Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Strony: 1
Administrator
13.08 Robert Kruszyk i Robert Zbroński odczytali naszego bociana na południu Opolszczyzny - na łące pod miejscowością Dobrosławice.
Bocian żerował w stadzie 19 ad. bocianów.
Bocian przyszedł na świat w Przygodzicach - w gnieździe na słupie stojącym wśród łąk przy trasie na Antonin.
Miejsce to jest odległe ok. 1 km od gniazda z kamerą.
Został zaobrączkowany 2.07.2015 r. przez Rafała Markowskiego i Pawła T. Dolatę.
Pamiętam dokładnie to obrączkowanie, przedzieranie się z drabinami przez zarośnięte po szyję łąki, miejscami podmokłe, mimo że wszędzie upał i susza...
po takiej traumie pokrzywy i "takie tam" nie robią już na nikim wrażenia
Prawdopodobnie rodzic tego młodzika przeganiał pary z gniazda pod kamerą, uznając to za naruszenie jego terytorium.
Ostatnio edytowany przez Rafał Markowski (2016-08-16 12:53:40)
Offline
Moderator
Jeśli nic nie przeszkodzi, jutro 4.07. po godzinie 10 planowane jest obrączkowanie czwórki piskląt z przygodzickiego gniazda
Offline
Administrator
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie (np. deszcze), jutro (21.06.2019) ekipa projektu „Blisko bocianów” z Rafałem Markowskim będzie kontrolowała gniazda bocianów białych w gminie Przygodzice, czyściła je ze sznurków plastikowych i obrączkowała pisklęta bocianów. Gniazdo w Przygodzicach jest w środku trasy, nie można więc podać czasu akcji – na pewno po godz. 12.
Wójtowi gminy Przygodzice Krzysztofowi Rasiakowi dziękujemy za sfinansowanie niezbędnego do akcji podnośnika koszowego.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.przygodzice.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
Offline
Moderator
21 czerwca nasze młode bociany zostały zaobrączkowane. Dokonał tego Rafał Markowski przy współudziale swego syna Jakuba, Pawła Dolaty, Marcina Horbacza, Beaty Olszak oraz Agaty Dery. Gdy tylko rozstawiliśmy sprzęt, nad gniazdem pojawił się jeden z rodziców, niosąc w dziobie porcję wyściółki. Oczywiście nie wylądował, tylko krążył obserwując rozwój sytuacji. A sytuacja wyglądała tak, że Paweł z Marcinem właśnie ostrożnie wybierali z gniazda młode i umieszczali je w koszu podnośnika, aby przetransportować je na dół.
Nieobecne na czas obrączkowania pisklaki miały w gnieździe zastępstwo
Po zwiezieniu bocianki zostały umieszczone na zielonej trawie, gdzie założono im obrączki oraz zmierzono dzioby. Dzięki temu, że młode były bardzo spokojne, a ekipa sprawna, pisklaki już po kilkunastu minutach wróciły do swego domu oczyszczonego z dwóch kłębów sznurka i z kawałków folii.
Na koniec zostało przetarte oko kamery, dzięki czemu przekaz znów stał się czysty i wyraźny. I jeszcze ciekawostka: konstrukcja utrzymująca kamerę była pobielona ptasimi odchodami, a na jej szczycie leżała wypluwka Fakty te świadczą o tym, że nie myliliśmy się oceniając z pozycji widza przy monitorze, że dorosłe bociany przysiadają na maszcie od kamery
Przedsięwzięcie obserwowała i zrelacjonowała na antenie Radia Eska redaktor Barbara Źródlewska.
Offline
Moderator
W dzisiejszym obrączkowaniu młodych wzięły udział cztery osoby: Rafał Markowski, jego syn Jakub, Paweł Dolata oraz pisząca te słowa.
Przed akcją na gnieździe wylądował rodzic, który nakarmił swoje potomstwo. Można było wtedy podziwiać imponujący już rozstaw skrzydeł jednego z młodych.
Bocianki zabrał z gniazda i zwiózł na dół Rafał. Pożyliśmy je na skoszonej trawie w cieniu. Młode nie protestowały; tak jak to mają w zwyczaju położyły się płasko przy ziemi i leżały spokojnie. Wszystkie młode wyglądały ładnie i zdrowo, a po ich wielkości można było ocenić kolejność klucia.
Każdy bocianek otrzymał dwie obrączki; jedną metalową, ornitologiczną i drugą plastikową, którą łatwo można odczytać w terenie. Następnie zmierzyliśmy młodym dzioby. Różnica długości dziobów najstarszego i najmłodszego pisklaka wyniosła 3,5 cm. Nie ma się co dziwić, w końcu między bociankami jest aż 5 dni różnicy.
Następnie nakarmiliśmy młode kurzymi jajkami, które są wysoko energetycznym pokarmem (białko + żółtko + drobno zgnieciona skorupka ); starsze dostały po jednym, a najmłodszy bocianek zjadł aż dwa
Skontrolowaliśmy również gniazdo pod kątem obecności sznurków; z radością stwierdziliśmy, że siedlisko bocianów jest czyste
Z ciekawostek mogę jeszcze dodać, że w pewnym momencie obserwowaliśmy nad gniazdem aż piątkę krążących dorosłych bocianów. Zgadywaliśmy, że dwa były nasze, a trzy obce, które Przygoda z Dziedzicem mieli pod kontrolą Na fotografii udało się uchwycić tylko trzy szybujące ptaki.
Teraz pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości uda się komuś odczytać którąś z obrączek i dzięki temu poznamy dalsze losy tegorocznych piskląt.
Offline
Zbanowany
Bardzo dziękuję za foto-reportaż i wiele ciekawostek z akcji.
Obecnie obraz jest wyraźny i bardzo poprawia przyjemność z podpatrywania. Dodatkowo dźwięk
pogłębia doznania.
20,06,2020
Zastanawia mnie tylko sposób wybierania obrączki.
Podejrzewam, że to było na chybił trafił a nie po długości dziobów kolejne numery ?
A zmiana kadrowania ujęcia kamery na gorsze, według mnie.
Ostatnio edytowany przez Kropek (2020-06-20 13:30:18)
Offline
Administrator
Dziś trzy bocianie pisklęta z Przygodzic zostały zmierzone, zaobrączkowane i przy okazji dokarmione (co przygotowała nasza Agata). Waga piskląt wynosiła: 3,5, 3 i 1,85 kg; długość skrzydeł: 369, 335 i 234 mm. W gnieździe nie było żadnych sznurków. Bocianki zjadły serca drobiowe włożone im na ziemi do dziobów. Najmłodszy z sympatii od nas dostał ich 12, starszaki po 10. Ale co bardzo ważne (mieliśmy takie obserwacje już wcześniej) pokarm zostawiony przez nas w gnieździe bociani rodzice, którzy pojawili się zaraz po naszej akcji (samica od razu karmiła pisklęta) zignorowali (samica Przygoda) albo wprost wyrzucili (samiec Dziedzic o 16.59, co odnotowały Ola123, Karmelka i Iwona J: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 4#p101684, a udokumentowała filmem niezastąpiona Iganka: https://www.youtube.com/watch?v=7m62lGm5ZmE
To cenna lekcja dla nas, ale szczególnie powinna nią być dla „wszystkowiedzących” doradców, każących nam dokarmiać bociany stale! Jak widać to bezproduktywne, a przy mniejszych pisklętach wiązałoby się z zakazanych przez rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt płoszeniem i niepokojeniem dorosłych i młodych bocianów. My dziś specjalnie działaliśmy pod nieobecność dorosłych, tylko z okazji niezbędnej kontroli gniazda i obrączkowania piskląt przez licencjonowanego obrączkarza.
Kontrolę wykonali: dr Marcin Tobółka (obrączkarz) i dr Joanna T. Białas z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu oraz Agata Dera i niżej podpisany z projektu „Blisko bocianów” WTPK. Niezbędny podnośnik koszowy użyczyła firma TSG Usługi i Inwestycje Budowlane Tomasz Caliński i Grzegorz Jończak z Kaliszkowic Ołobockich, za co dziękujemy!
Kilka fot z ziemi na www.facebook.com/bocianyzprzygodzic, fotografie naszych forumowiczek z kamery na http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … d=820&p=22
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach i nie tylko
www.bociany.przygodzice.pl, http://bocianyzprzygodzic.pun.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
Wielkopolskie Towarzystwo Przyrodniczo-Krajoznawcze
www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
Offline
Moderator
Uzupełniając relację Pawła, pragnę ją poszerzyć o materiał zdjęciowy.
Za chwilę się spotkamy:
Wjazd podnośnikiem na górę po trzy bocianie skarby.
Obrączkujemy. Każdy bocianek otrzymał dwie obrączki o unikalnych numerach; jedną metalową, ornitologiczną i drugą plastikową, którą łatwo można odczytać w terenie.
Mierzenie dziobów.
Ważenie. Najstarszy pisklak waży dwa razy więcej, niż najmłodszy.
Karmienie wprost do dziobów.
Czyszczenie dziobów z przyschniętych resztek pokarmów pobieranych wcześniej przez pisklaki na gnieździe.
Już po akcji. Ostatnie chwile na zielonej trawce.
Droga powrotna do gniazda.
Kontrola rodzicielska: "Jeden, dwa, trzy - wszyscy w domu. Można podać obiad"
To była bardzo sprawnie przeprowadzona akcja. Cieszę się, że mogłam w niej uczestniczyć.
P.S. Nie mam pojęcia, dlaczego zdjęcia w wątku mają marną jakość i są poobcinane po bokach. Można je kliknąć dla uzyskania całości obrazu. Polecam.
Offline
Użytkownik
Agatko dziękuję za zdjęcia i fotorelacje z tego ważnego wydarzenia z Przygodzickiego gniazda:)
🌹
Offline
Użytkownik
Katarzyna R napisał:
Agatko dziękuję za zdjęcia i fotorelacje z tego ważnego wydarzenia z Przygodzickiego gniazda:)
🌹
Przyłączam się do podziękowań!
Offline
Moderator
Gratuluję Agato udanej akcji obrączkowania i że mogłaś w niej uczestniczyć na żywo Dziękuję za fotorelację z wydarzeń pod gniazdem i za zorganizowanie pokarmu dla naszych młodych bocianków!
Podziękowania również dla całej ekipy obrączkarskiej: Pawła, Marcina Tobółki, Joanny T. Białas i wszystkich, którzy przyczynili się do organizowania technicznej obsługi całej akcji
Offline
Strony: 1