17.58 poleciały.
Miejmy nadzieję, że na podwieczorek!
Swoją drogą, jak obserwowałam cały dzień gniazdo (w pracy powiedziałam, że musze i już , to ich nie było, a przyleciały akurat jak byłam w drodze do domu. To pech! Z tego wszystkiego zapomniałam się przywitac w nowym bocianim sezonie...
Więc witam! Bociany i wszystkich forumowiczów :-)

18:19 Przyleciały z klekotem, najpierw samiec później samica.
18:22 Kopulacja.

Ostatnio edytowany przez Justyna (2011-03-31 16:21:13)

Ogromnie się cieszę, że już jesteście i witam was - nasi wierni długodystansowcy !

Oby ten rok okazał się dla was szczęśliwy !

31 marca 2011

No, to ja (wyłacznie dla porządku) odrobinę zamieszam, jeśli chodzi o godzinę przylotu Przygody.

16:59:11  Odlatuje bocian z obrączką (fot.1).
17:00:20  Przylatuje bocian - na żadnej z trzech poniższych fotek nie widać obrączki na prawej nodze (fot.2-4) - nie jest to więc osobnik, który odleciał ponad minutę wcześniej.
17:11       Powrót bociana z czarną obrączką (odnotowany na zdjęciach zamieszczonych w kilku postach na poprzedniej stronie jako przylot samicy). Poza tym, nawet na filmiku zamieszczonym przez Angelikę widać, że bocianem, który przyleciał do gniazda o 17:10 był bocian z obrączką na prawej nodze.

      

Dla udokumentowania przylotu samicy, zamieszczę za chwilę stosowny fragment nagrania w "Filmikach z gniazda".

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2011-03-31 17:16:48)

31.03.2011.

19.40. Odpoczywający bocian wstał bo nadleciał drugi (f.1.).
Jak się okazło to przybyła samica i zaraz też doszło do kopulacji. (f.2.).     ...     
       

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-03-31 17:45:20)

31.03 2011

Mnie własciwie nie interesuje to o której przyleciał samiec i o której samica. Najwazniejsze dla mnie było to, ze oba ptaki przyleciały tego samego dnia i w niewielkiej rozpietości czasu. Może leciały razem? Może nie?. Najwazniejsze jest to, że są, kopulują  i bedziemy oczekiwać  ich przychówku. A własciwie najbardziej ucieszył mnie ich prawie równoczesny przylot, bo ja uznaję ze przyleciały do swojego gniazda razem, z mała róznicą czasu.

Ostatnio edytowany przez magdag (2011-03-31 18:20:30)

Justyna napisał:

Damko Pik i Angeliko ja uważam jednak inaczej:
16:59 Odlatuje bocian z obrączką
17:00 Wraca na gniazdo bocian z obrączką (widać to też na filmiku)
17:08 Odlatuje bocian z obrączką
17:10 Przylatuje bocian bez obrączki (samica)
17:11 Przylatuje bocian z obrączką (samiec)
Tak wszystko widziałam na żywo i tak też jest na filmikach, bo sprawdzałam.

Ja też to wszystko widziałam na żywo, ale zwątpiłam już. (Muszę być bardziej pewna siebie ) Jak przejrzałam swoje nagrania, to jednak Przygoda nie przyleciała o 17:00. Był to Dziedzic. Proszę oto zbliżenie obrączki z godziny 17:05 (zdj. 1)
A Przygoda dokładnie przyleciała o 17:10:58 (zdj. 2) To ostateczna wersja!!!

Ostatnio edytowany przez Angelika (2011-03-31 18:58:30)

Angelika napisał:

Justyna napisał:

Damko Pik i Angeliko ja uważam jednak inaczej:
16:59 Odlatuje bocian z obrączką
17:00 Wraca na gniazdo bocian z obrączką (widać to też na filmiku)
17:08 Odlatuje bocian z obrączką
17:10 Przylatuje bocian bez obrączki (samica)
17:11 Przylatuje bocian z obrączką (samiec)
Tak wszystko widziałam na żywo i tak też jest na filmikach, bo sprawdzałam.

Ja też to wszystko widziałam na żywo, ale zwątpiłam już. (Muszę być bardziej pewna siebie ) Jak przejrzałam swoje nagrania, to jednak Przygoda nie przyleciała o 17:00. Był to Dziedzic. Proszę oto zbliżenie obrączki z godziny 17:05 (zdj. 1)
A Przygoda dokładnie przyleciała o 17:10:58 (zdj. 2) To ostateczna wersja!!!

http://www.allegaleria.pl/images/xb1nb9 … _thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/15rcal … _thumb.jpg

Zwracam więc wszystkim zainteresowanym honor i przepraszam za  zamieszanie!
Jakość obrazu na moim ostatnim filmiku nie jest najlepsza i byłam przekonana, że bocian, który wylądował w gnieździe o 17:00 nie miał obrączki - bo nie widziałam jej. Nagrywany przeze mnie filmik został przerwany o 17:04 z powodu kilkuminutowego zerwania u mnie połączenia internetowego, które wróciło dopiero o 17:11 - dlatego nie widziałam, co się działo między 17:04 a 17:11.
W swoim poście w "Filmikach z gniazda" dodałam odpowiednie sprostowanie.

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2011-03-31 20:31:23)

31 marca 2011, 21:38-21:40 – faktycznie, nadal widocznie oba boćki zmęczone po podroży, leżą obok siebie przy północnym skraju gniazda, tak jak na fotce Angeliki powyżej.

Angelika napisał:

31.03.2011

21:29 Nasze dwa "gołąbki" odpoczywają po ciężkiej podróży i pracy - razem!!!

http://www.allegaleria.pl/images/tb3sm6 … _thumb.jpg

31.03.2011

22:16 Dziedzic podszedł do leżącej Przygody i zaczął jej poprawiać piórka.
22:17 Kopulacja! Oj Dziedzic Dziedzic, idź spać