Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
Offline
Moderator
08-06-2016
Spotkania z bocianami czarnymi z Węgier są "ograniczone" Przekaz często jest wyłączany.Podobno (tak zrozumiałam z czatu), że są jakieś problemy techniczne i w przyszłym tygodniu mają być usunięte.
Z tych sporadycznych obserwacji widać, że rosną ładnie, różnią się ilością czarnych piórek , bo wielkością są prawie równe. Trudno trafić na karmienie, bo odbywa się ono błyskawicznie, trwa zaledwie ok.40-50 sekund i zaraz po podaniu młodym pokarmu bociani rodzice "uciekają" z gniazda. Gniazdo nie jest wielkie, w sam raz dla trzech młodych, czwórka dorastających młodych bocianów miałaby tu ciasno, zwłaszcza wtedy, gdy przyjdzie czas ćwiczeń przed pierwszymi lotami.
Jajko wciąż pozostaje w gnieździe, jak nierozłączny element wyposażenia gniazda
Offline
Użytkownik
12 czerwca 2016
7.50 Trójka bocianków smacznie śpi, jakie już duże. A jajko dalej na gniezdzie tak jak wyżej pisała iganka.
Offline
Moderator
12.06.2016
Kilka dni przerwy w oglądaniu gniazda zaowocowało wielkim zdziwieniem. Mam wrażenie, jakby ktoś podmienił nasze pisklaki. Są tak duże, że zajmują już znaczną część gniazda; pewnie stoją na nogach i z rozmachem ćwiczą skrzydła. Widać też, że bardzo urosły im pióra, a zwłaszcza lotki. Mam wrażenie, że do ćwiczeń będą musiały ułożyć grafik, bo inaczej się nie pomieszczą - tak duże już są skrzydła Jajko nadal ma się dobrze Nie mogłam się napatrzeć!
Na poniższym zdjęciu w całej okazałości nasz bohater, który wygrał walkę o życie
Offline
Moderator
15-06-2016
Bociania młodzież z węgierskiego gniazda zmokła dzisiaj trochę , jak reszta piskląt z wszystkich gniazd bocianów czarnych, które dzisiaj obserwowałam.
To już duże pisklęta, może nawet nie wypada pisać o nich jako o pisklętach:) , to już młode, piękne bociany, które właśnie przechodzą metamorfozę swojego zewnętrznego wyglądu. Na pierwszym planie widać ich charakterystyczne "pankowskie fryzury" Puch zanika, grzbiety porastają w czarne pióra okrywowe, sylwetki powoli robią się smukłe i wkrótce będą przypominać dorosłe osobniki.
Próbowałam dzisiaj uchwycić karmienie dorosłych piskląt, nie było to łatwe, ale udało się Nagranie nie jest najlepszej jakości, ale z tego przekazu nie ma innej możliwości, nie ma również dźwięku.
Tak teraz wygląda karmienie młodych bocianów, nie widać ile i jaki pokarm dostają, pokarm znika tuż przy dziobie bocianiego rodzica zanim spadnie na gniazdo.
Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=CtuXC1unItU
Offline
Moderator
16.06.2016
O 18.39 widziałam dziś karmienie młodych. Wszystko trwało ok. 25 sekund :0) Najpierw młode siedziały leniwie w gnieździe, trochę drzemały, trochę czyściły piórka. Potem zrobiły się niespokojne, wyraźnie było widać, że w ich otoczeniu nastąpiła jakaś zmiana (f.1). Po chwili na gnieździe wylądował Tobiasz i wtedy już nic nie było widać oprócz dynamicznej plątaniny skrzydeł (f.2,f.3,f.4). Za moment ojciec odleciał, a młode rozpoczęły wyjadanie niewidzialnych resztek pokarmu z dna gniazda (f.5).
Mimo tego zamieszania jajko ma się całkiem dobrze
Screeny oczywiście nieostre, bo wszystko było w ruchu, ale chciałabym choć trochę zobrazować, jak wyglądało karmienie.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-06-16 20:42:08)
Offline
Moderator
20-06-2016
Wystarczyło tylko dwa dni, że nie odwiedziłam gniazda bocianów czarnych z Węgier a dzisiaj zastałam na gnieździe dorodną młodzież bocianią
Liczyłam na to, że młode bociany będą obrączkowane, ale teraz to już chyba za późno, w tej chwili byłoby to niebezpieczne dla młodych bocianów, są duże, próbują już ćwiczyć skrzydła, gniazdo staje się "ciasne" dla nich, przy spotkaniu z człowiekiem, w szoku mogłyby uciekać z gniazda.
Offline
Moderator
24-06-2016
Gniazdo węgierskich bocianów czarnych wygląda jakby je posypano mąką - to resztki puchu, który "gubią" młode bociany, "fryzury" już prawie zniknęły, widać głowę młodego bociana, długą szyję, smukłą sylwetkę. Brzuch biały, pióra okrywowe na grzbiecie, skrzydła są czarne, ale jest to jeszcze matowa czerń, w słońcu nawet ciemnobrunatna, metaliczny połysk czarnych piór, intensywne, czerwone wybarwienia nóg i dzioba oraz skóry wokół oczu bociany osiągną około trzeciego roku kalendarzowego życia.
Bociany zaczynają już ćwiczyć skrzydła, miejsca jest mało, ale z pewnością dadzą sobie radę i już wkrótce zaczną podskoki na gnieździe a później krótkie wyloty poza gniazdo.
Największym sukcesem tego gniazda jest chyba to, że najmłodsze, trzecie pisklę przeżyło i wyrosło na pięknego młodego bociana
Offline
Moderator
02-07-2016
Młode bociany czarne kończą drugi miesiąc życia. Są piękne, już wkrótce zaczną naukę latania, pierwsze podskoki i podfruwanie nad gniazdem a później pierwsze krótkie loty poza gniazdo aż opuszczą je na stałe, więc niewiele czasu już pozostało aby je podziwiać i cieszyć się ich widokiem na gnieździe przed kamerą
Film, karmienie młodych bocianów czarnych: https://www.youtube.com/watch?v=O36jgTc8WgE
Offline
Moderator
12-07-2016
Już od ok. tygodnia pisklęta karmione są małymi porcjami pokarmu, bociani rodzice w ten sposób chcą zachęcić młode do wylotu z gniazda aby zaczęły uczyć się zdobywać pokarm samodzielnie. Ograniczają im racje żywieniowe również po to, aby zredukować ich wagę ciała, co ułatwi im latanie.
W dniu dzisiejszym młode węgierskie bociany kończą dziesiąty tydzień życia, trenują intensywnie skrzydła i podfruwanie na gnieździe, choć nie jest to łatwe w przypadku trzech młodych, gdy gniazdo jest małe. O godzinie 09:33 pisklęta dostały bardzo skromny posiłek, była to mała porcja, wystarczająca dla jednego młodego bociana. Ok. 09:45 można było obserwować w węgierskim gnieździe "wyprowadzanie" młodych bocianów z gniazda. Polegało to na tym, że bociani rodzic przyleciał do piskląt, ale nie wylądował na gnieździe, stał gdzieś w pobliżu na konarze drzewa, pisklęta go widziały i usilnie "prosiły" o karmienie, są głodne, więc te ich "prośby" to wręcz błagania, nie ma w tym przekazie głosu, ale po zachowaniu piskląt można było się domyślić, że na gnieździe było głośno. Trwało to ok. 14 minut, bocian krążył nad gniazdem, pisklęta wodziły za nim wzrokiem i przemieszczały się po gnieździe w różne strony siedząc na pietach, kiwały głowami i rozkładały skrzydła, widać było sylwetkę przelatującego nad gniazdem dorosłego bociana. Obserwowałam już wcześniej w tym gnieździe taką taktykę bocianich rodziców, ale dzisiaj trwało to wyjątkowo długo. W końcu i tak bociani rodzic przyniesie do gniazda posiłek, będzie to jednak niewielka porcja. Obstawiam, że co najmniej jeden z młodych węgierskich bocianów odbędzie swój pierwszy lot do końca tego tygodnia
Offline
Moderator
14.07 2016
Pada u nas, pada i na Węgrzech. Zmoknięte bociany nawet nie podejmują próby uporządkowania upierzenia. Stoją skulone i czekają aż deszcz ustanie...
Około południa przestało padać a nawet pojawiło się słońce. Bociany zaraz się ożywiły, rozpoczęły czyszczenie piór, ćwiczenie skrzydeł i wzajemnie zaczepki. Najbardziej na tym deszczu ucierpiała kamera; obraz jest zamglony, ale i to minie.
Po południu wyschły już i młode, i kamera
18.30 NIE MA JEDNEGO BOCIANA! ODWAŻYŁ SIĘ Rodzeństwo stoi i patrzy w kierunku, gdzie zawsze znikały dorosłe bociany. Pewnie i nasz bohater tam pofrunął.
Jeden z pozostałych bocianów wytrwale ćwiczy skrzydła i podskoki. Drugi tylko obserwuje.
19.06 Wrócił Są wszystkie trzy Szkoda że nie mają obrączek; kiedy poleci następnym razem nie dowiemy się, czy to ten sam, czy może któreś z rodzeństwa.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-07-14 17:27:56)
Offline
Moderator
15.07.2016
7.43 Zastałam tylko dwa bociany na gnieździe Pozostałe stały nieruchomo i wypatrywały lotnika.
Nagle chwila poruszenia i jest! O 7.50 wylądował na gnieździe na godz. 13. Stoi teraz i czyści pióra, a rodzeństwo zastanawia się, czy podjąć już teraz życiową decyzję, czy może jeszcze trochę poczekać
8.10 Lotnik stoi u bram; pozostała dwójka porządkuje gniazdo, więc nie w głowach im latanie
8.16 Ponownie tylko dwa młode na gnieździe. Jeden z nich wytrwale ćwiczy skrzydła i podskoki, drugi zupełnie spokojnie stoi z dziobem wtulonym w żabot. To pewnie nasz bohater, który wygrał walkę o życie
10.30 Trzeciego bociana nadal nie ma. Napawa się wolnością
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-07-15 08:32:26)
Offline
Zbanowany
Czas polski.
8.10. na gnieździe 3 młode uczą się układać patyczki na gnieździe (f.1.), widoczne jeszcze jajko nie wyklute.
8.16. na gnieździe 2 młode, jeden sobie poleciał (f.2.).
Dzięki"agata66"- poprawione.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-07-15 06:42:33)
Offline
Moderator
Offline
Moderator
18-07-2016
Dzisiaj o godzinie 07:00 gniazdo było puste - pierwszy raz w tym sezonie lęgowym. Wszystkie trzy młode bociany węgierskie już latają
W ciągu dnia wróciły do gniazda. Będą jeszcze wracać a rodzice bociani jeszcze będą dokarmiać młode zanim nie nauczą się zdobywać pokarm samodzielnie. Noc jeszcze cała trójka spędzi na gnieździe.
Offline
Moderator
30-07-2016
Od kilku dni na gnieździe pojawiają się tylko dwa młode bociany, trzeci już nie przylatuje, wybrał samodzielne dorastanie poza gniazdem. Młode, które jeszcze przylatują do gniazda i w nim spędzają jakąś część dnia, są dokarmiane przez bocianich rodziców, ale dostają niewielkie ilości pokarmu i posiłki przynoszone są rzadko.
W ostatnim czasie przekaz z kamery na węgierskie bociany czarne jest często wyłączany, ciągła obserwacja jest więc utrudniona.
Offline
Moderator
04-08-2016
Węgierskie bociany czarne nie przylatują już na gniazdo od ok. dwóch dni (często są przerwy w przekazie).
Ostatni raz na gnieździe był widziany młody bocian 02 sierpnia rano, po południu na puste gniazdo przyleciał dorosły bocian - samiec Tobiasz, była to prawdopodobnie jego ostatnia wizyta na gnieździe na zakończenie sezonu lęgowego. Wczoraj i dzisiaj ani młode bociany nie bociani rodzice już nie odwiedzali gniazda (tak przynajmniej było, kiedy działał przekaz).
Offline
Moderator
Bociany czarne z Węgier. Sezon lęgowy 2017
26-02-2017
Bocian czarny Tobiasz gniazdujący w lesie Gemenc już wrócił do swojego gniazda!
Zastałam go stojącego na gnieździe dzisiaj po godzinie 10 rano Bocian stoi na jednej nodze, drzemie, odpoczywa.
Z informacji, jakie przeczytałam na forum węgierskim wynika, że Tobiasz (samiec) przyleciał na gniazdo ok. godziny 9 rano. Można go zidentyfikować na podstawie ornitologicznej obrączki na prawej nodze.
Informacja o przylocie Tobiasza na FB:
https://www.facebook.com/Okoturisztikai … =3&theater
Tobiasz gniazduje na tym gnieździe już od kilku sezonów, zwykle zajmuje gniazdo jako pierwszy z pary bocianów czarnych tu odbywających lęgi:
2014 - samiec pojawia się na gnieździe 24 lutego
2015 - samiec pojawia się na gnieździe 2 marca
2016 - samiec pojawia się na gnieździe 26 lutego
2017 - samiec pojawia się na gnieździe 26 lutego
Filmik: Witaj czarny bocianie https://www.youtube.com/watch?v=mbe496L7e5Y (o godzinie 12:04 bocian wyfrunął z gniazda)
Adres do podglądu węgierskiego gniazda bociana czarnego: http://www.ustream.tv/channel/dkPxgsBDkJK (taki sam jak w ubiegłym roku), obraz i dźwięk bardzo dobrej jakości ! Zapraszam do obserwacji węgierskich bocianów czarnych
Offline
Zbanowany
Witam.
Tak jak pisała "iganka", Tobiasz był na gnieździe widziany prze zemnie o g.11.30. (f.1.).
13.03. gniazdo zastałem puste.
Pozdrawiam Cię "iganko", i dzięki za wiadomość-cieszy mnie to że adres podglądu pozostał ten sam.Zawsze to ułatwienie a nie szukanie od nowa przekazów.
17.19. Tobiasz na gnieździe i pewnie będzie nocował.
Trochę później było za ciemno na stwierdzenie czy nocował faktycznie.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-02-27 10:55:50)
Offline
Moderator
Dzień dobry wszystkim Bocianolubom
Dziś o 17.25 zastałam na gnieździe stojącego na jednej nodze bociana. Tak się cieszę, że szczęśliwie dotarł z powrotem do domu Gdy ptak na chwilę wyprostował drugą nogę, mimo zapadającego zmroku można było dostrzec zarysy obrączki. A więc to najprawdopodobniej Tobiasz zamierza nocować na gnieździe. Przed snem jeszcze krótka toaleta, bocian przeczesuje dziobem pióra na piersi i na grzbiecie; drapie się po głowie. Tobiasz był widoczny aż do zupełnej utraty widoczności, czyli do godz. 18.05.
Teraz czekamy na Sarę
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-02-27 18:45:41)
Offline