Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Co się dzieje w gnieździe, co robią bociany - miesiąc lipiec.
Obsrewujemy rodzinę naszych bocianów, widzimy pisklaki, które powoli stają się podlotami i zauważamy wiele zmian w ich życiu codziennym.
W tym miesiącu będziemy świadkami nie tylko intenswnej gimnatstyki młodych ale i pierwszych lotów Kaśki i Kajtka, co wcale nie znaczy, że nie będą one przebywać nadal pod opieką swoich rodziców.
Tak więc zapisujmy w tzm wątku, to co widzimy z wydarzeń w gnieździe, dodajmy po kilka zdjęć do naszych raportów, a wrażeń nas czeka sporo.
Z życzeniami ciekawych obserwacji
Eva Stets
Offline
Użytkownik
8.30 - młode bociany są same w gnieździe. (fot.1) W tym czasie Kajtek i Kaśka poprawiali upierzenie. Później Kaśka położyła się, Kajtek zajmował się piórkami.
8.45 - przylatuje jeden z rodziców, unosi się Kajtek, który kilkanaście sekund przed przylotem dorosłego siadł, słychać piski, bocian przechodzi kawałek obrzeżem gniazda, następnie stoi nieruchomo.
8.46 - Kajtek ponownie sie położył, by o 8.48 znowu wstać. Wtedy przez kilkadziesiąt sekund ma otwarty dzióbek. (fot.2)
8.53 - Kajtek drapał nogą łebek - robił to wcześniej, ale dopiero dziś udało mnie się zrobić zdjęcie jak to robi - fot.3
8.56 - Kaśka na leżąco skubie wyściółkę przed sobą, a Kajtek poprawia upierzenie.
8.57 - rodzic się obraca (dalej stoi na jednej nodze) ten ruch sprawia, że znów pojawia się pisk.
8.58 - Kajtek siada na ugiętych nogach. Od czasu do czasu słyszalne są piski.
9.13 - stoi Kaśka, poprawia upierzenie, Kajtek leży, dorosły stoi na jednej nodze. Kaśka próbuje drapać się jedną nogą, po dwóch minutach siada i w tej pozycji poprawia upierzenie.
9.22 - Kajtek stał, Kaśka czyści piórka, dorosły przesunął się i poprawia upierzenie, dalej słychać piski.
9.25 - młode bociany na siedząco przedziobują wyściółkę.
9.28 - dorosły bocian przemieszcza się, zalicza wc i o 9.29 odlatuje, młode bociany skierowały łebki w kierunku odlotu dorosłego bociana
9.35 - do gniazda przylatuje jeden z rodziców, krotko klekoce, stoi nieruchomo i po minucie odlatuje. Młode bociany i tym razem śledziły tor odlotu rodzica. Po odlocie rodzica bocianki zajmują się poprawianiem upierzenia.
10.16 - do gniazda przylatuje jeden z dorosłych bocianów i od razu ustawia się do karmienia. Młode bociany na początku karmienia skrzeczą, rozkładają skrzydła, później nieco się uspokajają, jedzą spokojnie z cichutkim popiskiwaniem.
10.27 - następnie Kaśka zajmuje się machaniem. Między machaniami Kaśka i Kajtek przedziobują wyściółkę w gnieździe. Dorosły bocian stoi nieruchomo na brzegu gniazda.
10.36 - młode bociany siedzą, dorosły stoi, wszystkie poprawiają upierzenie.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-01 08:44:50)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
11.25 - w gnieździe 3 bociany, dorosły połozył się mimo skrzeczenia dzieci - pewnie domagają sie jedzenia. W gnieździe leży pióro, chyba zgubione przez któregoś z rodziców. Kaśka bawiła sie nim przez chwilę. Z boku dorosłego bociana sterczą dwa pióra. Iskający rodzica Kajtek przyglądał się im.
11.35 - Kajtek siedział przy rodzicu, podskubywał mu ogon, po chwili połozył się obok niego. Kaśka energicznie machała skrzydłami i podskakiwała - naliczyłam ponad 20 takich wymachów. Po gimnastyce połozyła się obok brata. Teraz (11.42) wszyscy leżą.
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-07-01 09:46:22)
Offline
Użytkownik
21.45 - młode bociany leżą, kilkanaście minut wcześniej, Kajtek klekotał w pozycji leżącej. Dorosły bocian od czasu do czasu poprawia upierzenie.
21.48 - wstała Kaśka, zaliczyła wc, chwilę postała, poprawiała upierzenie.
21.51 - Kaśka najpierw usiadła na kuperek, poprawiała upierzenie, po chwili położyła się.
21.52 - do gniazda przyleciał drugi bocian. Dorosłe bociany klekotały na powitanie. Gdy rodzic trochę się przemieszczał, słyszalne były piski. W pewnym momencie przydepnął Kajtka, ten natychmiast poruszył się, ale dalej leży.
21.54 - bocian, który przyleciał, poprawia upierzenie, drugi stoi nieruchomo. Młode leżą w bezruchu.
22.00 - bezruch w gnieździe, młode mają położone łebki na wyściółce .
22.09 - drobne porządku w upierzeniu - Kaśka robi to na leżąco oraz jeden z dorosłych, ten, który stoi dalej od kamery.
22.12 - małe poruszenie w gniazdku - jeden z dorosłych poprawia upierzenie, wstał Kajtek, zalicza wc, macha skrzydłami, chodzi po gniazdku - właściwie drepce wkoło i o 22.18 - przeczesuje pióra.
22.19 - wstała Kaśka, zaliczyła wc, rozprostowała skrzydła, też drepce wkoło, jakby szukała miejsca na machanie, w końcu zdecydowała się i macha kilka razy.
22.23 - Kajtek przybliżył się do Kaśki, stanął w pobliżu dorosłego bociana, który po chwili przesunął się na brzeg gniazda. Następnie Kajtek macha kilkakrotnie skrzydłami. Podczas jednej z prób, przemieszczając się po gnieździe, przydeptuje siedzącą na kuperku Kaśkę, ta w odpowiedzi na przydepnięcie skrzeczy. Kajtek zaprzestał machania, zajął się poprawianiem upierzenia, Kaśka położyła się.
22.34 - Kajtek zaliczył wc i siadł na kuperku. Na siedząco skubie wyściółkę, po minucie układa się do leżenia. I znowu nastał bezruch i cisza w gniazdku.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-01 20:40:11)
Offline
Użytkownik
Tuż przed północą oba młode bociany leżały. Wstał Kajtek, a jego miejsce szybko zajał jeden z rodziców. Kajtek kilka chwil zastanawiał się, jak się wpasować w tę konfigurację boćków i dał nura w trójkącik miedzy siostrą a jednym z rodziców (fot.1)
A teraz (00.25) - wszyscy juz leżą, bo drugi rodzic połozył się koło partnera. Do tej pory chyba zawsze maluchy były między rodzicami. Dzis jest inaczej :-) (fot.2)
Offline
Użytkownik
7.57 - przylatuje jeden z rodziców, Kajtek od razu się unosi, prostuje skrzydła dorosły bocian, obchodzi wkoło gniazdo i po chwili rozpoczyna karmienie. Bocian wyrzucił pokarm tuż przed leżącą Kaśką, więc początkowo oczekiwała na jedzenie siedząc. Później się uniosła. Na początku jedzenia młode rozkładały skrzydła, po chwili jadły spokojniej. Pokarm był ciemny, drobny.
8.01 - rodzic odleciał i znowu bocianki zostały same, przedziobują wyściółkę.
8.05 - na minutę przyleciał jeden z rodziców, coś rzucił do karmienia, bo młode stały przez chwilę z rozłożonymi skrzydłami tak, jak czynią to przy jedzeniu.
8.07 - znowu przylot jednego z rodziców tym razem z kępą siana.
8.11 - przylot do gniazda drugiego rodzica, w dziobie przyniósł trochę siana, które rozkłada obok jednego z młodych bocianów. Bocian pilnujący powitał drugiego rodzica klekotaniem, po chwili ten, który pilnował odleciał.
8.13 - i znowu odleciał rodzic, młode bociany przedziobują wyściółkę, trenują machanie, poprawiają upierzenie.
8.29 - młode bociany leżą obok siebie. Stan ten trwa do 8.44, do momentu, gdy Kajtek wstał i zaliczył wc, potem poprawia na stojąco upierzenie, prostuje skrzydło.
8.47 - unosi się Kaśka i siedząc na kuperku poprawia upierzenie.
8.50 - bocianki leżą obok siebie.
10.34 - młode bociany siedzą grzecznie obok siebie.
10.50 - przylatuje jeden z rodziców i rozpoczyna karmienie. Bocianki rozkładają skrzydła w oczekiwaniu na jedzonko, później jedzą spokojni, pokarm był ciemny drobny. Bocianki wyjadały go do 10.59.
10.55 - rodzic odlatuje, młode skierowały łebki w stronę odlatującego rodzica.
11.00 - po karmieniu Kajtek machał energicznie skrzydłami, z podskokami.
11.02 - Kajtek układa się do leżenia, pół minuty później to samo robi Kaśka.
13.07 - przyleciał jeden z rodziców, po chwili młode dotykają dzioba rodzica i rozpoczyna się krótkie karmienie.
13.09 - rodzic odlatuje. I tym razem zgodnie śledzą tor odlotu rodzica. Przez jakiś czas siedzą na kuperkach, a od
13.17 - Kajtek trenuje machanie,
13.37 - przylatuje rodzic, bocianki i tym razem natychmiast chwytają dorosłego za dziób i następuje karmienie.
Młode bociany zajmują się jedzeniem, a dorosły poprawia patyk na obrzeżu gniazda, następnie czemuś przygląda sie poza gniazdem, po czym poprawia wyściółkę w gnieździe.
13.45 - do gniazda przylatuje drugi rodzic, klekoce, młode przysiadają skulone na środku gniazda.
13.46 - bocian, który pilnował odleciał, ten bocian, który przyleciał obszedł wkoło gniazdo, bocianki kierują dzióbki w z każdym ruchem dorosłego.
13.47 - rodzic klekoce, stroszy pióra, obserwuje co się dzieje wkoło, młode bociany siedzą na kuperkach obok siebie. Dorosły bocian ponawia klekotanie o 13.49, 13.59 - podczas tego ostatniego klekotania do stroszenia piór dołączył jeden z bocianków.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-02 15:16:30)
Offline
Użytkownik
Fotki do wydarzeń opisanych przez hanę z godz. 13.45 i 13.47, i 13.59
Miałam wrażenie, że przy tych klekotaniach bocian nie obserwował nieba, a przestrzeń tak mniej więcej na wysokości gniazda i trochę ponizej. Podobnie było wczoraj, jak maluchy same były w gnieździe i odstraszały kogoś strosząc skrzydła i sycząc.
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-07-02 12:08:50)
Offline
Użytkownik
14:08:30
Rodzica bardziej interesuje pozowanie do kamery
niż doglądanie pisklaków. A pisklaki nie są zainteresowane
obecnością rodzica w gnieździe.
Offline
Użytkownik
18.10 - rozpadało się, grzmi i błyska. Dorosły najpierw dzielnie stał pochylony, wreszcie położył się - częściowo przykrył ogonem dzieci. Chyba mu niespecjalnie wygodnie, ale nie wiem, czy wstał, bo przekaz się zatrzymał. Na fotce widać, jak siada, w rzeczywistości położył się mniej więcej połową ciała na jednym z bocianków.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
O 15.07 - rodzic przyleciał do gniazda z kępą trawy. (fot.1) Obchodził gniazdo wkoło.
15.12 - gdy rodzic zbliżył swój dziób w pobliże łebków młodych bocianów, jeden z nich się uniósł, rozkładał skrzydła tak jak robią bocianki, gdy czekają na wyrzucenie przez rodzica pokarmu, ale czy było karmienie - nie zauważyłam, w każdym razie ten bocianek, który wstał później trenował machanie (fot.2), drugi leżał.
Rodzic poprawia wyściółkę w gnieździe – przenosi ją z brzegu ku środkowi gniazda. Drugi młody bocian wstał, zaliczył wc, rozprostował skrzydła, trochę posiedział na kuperku, po czym położył się. W gniazdku są słyszalne piski i skrzeczenie.
15.24 – rodzic usiadł obok młodych.
15.29 - nadal są słyszalne piski bocianków.
15.31 - jeden z młodych bocianów poprawia pióra, siedząc na kuperku, dorosły skubie wyściółkę przed sobą. Rodzic i drugi młody leżą. (fot.3)
15.40 - rodzic poprawia upierzenie na stojąco, jeden młody bocian stoi, drugi siedzi na ugiętych nogach i skubie wyściółkę.
15.44 - wszystkie bociany stoją, dorosły poprawiał upierzenie, mlode bociany prostowały w tym samym czasie po jednym skrzydle, przez chwilę stały z rozchylonymi dzióbkami.
15.46 - jeden z młodych machał, potem obracał się jakby szukał miejsca, w koncu zajął sie toaletą piór tak jak drugi młody bocian.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-03 13:53:04)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
19.23 - dorosły bocian siedzi - widac jego czerwone nogi. Do tej pory, jesli nie stał, to leżał. Takie coś widze pierwszy raz. Jedno z dzieci zajeło się naprawą ogrodzenia - ta gałąź tak sterczy ...
19.29 - Kajtek spowodował, ze rodzic wstał - teraz widać, ze są właściwie tego samego wzrostu. (fot.)
19.31 - Kajtek podskubuje rodzica - to chyba takie czułości bocianie, Kaśka drapie sie w głowę. Zaobserwowałam tez dzis, ze bocianki potrafią drapac się w głowę, stojąc raz na jednej, raz na drugiej nodze
A takie były nasze bociusie dokładnie miesiąc temu ... wierzyc się nie chce :-)
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-07-03 17:53:50)
Offline
Użytkownik
20.56 - do gniazda przylatuje drugi rodzic, po minucie odlatuje rodzic pilnujący.
20.59 - dorosły bocian klekoce , Kajtek siedzi na kuperku, Kaśka leży, dorosły poprawia upierzenie.
21.03 - młode bociany leżą, a dorosły dalej zajmuje się toaletą piór, później skubaniem wyściółki, następnie przez jakiś czas stoi w bezruchu .
21.36 - młody bocian usiadł na kuperek, poprawia upierzenie. Drugi młody bocian nadal leży, dorosły stoi.
21.39 - drugi młody bocian prostował na siedząco skrzydło.
21.40 - oba bocianki siedzą, przytulając się do siebie dzióbkami.
21.50 - rodzic usiadł obok młodych bocianów.
21.54 - Kajtek wstał i zajął się machaniem, przez chwilę iskał Kaśkę, potem wrócił do wymachów.
21.58 - podczas jednego z wymachów Kajtek sprawił, że rodzic wstał. Po chwili oba stojące bociany przedziobują wyściółkę.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-03 20:12:53)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
7.52 - dorosły stoi na brzegu gniazda, jeden z młodych bocianów leży, drugi stoi obok niego.
7.56 - była chyba jakaś przekąska
7.58 - rodzic odlatuje, bocianki zostają same w gnieździe.
8.23 - w gnieździe jest jeden z rodziców, który o 8.26 odlatuje.
8.28 - kolejny przylot rodzica. Dorosły bocian obchodzi wkoło gniazdo.
8.29 - rodzic karmi młode, najpierw zainteresowanie wykazuje Kajtek, później Kaśka
Po karmieniu rodzic obchodzi wkoło gniazdo, poprawia patyki na jego obrzeżu. Młode w tym czasie zajmują się machaniem skrzydłami, stoją, przedziobują wyściółkę.
8.34 - młode bociany przez chwilę zainteresowały się gałązką, na której są liście, skubią ją przeciągnęły ją na środek gniazda.
8.36 - na zmianę bocianki trenują machanie. Podczas jednego z podskoków Kajtek
9.10 - po deszczu rodzic i jego młode poprawiają na stojąco upierzenie.
9.15 - Kajtek przez kilkanaście sekund drapał nogą łebek.
9.18 - dalszy ciąg pielęgnacji piórek.
9.18 - Kaśka podchodzi do rodzica i iska go. Rodzic na początku zaprzestaje pielęgnacji piórek, potem się nieco odsuwa, ale Kaśka go dalej iska, by po chwili odejść w pobliże Kajtka. Kajtek kilka razy dotyka dzióbkiem Kaśkę.
9.23 - Kajtek próbuje stać na jednej nodze, Kaśka przedziobuje wyściółkę.
9.24 - Kaśka trenuje machanie, po chwili znowu podchodzi do rodzica i go iska. Tym razem dorosły odszedł dalej, ale zaczął jego pióra dotykać Kajtek, również podeszła Kaśka i dotykała dziób rodzica, bocian rozglądał się i o 9.25 odleciał.
9.28 - po odlocie rodzica bocianki poprawiają na stojąco upierzenie.
9.42 - jeden z rodziców karmi młode. Bocianki jedzą spokojnie, Kajtek podczas karmienia rozkłada skrzydła.
9.44 - dorosły bocian odlatuje. Po karmieniu Kajtek macha skrzydłami.
9.46 - Kaśka zajęła się skubaniem gałązki na obrzeżu gniazda. Następnie próbowała stać na jednej nodze, szukała dobrego miejsca (obracała się wkoło) do trenowania wymachów.
9.49 - ściągnęła z obrzeża gniazda ulistnioną gałązkę, którą zainteresował się po chwili Kajtek. Trzymała przez chwilę w dzióbku listek z tej gałązki.
9.52 - bocianki poprawiają na stojąco upierzenie.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-04 07:56:53)
Offline