Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
Offline
Użytkownik
8.30 Jajka wysiaduje Przygoda.
8.46 Samica porządkuje dołek.
8.49 Ponowne wysiadywanie jajek.
9.14 Obydwa bociany są w gnieździe. Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu.
9.15 Wylot Przygody.
9.21 I powrót. Bociany natychmiast przystąpiły do odstraszania.
9.22 Przygoda czyści pióra, a Dziedzic wysiaduje jajka.
9.37 Samica wyfrunęła z gniazda na godzinę 12. Dziedzic po chwili wstał, poprawił dołek i szybko z powrotem położył się w nim.
10.01 Dziedzic wstał, przetoczył jajka, poprawił dołek i położył się na jajkach.
10.12 Powrót Przygody. W wysiadywaniu nie nastąpiła zmiana. Samica czyści pióra.
10.36 Odstraszanie.
Patrząc na dzioby bocianów (na ich podstawie identyfikowałam bociany) to wydaję mi się, że dobrze je odróżniłam w swojej obserwacji. Jednak po zachowaniu wskazałabym, że jest na odwrót. Zazwyczaj to Przygoda dłużej wysiadywała, a Dziedzic stał i czyścił pióra, teraz jest na odwrót. Także może się pomyliłam obydwa bociany ze sobą.
...
13.17 Na gnieździe jest jeden bocian (wydaję mi się, że Dziedzic); wysiaduje jajka.
13.18 Wietrzenie dołka. Bocian porządkuje dołek i kładzie się w nim. Sznurek znajduje się przy skraju gniazda.
13.26 Bocian ponownie wstał, wyrzuca fragmenty wyściółki z dołka i po minucie kładzie się na jajkach.
13.32 Ta sama sytuacja co wyżej.
13.17-14.56 Jajka wysiaduje Dziedzic.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-08 14:56:52)
Offline
Użytkownik
13.26. właśnie zastałam bociana jak stoi i czyści sianko koło 4 jajek.
Nie wiem czy to Przygoda lub Dziedzic.
13.29. po porządkach bocian usiadł dziobem na 12.
13.31. ponownie bocian wstał i czyści koło jajek ściółkę.
Dziobem przesunął jajko i i poprawił patyk.
13.34. po tych czynnościach zajął miejsce na jajkach prawie tak jak poprzednio tylko bardziej dziobem na 11.
13.40. siedząc bocian przygląda się okolicy i ściółce na gnieździe.
Tak go pozostawiam do następnego logowania.
Ostatnio edytowany przez sandra (2018-05-08 13:43:21)
Offline
Użytkownik
Online
Użytkownik
15.24 Na gnieździe zastałam Przygodę. Samica wietrzyła dołek, poprawiła ułożenie jajek i położyła się.
16.26 Nie było zmiany bocianów. Niezmiennie Przygoda wysiaduje jajka. Często zerka w górę, w niebo.
15.24-17.35 Przygoda wysiaduje jajka.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-08 17:36:36)
Offline
Gość
Wydaje mi się , a nawet jestem pewny ,że to jednak Dziedzic siedzi na dołku
16:05 teraz wydaje mi się ze obecnie to Przygoda ale siedzi dziobem na jedenastą i nic nie widać kto jest kto? ))
Ostatnio edytowany przez walpoz (2018-05-08 16:10:59)
Użytkownik
Od pewnego czasu daje się zauważać w porozrzucanych odpadach zwiększający się udział plastikowych sznurków, które mimo niewinnego wyglądu stają się groźnymi mordercami. Sznurek, szczególnie krótkie i delikatne fragmenty, zdaje się stanowić atrakcyjną wyściółkę dla ptaków budujących gniazda. Wkomponowane w jego strukturę początkowo nie sprawiają zagrożenia dla ptaków, jednak sytuacja zmienia się po wykluciu piskląt. Młode wiercą się i rozpychają w gnieździe, doprowadzając do owinięcia niepozornie wyglądających sznurków wokół bocianich nóżek, powodując w większości przypadków śmierć piskląt. Dlatego też podczas spacerów zwracajcie Państwo uwagę na plastikowe sznurki. Zachęcamy Was do włączenia się do akcji „Zbieraj sznurki-chroń bociany”, którą prowadzimy wspólnie z Grupą ENERGA (Partnerem Akcji).
18.29 Przygoda wysiaduje.18.30 Samica wstała spulchnia wyściółkę, przetacza jajka.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-08 18:31:47)
Online
Użytkownik
19.34 Na gnieździe jest jeden bocian, wysiaduje jajka. Wydaję mi się, że jest to Przygoda.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-08 19:40:31)
Offline
Gość
!9:32 bocian który poprawiał jajka ponownie usiadł ale wyraźnie było widać że jego prawa noga jest oplatana (chyba pojedynczą nitką ) sznurkiem z kłębka na brzegu gniazda. Mam nadzieję ,ze ulowolni się z tego splątania przy kolejnej zmianie bocianów. Usiadł z dziobem na godz 13/14
19:54 wymiana bocianów na dołku . Przygoda bez problemów odplątała się z nitki. Jej miejsce zajął Dziedzic z głową w tym samym kierunku czyli na godz 2.
20:01 Dziedzic zmienił ułozenie na godz.16. Leży teraz z dziobem w kłębku sznurka.
Ostatnio edytowany przez walpoz (2018-05-08 20:05:08)
Użytkownik
20.14 Dziedzic wysiaduje.
20.21 samiec energicznie przetrząsa dołek.
21.02 po kontroli jajek,Dziedzic zmienił kierunek wysiadywania. Zdążył osiąść i oi chwili wylądowała na gnieździe Przygoda.
21.15 Po przylocie do domu samica zajęła się toaletą, wścibska Tekla postanowiła podglądać sąsiadkę.
21.22 Dziedzic poprawił dołek,zmienił kierunek wysiadywania.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-08 21:23:49)
Online
Użytkownik
23.12 Jeden bocian wysiaduje, a drugi stoi i czysci pióra. Ten który leży (wydaję mi się, że jest to Przygoda) ma pojedyńcze "drgawki" (jakby miał czkawkę, oczywiście domyślam się, że to nie jest to), powtarzają się one co kilka sekund. Nigdy nie widziałam czegoś takiego.
23.20 Objaw ten ustąpił; ciekawa jestem co to było. Teraz wysiadujący bocian drzemie, a drugi stoi na jednej nodze i również odpoczywa.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-08 23:24:36)
Offline
Gość
4:37 Dziedzic wyleciał w kierunku na 9. Przygoda w dołku na 4.
4:55 Przygoda przestawiła się jak wskazówka na zegarze na 10 . Czarne pióro obok niej, postawione na sztorc
dzień dobry
Ostatnio edytowany przez walpoz (2018-05-09 05:04:04)
Moderator
Offline
Użytkownik
8.20 Jajka wysiaduje Przygoda i czyści pióra, a Dziedzic również zajęty jest toaletą piór, ale on stoi.
8.22 Wylot Dziedzica w kierunku łąk.
8.36 Zastałam obydwa bociany. Przygoda wysiaduje, a Dziedzic czyści pióra.
8.38 Wylot samca.
9.06 Przygoda sama w gnieździe, wysiaduje jajka.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-09 09:07:36)
Offline
Użytkownik
Przed chwilą (ok. 10:33) stojący Dziedzic (?) nagle odfrunął ciągnąc za nogą cały kłąb sznurka. Gniazdo czyste. Miejmy nadzieję, że gdzieś po drodze ten sznurek spadnie mu z nogi. Oby tylko nie wrócił z nim z powrotem do gniazda
Offline
Administrator
10.59-11.04 - w gnieździe siedzi 1 bocian, wysiadując jaja.
11.09-11.11 - bocian wstał i intensywnie porządkuje dziobem dołek gniazda, w którym dobrze widac 4 jaja
11.11 - bocian siadł na jajach
11.12 - bocian wstał, porządkował dołek i zaraz siadł na jajach w przeciwną stronę jak ostatnio
Dziękuję Joanno za informację. Wszystkich forumowiczów proszę o zwrócenie uwagi, czy bocian po powrocie będzie miał sznurek na nodze i wpisanie tej info tutaj. Mam nadzieję, że nie, bo chodząc wśród traw powinien sznurek zgubić.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.przygodzice.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
Offline
Moderator
12.08 Jeden bocian wysiaduje jaja. Oddycha przez otwarty dziób, ma rozłożone skrzydła - chłodzi się. Wydaje mi się, że to Dziedzic. Czekamy na powrót Przygody.
12.24 Wierzenie jajek i porządkowanie wyściółki.
1.26 Bocian ponownie zasiadł na dołku.
12.32 Bocian ponownie porządkuje dołek, napowietrza go i przekłada jajka.
12.33 Kontynuacja wygrzewania jajek.
12.53 Dziedzic wstał, krótka toaleta i poprawa wyściółki w dołku.
12.56 Ponowne wysiadywanie.
13.03 Kolejne dwuminutowe prace porządkowe w dołku.
13.40 Dziedzic wstał, poprawił pióra oraz wyściółkę w dołku. Przygody nie ma już 3 godziny. Mogłaby już wrócić z powrotem...
13.43 Bocian zasiadł ponownie na jajkach.
13.46 JEST PRZYGODA WRÓCIŁA BEZ SZNURKA!!! Możemy odetchnąć
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-09 13:49:20)
Offline
Użytkownik
13.30 bocian wysiaduje jest to samiec. Poprawia piórka,chłodzi się.
13.41 bocian wstał czyści piórka, energicznie - Dziedzic przetrząsa wyściółkę gniazda, zmienił kierunek wysiadywania.
Czytam opisy i zaczynam się denerwować, długo nie ma Przygody..
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-09 13:48:55)
Online
Użytkownik
Godzina 13:33. Zaczyna to być trochę niepokojące. Jest pełne 3 godziny jak bocian ze sznurkiem poleciał i do tej pory się nie pokazał. Agata w swoich opisach też potwierdza moje obserwacje, że w gnieździe jest przez cały czas tylko ten jeden na jajkach. Chyba nigdy nie było aż tak długich przerw w obecności na gnieździe i wymienianiu się rodziców. Bocian, który odlatywał ze sznurkiem poleciał w kierunku godziny 9-11, a z głównym kłębem sznurka musiał go łączyć dość długi sznurek. Może nawet jeden metr albo więcej. Nie było tego widać w trawie. Jedyne co zobaczyłam to nogi odfruwającego bociana, a ułamek sekundy później główny kłąb sznurka został silnie wyszarpnięty z gniazda i poleciał takim łukiem aż w górę. Więc prawdopodobnie bocian z tym sznurkiem gdzieś latał i obawiam się czy to zwisające z jego nogi w dół nie zaczepiło się z wielką siłą o coś i bocian jest gdzieś uziemiony nie mogąc się zupełnie z tego wyplątać. Coś strasznie długo to wszystko trwa. Jakoś tak nietypowo
Offline