Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
3 sierpnia 2009. Odniosłem pewien sukces. Dostałem pozytywną odpowiedź od Zakładu Energetycznego w sprawie zainstalowania platformy na słupie "aowym" w Gilowie k/ Dzierżoniowa. Pisałem na Forum o tragedii w Gilowie - śmierci trzech młodych bocianków wskutek spadnięcia namokniętego gniazda. Bociany odbudowały to gniazdo, ale znowu na gołych drutach. Napisałem pismo i załączyłem szkic z naniesionymi zabudowaniami i przebiegiem linii energetycznej z opisem. A dziś pozytywna odpowiedź. I jeszcze raz się okazało, że jak się mocno chce to się uda. Załączam zdjęcia odbudowanego gniazda i odpowiedź na moje pismo. Montaż platformy odbędzie się po odlocie bocianów jeszcze tej jesieni, po zainstalowaniu platformy zostanie na nią włożone to odbudowane gniazdo, lub przynajmniej większe jego fragmenty.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez hipek (2009-08-03 16:24:02)
Offline
Użytkownik
3.08.09
dziś , kilka minut po godzinie 13 odwiedziłam gniazdo w Ostrowsku (Małopolska, powiat nowotarski,poprzedni post n.t. byl 9.06.09)- i miałam mozliwość obserwować treningi młodych boćkow przed startem w dorosłość. Widok był rozczulajacy - jak u ludzkich nastolatków: wszystko "osobno" , komicznie słaba koordynacja nóg i skrzydeł ale wytrwałość godna podziwu!
Offline
Użytkownik
Przecudowne zdjęcia. Dzięki. I te nogi, ciągle do przodu. Nigdy na żywo nie widziałam pierwszych startów. Myslę sobie, ze te zdjęcia sa bardzo ważne, widzimy bowiem jaką pracę wykonują bocianki, zeby odlecieć.
Pozdrawiam serdecznie, magda
Ostatnio edytowany przez magdag (2009-08-03 23:35:15)
Offline
Zbanowany
Dzięki koledze Krystianowi i dzięki Julce S (kolezanka marty11) dostałem zdjęcia z Mikoszewa.
Zdjęcia trzech bocianich gniazd.
Pierwsze gniazdo znajduję się drzewie,przy ulicy Długiej. Rzadki to widok, aby zaobserwować gniazdo zbudowane naturalnie, bez pomocy człowieka.
Drugie znajduje sie na pojedyńczym słupie energetycznym, przy ulicy Gdańskiej 55
Trzecie na podwójnym słupie przy ulicy Gdańskiej 33
Według relacji wczasowiczów, w każdym z gniazd znajdowała się dwójka młodych.
Ostatnio edytowany przez piotrek94b (2009-08-05 22:05:51)
Offline
Użytkownik
Brawo "hipek". Dotyczy informacji z 3.08.2009. Dobrze by było, gdybyś pilotował tę sprawę do szczęśliwego finału i zobowiązanie Zakładu Energetycznego stało się faktem. Pozdrawiam.
Offline
Użytkownik
6.08.09 od godz.11 .15
ponownie odwiedziłam gniazdo w Ostrowsku (powiat nowotarski,Malopolska (ostatni post.n.t. z dnia 3.08.09). Zastałam całą rodzinkę w komplecie na gnieździe (zd.1). Nad moją głową krążyły bociany (zdj.2), obserwowałam synchroniczną toaletę w wykonaniu dwóch boćków na kominach domu obok (zdj.3) , a powrotnej drodze, w Groniu (Małopolska j/w) zastałam żerującego bociana, który na mój widok , po chwili, oddalił się, wcale niespiesznym, lotem(zdj.4) . Było cudnie!
Offline
Użytkownik
Wczoraj 7 sierpnia 2009, przy okazji wycieczki rowerowej odwiedziłem 5 gniazd w mojej okolicy. W Lutomii zastałem młodego z jednym z rodziców (fotka 1, 2), w Nowiźnie zastałem puste gniazdo (młodych bocianów w tym roku nie było), w Mościsku i Bojanicach również puste. W Bojanicach były dwa młode, ale nie przeżyły zimna i ciągłego deszczu.
Natomiast w Grodziszczu k/Świdnicy zastałem młodego boćka, który po dłuższym wzajemnym przyglądaniu się odleciał (fotka 3, 4). Kilka uwag o gnieździe w Grodziszczu. Komin w zeszłym roku zaczął być rozbierany, ale po jakiejś interwencji prace zaniechano. Tylko dlaczego ten ktoś nie pomyślał i nie wyrównał do poziomu czubek komina, a nie zapomniał o zabezpieczeniu tego co zrobił betonem. Bociany tą lukę zapełniły, ale wrażenie jest takie, jak by to gniazdo mogło się zsunąć (fotka 5).
Offline
Moderator
08.08. 2009.
W dniu dzisiejszym podczas wycieczki na trasie do niezwykle pięknych okolic Czorsztyna , Niedzicy, Krościenka "szukałam" bociana czarnego, który gnieździ się w tych okolicach .Niestety, czarnych boćków ani śladu, a z informacji miejscowych mieszkańców tych terenów , dowiedziałam się , że owszem pojawia się tu czarny bocian , który żeruje nad Dunajcem ale trzeba mieć wyjątkowe szczęście aby go zobaczyć.
Widziałam natomiast dużo bocianów białych a szczególnie na trasie za Nowym Targiem.
W miejscowości Waksmund ( gmina Nowy Targ woj. Małopolskie ) przy głównej drodze, gdzie natężenie ruchu samochodowego jest duże , ludzie przemieszczają się tą ulicą bez przerwy, na słupie elektrycznym gniazdują boćki ,które zupełnie ignorowały to wszystko. Podczas obserwacji , w gnieździe przebywały dwa dorosłe bociany a wkrótce pojawiło się około 7-8 krążących w górze osobników i nareszcie usłyszałam na żywo bociani klekot - te miłą dla ucha "muzykę" . I tak było podobnie w dalszych miejscowościach na trasie : Ostrowsko, Łopuszna - wszędzie tam krążyły bociany albo widać je było żerujące na polach , bardzo blisko domostw położonych wzdłuż drogi.
Offline
Użytkownik
witam
w dniu dzisiejszym w godzinach 8-10 rano obserwowaliśmy duże zgrupowanie bocianów białych (dorosłych i młodych).
Zgrupowanie rozciągało się na przestrzeni około 3-4 kilometrów , wzdłuż cieku wodnego Rów Polski (za granicami Gostynia w kierunku Krobi)
Pomimo chwilowego przemieszczania się ptaków udało nam się określić ich ilość na 104 osobniki !!
poza tym z ciekawszych ptaków widzieliśmy:
8 myszołowów, 3 pustułki, 1 krogulec, 1 samica błotniaka stawowego, 30 czajek i 4 czaple siwe
Natalia Kantecka, Paweł Śliwiński i Dawid Niedbała
Dodam jeszcze tylko, że miejsce obserwacji to Wielkopolska, powiat gostyński, gmina Gostyń
Dawid
Offline
Użytkownik
15 sierpnia 2009. Odwiedziłem ponownie imponujące gniazdo w Pieszycach. Zastałem oboje rodziców. Mają teraz czas na krótki wypoczynek i zebranie sił na długą podróż, jaka ich za parę dni czeka. Należy im się trochę wolnego i czasu na czułości, wszak z wielkim poświęceniem wychowały trzy dorodne bocianki, które zapewnie są gdzieś na zgrupowaniu (sejmiku) przygotowawczym, lub już są w drodze do Afryki.
Offline
Witam!
Dziękuję za przekazywanie Waszych obserwacji bocianów i ich gniazd na żywo. Prosiłabym (o co prosił także wiosną Paweł) o podawanie z jakiego rejonu Polski pochodzą notowane te obserwacje (województwo, powiat, gmina).
Zarazem mam drugą prośbę: jeśli już wcześniej pisaliście o konkretnym miejscu - bardzo proszę o przypomnienie czytelnikom Waszego poprzedniego postu (wystarczy np link do postu lub data wpisu na forum). Ułatwi to innym porównanie wydarzeń z przekazanych przez Was obserwacji i ułoży się w jedną całość.
Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator forum
Offline
Użytkownik
Wczoraj (27 VIII 2009), w okolicy Murzynówka koło Środy Wlkp., widziałam na polu pięć bocianków gdzie spacerowały za traktorem i wybierały jedzonko. A to ciekawe, że nauczyły się tego, gdzie traktor tam jedzonko
Ostatnio edytowany przez ayla (2009-08-28 12:49:08)
Offline
Użytkownik
Offline
Na przełomie lipca i sierpnia br. postanowiłem pojeździć trochę po okolicy, poszukać bocianich gniazd i zobaczyć jak bocianom się udał sezon. We wszystkich siedmiu obserwowanych przeze mnie gniazdach były młode, dwa lub trzy. Obserwowanie trenujących maluchów ćwiczących skrzydła, pierwsze loty, wizyty rodziców z pokarmem... Znamy to wszyscy z przekazu internetowego. Ale obserwowanie na żywo to jednak zupełnie co innego. Oczywiście zrobiłem masę zdjęć. Teraz, po wakacjach, przyszła wreszcie pora aby się nimi zająć i, choć z pewnym opóźnieniem, przedstawiam te gniazda i bociany. Myślę, że teraz gdy bociany już odleciały, gdy zaczynamy do nich tęsknić, każdy tym chętniej je obejrzy .
Z przyjemnością więc przedstawiam, niestety z powodu szczupłości miejsca tylko wybrane ujęcia.
Fot. 1,2.Cerekwica (gm. Rokietnica, pow. Poznań)-08.08.09. – maluchy trenowały latanie i chwilę później 2 były już na dachu sąsiedniego domu.
Fot. 3,4. Kiszkowo (pow. Gniezno) – 3 młode. Gniazdo i moment karmienia.
Fot. 5, 6. Kuszewo (gm. Skoki, pow. Wągrowiec) – 2 młode. Gniazdo i rodzic odlatujący po nakarmieniu młodych.
Fot. 7. Murowana Goślina (pow. Poznań) – 2 młode.
Fot. 8. Rejowiec (gm. Skoki, pow. Wągrowiec) – 3 młode po wizycie rodzica z pokarmem.
Fot. 9, 10. Rybno (gm. Kiszkowo, pow. Gniezno) – 2 młode. Gniazdo i młode zajęte czyszczeniem upierzenia.
Fot. 11, 12. Sława Wlkp. (gm. Skoki, pow. Wągrowiec) – 2 młode. Gniazdo i nauka latania (może pierwszy lot?).
Miłego oglądania
Offline
Witam !
Nadchodzi okres jesienno-zimowy i wątek poświęcony na obserwacje bociana białego w Polsce zostaje zamknięty do kolejnego okresu lęgowego w 2010 roku, do powrotu bocianów na gniazda.
Jeżeli uda się Wam zobaczyć teraz lub później bociany białe w Polsce - prosimy o podawanie wszelkich informacji w wątku poświęconym na obserwacje jesienno-zimowe.
Link bezpośredni: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 148#p11148
Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator forum
Offline
Użytkownik
27 kwietnia 2010 r., no to zacznę ten nowy, letni sezon w bocianich polskich gniazdach.
W ostatnią niedzielę, 25 kwietnia b.r. w godzinach popołudniowych wsiedliśmy z mężem w samochód i postanowiliśmy odwiedzić bociane gniazda, które znamy w swoim regionie. Ten "region" to powiaty strzelcki w woj. opolskim i gliwicki w woj. śląskim, choć sami mieszkamy w Kędzierzynie-Koźlu. Okolica pogranicza tych trzech powiatów, to podmokłe łąki, Kanał Gliwicki, jeziora (sztuczne zbiorniki) Pławniowice, Dzierżno Duże i Dzierżno Małe, rzeka Kłodnica. Ale też i autostrada A4 przecinająca region z północnego zachodu na południowy wschód (gruba czerwona linia na poniższej mapie).
Na mapie terenu (f. 1) fioletowymi obwódkami zaznaczyłam miejscowości, w których są bocianie gniazda: sołectwa Niewiesze, Poniszowice, Rudno i Kleszczów należące do gminy Rudziniec w powiecie gliwickim, woj. śląskie, oraz Ujazd (Śląski), miasto i gmina w powiecie strzeleckim, woj. opolskie.
W pierwszej kolejności pojechaliśmy do Niewiesza, gdzie w końcu lata ubiegłego roku zwróciłam uwagę na - puste już wtedy - ładnie umieszczone na słupie lini energetycznej, gniazdo przy posesji na (głównej) ulicy Pyskowickiej 27. Okoliczni mieszkańcy powiedzieli mi wtedy, że "młode bociany już odleciały, a rodzice jeszcze nocują w gnieździe". A w tą niedzielę naocznie stwierdziłam, że bociany w tym roku zasiedliły gniazdo i że w gnieździe siedzi bocian (f. 2), i wysiaduje.
Kiedy ja robiłam zdjęcia, mąż podjechał do pobliskich Poniszowic, żeby nie stać na linii ciągłej ruchliwej drogi i stwierdził, że w środku miejscowości, na słupie energetycznym, przy skrzyżowaniu z ul. Strażacką, jest ładne bocianie gniazdo. Kiedy mnie zabrał z Niewiesza, podjechaliśmy do Poniszowic żeby zrobić zdjęcie. I tak jak w poprzednim gnieździe, tu też bocian wysiadywał, z szeroko otwartym dziobem (f. 3).
Nastepnie pojechaliśmy do Kleszczowa, żeby zobaczyć, czy w gnieździe, o którym pisałam w tym wątku 29 lipca ubiegłego roku, są bociany. Na f. nr 4 jest to gniazdo widoczne w oddali, w jego lewym, dolnym rogu. I to gniazdo zostało puste. Ale na innej, położonej w pobliżu platformie siedział w gnieździe bocian. Jest to gniazdo w górnym, prawym rogu tego zdjęcia (również f. 5). Cieszy mnie, że mimo ubiegłorocznych problemów z odchowaniem potomstwa bociany powróciły do Kleszczowa. Myślę, że świadczy to chyba o bogatych żerowiskach, mimo przecinającej je autostrady A4.
W tym dniu zostało nam jeszcze tylko podjechać do Rudna, gdzie w ubiegłym roku, jak wynika z mapy bocianich gniazd Vattenfall, było zasiedlone gniazdo. Ale tu rozczarowanie, w gnieździe nie było bocianów. A spytać nie było kogo, czy w ogóle przyleciały.
Teraz wracając do domu, w Ujeździe zrobiłam jeszcze zdjęcie sztucznego bocianiego gniazda ze sztucznymi bocianami(zamieściłam je w wątku o wizerukach bocianich).
W dniu dzisiejszym zmuszeni, aby pojechać na Śląsk pojechaliśmy na Autostardę A4 przez Ujazd i zjazd w Łanach. Jakie było nasze zdziwienie, gdy po minięciu Ujazdu, w okolicy osiedla Goj przeleciał nam prawie przed nosem niosący coś w dziobie bocian, na gniazdo na podwójnej, starej, wysokiej akacji ze ściętym czubem, po drugiej stronie drogi. A że nie mieliśmy teraz czasu zatrzymywać się, zdjęcie zrobiłam dopiero kilka godzin później, gdy wracaliśmy. Jakość tego zdjęcia nie jest najlepsza. Nie miałam ze sobą aparatu, więc zrobiłam je telefonem komórkowym (f. 6). Wiem, że gniazdo jest zasiedlone, bo potwierdził to zapytany właściciel widocznych na zdjęciu krówek. "Siedzą i wysiadują, momentami widać tylko dziób..." Rzeczywiście: gniazdo jest wysoko, ponad dwa razy wyżej, jak na słupach.
Zdjęcia z tego wypadu są mało efektowne, bo też jak kiedyś wspomniała Eva, wysiadywanie jest trochę "nudnym" okresem dla obserwatorów. Ale obserwację poczyniłam i niniejszym dzielę się nią z Bocianolubami.
Teraz kusi mnie, żeby podjechać do Rybnej w Tarnowskich Górach, zobaczyć jak mają się Lotka i Tymek... W końcu to tylko ok. 50-ciu kilometrów. Może w świąteczny weekend wybierzemy się do nich w odwiedziny?
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2010-04-28 18:40:40)
Offline
Użytkownik
Witam. Dzisiaj tj. 2 maja byłam znowu w Rybnej /Tarnowskie Góry/ zobaczyć czy do Tymka dołączyła Lotka. Są!!!!!! O 15 do siedzącego boćka doleciał trzymając coś w dziobie drugi i przez jakiś czas zajmowały się toaletą, jeden na stojąco, drugi siedząc. Myślę, że są jajka.
Wracając jeszcze do obserwacji gniazda w Rybnej to zaniepokojona, że nie ma podglądu w tym roku napisałam do Vattenfalla, którego kamerka tam działała, dlaczego nie możemy podglądać naszych boćków /w zeszłym roku była tam akcja ratunkowa/. Otrzymałam odpowiedz bardzo sympatyczną acz nie po myśli bocianolubów, że na wyraźna prośbę Tymka i Lotki w tym roku nie będą ich niepokoić i pozostawią trochę intymności. Pozostają więc wycieczki pod gniazdo. Pozdrawiam.
Offline
01. 05. br. przejeżdżając przez Rogoźno (pow. Oborniki, woj. wielkopolskie) wypatrzyliśmy, z radością ale i pewnym zaskoczeniem, gniazdo bocianów. Znajdowało sie ono na kominie, niemal w centrum miasteczka. Na gnieździe stał akurat bocian i coś w nim poprawiał. Niestety, zanim zatrzymaliśmy się i wysiadłem z aparatem, bocian usiadł, więc na zdjęciu widać tylko samo gniazdo. Kolejne "miejskie" gniazdo w Wielkopolsce Może ktoś z Forumowiczów mieszka w tym rejonie i wie o nim coś więcej? Na zdjęciu nr 1 rogozińskie gniazdo.
Gniazdo w Rejowcu (gm. Skoki, pow. Wągrowiec, woj. wielkopolskie), o którym pisałem już wyżej (wpis z 10.09.2009) również w tym roku zajęte przez bociany (fot. 2 - zdjęcie z 02.05.10.). Ciekawe ile młodych wyprowadzą w tym sezonie?
Offline
Użytkownik
W dniach 1.05-3.05 odwiedziłam 5 gniazd w gminie Długosiodło i okolicach (mazowieckie, pow. wyszkowski). Wszystkie są zasiedlone i z moich obserwacji wynika, że we wszystkich trwa wysiadywanie . Dodatkowo na jeszcze jednym, nowym gnieździe pojawia się pojedynczy osobnik. Może w przyszłym roku będzie już para.
Offline
W mojej miejscowości (Tłuczań, pow. wadowicki, Małopolska) od kilkudziesięciu lat nie gnieżdżą się bociany. Mieszkam tu od niedawna, ale pytałam o to nawet osoby pamiętające czasy przedwojenne. Około 10 lat temu na kominie jednego z domów pojawił się bocian. Było to wczesną jesienią, mimo to bociek znosił gałęzie, jakby chciał zbudować gniazdo. Nie dokończył jednak pracy, odleciał. Właściciel domu miał nadzieję, że wiosną bocian wróci i wybudował dla niego platformę, która przez lata stała pusta. Tydzień temu (ok. 1 maja) na platformie zaczął bywać bociek . Niestety, trwało to zaledwie cztery dni, bociek odleciał. Jego pobyt na gnieździe uwiecznił na fotografii sołtys Tłuczani pan Marek Długopolski.
Offline