Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
1Chyby ko³o Poznania, 2007 http://www.bociany.kalinski.pl/
W Chybach pierwsze pisklê dzi¶ o 11:01
Offline
Użytkownik
Z 5 jajek z³o¿onych przez bociany wyklu³y siê do tej pory 3 pisklaki
adres stronki
http://www.bociany.kalinski.pl
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Natrafi³am dzisiaj w Chybach na karmienie z pojeniem,widok wspania³y, rodzice czêsto na przemian opuszczaj± gniazdo.Wy¿ywiæ i napoiæ ca³± pi±teczkê to nie lada sztuka . )
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-05-27 19:08:41)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Widzê, ¿e co¶ niedobrego dzieje siê w Chybach. Prawdopodobnie jedno z piskl±t siê zapl±ta³o w sznurki bo nie mo¿e chodziæ. Panie Pawle, mo¿e da Pan radê temu zaradziæ? Wiem ¿e Przygodzice to nie to samo co Chyby, ale wszystkie boæki s± nasze, a Polska nie jest taka du¿a. Pozdrawiam.
Offline
Użytkownik
Wczoraj s³ysza³em w radiu o tym, ¿e pisklê siê zapl±ta³o i to ju¿ kilka dni temu...ludzie interweniowali do ró¿nych instytucji ale nic nie wskórali...miejmy nadziejê, ¿e jednak uratuj± tego bociusia...
Offline
Użytkownik
Wielkie podziêkowania dla Pana Paw³a Dolaty, ten cz³owiek jest niesamowity. Dzisiaj pojecha³ do Chyb zaobr±czkowaæ m³ode bocianki i wyzwoliæ Ostusia najmniejszego z boæków, który mia³ zapl±tane nó¿ki w sznurek. Ogl±da³am przekaz z tego wydarzenia na ¿ywo. Sznurków w gnie¼dzie by³o bardzo du¿o i niektóre kolosalnej wielko¶ci. Oczywi¶cie okaza³o siê ¿e Ostek by³ zapl±tany w sznurek. Nie wiem narazie dlaczego ale Ostek nie wróci³ do gniazda. Serwer by³ przeci±¿ony i nie wiadomo nic na razie.
Panie Pawle to jest naprawdê wielkie co Pan robi dla tych ptaków (w miarê mo¿liwo¶ci oczywi¶cie) . W imieniu Wszystkich Bocianolubów Dziêkujemy )
Dzisiejsza noc bez Ostusia (bocianki odpoczywaj± same w gnie¿dzie) Rodziców nie ma ju¿ do¶æ d³ugo.
Niestety dowiedzia³am siê dzi¶ od Bocianolubów z Chyb ¿e Ostu¶ nie prze¿y³ operacji któr± przeprowadzono w Poznañskim ZOO. Jego noga by³a ju¿ czarna, dosta³ martwicê i gangrenê która dosz³a do p³uc. Noga jego by³a opl±tana ¿yk± nie sznurkiem jak my¶lano.
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-06-09 07:40:18)
Offline
Użytkownik
Panie Pawle, ja równie¿ bardzo dziêkujê za pomoc bocianom, przy okazji pomóg³ Pan te¿ ludziom, którzy nie potrafili spokojnie przygl±daæ siê zapl±tanemu Ostatkowi i poszukiwali przez kilka dni rozwi±zania
Offline
Użytkownik
Wielkie Dziêkuje !!!!! Dla Pana Paw³a za zainteresowanie bociankami w Chybach, dzisiaj forum nie dzia³a, ale zapewne wszyscy mi³o¶nicy gniazda bêd± spaæ spokojniej
.....wszyscy widzielismy jak umar³y bocianki w Isny, to smutne, choæby Ostatek nie prze¿y³ to zawsze bêdzie nadzieja na nastêpne lata .............¿e nikt w³adny nie bêdzie czekal a¿ tak d³ugo.
W koñcu Polska, to bociani dom, wiec maj± prawo do swojego lekarza rodzinnego jako obywatele naszego kraju.
Offline
Użytkownik
Ja rowniez dolaczam sie do podziekowan dla Pana Pawla! Robi sie naprawde weselej na duszy, kiedy wiadomo ze istnieja ludzie ktorych obchodzi cos wiecej poza czubkiem wlasnego nosa. Dalej nie wiem co sie stalo z zaplatanym bociankiem, czy faktycznie nie przezyl? Dziekuje, dziekuje !!
Offline
Użytkownik
Jak to dobrze, ¿e jeszcze s± ludzie na tym ¶wiecie, którzy kochaj± swoich "braci mniejszych". Pozdrawiam i ¶lê pozdrowienia z upalnej Opolszczyzny, na moim terenie bardzo ma³o boæków, wiêc obserwujê je na kompie.
Offline
Użytkownik
Pragnê siê do³±czyæ do serdecznych podziêkowañ dla Pana Paw³a. By³am pe³na nadziei, ¿e ten Wspania³y Cz³owiek mimo tak licznych obowi±zków nie pozostanie nieczu³y na nasze apele
o pomoc dla ma³ego bocianka z Chyb. Teraz maluszek jest swobodny i choæ ³apka jest chora to wierzymy ¿e dobrzy ludzie go uratuj±. Ten ¶wiat nie zginie jak istniej± tacy ludzie o wielkich sercach. Dziêkujê!!!
Offline
Tu mozna ogladac reportaz z obraczkowania bocianow w Chybach.
http://bociany.org.pl/viewtopic.php?p=16554#16554
Offline