Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
3.04.2011r.
14:24 Atak na gniazdo.
Samiec stał na gnieździe, a samica do niego wracała i przyprowadziła za sobą obcego bociana, który razem z nią wylądował na gnieździe. Doszło do poważnej walki o gniazdo.
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
03.04. 2011.
17:32 - 18:41 - w tym przedziale czasowym boćki były cały czas razem w gnieździe. Było dużo klekotów ale chyba można uznać, że duża część to tokowanie a poza tym podobno bociany często klekoczą w pogodne dni . Korzystając z okazji bycia razem bociany często kopulowały, już na wstępie jak tylko Przygoda wróciła a także na koniec obserwacji . Bociany zajmowały się przede wszystkim czyszczeniem i czesaniem upierzenia, Dziedzic nie próżnował i trochę "gospodarzył" porządkując gniazdo.
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-04-03 18:50:23)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
04.04.2011.
Dzisiejszy dzień w bocianim gnieździe rozpoczął się podobnie jak wczorajszy.
05:49 - Kopulacja.
05:52 - Dziedzic zostawił partnerkę i odleciał na pierwsze śniadanie. Przygoda poprawiła siano w dołku i usiadła w dołku.
06:08 - Wrócił samiec.
Dziedzic większość czasu poświęca na układanie gałęzi, Przygoda na układanie swoich piór.
06:17 - Przygoda odleciała, Dziedzic odpoczywa w dołku.
06:48 - Wróciła Przygoda (f.1)
06:49 - Kopulacja (f.2)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
Offline
Użytkownik
04.04.2011
11:20 oba ptaki czyściły pióra
11:25 klekot ale raczej pozdrawiający przelatujących pobratymców. Tak jakby nawzajem się pozdrawiały, bo słyszałam klekot i z gniazda i gdzieś z oddali.
Offline
Użytkownik
14:49 Od dłuzszego czasu pada deszcz.
W gnieździe pozostał 1 bocius , drugi poleciał na jedzonko.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
04.04.2011.
18.49. Na gnieździe zastałem Przygodę.(f.1.),która stała ale po chwili siadła.(f.2.).
18.51. Długo nie posiedziała bo przyleciał Dziedzic (f.3.).Stoją jak zmokłe kury.
19.01. Gniazdo było bronione przez Dziedzica i Przygode klekotaniem.(f.4.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-04-04 19:05:22)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
04.04.2011.
19.34. Przygoda chodziła, chodziła i skrzydełka, skrzydełko suszyła aż Dziedzica pobudziła bo ten nerwowo się do niej zabrał i była kopulacja 20 sekundowa jak na (f.1.i 2.).
A ile to można czekać na jajka przy takiej pogodzie? ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-04-04 19:48:24)
Offline
Zbanowany
04.04.2011.
20:51 - Bociany juz się troszkę osuszyły. Zainteresowanie Dziedzica Przygodą ponownie wzrosło i doszło do 22 sekundowej kopulacji.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
5 kwietnia 2011
6:03 do 6:12 Pod nieobecność Przygody Dziedzic obszedł obrzeże gniazda dwa razy. Poprawiał je. Potem przystąpił do poprawiania środka układając trochę inaczej sianko. Przekładał bardziej suche na środek dołka.
6:52 oboje pracują. Wyraźnie przygotowują gniazdo do lęgu.
Ostatnio edytowany przez magdag (2011-04-05 06:51:48)
Offline