Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Pó¿nym wieczorem 15 wrze¶nia Urmas poda³ w Looduskalender szersz± informacjê (pomijam szczegó³y podane wy¿ej w po¶cie Roberta):
„Cz³onkowie Litewskiego Klubu Or³ów podjêli nastêpn± próbê odszukania syna pary Priidu i Piia 11 wrze¶nia. By³a to dobra decyzja, mimo z³ej pogody i p³ochliwo¶ci bocianów. Po¶ród grupy 9 bocianów czarnych, w której przebywa³ potomek Priidu by³y cztery m³ode tegoroczne ptaki (w tym on), dwa ubieg³oroczne i trzy wygl±daj±ce na starsze osobniki. Jeden ze starszych by³ zaobr±czkowany latem 2006 roku kilka kilometrów od tego miejsca. Jest to ciekawa informacja dla nas, bo dot±d s±dzili¶my, ¿e m³ode ptaki przed za³o¿eniem gniazda nie podró¿uj± do krajów po³o¿onych na pó³nocy. No, ale Litwa nie jest ca³kiem pó³nocnym krajem…
Nasz m³ody bocianek wygl±da³ na zupe³nie zdrowego, a zachowaniem nie ró¿ni³ siê od pozosta³ych. Kiedy mi³o¶nicy or³ów sprawdzili strumyk poni¿ej rozpadaj±cej siê tamy, sta³o siê jasne, dlaczego w³a¶nie w tym miejscu bociany ¿erowa³y … by³o tam mnóstwo zarówno martwych, na wpó³ martwych, jak i ¿ywych rybek. Nie wiadomo, co by³o przyczyn± takiego ich stanu, mamy nadziejê, ¿e nie zatrucie, bo mog³oby to byæ niebezpieczne dla po¿ywiaj±cych siê nimi bocianów. W ka¿dym razie ca³y bociani gang faszerowa³ siê nimi dowoli (...)"
Offline
Administrator
Wêdrówki bocianów czarnych z Republiki Czeskiej na podstawie monitoringu satelitarnego
Kontynuuj±c w±tek czeski – kolejna, jeszcze bardziej ciekawa informacja. Grupa czeskich ornitologów (m.in. kolega Sve i trochê mój - Radek Hampl :-)) opublikowa³a w presti¿owym czasopi¶mie „Journal of Avian Biology” rewelacyjny artyku³ o wêdrówce ich bocianów czarnych z nadajnikami satelitarnymi.
¦ledzili ich w ramach projektu „Africka Odyssea” (ang. „African Odyssey”) w latach 1995-2001 a¿ 18, zarówno m³odziaki, jak i doros³e.
Polecia³y zarówno wschodni± trasa przez cie¶niny tureckie i Izrael do Afryki wschodniej (zimowiska: Etiopia, Republika ¦rodkowej Afryki, Sudan), jak i przez Europê zachodni± i Gibraltar do Afryki wschodniej (zimowiska: Mauretania, Mali, Senegal, Sierra Leone, Gwinea. Wybrzeze Kosci S³oniwej). Trzy ptaki zmieni³y kraje zimowania w trakcie tej samej zimy, zapewne w poszukiwaniu najlepszych ¿erowisk. Jednak trzy bociany ¶ledzone prze kolejne (2-4) lata wykaza³y przywi±zanie do tych samych terenów w kolejne zimy.
Jeden ptak zimowa³ w Hiszpanii. Jeden m³ody wêdrowa³ tras± po¶redni± przez W³ochy, ale zosta³ zastrzelony tam przez my¶liwych.
W trakcie wedrówki boæki nierzadko zatrzymywa³y siê na d³u¿szy czas (tzw. stop-over sites), w Niemczech, Francji, Hiszpanii, S³owacji, Rumunii, Serbii, Turcji, Izraelu, Egipcie i Maroku.
¦redni dystans wêdrówki wyniós³ 6227 km. Trasy wêdrówek ró¿ni³y siê statystycznie: wschodnia ¶rednio 7000 km, zachodnia 5667 km. ¦rednio ptaki na drogê zachodni± zu¿ywa³y 37 dni, na wschodni± - 80.
¦rednia prêdko¶æ przelotu wynios³a 126 km/dzieñ, ale maksymalnie 488 km/dzieñ pêdzi³ samiec Krystof przy przelocie nad Sahar±.
Artyku³ jest po angielsku, dlatego przet³umaczy³em tu dane ze streszczenia. Zasadnicze informacje zawiera mapka, czytelna dla nieznaj±cych tego jêzyka. Zainteresowanym chêtnie prze¶lê pdf. mailem, proszê „zamawiaæ”na p.dolata@op.pl
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
PwG OTOP
www.pwg.otop.org.pl
Offline
Użytkownik
Wczoraj wieczorem na forum Hancocka Urmas ze smutkiem poinformowa³, ¿e spo¶ród czterech wyposa¿onych w tym roku w nadajniki m³odych bocianków czarnych sygna³ nadchodzi ju¿ tylko od Priidupoeg (pochodz±cego z wyspy Saaremaa), który ostatnio przebywa³ na Ukrainie. Jak pamiêtamy, potomek Raivo nie ¿yje, ranny bocianek z gniazda w zachodniej Estonii (Ossipoeg) nadal przechodzi rehabilitacjê w azylu dla ptaków i raczej w tym roku nie odleci, natomiast ostatni sygna³ jaki odebrano z nadajnika Miss Midlle - z rejonu bia³oruskiego ko³chozu - by³ bardzo s³aby i osobliwy, podobny do tego, jaki nadchodzi³ od 9 wrze¶nia z uszkodzonego nadajnika znalezionego wczoraj (pod s³upem wysokiego napiêcia) przy martwym tegorocznym orliku grubodziobym. Wskazuje to, ¿e nadajnik Miss Midlle z pewno¶ci± te¿ uleg³ uszkodzeniu, nie wiadomo tylko, w jakich okoliczno¶ciach i co siê z ni± sta³o. Nie wiadomo te¿, czy w ogóle opu¶ci³a teren farmy krowiej na Bia³orusi.
Pozwolê sobie na smutn± refleksjê. Wiele przeró¿nych, naturalnych niebezpieczeñstw czyha na migruj±ce ptaki, zw³aszcza te m³ode i niedo¶wiadczone, ale najbardziej niezno¶ny jest fakt, ¿e mnóstwo z nich ginie z winy cz³owieka. Trudno mi siê z tym pogodziæ i ogarnia mnie w takich momentach z³o¶æ z bezsilno¶ci.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-09-20 08:03:40)
Offline
Użytkownik
Nastêpna krótka informacja Urmasa z forum Hancocka:
"Dwa doros³e bociany z nadajnikami, Raivo i Oss [samiec z zachodniego gniazda - D_P] s± w Izraelu. Byæ mo¿e wkrótce nadleci tam Valja [domy¶lam siê, ¿e to partnerka którego¶ z nich]. (...) O Miss Middle nic nie wiadomo ..."
Urmas nie wspomnia³ nic o Priidupoeg, ostatnim m³odym bocianku z nadajnikiem.
Offline
Użytkownik
Valja (Valentina) to samica z wyspy Saarema, tak jak para Piia i Priidu.
Ostatnio edytowany przez robert (2008-09-26 08:24:18)
Offline
Użytkownik
Urmas wyja¶ni³ (na forum Hancocka), ¿e Valja to jednak samiec (rzeczywi¶cie z wyspy Saaremaa), którego imiê pochodzi od nazwy miejscowo¶ci - Valjala, w pobli¿u której przebywa³ w tym sezonie; tak¿e wtedy, gdy zosta³ schwytany w celu zamontowania przeka¼nika (vide wpis w Looduskalender: http://www.looduskalender.ee/en/node/933 i mój post z 11 lipca http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … id=244&p=9 „Bociany czarne z wyspy Saaremaa – czê¶æ 2” .
Doda³ tak¿e, ¿e wydaje siê, ¿e wszystkie doros³e bociany czarne wyposa¿one w plecaczki maj± siê dobrze, ale m³ode bocianki z przeka¼nikami …
Priidupoeg prawdopodobnie jest w Rumunii, a Piia (jej matka) opu¶ci³a ten region kilka dni temu. Ale nie wszystkie przeka¼niki przesy³aj± wyra¼ny sygna³ - byæ mo¿e z powodu nieznanych zak³óceñ albo na przyk³ad z powodu s³abej mocy baterii s³onecznych, które mog³y zostaæ przys³oniête piórami ptaków.
Offline
Użytkownik
T³umaczenie tekstu Urmasa Sellisa zamieszczonego w Looduskalender 30 wrze¶nia 2008, godz. 21:20 (t³um. na ang.: Scott Diel; zdjêcia: Renno Nellis)
„Raivo by³ jednym z ostatnich bocianów, które rozpoczê³y sw± podró¿, ale pierwszy osi±gn±³ cel – Dolinê Jordanu. Jest tam od 10 wrze¶nia, odpoczywaj±c i poluj±c na ryby. Rejonem, w obrêbie którego przemieszcza³ siê Raivo w ostatnich kilku dniach by³y stawy rybne otaczaj±ce wiêzienie. Zdjêcia satelitarne tego obszaru pokazane s± na fot. 1, a widok z ziemi na fot. 2.
Inny nasz bocian czarny, Oss z Raplamaa w ¶rodkowej Estonii, tak¿e przebywa (lub nawet zimuje?) w tym samym regionie. Oss dotar³ do Doliny Jordanu 20 wrze¶nia i zatrzyma³ siê ok. 20 km na po³udniowy wschód od Raivo (fot. 3). Jedno z m³odych Oss zosta³o umieszczone w schronisku dla dzikich zwierz±t w miejscowo¶ci Nigula w po³udniowo-wschodniej Finlandii i tam spêdzi zimê: http://tarsiger.com/gallery/index.php?p … 6&lang=fin .
Podczas gdy Raivo nocuje w pobli¿u stawów rybnych - na polach lub s³upach linii elektrycznej - Oss wybra³ bezpieczn± strefê przygraniczn±, gdzie po stronie jordañskiej na zboczu doliny znajduj± siê wapienne klify skalne, a po obu stronach widoczne s± posterunki graniczne (fot. 4).
Samiec Valja z wyspy Saaremaa by³ ca³kiem blisko Doliny Jordanu, ale ostatnie dane (z niedzieli, 28 wrze¶nia) nie by³y zbyt dok³adne i pochodzi³y z Syrii, z miejsca oddalonego o ok. 80 km na pó³nocny wschód od Raivo i Oss.
Bocianica Piia tak¿e przebywa w Syrii i najwyra¼niej nie bêd±c zainteresowan± stawami rybnymi w Dolinie Jordanu, szybko przemieszcza siê w kierunku Sudanu (my¶lê, ¿e podobnym kursem, jak w ubieg³ym roku). Syn Pii i Priidu (Priidupoeg) mo¿e byæ teraz na po³udniu Turcji lub w Syrii.”
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-09-30 22:28:17)
Offline
Użytkownik
... dope³niam (nie poprawiam, ¿eby siê kto¶ nie obrazi³) informacjê Damki_Pik, dotycz±c± m³odych bociana Oss. Otó¿ chodzi o dwa m³ode. Jedno zosta³o umieszczone na zimê w schronisku dla dzikich zwierz±t w miejscowo¶ci Nigula w Estonii, drugie natomiast zauwa¿ono w p³d-wsch. Finlandii.
Offline
Podsumowuj±c obserwacje przelotu bocianów czarnych nad Bosforem, jakie prowadz± grupy Milvus Group (Rumunia) i Istanbul Birdwatching Society (Turcja), podajê poni¿sze dane:
Bocian czarny Ciconia nigra - obserwacje przelotu nad Bosforem (zanotowane w 4 ci±g³ych punktach):
- 22 - 28 wrze¶nia 2008 - w sumie 9956 osobników
- 29 wrze¶nia 2008 - 1651 bocianów czarnych
- 30 wrze¶nia 2008 - 894 os. bociana czarnego
Wiêcej informacji na stronie: http://milvus.ro/
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Użytkownik
Na stronie Looduskalender zamieszczone zosta³y mapy, na których nakre¶lono ca³± trasê wêdrówki poszczególnych bocianów czarnych, na podstawie dotychczas odebranych sygna³ów satelitarnych. Oto linki:
http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&g … urce=embed
http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&g … urce=embed
Offline
Użytkownik
Kolejna relacja z wêdrówki do Afryki:
“Podró¿ syna Priidu pe³na niespodzianek
zamieszczone w Looduskalender przez Kotkaklubi, 3 pa¼dziernika 2008, godz. 14:20
Tekst Urmas Sellis; t³um. na ang. Scott Diel; zdjêcia: Micheel Al-Daoud i Balawi
Syn Priidu (Priidupoeg) podda³ siê najwyra¼niej instynktowi zagorza³ego podró¿nika, który wiedzie go ku nader ekscentrycznym posuniêciom. Najpierw, podobnie jak uczynili to jego koledzy, dolecia³ do Zatoki Iskenderun, w pó³nocno wschodnim zak±tku Morza ¦ródziemnego. Dalej powinien kierowaæ siê wyznaczonym przez wielu jego poprzedników kursem na po³udnie, ale zamiast tego polecia³ na wschód - wprost do Doliny Eufratu, spêdzaj±c noc nad zbiornikiem Al Assad (fot. 1). Uda³o mu siê nawet nawet po drodze z³o¿yæ wizytê w Iraku, choæ tylko po zachodniej stronie pustyni. W rejonie kilku znanych pod wzglêdem archeologicznym miejsc wykona³ parê zwrotów, zatrzymuj±c siê przy okazji nad kana³ami irygacyjnymi, gdzie móg³ nieco pobrodziæ w wodzie.
Wczoraj wieczorem dotar³ w pobli¿e Tabuk, jednego z wiêkszych miast w zachodniej czê¶ci Arabii Saudyjskiej, noc spêdzaj±c w górach (fot. 2). Temperatura noc± wynosi tam obecnie ok. 20 stopni, a w pogodny dzieñ przekracza 30. Bateria s³oneczna w plecaku Priidupoeg jest w pe³ni na³adowana, ale wokó³ nie ma zbyt wiele mo¿liwo¶ci zaspokojenia g³odu, chyba, ¿e szczê¶liwie trafi mu siê jaka¶ jaszczurka.
Nastêpne po³±czenie satelitarne wyja¶ni, czy Priidupoeg przekroczy Morze Czerwone na jego pó³nocnym krañcu, czy te¿ skieruje siê na po³udniowy wschód, by przed³u¿yæ sw± podró¿nicz± przygodê.”
Link do mapy z tras± przelotu Priidupoeg: http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&g … urce=embed
Na forum Hancocka Urmas poinformowa³ te¿, ¿e matka naszego podró¿nika, Piia - wed³ug pierwszych dzisiejszych wskazañ - leci na po³udnie, w odleg³o¶ci ok. 150 km na zachód od niego.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-10-03 19:55:53)
Offline
Użytkownik
T³umaczenie nowego wpisu w Looduskalender:
“Pozycje bocianów czarnych na dzieñ 5 pa¼dziernika
zamieszczone przez Kotkaklubi 6 pa¼dziernika 2008, godz. 12:24
Tekst: Urmas Sellis; t³um. na ang.: Scott Diel; zdjêcia: Carsten Rohde
Wszystkie nasze bociany czarne wyposa¿one w przeka¼niki satelitarne dotar³y do w³a¶ciwych miejsc w ci±gu ostatnich piêciu dni. Tylko jeden samiec, z miejscowo¶ci Vorumaa (w po³udniowej Estonii), którego nazwali¶my Valdur (na cze¶æ artysty, Valdura Okhakas, który w swoim czasie zas³u¿y³ siê obron± bocianich terenów lêgowych) nie dolecia³ tam jeszcze. Sygna³ z ostatnimi wspó³rzêdnymi GPS uzyskany z jego nadajnika pochodzi³ z wyspy na rzece Doonau, p³yn±cej na granicy rumuñsko-bu³garskiej. Mo¿emy za³o¿yæ, ¿e zmierza on teraz w kierunku Bliskiego Wschodu.
Ostatnie miejsca pobytu pozosta³ych bocianów zaznaczone s± na poni¿szej mapce (fot. 1).
Nasz niemiecki kolega, Carsten Rohde, powróci³ w³a¶nie z akcji liczenia zaobr±czkowanych bocianów w Izraelu. Opracowanie tych obserwacji zajmie trochê czasu, ale ju¿ mo¿emy powiedzieæ, ¿e widzia³ on Raivo i Oss. Uda³o mu siê nawet zrobiæ bardzo dobre zdjêcie Oss w towarzystwie czajki szponiastej (fot. 2).
W Dolinie Jordanu bociany czêsto po ¿erowaniu odpoczywaj± w osuszonych stawach rybnych i na okolicznych polach (fot. 3).
Bocianie przeka¼niki przesy³aj± sygna³y w ró¿ne dni, dlatego niektóre z podawanych przez nas informacji o miejscu pobytu poszczególnych bocianów s± bardziej aktualne, a inne mniej. Poza tym niektóre transmisje s± nieudane i czasem musimy czekaæ kolejne piêæ dni na nastêpny raport z satelity. Dzisiejsza mapka odzwierciedla stan naszej wiedzy na dzieñ 5 pa¼dziernika.”
Link do mapki: http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&g … urce=embed
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-10-06 13:44:45)
Offline
Użytkownik
Z ogromn± przykro¶ci± przekazujê tê informacjê-pro¶bê Urmasa Sellisa zamieszczon± dzi¶ po pó³nocy na forum Hancocka:
„Musia³em znów przyj¶æ tutaj ze smutn± wiadomo¶ci± …
Priidupoeg najprawdopodobniej zakoñczy³ sw± podró¿ w Arabii Saudyjskiej. Jego przeka¼nik od dwóch dni przesy³a sygna³ z jednego miejsca. Jest to miejsce oddalone o oko³o 500 km na po³udnie od miasta Tabuk i o 50 km od Morza Czerwonego.
Sprawdza³em ju¿ mo¿liwo¶æ pojechania tam, ale wydaje siê, ¿e jest to bardzo trudne.
Dlatego, je¶li kto¶ z Was ma pomys³ na szansê odzyskania przeka¼nika Priidupoeg z Arabii Saudyjskiej, proszê niech do mnie napisze !
My¶lê, ¿e chyba najlepszym sposobem by³oby znalezienie jakiej¶ osoby mieszkaj±cej tam, która mog³aby na podstawie wspó³rzêdnych GPS odnale¼æ ptaka, zdj±æ jego przeka¼nik i odes³aæ go do mnie … ?”
To by³ ju¿ ostatni m³ody bociankek wyposa¿ony w nadajnik ...
Offline
Administrator
Arabia Saudyjska ma swoje pañstwowe s³u¿by ochrony przyrody, afiliowane w miêdzynarodowej sieci towarzystw ochrony ptaków BirdLife International (http://www.birdlife.org/worldwide/natio … index.html)
i my¶lê, ¿e gdyby skierowaæ siê do nich oficjalnie o pomoc w wa¿nym, miêdzynarodowym projekcie, to nie odmówi± pomocy. Dla kogo¶ z Europy to wielka wyprawa, dla miejscowych moze byæ to parogodzinny wypad, a i co¶ ciekawego i wa¿nego tak¿e z punktu wiedzy o wêdrówkach tego gatunku przez ich teren.
Napisa³em o tym przed chwil± do Urmasa. Okaza³o siê, ¿e "prochu nie wymy¶li³em" - wpad³ na ten pomys³ ju¿ 2 dni temu, ale na jego mail dosta³ zamiast odpwiedzi automatyczn± informacjê, ¿e jego mail jest sprawdzany...
Pawe³ T. Dolata
Damka_Pik napisał:
Z ogromn± przykro¶ci± przekazujê tê informacjê-pro¶bê Urmasa Sellisa zamieszczon± dzi¶ po pó³nocy na forum Hancocka:
„Musia³em znów przyj¶æ tutaj ze smutn± wiadomo¶ci± …
Priidupoeg najprawdopodobniej zakoñczy³ sw± podró¿ w Arabii Saudyjskiej. Jego przeka¼nik od dwóch dni przesy³a sygna³ z jednego miejsca. Jest to miejsce oddalone o oko³o 500 km na po³udnie od miasta Tabuk i o 50 km od Morza Czerwonego.
Sprawdza³em ju¿ mo¿liwo¶æ pojechania tam, ale wydaje siê, ¿e jest to bardzo trudne.
Dlatego, je¶li kto¶ z Was ma pomys³ na szansê odzyskania przeka¼nika Priidupoeg z Arabii Saudyjskiej, proszê niech do mnie napisze !
My¶lê, ¿e chyba najlepszym sposobem by³oby znalezienie jakiej¶ osoby mieszkaj±cej tam, która mog³aby na podstawie wspó³rzêdnych GPS odnale¼æ ptaka, zdj±æ jego przeka¼nik i odes³aæ go do mnie … ?”
To by³ ju¿ ostatni m³ody bociankek wyposa¿ony w nadajnik ...
Offline
Użytkownik
Oto mapka z tras± przelotu Priidupoeg otrzymana od Urmasa:
Widaæ z niej, ¿e gdyby nie to, ¿e bocianek przebywaj±c w okolicach miasta Tabuk by³ ju¿ zbyt bardzo oddalony na wschód, to po³udniowo-zachodni kierunek jaki obra³, by³by prawid³owy – trafi³by wtedy nad Pó³wysep Synaj, a potem ponad Zatok± Suesk± wprost do Egiptu. Ale z Tabuk powinien by³ lecieæ ca³kiem na Zachód.
Niestety, tak siê nie sta³o – dotar³ do Morza Czerwonego w miejscu po³o¿onym zbyt bardzo na po³udnie, a morze okaza³o siê przeszkod± nie do pokonania. I znów zawiód³ go instynkt, skierowa³ siê na po³udniowy-wschód … przelecia³ jeszcze a¿ kilkaset kilometrów (!) … i pewnie brak³o mu si³ z wyczerpania i g³odu. Te kilkaset kilometrów zapewni³oby mu spokojnie powrót do w³a¶ciwej trasy, dotarcie na Synaj i do Egiptu – gdyby wybra³ kierunek przeciwny.
W sumie – oceniaj±c d³ugo¶æ ca³ej pokonanej przez Priidupoeg trasy – jest to tak wielki dystans, ¿e gdyby nie b³±dzenie, to prawie wystarczy³by, aby bocianek szczê¶liwie dolecia³ do celu swej wêdrówki w ¶rodkowej lub ¶rodkowo-wschodniej czê¶ci Afryki. Wielka szkoda …
Urmas poinformowa³, ¿e trzeci doros³y bocian z nadajnikiem - Valdur - dotar³ ju¿ do Doliny Jordanu i znajduje siê gdzie¶ pomiêdzy miejscami pobytu Raivo i Oss.
.
Offline
Użytkownik
Pojawi³ siê promyk nadziei, ¿e byæ mo¿e Urmas odzyska przeka¼nik. Poprzez stronê http://www.birdingpal.org/Saudiarabia.htm uda³o mu siê nawi±zaæ kontakt z jednym z ornitologów z Arabii Saudyjskiej (Abdullahem Alsuhaibany), który jutro ma udaæ siê na miejsce, z którego dociera sygna³ z przeka¼nika Priidupoeg. Byæ mo¿e jutro bêdzie wiadomo co¶ wiêcej.
Na trzech zbli¿eniach obrazu z satelity - wg mapy Google Earth - okolica ostatniego etapu d³ugiej wêdrówki Priidupoeg i miejsca, w którym j± zakoñczy³ wygl±da tak:
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-10-10 09:45:48)
Offline
Użytkownik
Na FH podano, ¿e z Arabii Saudyjskiej nadesz³y w koñcu wiadomo¶ci. Abdullah wraz z koleg± odszukali dzisiaj miejsce, które poda³ nadajnik Priidupoega jako ostatnie. Z konsternacj± stwierdzi³, ¿e bocian nie ¿yje ... Miejscowy rolnik powiedzia³ im, ¿e we wtorek 7.10.2008 o godz. 13:00 znalaz³ bociana. Ptak jeszcze ¿y³ ale by³ okropnie wycieñczony. Poda³ mu wodê i jedzenie. Priidupoeg jednak niczego nie spo¿y³ i jeszcze tego dnia pad³ ...
Rolnik mu odebra³ nadajnik i zatrzyma³ go do przechowania. Bêdzie odes³any do Urmasa.
Urmas wyrazi³ serdeczne podziêkowania dla Abdullaha i jego kolegi za wyjazd, odszukanie miejsca zgonu bociana i natychmiastowe przekazanie informacji. Wizytówka arabskiego ornitologa:
Abdullah Alsuhaibany
Coordinator and Scientific Officer,
Techno Arabia Environmental/Reef Chief,
Aal Taher Group,
Jeddah
Kolega Abdullaha to Dr. Mohamed Shobrak, znany ornitolog w Arabii Saudyjskiej a tak¿e cz³onek BirdLife International Global Consul.
Trasa przelotu Priidupoeg: http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&g … urce=embed
Ostatnio edytowany przez robert (2008-10-12 18:12:50)
Offline
Użytkownik
Ja z ca³ego serca przy³±czam siê do tych podziêkowañ - to by³o piêkne, szlachetne i bezinteresowne dzia³anie ludzi, którzy dobrze rozumiej± jego sens.
¯al tylko biednego bocianka, by³ silnym ptakiem, ale przecie¿ nie ze stali ... i nikt nie by³ w stanie mu pomóc. Natura zdecydowa³a o jego losie ...
Wczoraj Urmas powiedzia³, ¿e prawdopodobnie dotychczasowa ocena prze¿ywalno¶ci m³odych bocianów czarnych by³a przeszacowana, a prawdziwe dane mo¿na uzyskiwaæ tylko dziêki nadajnikom satelitarnym. Dlatego z tak± desperacj± stara³ siê odzyskaæ i ten. Bardzo siê cieszê, ¿e mu siê uda³o.
Offline
Użytkownik
Okaza³o siê, ¿e trzy pozosta³e bociany czarne z Estonii – oprócz Raivo i Oss - zaobserwowane przez Carstena Rohde w Izraelu (o czym pisa³ kilka postów wy¿ej Pawe³ Dolata) to:
1) ubieg³oroczne pisklê Donny i Tonny’ego (obr±czka: 703F) – zauwa¿one 21.09.08 w pobli¿u Oss;
2) ubieg³oroczne pisklê Raivo (obr±czka: 7008) – spotkane na innym stawie rybnym; inne pisklê z tego samego lêgu by³o widziane poprzedniej jesieni tak¿e w Izraelu;
3) trzecia odczytana obr±czka (700T) nale¿y do bociana, który wyklu³ siê w 2004 roku w gnie¼dzie s±siadów Priidu (a wiêc na wyspie Saaremaa).
Urmas oceni³, ¿e jednak wiêkszo¶æ bocianów czarnych z Estonii dotar³a do Izraela ju¿ po zakoñczeniu obserwacji przez Carstena i ¿e przewa¿aj±ca czê¶æ spo¶ród tych 8700, które przelatywa³y 22 wrze¶nia pochodzi³a z gniazd w krajach po³o¿onych bardziej na po³udnie w stosunku do Estonii.
Dla przypomnienia poprzedniego sezonu, link do filmu z obr±czkowania w dniu 2 lipca 2007 roku: http://www.ilm.ee/~uploader/loodus/arti … tamine.php
oraz fotka piskl±t Donny i Tonny’ego (skopiowana z postu Surfside na forum Hancocka)
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-10-11 12:21:39)
Offline