Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Wątek Zamknięty
Życie piskląt - tydzień szósty (15-21 VI 2008)
Nasze pisklęta nie przypominają już maluchów jakimi były, wkraczają w szósty tydzień swojego życia.
Zmian u nich zaobserwowaliśmy sporo - teraz pora na kolejne spostrzeżenia... a brakować ich nie będzie na pewno.
Pisklęta stoją już zgrabnie na prostych na nogach, ich ruchy stają się coraz pewniejsze, skrzydła im rosną, pióra czernieją - a my mamy możliwość zobaczyć następne zmiany w ich życiu.
Jakie one będą? Ocenicie sami - właśnie przez obserwacje i podane tu info i dodanie kilku ciekawych fotek.
Dla przypomnienia - informacje o całej bocianiej rodzinie podajemy w temacie pt "Co robią bociany" a jeśli uda nam się zobaczyć co jedzą młode boćki, napiszmy o tym w temacie pt " Co jedzą młode bociany".
Pamiętajmy zawsze o podawaniu godzin obserwacji i zachowaniu chronologii wydarzeń z gniazda.
życzę wielu ciekawych wrażeń
Eva Stets
PwG OTOP
P.S.
Dla wyjaśnienia i ułatwienia pisania postów w tym wątku jak i tematów dot. wydarzeń z gniazda i o pokarmie bocianów, zachęcam kliknąć na link, który podaję niżej. Jest to moja odpowiedź dla wladka12 ale może być także pomocą dla innych Forumowiczów.
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 9072#p9072
Offline
Użytkownik
8.00. - leżące na środku gniazda bocianki uaktywniły się bardzo wyraźnie, kiedy pilnujacy je rodzic otrząsnął się z drzemki i przeszedł bliżej nich. Sięgały do jego dzioba, podskubywały pierś. Wyraźnie domagały się czegoś - pewnie jedzonka. Ale dorosły odsunął się na skraj gniazda, więc musiały zająć się sobą - skubały wyściółkę, wstawały, prostowały skrzydełka. Na zdjęciu troje dzieci stoi - najdalej od kamery - najmłodszy.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
14-06-08
9.45 jeden pisklak stoi i intensywnie macha skrzydłami, rodzeństwo leży (jeden dorosły także obecny na gnieździe).
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Od godz. 16:18 (zaczęłam obserwować) do 16:59 są same (nie przejawiają lęku, są ruchliwe, czyszczą piórka, wstają, machają skrzydłami)
17:34 - młode odpoczywają po prawie 1,5 godzinnym ruchu
Ostatnio edytowany przez kika48 (2008-06-16 15:24:24)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Dobre spostrzeżenie To pierwszy w tym roku taki wysoki podskok młodego boćka.
Warto na te podskoki zwracać uwagę, bo z czasem będą one coraz wyższe. To typowy trening i "rozgrzewka" do dalszych, bardziej intensywnych ćwiczeń (razem z machaniem skrzydeł, wysokimi skokami)... no pierwsze próby ćwiczeń, jakie są przygotowaniem do pierwszych lotów
Pozdrawiam
Eva Stets
BABCIA Mariola napisał:
7:28
http://img76.imageshack.us/img76/8808/podsla2.th.jpg
Jedno pisklę nie dość, że podskoczyło to jeszcze przeskoczyło leżącego. Nie był to rodzic bo miało krótki dziób
i pierzaste "portki". Trzy leżące pisklęta i rodzic nie zareagowały na ten wyczyn.
Offline
Użytkownik
Offline
I to też dobre spostrzeżenie Zwroćcie uwagę w jak szybkim czasie zmienia się wielkość skrzydeł u młodych boćków - wystarczy porównać jak wyglądało rozwarcie (a do tego nieudolne) skrzydeł parę dni temu a jak wygląda dziś na fotkach magdag
Pozdrawiam
Eva Stets
magdag napisał:
11:19 dwa bocianki intensywnie trenują skrzydła, jeden leży i podskubuje ściółkę, a najbardziej strategiczne miejsce zajął najmniejszy bocianek - w cieniu rodzica
http://images33.fotosik.pl/289/319456f4be5f382cm.jpg http://images34.fotosik.pl/289/6ee412eca345ed0dm.jpg
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
15:16 serce mi zamarło; na samym brzegu gniazda bocianek kilkakrotnie próbował podskoczyć.Już,już prawie mu się udało ale na szczęście jeszcze nie.Przyglądając się później tym zdjęciom zauważyłam, że to chyba skrót kamerowy, bocianek nie stał na samym brzegu
Ostatnio edytowany przez magdag (2008-06-17 15:22:29)
Offline
Zbanowany
4.10. jeden z młodych już nie śpi tylko uprawia gimnastykę skrzydłową, reszta jeszcze dosypia.(f.1.)
4.14. przypominając sobie ich wylegiwanie, można zobaczyć jaka różnica, pisklaki a teraz-już nie widać nawet między nimi, który to był ten "zagrożony" nawet na siedząco.(f.2.)
4.24. trójka piskląt siedzi w dołeczku i drzemie, jeden poszedł się załatwić-nawet mu nie trzeba pokazywać, piórka coraz większe, puszek gęstrzy i więcej czrnego na końcach skrzydeł.(f.3.). ten czwarty jest czwartym a nie czwartym z boku lub osobno jak było kiedyś.
4.52. dorosły przyniósł "sniadanie" i młode tym razem z apetytem zaczeły jeść. a dorosły poleciał jeszcze po dokładkę bo jak wrócił to dorzucił im jadła. dosć szypko to zjadały i chętnie.
5.20. teraz wypoczywają najedzone.(f.4.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-06-18 03:09:06)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
7:31
Witajcie podfruwajki
Jakoś dzisiaj nie chce wam się trenować podskoków
Już zrobiłyście poranne czesanie piór, odbyłyście spacery na krawędź gniazda { dobrze, że straż pożarna jest blisko i pewnie spłukuje dach pod gniazdem), postałyście dość długo na wyprostowanych nogach a teraz leżycie pod opieką rodzica. Chyba nie jesteście głodne bo nie wołacie: jeść !!!
Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2008-06-18 05:31:32)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Wątek Zamknięty