Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
9:51 powrót bociana z kolejnym bukietem sianka
9:55 ten który leżał cały czas leży, a ten co już dwa razy wylatywał przechadza się po gnieździe i poprawia gałązki, które krzywo leżą 😅
9;57 wyfrunął ponownie
9:59 powrót z większą gałęzią,układa ja. Malec popiskuje
Ostatnio edytowany przez Bresunia88 (2022-06-02 10:03:20)
Offline
Użytkownik
9.57 Dziedzic poprawił gałązki, sianko i wyfrunął.
9.59 Dziedzic powrócił z grubszą gałęzią.
Ostatnio edytowany przez IwonaJ (2022-06-02 10:00:31)
Online
Użytkownik
9,56 Dorosły poprawia gałęzie w koronie gniazda, drugi leży , maluch częściowo przykryty sianem tylko główkę widać
9,57 wylot bociana, nie wiem który to był
9,59 przyleciał bocian ze spora gałęzią umieszcza ją w koronie gniazda, maluch leży okryty przez drugiego bociana i wystawia głowę
10,02 - 10,04 oboje rodziców klekoczą i odstraszają , maluch leży spokojnie
Ostatnio edytowany przez SBB (2022-06-02 10:04:55)
Offline
Użytkownik
10.02/10.03 odstraszanie Przygoda wstała , malec leży płaściutko i nieruchomo.
10.05 Bociany są niespokojne, stojąc, rozglądają się. Dziedzic dotknął malca.
10.06 Wszystkie trzy bociany czyszczą pióra.
10.07 Malec wypróżnił się .
10.08 Dziedzic iska malca.który kilka razy zakaszlał
Ostatnio edytowany przez IwonaJ (2022-06-02 10:10:03)
Online
Użytkownik
Offline
Użytkownik
10:08 młody ma atak kaszlu
10:10 wylot dorosłego i kolejny kaszel
Ostatnio edytowany przez Bresunia88 (2022-06-02 10:11:51)
Offline
Użytkownik
10,10 wylot Przygody
Offline
Użytkownik
10.10 Przygoda wyfrunęła. Malec kaszle iskany przez Dziedzica.
10.11 Maluch położył się z główką w cieniu rodzica, Dziedzic czyści pióra, rozgląda się,
Ostatnio edytowany przez IwonaJ (2022-06-02 10:13:22)
Online
Użytkownik
Offline
Użytkownik
10.47 Dziedzic (?) stoi i drzemie, a pisklę leży i też drzemie.
10.49 Pisklak przeczesał piórka.
10.51 Dziedzic przeczesał pióra żabotu. Pisklak rozciągnął skrzydełka i czyści piórka.
Ostatnio edytowany przez Kinga (2022-06-02 10:52:33)
Offline
Użytkownik
Od 10:20-11:08bez zmian. Jeden dorosły w gnieździe.
Jak dobrze oglądam to między 8:20-11:08 karmienia nie było
Ostatnio edytowany przez Bresunia88 (2022-06-02 11:08:46)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
11.22 Rodzic czyści pióra, pisklak odpoczywa.
11.24 Bocian pochylił się nad bociankiem. Ten usiadł na piętach i skierował się do rodzica. Dorosły zaczął iskać pisklę.
11.26-11.27 Samiec czyści pióra, a młody rozgląda się.
11.28 Bociek położył głowę na wyściółce i zapadł w drzemkę. Rodzic obserwuje okolice.
Ostatnio edytowany przez Kinga (2022-06-02 11:30:13)
Offline
Użytkownik
Agata napisał:
Bresunia88 napisał:
Dzień dobry,
Podziękowania dla P. Wojtka za opisanie sytuacji. Ja tam w młodego wierzę, że da radę. Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie akcji kontrolnej, czy wiadomo coś więcej o jaju? Było niezalężone czy pisklak obumarł w środku?Że względów sanitarnych związanych z sytuacją zdrowotną naszego pisklaka, jajo zostało zabrane. W środku był mały bocianek, nie wypełniał jeszcze całej skorupki. Być może jego życie skończyło się w trakcie tego ataku, kiedy bociany straciły drugie jajo.
9.35 Na gnieździe jeden bocian wygrzewa pisklaka. Rozpogodziło się.
Dzięki za informacje. To bardzo ważne. Czy możesz Agatko napisać coś więcej na temat samej "leczniczej" akcji w gnieździe. Czy dorosłe bociany były wtedy w gnieździe?
Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Odnośnie jaja, to dobrze że go nie ma, bo niepotrzebnie wprowadzało rodziców w błąd...teraz przynajmniej wiedzą że muszą dbać o szczęściarza...i chyba tak właśnie jest:)
12.05 bocianek jest w dobrej formie, stoi na nóżkach, rozgląda się, czyści piórka, trzepocze skrzydełkami, próbował chwytać rodzica za dziób
Ostatnio edytowany przez HanaPoz (2022-06-02 12:10:21)
Offline
Moderator
romekklekle napisał:
Agata napisał:
Bresunia88 napisał:
Dzień dobry,
Podziękowania dla P. Wojtka za opisanie sytuacji. Ja tam w młodego wierzę, że da radę. Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie akcji kontrolnej, czy wiadomo coś więcej o jaju? Było niezalężone czy pisklak obumarł w środku?Że względów sanitarnych związanych z sytuacją zdrowotną naszego pisklaka, jajo zostało zabrane. W środku był mały bocianek, nie wypełniał jeszcze całej skorupki. Być może jego życie skończyło się w trakcie tego ataku, kiedy bociany straciły drugie jajo.
9.35 Na gnieździe jeden bocian wygrzewa pisklaka. Rozpogodziło się.Dzięki za informacje. To bardzo ważne. Czy możesz Agatko napisać coś więcej na temat samej "leczniczej" akcji w gnieździe. Czy dorosłe bociany były wtedy w gnieździe?
Pozdrawiam
Wszystkie informacje są zamieszczone na forum w majowym wątku w dniu 31.05 od godz. 17.00. Akcje bociani rodzice obserwowali z pobliskiego komina.
Również pozdrawiam 😊
12.13 Maluch się wietrzy pod opieką jednego rodzica
Offline
Użytkownik
12.16 Na gnieździe stoi Przygoda- pielęgnuje piórka. Maluch tuż obok niej, chyba szuka cienia. Młody jest aktywny, chwilami podąża za dziobem Przygody.
Czy dziś ktoś zaobserwował karmienie?
12.18 Przygoda delikatnie skubie piórka na głowie malucha, zatem interesuje się nim! Ale nie karmi
12.20 Młody chwycił za dziób Przygody, ta jednak tylko zajęła się jego upierzeniem.
Ostatnio edytowany przez Ola123 (2022-06-02 12:21:59)
Offline
Użytkownik
12.20 Rodzic- iska młodego. Za chwilkę czyści swoje pióra.
Offline
Użytkownik
12.23 bocianek podszedł pod nogi Przygody i piszczy o jedzonko
Ostatnio edytowany przez HanaPoz (2022-06-02 12:24:09)
Offline