Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
podpisałam i posyłam dalej.
Offline
Jak podaje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków na FB od 1 do 19 września na Cyprze straciło życie już prawie 400 tysięcy drobnych ptaków!
Niestety, jak widać na Cyprze nic się ne zmieniło od zeszłego roku. Rząd Cypru nie potrafi sobie poradzić z kłusownictwem, proceder kwitnie, wbrew unijnemu prawodawstwu i protestom z całego świata. Co szczególnie bulwersuje, Cypr ma za rok objąć prezydencję w Radzie Uni Europejskiej!
Na stronie http://www.komitee.de/en/youtube/youtube-cyprus można obejrzeć wstrząsający film dobitnie ilustrujący problem kłusownictwa na Cyprze a zrealizowany przez działaczy Committee Against Bird Slaughter (CABS) (Komitet Przeciwko Rzezi Ptaków).
Ponieważ petycje i słowa protestu kierowane do cypryjskich władz nie dają efektu może bardziej skutecznym byłoby wystąpienie do Unii Europejskiej - unijnego komisarza ds. środowiska?
Offline
Wołanie o pomoc dla migrujących przez Cypr ptaków - List do Ministra - Prośba: podpisz petycję (czyt. mój post na str. 5 z datą 16 września: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 639#p34639)
395 587 ptaków zginęło w tragiczny sposób (trafiajac na talerze, jako "abelopoulia") - takie są obliczenia BirdLife Cyprus tylko od 1 do 18 września tego roku!
Pomimo petycji i zgody cypryjskich władz na zaprzestanie tego barbarzyństwa - proceder rośnie coraz bardziej - a "jak rośnie" widać to właśnie na filmiku w poście Zbychura wyżej, niestety...
Dziękuję Zbyszku za ten post, a tym samym dziękuję Ogólnopolskiemu Towarzystwu Ochrony Ptaków (OTOP) za wsparcie w tej ważnej sprawie. I niestety, zgadza się - liczba ginących na Cyprze ptaków dramatycznie wzrosła w ostatnich dniach, a ich szacowana liczba wg dzisiejszej (19 IX 2011) informacji na stronie BirdLife Cyprus dochodzi do 400 tysięcy ptaków (!) - kolejne bieżące dane będą podane w dniu 26 września (http://www.birdlifecyprus.org/index.php?lang=en).
W imieniu BirdLife Cyprus (i moim własnym) bardzo dziękuję każdej organizacji, każdej stronie www, blogowi, liście dyskusyjnej i każdemu forum (śwniek morskich, kilku forum o bocianach, sokolim, kocim i wszystkim innym) a także każdemu z osobna - w tym każdej idywidualnej osobie, która wspiera petycję, która ją propaguje i rozsyła dalej i wszystkim, którzy do tej pory petycję podpisali.
Dziękuję bardzo za Wasze wpisy na forum i zachęcam do dalszego nagłaśniania sprawy i podpisywania petycji.
Dziękuję także za opracowanie i podanie wiadomości o petycji i za propagowanie jej na stronie BidWatching (http://www.birdwatching.pl/wiadomosci/21/art/1067), na www MojePtaki info (http://mojeptaki.info/archives/4654), na profilu FB "Bocianów z Przygodzic" (http://www.facebook.com/bocianyzprzygodzic) i innych profilach z FB i wszędzie, gdzie tylko ta informacja się ukazała.
Poniżej cytuję fragment maila, jaki napisała do mnie dziś rano dr Clairie Papazoglou, szefowa BirdLife Cyprus :
"Εύα μου ευχαριστώ.
Φέτος αποφασίσαμε να κάνουμε το δικό μας petition, λόγω του ότι έγινε και το Συνέδριο το καλοκαίρι και όλοι οι πολιτικοί δήλωσαν ότι πρέπει να σταματήσει. Σ’ ευχαριστούμε πολύ για την υποστήριξη, βλέπω τις υπογραφές πως ανεβαίνουν στο website και έχει αρκετές από Πολωνία. (...)
Σ’ ευχαριστώ και πάλι
Κλαίρη
Δρ Κλαίρη Παπάζογλου / Dr Clairie Papazoglou
Εκτελεστική Διευθύντρια / Executive Director
Πτηνολογικός Σύνδεσμος Κύπρου / BirdLife Cyprus
Tłumaczenie (dosłowne) z języka greckiego:
"Evo moja dziękuję.
W tym roku postanowiliśmy zrobić naszą petycję, z racji, że na Konferencji latem wszyscy politycy zgodzili się, że trzeba to zatrzymać. Dziękujemy bardzo za Wasze wsparcie, widzę jak zwiększają się podpisy na website i widzę, że jest dużo podpisów z Polski. (...)
Dziękuję raz jeszcze
Clairie"
Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2011-09-21 01:59:43)
Offline
Użytkownik
Oczywiście petycję podpisałam mój nr 3593, przekazałam także informację rodzinie i znajomym.
Offline
Użytkownik
Witam
Podpisałam jako 3613 czyli jak widać, wciąż przybywa osób, którym nie jest obojętny los ptaków
Posłałam adres do pana z częstochowskiego OTOP dziś i już mam odpowiedź, że też napisał. Poślę jeszcze do moich znajomych.
Dziękuję Evie za to,że podała mi linka. Pozdrawiam wszystkich.
Offline
Użytkownik
Ogromnie mi przykro,że ten smutny temat powraca a sprawa nadal aktualna. Dla nas - miłośników ptaków, bardzo bolesna i niezrozumiała.
Petycję naturalnie podpisałam, z nadzieją że proceder okrutnego zabijania ptaków Natury na Cyprze, bedzie wreszcie zatrzymany.Coś co weszło w tradycję i trwa od lat, widać trudno jest wykorzenić.
Link do podpisania petycji podałam tak jak poprzednio, rodzinie i znajomym.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Mam nadzieję,że nasze głosy odniosą oczekiwany skutek...
Pozdrawiam Wszystkich wspierających całą akcję
Offline
Użytkownik
podpisałam i rozesłałam dalej.Mam nadzieję, że taka zmasowana akcja da wreszcie pożądane rezultaty.Musimy walczyc o ptaszęta bo bez nich jest okrutnie smutno.
Offline
Poniższe fotografie publikuję za zgodą BirdLife Cyprus. Dwa pierwsze (dudek i zimorodek przyklejone do pułapki na klej), pochodzą z ub. roku. Autorem ich jest Hüseyin Yorganci, dwa następne są z tego roku i należą do archiwum BirdLife Cyprus; trzecie z kolei (żołna w nielegalnych sieciach) zrobione w dniu 15 września 2011 a ostatnie (chwastówka na pułapce na klej) zrobione wczoraj (20 września 2011). Straszne - prawda?
Zdjęcia przesłała do mnie Melpo Apostolidou, szefowa ds. rozwoju z biura BirdLife Cyprus. Melpo dołączyła także podziękowania dla wszystkich za wspracie i podpisy w petycji.
(warto dodać, że wykonanie takich zdjęć nie jest łatwe, a jak odganiani są ci, którzy chcą ratować ptaki na Cyprze - widać wyraźnie na filmiku, zamieszczonym w poście Zbychura kilka postów wyżej)
Wszystkim, którzy wspierają petycję przekazuję przetłumaczone na język polski, kolejne podziękowania, przesłane przez dyrektora BirLife Cyprus, dr Clairie Papazoglou:
"Droga Evo,
Przekaż proszę nasze bardzo serdeczne podziękowania dla wszystkich przyjaciół z Polski i innych krajów, którzy już podpisali petycję. Jesteśmy niezwykle wdzięczni za wsparcie naszej petycji i za wszelkie wysiłki w rozpowszechnianiu jej w Polsce i innych krajach. W ciągu tygodnia uzyskaliśmy poparcie ponad 3000 osób, a dziś ich liczba przekroczyła już 4000!
Mamy nadzieję, że tym razem, także dzięki presji stworzonej po konferencji Konwencji Berneńskiej, która odbyła się w lipcu tego roku, nasi politycy potraktują problem poważnie.
Według szacunków BirdLife Cyprus, między 1-18 września 395.587 ptaków padło ofiarą kłusowników na Cyprze. Sytuacja jest stale monitorowana, kolejna aktualizacja tego śmiertelnego żniwa zostanie podana 26 września. Choć są to tylko dane szacunkowe, pokazują ogromną skalę problemu, jaki występuje tutaj na „polach śmierci” w regionach Famagusty i Larnaki.
Wasze poparcie jest bardzo ważne! Dziękujemy!
Clairie
Δρ Κλαίρη Παπάζογλου / Dr Clairie Papazoglou
Εκτελεστική Διευθύντρια / Executive Director
Πτηνολογικός Σύνδεσμος Κύπρου / BirdLife Cyprus"
Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2011-09-21 22:26:49)
Offline
Użytkownik
Podpisałem, przesłałem i jestem z Wami.
Cóż za barbarzyństwo w sercu Europy.
Ostatnio edytowany przez AndrzejQl (2011-09-22 15:50:28)
Offline
Użytkownik
Witam wszystkich. Oczywiście petycję podpisałam i o sprawie informuję znajomych.
Bezduszność rodzaju ludzkiego nie ma granic. A "KASA" zabija tę duszę (ludzką!?) na potęgę. Brak słów.
Offline
Użytkownik
Witam. Oczywiście, że podpisałam petycję, namawiam też do tego moich bliskich, i znajomych, jest ich ponad 80 osób, rodzina i kol. z mojego roku ze studiów. Zawsze na Nich można liczyć, wierzę, że dołączą do nas i podpiszą petycję. Nie możemy nie reagować na okrucieństwo wobec przyrody. Jest go tak bardzo dużo. Zwierzęta mają prawo do życia na Ziemi tak jak my, ludzie. Niestety są bezbronne wobec naszej bezmyślności, niewiedzy, ale także złej woli. Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Przyjaciele,
ja też rozesłałam wici do protestu do wszystkich krewnych i znajomych królika. Coraz mniej w Polsce skowronków, nad moim niebem już żaden skowronek nie śpiewa na wiosnę.... Tak mi tego brakuje, że czasem mam omamy słuchowe. Czyli mam skowronka wpisanego w pamięć, w mózg. A dudków w Polsce podobno mamy 2000 tylko. Jeden wisi na zdjęciu przyklejony, umiera. To okropne. Pod spodem fragment opowieści Wilhelma Koruda:
"Gotowane lub marynowane ptaki, bardzo często złapane w wyniku kłusownictwa, są narodowym przysmakiem mieszkańców Cypru od stuleci. Wyspa leży na wyjątkowo uczęszczanym szlaku migracji kilkuset gatunków ptaków i polowania na latające mięso stało się tu niezmiernie popularne. Rocznie nielegalnie łowi się tu i zabija podczas nielegalnych polowań miliony skrzydlatej zwierzyny. Czaple, pustułki, pójdźki, turkawki, lelki i żołny a także drozdy, wilgi, słowiki, pokrzewki oraz rudziki nadal pojawiają się na stołach kilku procent mieszkańców kraju. Legalnych myśliwych jest tu ponad 50 tysięcy ale duża część ptaków ginie w sposób daleki od cywilizowanych polowań. " Wzięte z: http://www.geozeta.pl/artykuly,Europa,476,1
Zastanawiam się kogo by jeszcze zainteresować? A czy szanowny Greenpeace wie? Czy zamierza coś zrobić? Napiszę do Macieja Muskata.
Podziękowania przesyłam w imieniu Pierzastych za akcję, szczególnie Pani Evie.
Iwona
PS. A tak pisze o tym jeszcze Marek Rymuszko: http://www.nieznanyswiat.pl/content/view/448/1/
Ostatnio edytowany przez iwi (2011-09-22 22:04:54)
Offline
Użytkownik
Podpisalam petycje is wyslalam na tweeter, na facebook i StumbleUpon. Jako milosnik ptakow nie moge sie pogodzic z okrucienstwem jakie spotyka ptaki na Cyprze.
Offline
Użytkownik
NALEŻY ZBOJKOTOWAĆ CYPR JAKO CEL WYJAZDÓW TURYSTYCZNYCH.
Organizatorzy wyjazdów (biura turystyczne) nie będa tym zainteresowane, ale klienci mogą to zrobić po prostu NIE WYKUPUJĄC WYJAZDÓW NA CYPR.
Informujmy o tym naszych znajomych.
BOJKOT CYPRU !
Offline
Użytkownik
Mój znajomy podał, że jest 4614 na liście podpisanych pod petycją.
Offline
Użytkownik
Petycję podpisałam.
Krople deszczu drążą skały, więc miejmy nadzieję,
że nasze protesty też osiągną taki cel.
Ostatnio edytowany przez anina (2011-09-24 08:19:06)
Offline
Podpisałam z cichą nadzieją, że to ostatnia petycja w tym temacie i kolejne w następnym roku nie będą potrzebne, bo sprawa zostanie pozytywnie załatwiona. Jak życie pokazuje w różnych kwestiach z praktykami ludzkimi stosowanymi przez lata ciężko jest sobie poradzić, a wprowadzane przepisy często przynoszą skutki odwrotne np towar nielegalny jest dużo, dużo droższy sprzedawany "spod lady". Oprócz przepisów i ich skutecznego egzekwowania przez odpowiednie organy, tym ludziom potrzebna jest edukacja, która zmieni ich myślenie. To już nie będzie tak łatwe zmienić mentalność ludzi, dla których priorytetem jest tylko pieniądz dla którego stali się bezwzględni.
Jest jeszcze inna strona tego medalu: gdyby nie było na to popytu ci ludzie by tego nie sprzedali, a kto zjada te ptaki ? ci co się pod petycją podpisują na pewno nie, ale już nasz sąsiad się do tego w tym gronie nie przyzna, ale gdzie indziej już nie ma to dla niego żadnego znaczenia. Obracam się między ludźmi, wsłuchuję się w naprawdę różne opinie i wiem że dla wielu Polaków czy ptak jest pod ochroną czy nie - nie ma to żadnego znaczenia.
Ostatnio edytowany przez Agata J. (2011-11-01 09:15:05)
Offline
Użytkownik
Ja też podpisałam.
Offline