Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Dzisiaj od ok. 17:50 do chwili obecnej (19:40) jajko nie jest ogrzewane przez nasz± parê. Bociany zmieniaj± siê, stoj± na gnie¼dzie, poprawiaj± ¶ció³kê wokó³ jajka i przesuwaj± je, ale ¿aden nie siada. Jaka mo¿e byæ przyczyna tej sytuacji? I jakie konsekwencje - chocia¿ siê domy¶lam, ¿e z tego jajka ju¿ pisklaka nie bêdzie, ale mo¿e siê mylê?
W tym samym czasie, kiedy pisa³am ten post, odpowiedzi na moje pytanie udzieli³a Eva w w±tku "Co siê dzieje w gnie¼dzie".
Ostatnio edytowany przez paniusia (2010-04-02 17:41:22)
Offline
Dla u³atwienia zacytujê tu fragment mojgo postu:
Dla tych, którzy niepokoj± siê o pierwsze jajo i o to czy jest ogrzewane chcia³abym przypomnieæ, to co piszemy ka¿dego roku, tzn, ¿e bociany zaczynaj± ogrzewaæ jaja od drugiego jajka. St±d gdy obserwujemy potem klucie najczê¶ciej widzimy klucie pierwszego i drugiego pisklaka w tym samym dniu (czyt. dla porównania w temacie o kluciu piskl±t w±tki z poprzednich lat).
Ale jak to w przyrodzie bywa, nie mo¿emy nic powiedzieæ "na pewno", po prostu trzeba obserwowaæ co bêdzie dalej.
Ca³y wpis jest pod linkiem: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 487#p22487
Pozdrawiam
Eva Stets
paniusia napisał:
Dzisiaj od ok. 17:50 do chwili obecnej (19:40) jajko nie jest ogrzewane przez nasz± parê. Bociany zmieniaj± siê, stoj± na gnie¼dzie, poprawiaj± ¶ció³kê wokó³ jajka i przesuwaj± je, ale ¿aden nie siada. Jaka mo¿e byæ przyczyna tej sytuacji? I jakie konsekwencje - chocia¿ siê domy¶lam, ¿e z tego jajka ju¿ pisklaka nie bêdzie, ale mo¿e siê mylê?
W tym samym czasie, kiedy pisa³am ten post, odpowiedzi na moje pytanie udzieli³a Eva w w±tku "Co siê dzieje w gnie¼dzie".
Offline
Użytkownik
Przysz³o mi do g³owy takie pytanie w momencie czekania na pi±te jajo. Jak wyglada statystyka wypuszczenia z gniazda 5 bocianków? Zaczê³am szukaæ, niezdarnie mi to idzie.
Pytanie moje brzmi tak: jaki jest procent wypuszczenia z gniazda w jednym legu piêciu bocianków?
Offline
Użytkownik
A mo¿e w ogóle bêd± cztery? Samiczka jest du¿o mniejsza od samca, mo¿e i m³odsza? Czy to ma znaczenie - wielko¶æ ptaka, ró¿nica wielko¶ci miêdzy samcem i samiczk±? Bo jak wynika z informacji w watku Szóste jajo z ub. roku, najwiêcej jest lêgów z czterema jajami.
Offline
Nie mo¿emy przewidzieæ czy bêd± cztery jaja czy te¿ pojawi siê pi±te. Wed³ug statystyk - piêæ jaj bocianów jest powy¿ej ¶redniej krajowej (czyt. tak¿e posta Paw³a w w±tku o szóstym jaju z 2008 roku: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 7037#p7037).
Jednak¿e - dla przypomnienia z ubieg³ego roku chcia³ybym podaæ, ¿e najd³u¿szy czas oczekiwania pomiêdzy zniesieniami w zesz³ym roku by³ w³a¶nie pomiêdzy 4 a 5 jajem.
By³o to 50 godzin i 6 minut.
Czy w tym roku bêdzie pi±te...zobaczymy niebawem .
Nie wiem, ale nie s±dzê, ¿eby ró¿nica w wielko¶ci mia³a wp³yw na ilo¶æ jaj, tym bardziej, ¿e samiec bociana jest zawsze (mniej lub wiêcej) wiêkszy od samicy. Z tego co wiemy, m³odociane bociany nie kopuluj± przed uzyskaniem dojrza³o¶ci p³ciowej a jak ju¿ pisa³ Pawe³, mo¿na przypuszczaæ, ¿e samica to dojrza³y i do¶wiadczony ptak (czyt. post: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 283#p22283).
Pozdrawiam
Eva Stets
kawia napisał:
A mo¿e w ogóle bêd± cztery? Samiczka jest du¿o mniejsza od samca, mo¿e i m³odsza? Czy to ma znaczenie - wielko¶æ ptaka, ró¿nica wielko¶ci miêdzy samcem i samiczk±? Bo jak wynika z informacji w watku Szóste jajo z ub. roku, najwiêcej jest lêgów z czterema jajami.
Offline
Poszuka³am i tyle, co mogê to odpowiem, cytuj±c dr Piotra Indykiewicza z jego ksi±¿ki Bocian bia³y Ciconia ciconia (L.), 2004:
"... Z danych wieloletnich zgromadzonych w ró¿nych krajach Europy wynika, ¿e 71% par bocianów bia³ych przystêpuj±cych do lêgów odchowuje co najmniej jedno pisklê, czyli odnosi sukces gniazdowy (Profus 1992).
W naszym kraju sukces lêgowy bocianów w ostatnich dziesiêciu latach (1994-2002) mierzony liczb± piskl±t przypadaj±cych na parê przystêpuj±c± do lêgu (JZa) - równa³ siê ¶rednio 2,28 piskl±t. Jednak wnikliwa analiza tego wska¼nika w poszczególnych regionach i czê¶ciach kraju dowodzi znacznego jego zró¿nicowania.
Najwiêcej m³odych ptaków opuszcza³o gniazdo (JZa>2,5) w pasie rozci±gaj±cym siê pomiêdzy Toruniem a Kaliszem oraz w czê¶ci województwa mazowieckiego. Natomiast najmniejszy sukces lêgowy odnotowano w przypadku bocianów gnie¿d¿±cych siê na po³udniu kraju... (Guziak i Guziak 2003)...
...W latach 1998-1999 spo¶ród wszystkich par lêgowych przystêpuj±cych do rozrodu na terenie naszego kraju jedno pisklê odchowa³o 19% par, dwa m³ode - 35% par, trzy m³ode - 38%, cztery m³ode - 14%, a piêæ m³odych - 2% badanych par lêgowych. O tym, ¿e odchowanie sze¶ciorga piskl±t jest niezwykle rzadkim przypadkiem, niechaj ¶wiadczy fakt, ¿e w tych samych dwóch latach na ok. 6 tys. skontrolowanych lêgów jedynie dwa z nich zakoñczy³y siê tak du¿ym sukcesem (Jakubiec i Szymoñski 2000). Nale¿y jednak podkre¶liæ, ¿e w poszczególnych rejonach kraju i w ró¿nych latach warto¶ci te mog± znacznie ró¿niæ siê od ¶rednich krajowych.
Tak np na Nizinie Pó³nocnopodlaskiej w 1995 r. jedno m³ode odchowa³o 14,5% par bocianów, dwa m³ode - 40,8% par, trzy m³ode - 35,7% par, cztery m³ode - 8,2%, a pi±tkê piskl±t odchowa³o jedynie 0.8% par lêgowych (Pugacewicz 2000). Z kolei w Wielkopolsce spo¶ród 9,2 tys. analizowanych par lêgowych jedno pisklê odchowa³o 8% par, dwa m³ode - 37%, trzy m³ode - 38%, cztery m³ode -15%, a piêæ m³odych 2% par (Jakubiec i Szymoñski 2000). Natomiast na podstawie wyników uzyskanych podczas ostatniego cenzusu bociana w województwie bydgoskim stwierdzono, ¿e podobnie jak w Wielkopolsce, najczê¶ciej bociany odchowywa³y dwójkê i trójkê piskl±t (odpowiednio: 40,0% i 39,7%). Natomiast jedno m³ode - odchowa³o 7,1% par lêgowych, cztery m³ode - 12,5% par, a pi±tkê m³odych - zaledwie 5 par, tj. 0,7% par lêgowych (Indykiewicz i in. 1998)...."
Mam nadziêjê, ¿e chocia¿ po czê¶ci na¶wietli³am tym cytatem jak to mo¿e wygl±daæ.
Dodam tak¿e to, co napisa³ Pawe³ w innym w±tku, ¿e "...regu³a u bocianów jest taka, ¿e im wcze¶niejszy lêg, tym bardziej udany i liczniejszy"
(czyt. ca³y post: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 463#p22463).
Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP
magdag napisał:
Przysz³o mi do g³owy takie pytanie w momencie czekania na pi±te jajo. Jak wyglada statystyka wypuszczenia z gniazda 5 bocianków? Zaczê³am szukaæ, niezdarnie mi to idzie.
Pytanie moje brzmi tak: jaki jest procent wypuszczenia z gniazda w jednym legu piêciu bocianków?
Offline
Użytkownik
Dziêkujê, za wyczerpuj±c± odpowied¼. Czyli jest szansa na bardzo du¿y sukces.
Jeszcze my¶lê sobie tak: zdrowa, silna para rodziców, poprawione gniazdo i bezpieczne (wiem, ¿e wa¿y kilka ton), wspania³y do³ek.
I tu nie jestem pewna, czy bociany zawsze robi³y takie ¶wietne do³ki, czy to sprawa lepszej i lepiej ustawionej kamery, dobre ¿erowiska.
Offline
Użytkownik
Eva Stets napisał:
Dodam tak¿e to, co napisa³ Pawe³ w innym w±tku, ¿e "...regu³a u bocianów jest taka, ¿e im wcze¶niejszy lêg, tym bardziej udany i liczniejszy"
Witam,
a jaki ma wp³yw na m³ode pisklêta temperatura? Wcze¶niejszy lêg, to wiêkszy ch³ód. Wiadomo, ¿e zimni ogrodnicy i niejaka Zofia jeszcze 15 maja potrafi± solidnie nas przymroziæ. Bior±c poprawkê na ciê¿k± i d³ug± zimê oraz to, ¿e wiosna ca³y czas nas nie rozpieszcza mo¿emy spodziewaæ siê powa¿nego och³odzenia (oby nie). Jak w takich warunkach daj± sobie radê pisklaki? Grzejniki w postaci rodziców s± wystarczaj±ce? Wydawaæ by siê mog³o, ¿e wczesny lêg, to raczej problem zarówno dla jajek jak i m³odych.
Pozdrawiam
Andrzej
Offline
Administrator
Witam!
Jest tak jak pisa³em w po¶cie cyt. przez Evê: wcze¶niejsze (nawet bardzo wczesne, z koñca marca) lêgi maj± wiêkszy sukces, to udowodnione przez wiele badañ w Polsce (równie¿ PwG OTOP w powiecie ostrowskim) i zagranic±, g³. w Niemczech.
Rodzice skutecznie ogrzewaj± jaja przez ca³y kwiecieñ, gdzie czêsto jest naprawdê zimno. Wiêc tym bardziej skutecznie ogrzewaj± pisklêta w maju, choæ oczywi¶cie wymaga to wiêkszego nak³adu energii. Nigdy nie spotka³em siê (ani u nas, ani w literaturze) z przypadkiem porzucenia piskl±t, bo by³o za zimno na dworze.
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
PwG OTOP
www.pwg.otop.org.pl
www.bociany.ec.pl
anubis60 napisał:
Eva Stets napisał:
Dodam tak¿e to, co napisa³ Pawe³ w innym w±tku, ¿e "...regu³a u bocianów jest taka, ¿e im wcze¶niejszy lêg, tym bardziej udany i liczniejszy"
Witam,
a jaki ma wp³yw na m³ode pisklêta temperatura? Wcze¶niejszy lêg, to wiêkszy ch³ód. Wiadomo, ¿e zimni ogrodnicy i niejaka Zofia jeszcze 15 maja potrafi± solidnie nas przymroziæ. Bior±c poprawkê na ciê¿k± i d³ug± zimê oraz to, ¿e wiosna ca³y czas nas nie rozpieszcza mo¿emy spodziewaæ siê powa¿nego och³odzenia (oby nie). Jak w takich warunkach daj± sobie radê pisklaki? Grzejniki w postaci rodziców s± wystarczaj±ce? Wydawaæ by siê mog³o, ¿e wczesny lêg, to raczej problem zarówno dla jajek jak i m³odych.
Pozdrawiam
Andrzej
Offline
Witam!
Post ni¿ej zamie¶ci³am w w±tku po¶wiêconym na klucie pi±tego pisklaka. Poniewa¿ my¶lê, ¿e wielu z Was zastanawia siê nad tym czy pi±ty pisklak siê wykluje czy nie, umieszczam ten post tak¿e w pytaniach-odpowiedziach. Oczywi¶cie nie jest to pe³na odpowied¼ (bo takiej w tej chwili daæ nie mo¿na) - jest to tylko porównanie klucia do obserwacji z poprzednich sezonów.
Nie mo¿na wykluczyæ jeszcze, ¿e nie bêdzie pi±tego pisklaka. Parê dni temu w temacie pt "O projekcie" poda³am dwa zdjêcia z danymi klucia z poprzednich lat *
(http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 982#p23982).
£atwo tam mo¿na zobaczyæ, ¿e w np latach 2006 i 2009 tak czwarty jak i pi±ty pisklak nie klu³ siê w odstêpie jednego dnia, ale dwóch dni. Tzn:
- pierwsze dwa klu³y siê tego samego dnia (w odstêpie kilku godzin)
- trzecie pisklê klu³o siê nastêpnego dnia po dwóch pierwszych
- czwarty pisklak klu³ siê dwa dni po trzeciem
- pi±ty klu³ siê dwa dni po czwartym **
Oczywi¶cie to nie jest "zasada", ale warto zwróciæ uwagê, ¿e w tym czasie równie¿ m³ode by³y karmione (a wiêc dwa ostatnie jaja bywa³y ods³oniête) i trwa³o to wiêcej dni ni¿ teraz. Tak wiêc nie przyjê³abym twierdzenia, ¿e to mo¿e byæ powodem, ¿e pi±ty pisklak siê nie wykluje. Pewno¶ci, ¿e siê wykluje te¿ mieæ nie mo¿emy (np jajo mo¿e byæ niezap³odnione) .... po prostu trzeba czekaæ i nie jestem pewna czy tylko do jutra, czy te¿ 2-3 dni wiêcej.
Na koniec jeszcze dodam, ¿e je¿eli jajo, które jest obecnie w gnie¼dzie jest pi±tym z³o¿onym jajem (a wg dat klucia na to wygl±da), to jest ono dopiero w 30 dniu od daty jego zniesienia. Tak wiêc bior±c pod uwagê dni klucia bocianów mo¿e byæ na to jeszcze za wcze¶cie (a ¶lady jakie my sami chcemy widzieæ na jaju jako oznaki klucia mog± byæ po prostu zabrudzeniem jaja). Trzeba poczekaæ i obserwowaæ, co bêdzie dalej.
¿yczê ciekawych obserwacji
Eva Stets
* W 2007 roku by³o jeszcze inaczej (widaæ to w danych wspomnianego postu) - wówczas z³o¿one by³o 5 jaj, ale wyklu³y siê tylko 3 m³ode
** Z kolei w 2008 roku wyklu³y siê wszystkie pisklêta z 5 z³o¿onych jaj, ale wówczas klu³y siê one jeszcze inaczej (tak wiêc "zasady nie ma")
Kozioro¿ec napisał:
IMHO 5-go pisklaka juz nie bêdzie.
5 jajko ci±gle jest wietrzone... bo trzeba karmiæ bociani±tka.
Ale ja siê nie znam
Offline
Witam!
Z racji, ¿e na pewno w tych dniach bêdziemy siê zastanawiaæ na losem najm³odszego bocianka, a nie pozostaje nam nic wiêcej, jak mocno za niego trzymaæ kciuki...cytujê ni¿ej mój post, jaki zamie¶ci³am w temacie pt "Co siê dzieje w gnie¼dzie" (http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 304#p24304).
Mój wpis nawi±zuje w³a¶nie do tego tematu i wpisów z tego w±tka, wiêc my¶lê, ¿e chocia¿ w czê¶ci mo¿e byæ odpowiedzi± na ewentualne dalsze pytania:
12 maja 2010
Witam!
Ni¿ej cytujê dwa posty (anubis60, z godz.9:41, na str. 10 i post Floyd z tej strony, podany trochê wy¿ej). Prawda jest taka, ¿e zdajê sobie sprawê z tego, ¿e wielu z nas zadje sobie teraz to samo pytanie..."jaki bêdzie los najm³odszego pisklaka?" i pod¶wiadomie boimy siê to napisaæ inaczej: "czy ma³y prze¿yje?".
Faktem jest, ¿e ró¿nica miêdzy najm³odszym pisklêciem a dwoma pierwszymi jest 5 dni (pierwsze wyklute 6 maja, ostatni 11 maja). Tyle dni ró¿nicy by³o z zasady w poprzednich latch (mo¿na to porównaæ w moim po¶cie z foto i z danymi o kluciach w latach poprzednich, w temacie pt "O projekcie").
Wiemy (nie tylko na podstawie obserwacji z naszego gniazda (ale ogólnych danych), ¿e odchowanie 5 (nawet 4) piskl±t nie jest ³atwe i nie zdarza siê tak czêsto. Wiemy te¿, ¿e bywaj± przypadki, gdy parze bocianów uda³o siê odchowaæ piêæ piskl±t (dla jednego z takich przyk³adów podam znan± mi wie¶ Vafejka w Grecji, gdzie np w 2008 roku, na 9 zajêtych gniazd a¿ 4 z nich odchowa³y po 5 m³odych). Podany przyk³ad nie jest ewenementem, to siê zdarza, ale nie tak czêsto.
To wiemy, takie s± i inne przyk³ady i to mówi± s± statystyki.
Wiele zale¿y od ilo¶ci pokarmu dostarczanego przez doros³e i od tego czy pokarm ten rodzice mog± dostarczyæ ³atwo (w rejonie Przygodzic mog±). Wiele zale¿y od kondycji i energii samego pisklaka. Jak bêdzie z naszym pi±tym przewidzieæ nie da rady.
Obserwowa³am jego klucie. By³ to jedyny pisklak, który tak energicznie i szybko (i sam) wyszed³ ze skorupki. Jest ruchliwy, ¿ywotny, ma szansê, ale pewno¶ci na to nie ma. Trzymajmy za niego kciuki. Resztê poka¿e czas i nasze obserwacje.
Wiêcej na temat o odchowaniu 5 piskl±t i ogólnie szansach pi±tego pisklêcia mo¿na przeczytaæ w temacie pt "Bociany: pytania-odpowiedzi" - w±tek pt "Wykluwalno¶æ jaj i lêgi bocianów", w odpowiedziach Paw³a, np:
- 14 V 2008: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 8047#p8047
- 26 V 2009: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 541#p15541
Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP
anubis60 napisał:
Witam
Zastanawiam siê jaki bêdzie los pi±taszka. Czy bêdzie dzielnie stawia³ czo³a w walce o pokarm, czy, niestety, bêdziemy obserwowaæ takie przykre sceny jak w ubieg³ym roku.
Floyd napisał:
Potwierdzam obserwacjê Iganki... Najm³odszy bociu¶ nie mo¿e dopchaæ siê do jedzenia... Przypomina mi to co¶ bardzo przykrego z ubieg³ych lat - obym by³ z³ym prorokiem... tfu, tfu, tfu i odpukujê w niemalowane... ale patrzeæ hadko, patrzeæ hadko, patrzeæ hadko
Offline
Użytkownik
Mam pytanie o zapasowego bocianka. Czy to nie jest tak u ptaków, ze musz±c wydaæ nowy lêg , ¿eby populacja trwa³a zawsze maj± takiego bocianka coby w razie ¶mierci jednego z nich zast±pi³ go. Je¿eli bocianki s± mocne i sprawne to 3 czy 4 maj± du¿± szansê, ¿e rodzice ich wykarmi±. Nie lubi³am tego pi±tego jaja, wiedzia³am, ¿e bocianek bêdzie bez szans. To dlaczego sk³adaj± tyle jaj? Mo¿e to zawsze jest ten zapasowy bocianek?
Ostatnio edytowany przez magdag (2010-05-13 18:57:52)
Offline
Użytkownik
Uwa¿am, ¿e Pi±taszek nie by³ bez szans. Pomimo naszych obaw udawa³o mu siê dostawaæ do jedzenia. By³ bardzo dzielny. Moim zdaniem mia³ jeno pecha w postaci wyj±tkowo paskudnej aury - zimnej i mokrej.
Offline
Administrator
Zgadzam siê z Floydem. Natura jest m±dra. Gdyby pi±te piskle by³o "bez szans', to po co by³by wysi³ek energetyczny rodziców - sk³adanie jaja, ogrzewanie ponad miesiac, karmienie i ogrzewanie pisklêcia?
Co roku tylko kilka % par bocianich wyprowadza 5 m³odych (w powiecie ostrowskim do 3 z ok. 100 par), ale udaje siê to jak widaæ. Udaje siê to, gdy nastêpuje korzystny splot warunków:
- ogólnych: mokra wiosna (gwarantuje zasobno¶c pokarmu, np. p³azów), ciep³y okres pisklêcy, du¿a ilo¶æ norników w danym sezonie (tzw. "rok mysi", norniki s± bardzo wa¿nym pokarmem nie tylko dla bocianów bia³ych, ale i dla niektórych ptaków szponiastych i sów), brak upa³ów i susz;
- specyficzne dla danego gniazda: m.in. du¿e do¶wiadczenie pary (przychodzi z wiekiem), lokalizacja ¿erowisk w pobli¿u gniazda, brak ataków innych bocianów i chorób piskl±t.
Racjê ma i czê¶ciowo wcze¶niej Magdag: pi±ty (lub czwarty w mniejszych legach) pisklak bociani ma niejako „rezerwowy“ charakter: ma szanse na prze¿ycie albo przy takich bardzo sprzyj±cych warunkach, albo gdy np. które¶ z rodzeñstwa zginie (choroba, wypadek).
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
PwG OTOP
www.pwg.otop.org.pl
www.bociany.ec.pl
Offline
Pawe³ T. Dolata napisał:
Zgadzam siê z Floydem. Natura jest m±dra. Gdyby pi±te piskle by³o "bez szans', to po co by³by wysi³ek energetyczny rodziców - sk³adanie jaja, ogrzewanie ponad miesiac, karmienie i ogrzewanie pisklêcia?
Co roku tylko kilka % par bocianich wyprowadza 5 m³odych (w powiecie ostrowskim do 3 z ok. 100 par), ale udaje siê to jak widaæ. Udaje siê to, gdy nastêpuje korzystny splot warunków
Pawe³ pewnie wie o takich przypadkach - w Czechach mieli¶my kilkakrotnie nawet 6 wychowanych m³odych! Oczywi¶cie to s± bardzo rzadkie przypadki, ale s±
Svì
Offline
Użytkownik
Cytujê wypowied¼ blogera z Salonu 24 o nicku jalens, ktory wypowiada siê nt. ewentualnego drugiego lêgu przygodzickich bocianów i który kwestionuje tezê, ¿e drugi lêg by³by czym¶ niepo¿±danym:
"W stajniach, stodo³ach, szopach na Podlasiu i Mazurach co roku zimuj± dziesi±tki, je¶li nie setki boæków z 2. lêgu. Wiêkszo¶æ jednak dorasta do przelotów - choæby dlatego, ¿e ostatnie mog± siê spokojnie odbyæ nawet w 3 dekadzie wrze¶nia, czyli niemal miesi±c po gremialnym sejmikowaniu. Dorastanie, wzmacnianie miê¶ni oraz "nauki" polowania s± szybsze na letniej diecie ani¿eli na wiosennej. Trudniej o ¿abê, ale ³atwiej 0 kijankê (zreszt± boæki wcale nie przepadaj± za p³azami), a podstawê menu bêd± stanowi³y gryzonie po kilku miotach, wielka obfito¶æ owadów, jaszczurki, zaskroñce... A tak¿e kolejne lêgi ptaków ¶piewaj±cych."
Ciekawy jestem Waszego zdania na temat tej zacytowanej opinii... Czy rzeczywi¶cie drugiego lêgu o tej porze nale¿y siê obawiaæ ?
Offline
Tak, trzeba by siê obawiaæ drugiego lêgu. Podam tu "zwyk³e" obliczenia, które wynikaj± chocia¿by z tego, co mo¿emy znale¼æ na forum w podsumowaniach, jakie robi³am niejednokrotnie w ci±gu kilku sezonów.
- 10 dni trwa mniej-wiêcej okres sk³adania jaj
- 34-35 dni trwa ich wysiadywanie (do wyklucia pierwszego pisklaka)
- 64-66 dni pisklêta przebywaj± w gnie¼dzie do dnia pierwszego lotu
Jakby policzyæ tylko ten okres to ju¿ dotrzemy do pocz±tków wrze¶nia.
M³ode przed odlotem potrzebuj± ok. 1-1,5 miesi±ca, by nabraæ wiêkszego do¶wiadczenia w lotach... Tak wiêc odpowied¼ mamy tu sami.
Nie mo¿na wykluczyæ w 100% drugiego lêgu, ale tylko dlatego, ¿e przyroda mo¿e nas zaskoczyæ. Jednak¿e nie by³oby to mi³e zaskoczenie, bo nie mo¿na powiedzeæ, ¿e wówczas m³ode mia³ybz szansê odlotu, prze¿ycia...
Miejmy wiêc nadziejê, ¿e nasze boæki uprawiaj± seks tylko dla przyjemno¶ci.
Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP
Floyd napisał:
Cytujê wypowied¼ blogera z Salonu 24 o nicku jalens, ktory wypowiada siê nt. ewentualnego drugiego lêgu przygodzickich bocianów i który kwestionuje tezê, ¿e drugi lêg by³by czym¶ niepo¿±danym:
"W stajniach, stodo³ach, szopach na Podlasiu i Mazurach co roku zimuj± dziesi±tki, je¶li nie setki boæków z 2. lêgu. Wiêkszo¶æ jednak dorasta do przelotów - choæby dlatego, ¿e ostatnie mog± siê spokojnie odbyæ nawet w 3 dekadzie wrze¶nia, czyli niemal miesi±c po gremialnym sejmikowaniu. Dorastanie, wzmacnianie miê¶ni oraz "nauki" polowania s± szybsze na letniej diecie ani¿eli na wiosennej. Trudniej o ¿abê, ale ³atwiej 0 kijankê (zreszt± boæki wcale nie przepadaj± za p³azami), a podstawê menu bêd± stanowi³y gryzonie po kilku miotach, wielka obfito¶æ owadów, jaszczurki, zaskroñce... A tak¿e kolejne lêgi ptaków ¶piewaj±cych."
Ciekawy jestem Waszego zdania na temat tej zacytowanej opinii... Czy rzeczywi¶cie drugiego lêgu o tej porze nale¿y siê obawiaæ ?
Offline
Z racji, ¿e zdajê sobie sprawê z tego, ¿e czê¶æ z obserwatorów mo¿e siê zastanawiaæ tak¿e w tym roku nad losem m³odych bocianów i ¿e mog± siê pojawiæ pytania, podobne (ale nieco inne) do tych, jakie s± w niektórych postach tego w±tku - zapraszam do przeczytania mojego wpisu z 18 maja 2011 w temacie pt "Co siê dzieje w gnie¼dzie": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 909#p31909
Post ten cytujê tak¿e tutaj:
Witam!
Pisz±c ten post nie chcê byæ ani optymistk±, ani pesymistk±. Po prostu wiem, ¿e ka¿dego roku, niebawem po wykluciu piskl±t obserwacje m³odych s± wzmo¿one i zawsze kierujemy swoj± uwagê g³ównie na najm³odsze pisklê. Jest ono mniejsze od rodzeñstwa, wzbudza nasz± sympatiê jako nieporadny "maluszek" - i bardzo dobrze, ¿e tak siê dzieje i nie ma siê tu co dziwiæ.
Zapewne (jak co roku) zastanawiamy siê czy ma³y prze¿yje, czy mu siê uda, czy bêdzie mo¿liwe odchowanie a¿ piêciu piskl±t. Nie jest to ³atwe (co ju¿ wiemy z poprzednich lat), ale nigdy nie mo¿na powiedzieæ, ¿e jest to niemo¿liwe.
Wydaje mi siê, ¿e decyduj±cym czynnikiem jest tu przede wszystkim pogoda i to, na ile mniejsze pisklêta maj± dostêp do przynoszonego pokarmu i w tym przypadku chyba (?) dobrze jest skupiæ na tym nasze obserwacje. Porównuj±c notowania z poprzednich lat, zobaczymy, ¿e znacz±cym na plus lub minus okresem (nabierania si³ i wzrostu) jest pierwsze 5-14 dni ¿ycia m³odych.
Przewidzieæ nic nie mo¿na, jednak¿e (tu kolejne porównanie) w poprzednich latach ró¿nica wieku pomiêdzy najstraszymi pisklakami (pierwszym i drugim, jakie klu³y siê w tym samym dniu a najm³odszym) by³a: w latach 2006 i 2008 - ró¿nica 4 dni a w latach 2009 i 2010 - ró¿nica 5 dni.
W tym roku s± to 4 dni (pierwsze i drugie wyk³u³o siê 10 maja, pi±te 14 maja). Kto wie, mo¿e w³a¶nie w tym roku przygodzicka para odchowa 5 piskl±t, ale jak napisa³am - nie jest to (niestety) ³atwe.
Zachêcam do obserwacji i trzymajmy kciuki za wszystkie nasze bociany!
Zapraszam te¿ do przeczytania kilku wpisów odnosz±cych siê do odchowu piskl±t (temat Bociany: pytania-odpowiedzi, w±tek pt: Wykluwalno¶æ jaj i lêgi bocianów):
14.05.2008 - post Paw³a Dolaty: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 8047#p8047
26.052009 - post Paw³a Dolaty: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 541#p15541
10.04.2010 - statystyka odno¶nie wychowu 5 piskl±t (mój post): http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 082#p23082
12.05.2010 - mój post: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 305#p24305
Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2011-05-18 14:59:05)
Offline