stets
Administrator forum
Offline
Zbanowany
5.53. stoi dorosły, pod nim 4 pisklaki - jeden energicznie się czyści, drugi oparł łebek o brzeg dołka, a dwa pozostałe drzemią skulone. Najpierw 6tą oznajmił klekot, później zabiły dzwony. (f.1.)
6.17. nadal w gnieździe jeden dorosły i komplet pisklaków.
6.20. Dorosły sobie po chrząkał a dwa pisklaki poklekotały.
6.29. Dorosły uczy ich jak dbać o środek dołka, bierze w dziób zanieczyszczenia i odrzuca poza dołek. Pisklaki stoją i jakby robiły to samo. (f.2.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-06-01 04:40:50)
Offline
Użytkownik
6.28 - bocianki już chyba na dobre przebudziły się, dostały jakąś przekąskę na sniadanie. Dorosły powydziobywał resztki, co niektóre wyrzucał poza gniazdo
6.38 - wraca drugi rodzic (fot.1), podaje na śniadanie sporą porcję ciemnej mieszanki, mniam. Wyjadanie trwalo kilka minut. (fot.2) Dorosly zaczął przechadzać sie po gnieździe i coś tam porzadkował.
Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-06-01 04:41:19)
Offline
Zbanowany
6.41. dorosły wygrzebał pokarm z ściółki i cała 4 pisklaków i on zajęli się spożywaniem (f.1.).
6.54. dorosłemu od wiatru aż "stateczniki" ustawiły się z piór. Pisklaki leżą (f.2.).
6.57. opiekun chodzi w koło pisklaków i podskubuje poszycie gniazda. Drugiego dorosłego nie widać na gnieździe.
7.02. spokój w gnieździe - opiekun czuwa, pisklaki wypoczywają.(f.3.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-06-01 20:42:24)
Offline
Użytkownik
9.25 - troje pisklat korzysta z cienia rzucanego przez ciało dorosłego boćka, czwarty maluch się nie mieści w cieniu (fot.1)
9.27 - wcisnął się i czwarty
9.40 - jak tylko rodzic pochyla się nad maluchami, te natychmiast wyciagają dziobki w stronę jego dzioba. Dorosły chyba rozważa wylot po wodę.
10.00 - rodzic nadal stara się zapewnic wszystkim pisklakom cień.
Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-06-01 07:52:59)
Offline
Użytkownik
11.02 - przyleciał drugi rodzic, dotychczas pilnujący odleciał, a przybyły nakarmił młode.
11.33 - rodzic stoi osłaniając młode przed słońcem, nie wszystkie pisklaki mieszczą sie w cieniu rodzica.
12.07 - dorosły podszedł do brzegu gniazda, chwilę postał i odleciał, zostawiając pisklęta same.Wrócił po trzech minutach. Spryskiwał młode wodą, maluchy dopominały się o wodę, dotykając dzioba rodzica. Gdy jedno z piskląt nie podnosiło się, rodzic go przydepnął i trzymał nogę na nim tak długo, aż pisklak się uniósł.
12.26 - bocian przesunął się bliżej środka gniazda tak, by większość jego cienia padała na pisklaki.
Offline
Użytkownik
12.57 - bocian przesuwa się w gnieździe wraz ze słońcem; kazdy bocianek ma choć trochę cienia (fot.1)
Hana pisała wyżej o przydeptywaniu pisklęcia. Widziałam to dziś wcześniej kilkakrotnie - przydeptywany był ten, który kręcił się i wyłaził z cienia.
13.01 - przyleciał drugi dorosły - oba klekotały. Karmienie. W trakcie jeden z boćków był przydeptywany. Jadły wszystkie.
13.10 - rodzic rozpostarł na chwile skrzydła - oj, taki parasol przydałby się na dłużej ... (fot.2)
Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-06-01 11:05:45)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
20.25 jeden dorosły ze śpiącymi pisklakami
20.30 powrót bociana z żerowiska, po 1 min.odlatuje ten który pilnował, by po 3 min.powrócić
20.34 bocian odleciał ponownie - karmienia nie było
20.45 -20.57 pełne ożywienie piskląt,skubią się, drepczą, zaczepiają wzajemnie.Wreszcie po12 min.spoczęły ale nie śpią
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-06-01 18:51:22)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
8:05 Dorosły bocian już od kilku minut sprzata w gnieździe.Około 3 min walczył z długim patykiem.Przenosił go z miejsca na miejsce, szukając właściwego(fot.1,2)
8:25 przyleciał drugi bocian, pilnujący do tej pory odleciał, nastąpiło krótkie karmienie
8:35 bocian pracuje przy uszczelnianiu brzegów gniazda(fot.3)
8:47 ten sam bocian kontynuuje prace w gnieździe, teraz sprzątał ściółkę.
[
Ostatnio edytowany przez magdag (2008-06-02 06:52:10)
Offline
Użytkownik
19.33 - rodzic robi porządki na gnieździe - przedziobywał ściółkę.
19.57 - tym razem bociek również przedziobywał ściółkę, stojąc na jednej nodze, nieruchomiał na kilka sekund nad ściółką, nad pisklętami.
20.02 - kolejne badania ściółki dziobem, bociek znieruchomiał nad nią, nad pisklętami. Gdy zbliżył się do jednego z piskląt, ono uniosło się, skrzeczało, klepotało.
21.49 - na gnieździe był jeden dorosly, drzemał.
21.52 - bociek obudził się, zaczął niespokojnie przemieszczać się po gnieździe, stanął na przeciwległym brzegu gniazda. Po kilkunastu sekundach przybliżył się do środka gniazda.
Offline
Użytkownik
21.50 W gnieździe jeden dorosły bocian trzy maluszki śpią, jeden skubie pórka
21.52 po 2 min. stojący pisklak położył się obok braci,dorosły przeszedł z lewej str. gniazda na prawą
21.56 powrót drugiego boćka, wyglądało na to,że bocian będący w gnieździe zrobił miejsce na wylądowanie drugiego(przyleciał z lewej str.gniazda).Ten który powrócił zaraz zaczął skubać pióra, a dzieci śpią nie reagując wcale na powrót rodzica
22.20 cała rodzina w komplecie śpi
22.47 dwa maluchy przebudziły się,wstały załatwiły się, rozprostowały nóżki i skrzydełak i dalej poszły spać.Rodzice śpią i nie reagują na poczynania potomstwa
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-06-02 20:45:18)
Offline
Zbanowany
5.00. pisklaki skulone do siebie w dołku a dorosły stoi nad nimi.
5.07. dorosły wziął wiązkę siana zżółkłego z zachodniej części gniazda i przełożył na wschodnią nakrywając pisklaki. może chce zasłonić je od wiatru albo wysuszyć siano.(f.1.)
5.20. pisklaki siedzą, na zmianę wstawały rozprostowały skrzydełka, oczyściły się i siadały.
5.22. jest drugi dorosły, ale tylko coś podrzucił i zaklekotali trochę do siebie i odleciał.(f.2.)
5.24. najpierw jeden maly, za chwilę drugi, cofnęły się do tyłu i załatwiły .nastepnie przystąpili do skubania jak pozostałe dwa w środku dołka i coś jadły. nie widać co, bo dorosły je zasłonił.
5.30. po lekkim posiłku pisklaki skulone do siebie dziobami siedzą w dołku a dorosły czuwa nad nimi.
5.47. podnoszą się na zmianę i podskubują sobie upierzenie chwilę i siadają.
5.55. dorosły czyści się a pisklaki zaczynają się wiercić w dołku.
5.59. dorosły poszedł na krawędż gniazda skubnął sobie sianko,wrócił - nie odleciał, podrzucił coś pisklakom a one wzieły się za posilanie się. (f3.) i (f.4.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-06-03 03:59:14)
Offline
Użytkownik
6:20
Witajcie boćki
Wygląda, że maluchy śpią same, ale to nie prawda
Rodzica nogi są widoczne na skraju obrazu jaki obejmuje kamera.
Przetrwajcie te upały
Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2008-06-03 04:19:44)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
15:13 Dorosły bocian wyfrunął z gniazda, pozostawiając młode same. Po 3 minutach był już z powrotem, przynosząc dla dzieci trochę wody, którą polewał ich otwarte dziobki.
Offline
Użytkownik
17.50 - leniwe popołudnie w Przygodzicach. Dzieci leżą z prawej strony gniazda, odpoczywajac po upalnym dniu, dorosły stoi nad nimi.
18.15 - dorosły wziął się za porządki w gnieździe - przysuwa kepki siana z brzegów ku srodkowi, wyrzuca z nich patyczki
18.20 - ruszyły się i bocianki - prostują skrzydła, staja na nózki. Dwa pisklaki przeszły ku środkowi gniazda
18.25 - jeden z maluchów złapał za dziób pochylajacego się rodzica - czyżby pora na posiłek?
Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-06-03 16:18:53)
Offline