Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
17.06.2011
10:40 - młody bocian ćwiczy skrzydła, ustawia się przodem do kierunku wiatru rozkłada skrzydła , pracuje skrzydłami i całym tułowiem
10:45 - ten sam młody ponawia ćwiczenie zachowując się podobnie jak poprzednio
11:19 - młode ułożyły się na środku gniazda ( dołka , to już prawie nie ma ), śpią przytulone, na straży stoi Dziedzic
11:23 - sytuacja ulega zmianie, młode już nie śpią, dwa siedzą płasko ale głowy maja uniesione do góry, dwoje siedzi podparte na piętach, jeden z młodych spaceruje po gnieździe
11:38 - zwarta gromadka piskląt rozproszyła się, wszystkie w pozycji siedzącej ( cztery na piętach, jedno siedzi płasko ), nie śpią, Dziedzic dalej w gnieździe
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-17 11:35:11)
Offline
Zbanowany
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
17.06. 2011
13:51 - Przygoda obeszła gniazdo, porozglądała się dookoła i odfrunęła, młode zostały same w gnieździe
14:15 - młode boćki przez cały czas samodzielnie spędzają czas w gnieździe, siedzą wszystkie wsparte na piętach, czasem, któryś wstanie ale po chwili dosiada się do rodzeństwa, czyszczą piórka, rozglądają wokół, są już duże, ich sylwetki przypominają dorosłe bociany, pewnie już lada dzień dostaną obrączki ?
14:30 - młode nadal same w gnieździe
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-17 14:23:41)
Offline
Zbanowany
17.06.2011.
14:57 - Wrócił Dziedzic, zrzucił pokarm i odleciał. Młode chyba nawet nie zauważyły że zostały same.
15:04 - Dziedzic odleciał aby młodym przynieść wodę. Wszystkie młode są spragnione. Słońce swoje robi.
15:22 - Zamiana rodziców. Przygoda która przyleciała, zrzuciła trochę pokarmu. Trochę drobnicy i rybkę. Młodzież momentalnie wszystko zjadła. W gnieździe trwa wspólne czyszczenie i układanie upierzenia.
17:00 - W gnieździe z młodymi jest Dziedzic. Małe karmienie; Przygoda odleciała.
(w miniaturce filmik)
Offline
Moderator
17.06. 2011
18:12 - w gnieździe zastałam młode boćki same ( ale wydawało mi się, że przy uruchamianiu przekazu odlatywał z gniazda dorosły bocian )
18:18 - w gnieździe wylądowała Przygoda, zrobiła kilka kroków po gnieździe, coś skubnęła w ściółce po drodze
18:19 - podeszła do młodych i zaczęła pojenie piskląt ( a więc chyba była wcześniej w gnieździe i wyfrunęła po wodę )
18:21 - pisklęta piły chętnie i jeszcze domagały się więcej wody bo ciągnęły za dziób Przygodę
18:30 - Przygoda stoi zwrócona przodem do obiektywu kamerki, młode w tyle siedzą podparte na piętach czyszcząc upierzenie
18:40 - Przygoda nadal jest w gnieździe z młodymi,cztery pisklaki ułożyły się do drzemki, jeden ze starszaków i Przygoda dalej czeszą pióra na stojąco, młodziak robi to już naprawdę profesjonalnie jak dorosły bocian
18:55 - po perfekcyjnym czyszczeniu piór młody dołączył do drzemiącej grupy rodzeństwa ale ogólna drzemka nie trwała długo, wstał na proste nogi inny młody a za nim jeszcze dwa, które na siedząco rozpoczęły toaletę upierzenia
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-17 19:06:53)
Offline
Zbanowany
17.06.2011.
20:10 - Przygoda nadal w gnieździe. Młode na przemian wstają czyszczą pióra, machają skrzydłami, drzemią. Jedynie Przygoda jak stanęła w jednym miejscu, na jednej nodze o godzinie 19:06, tak sobie stoi i drzemie nadal.
20:14 - Przyleciał Dziedzic. Przygoda przebudziła się i odleciała.
20:15 - Kolację Dziedzic podał w środek kółka utworzonego przez młode boćki. Dwa "maluszki" troszkę poszarpały się o kawałek mięsa. Spór szybko został zażegnany; jeden drugiemu kąsek wyrwał i szybko zjadł.
21:19 - Szybka zamiana rodziców. Przygoda coś zrzuciła na kolację, ale zrobiła to tak po cichu, że młode z pozycji leżącej niemalże rzuciły się na kąsek.
Offline
Zbanowany
Offline
Moderator
17.06. 2011
22:34 - w gnieździe jest jeden bociani rodzic, obserwuję gniazdo od 21:44 i nie zauważyłam aby drugi dorosły bociek przyleciał w tym czasie
22:41 - hmm... no przyleciał jednak , mimo późnej pory obydwa boćki zaklekotały na powitanie, młodych te klekoty nie obudziły, bo śpią dalej przytulone
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-17 22:39:45)
Offline
Zbanowany
18.06.2011.
03:57 - Maluchy śpią i nie zwracają uwagi na chodzących po gnieździe rodziców. Przygoda postanawia odlecieć.
05:14 - Przygoda jeszcze nie wróciła. Dziedzic przebudził się i rozrzuca siano po gnieździe. Maluchom dobrze w dołku i nie wstają.
05:25 - Dziedzic odlatuje, a za nim chciał chyba odlecieć jeden z młodych (f.2)
05:35 - Dziedzic pracuje i znosi do gniazda patyki i siano. Po drugim czy trzecim wylocie przyniósł siano, którym obsypał młode. Ale jak przystało na Dziedzica, to wszystko z młodych wysprzątał. (f.3)
05:42 - Przygoda to szybka dziewczyna. Wpadła do gniazda, zrzuciła pokarm obok młodych i odleciała. Po kilku minutach wróciła z sianem, ułożyła i odleciała.
06:09 - Od kilku minut Przygoda odpoczywa z młodymi.
(w miniaturce filmik) (w miniaturce filmik)
Offline
Moderator
18.06. 2011
07:52 - w gnieździe z młodymi jest Przygoda
07:53 - Przygoda zostawia młode i wylatuje z gniazda
07:54 - jeden z młodych ma problem z wyplówką, próbuje zwrócić niestrawność i po kilku próbach udaje mu się, wyplówkę odrzuca na brzeg gniazda
08:18 - w gnieździe pojawia się Dziedzic i przystępuje do karmienia
08:31 - Dziedzic robi obchód gniazda a młode poukładały się do drzemki na środku gniazda
08:35 - młode śpią prawie nieruchomo ,Dziedzic rozpoczął czyszczenie i czesanie upierzenie, które teraz pewnie potrwa jakiś czas
08:44 - plany zmieniły się, Dziedzic porządkuje gniazdo, młode również wybudziły się i kwilą
08:49 - Dziedzica już nie ma w gnieździe,trójka młodych jeszcze drzemie, dwa zajmują się upierzeniem
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-18 08:43:59)
Offline
Moderator
18.06. 2011
09:31 - młode dostały następną przekąskę , to Przygoda przyleciała z pokarmem - szybko uwinęła się z wyszukaniem następnej partii pożywienia
09:35 - pisklęta zostały same w gnieździe
09:42 - wróciła Przygoda ale z sianem w dziobie, zrzuciła siano do gniazda a młode już same zajęły się rozłożeniem trawy w gnieździe
09:55 - Przygoda dalej jest z młodymi , trzy młode boćki zaczęły pięknie ćwiczyć skrzydła, na zmianę jeden kończył a następny zaczynał
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-18 09:54:37)
Offline
Zbanowany
18.06.2011.
10.34. Chwilkę temu przybył Dziedzic na gniazdo a przygoda powitała go krótkim klekotem i zaraz odleciała.
10.38. Młode przystąpiły do poszukiwania pokarmu (f.1.). i przegrzebywania ściółki, układając po swojemu.(f.2.).
10.49. Dziedzic usiadł przy młodych.(f.3.).
11.02. Dziedzic odpoczywa wraz z piątką młodych bocianków.(f.4.).
11.06. dziedzic już nie odpoczywa tylko poprawia sciółkę na gnieździe. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-06-18 11:01:01)
Offline
Użytkownik
18.06.2011
12:22. Zastałam bocianki w czasie jedzenia. Sądząc po tym , że jeszcze dwie minuty wydziobywały kęski, posiłek był obfity. Jadły z wielkim apetytem wszystkie dzieciaki.
12:27 Odlot rodzica
12:40 Bocianek stoi na jednej nodze i się draoie . Od kilku dni próbował tej sztuczki i nawet się udawała ale w kilku etapach; podnosił nogę i zaraz musiał się jednak nią podpierać
.
Ostatnio edytowany przez magdag (2011-06-18 12:43:34)
Offline
Moderator
18.06. 2011
14:20 - przyleciała Przygoda z sianem w dziobie
14:21 - młode ustawiły się w zgrabnym kółeczku i chcąc przyspieszyć karmienie swoje dzióbki "zawiesiły" na dzióbie i oczach Przygody, wreszcie "poszła" pierwsza partia pokarmu, potem jeszcze następne
14:23 - Przygoda już odeszła na bok, młode wyszukiwały drobne resztki w ściółce , po chwili jednak uznała, że jeszcze coś ma w zanadrzu ( czyli w wolu ), podeszła powtórnie do młodych i znów wyrzuciła małe "co nieco "
14:37 - Przygody już nie było w gnieździe ( nie znam godziny odlotu )
Offline
Zbanowany
18.06.2011.
16.26. Zastałem piątkę bocianów samych na gnieździe ale za moment przyleciał Dziedzic z kępka siana i położył ją między młode.(f.1.).
16.28. Wypluł trochę jedzenia i młodzież uwijała się żeby jak najwięcej zjeść(f.2.)
same tez zaczęły wsadzać dziobki do dzioba dorosłego i wydziobywały to co natrafiły.
16.40. Na gnieździe zastałem już samotną piątkę która poszukiwała lub uczyła się latać.
16.57. Na gniazdo przybyła Przygoda i wyglądała jakby miała pełny dziób jedzenia i zaraz też zaczęła wypluwać a młodzież konsumować.
17.04. Przygoda odleciał z gniazda odprowadzana wzrokiem piątki młodych. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-06-18 16:57:08)
Offline
Moderator
18.06. 2011
21:18 - do gniazda przyleciał Dziedzic ( przy pisklętach była Przygoda ), podszedł do młodych , Przygoda natomiast wyfrunęła z gniazda
21:19 - Dziedzic rozpoczął karmienie, pokarm wyrzucał z wola kilka razy, młode zajadały z apetytem
21: 42 - Dziedzic po nakarmieniu piskląt został już w gnieździe , poprawił brzeg gniazda i zajął "swoje"miejsce do drzemki, młode oczywiście skupiły się na środku gniazda i również drzemią, w gnieździe zapanował wieczorny spokój, do "kompletu" brakuje jeszcze Przygody
22:23 - Przygoda dołączyła do rodziny ale nie wiem o której godzinie, stoi w "cieniu" , prawie jej nie widać (fot.4)
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-18 22:32:48)
Offline
Zbanowany
18.06.2011.
Uzupełnię jeszcze godziny wcześniejsze czyli między 14:30 (około tej tej godziny odleciała Przygoda) do 16:26 gdy wrócił Dziedzic, w tym czasie młode boćki na gnieździe przebywały same. Zajmowały się swoimi sprawami. Na szczęście w tym czasie nie doszło do jakiś niespodzianek.
Kolejny czas spędzony bez rodziców to 17:04 - 18:38.
18:38 - Do gniazda wrócił Dziedzic. Od razu podszedł do środka i zrzucił młodym pokarm.
18:51 - Szybka wymiana dorosłych bocianów. Przygoda nadleciała z lewej strony, w tym samym czasie Dziedzic odleciał w prawą stronę. Przygoda również karmiła, zrzuciła dużą ilość drobnicy. Maluchy miały co wybierać z siana.
19:03 - Przygoda nie odlatuje po karmieniu, tylko siada na skraju gniazda i drzemie. Młode cały czas w ruchu, wstają, siadają, czyszczą pióra, ćwiczą skrzydła. Dopiero gdy Przygoda przysnęła, to młode uspokoiły się i też pospały się.
19:38 - Pobudkę młodym zrobiła Przygoda. Wstała, podeszła do nich i zrzuciła jeszcze troszkę pokarmu. Młode wyczuły to i jednocześnie poderwały się do jedzenia.
19:54 - Przygoda nadal spędza czas z młodymi. Mocno wieje. Po zrobieniu kółeczka wokół własnej osi, siadła przy młodych.
20:24 - Przygoda wstała, zrobiła jaskółkę, drzemie na jednej nodze. Młode mimo podmuchów wiatru, ćwiczą skrzydła.
21:18 - Przyleciał Dziedzic.
Offline
Zbanowany
iganka napisał:
18.06. 2011
...
22:23 - Przygoda dołączyła do rodziny ale nie wiem o której godzinie, stoi w "cieniu" , prawie jej nie widać (fot.4)
... http://www.allegaleria.pl/images/k5zz85 … _thumb.jpg
Wszyscy wyglądamy Przygody, a ona już od dawna jest w gnieździe. Wróciła już przed 22, a dokładnie o 21:56.
(w miniaturce filmik)
Offline
Zbanowany
19.06.2011.
03:50 - Dziedzic wyruszył na łowy.
04:10 - Na łowy wyruszyła też Przygoda. Młode same w gnieździe. Po dorosłych bocianach można zobaczyć leżące obok młodych wypluwki.
05:36 - Po długim oczekiwaniu, młode dostały pierwszy dziś posiłek. Przyniosła go Przygoda. Zrzuciła sporą ilość drobnicy, rozejrzała się i odleciała. Młode po rozbudzeniu soków trawiennych oczekują na przylot Dziedzica (f.3)
05:43-05:47 - Do gniazda zawitała Przygoda. Przyniosła troszkę siana, poprawiła brzegi i odleciała.
06:20 - Młode doczekały się powrotu Dziedzica. Przyleciał z sianem w dziobie, od razu podszedł do środka i zrzucił wszystko co miał. Po trzech minutach odleciał.
06:48 - Jest Przygoda. Tym razem po karmieniu w gnieździe została na dłużej bo na jedenaście minut. Młode już przed wylądowaniem Przygody w gnieździe, przybierały "postawę powitalną" tzn. machały skrzydłami. Po posiłku młoe poćwiczyły skrzydła, poskubały piórka i zmęczone zajęciami legły na sianie aby pospać.
Offline