Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Witam!
W temacie o obserwacjach zrobiłam podsumowanie ostatnich obserwacji bocianów na gnieździe. W temacie pt "O projekcie" jest już pełne opracowanie odlotów z porównaniami jak to wyglądalo w poprzednich latach (2006-2010).
Nizej linki - także w ramach wspomnień tegorocznych i dawniejszych obserwacji.
1 - podsumowanie tematu o obserwacjach: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 727#p27727
2 - opracowanie w temacie pt "O projekcie": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 726#p27726
Chętnych zapraszam do napisania kilku słów i pożegnania się z bocianami - w temacie pt "Przemyślenia" - wątek pt "Pożegnajmy bociany do następnego sezonu": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 728#p27728
Dziękuję wszystkim, którzy obserwowali gniazdo projektu "Blisko bocianów" i podawawali obserwacje w sezonie 2010.
Eva Stets
Offline
Witam!
Dla wygody Forumowiczów i przejrzystości forum (o co starłam się zawsze od początku istnienia forum) zostały zamknięte dziś (jak co roku o tej porze) wątki o obserwacjach na żywo bocianów w sezonie lęgowym.
Otwarte zostały (również jak każdego roku o tej porze) wątki, w których można przekazywać obserwacje bocianów w okresie jesienno-zimowym.
Więcej na ten temat (dla bocianów z Polski i z zagranicy), temacie pt "Bociany: obserwacje": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … .php?id=45
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Witam!
Jak na pewno wielu z Was zauważyło, powoli zostają zamykane wątki, które odnosiły się do sezonu lęgowego 2010 (oczywiście zamknięte wątki można czytać i wracać wspomnieniami do minionych wydarzeń).
Jednakże jest na naszym forum sporo innych tematów (i wątków), które są aktualne cały rok - zapraszam do udziału, także w tych innych tematach forum.
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Istotny post odnośnie zaktualizowanej Ogólnopolskiej Listy Ptasich Ayzli i Weterynarzy udzielających Pomocy Ptakom - na naszym forum w temacie pt: "Ptaki potrzebujące pomocy" - wątek pt "Ptaki wymagające pomocy".
Link bezpośredni do postu: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 909#p27909
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Co robić na forum w tematach i wątkach z początkiem jesieni? (odpowiedź: pisać )
Koniec lata i początek jesieni, to takie "dziwne" przypomnienie, że zbliża sią zima a z nią chłody, śniegi, czasem deszcze, huragany i burze...
Można jednak na to spojrzeć inaczej, że już za parę miesięcy będzie znowu wiosna.
A do tego czasu - zapraszam Was do jesienno-zimowych tematów i wątków na forum - jest ich trochę, są zawsze aktualne, a Wasze wpisy i dzielenie się spostrzeżeniami w każdym z tych tematów są także zawsze mile widziane.
Dla ułatwienia (i przypomnienia) podaję, że "działają" już wątki o jesienno-zimowych obserwacjach bocianów na żywo, także jesienny wątek w temacie o przekazach z zagranicznych bocianich kamer, aktualne jest kilka wątków w "Innych ptakach on-line" (wyjątkowo wcześnie pojawiły się już pingwiny).
Niebawem będziemy obchodzić Europejskie Dni Ptaków (jest temat, warto podzielić się Waszymi przygotowaniami, a potem obchodami) a już niedługo zaczniemy dokarmiać ptaki (miły temat i obserwacje dla wszystkich). Zawsze warte uwagi są "ciekawostki", "publikacje", temat o krukowatych, ciekawe obserwacje innych ptaków itd.
Nie zapominajmy też o zaglądaniu do naszego gniazda - lubią w nim się pojawiać inne ptaki. A ogólnie (korzystając z tego, że dzień się robi coraz krótszy) - zaglądajmy na forum, w poszukiwaniu tematów, w którym każdy z Was może zawsze znaleźć i napisać coś ciekawego.
Pozdrawiam serdecznie
Eva Stets
Offline
Użytkownik
Może warto stworzyć watek, w którym społeczność miłośników bocianów przygodzickich mogłaby poznać i rozpowszechnić rozmaite pojawiające się apele i petycje dotyczące ochrony zwierząt - nie tylko bocianów?
Kiedy trzeba było podpisywać się pod protestem dotyczącym bocianów w Austrii, adres apelu został rozpowszechniony na forach miłośników psów, kotów, nawet świnek morskich. Myślę, że taki wątek nie byłby nadużywany, jeśli by miał służyć nie dyskusjom, a jedynie wymianie informacji. Dzisiaj np. zetknęłam się z linkiem, który chyba wart jest rozpowszechnienia, i nie ma miejsca, żeby go pokazać. http://www.petycjeonline.pl/petycja/pet … olnosci/66
Bardzo proszę Zarządzających Forum o rozważenie tej kwestii.
Offline
Na forum powstały trzy tematy moderowana przez naszego nowgo moderatora, Krzysztofa Kolendę:
Płazy w Polsce i ich ochrona
Gady w Polsce i ich ochrona
Płazy na swiecie i ich ochrona
Offline
Administrator
Dobrze, możesz Angeliko wraz z kolegą Piotrem J. i mężem Mirkiem odtrąbić zwycięstwo. Ja nie mam czasu warować pod komputerem, mam ciekawsze zajęcia związane z ptakami – zapraszam tych, ktorzy je wolą od awantur, jeszcze dziś na www.pwg.otop.org.pl.
Faktycznie, niech czytelnicy sami ocenią „prawdziwość“ zapewnień Angeliki -„nikogo nie obrażam!!!” - z promowanym przez nią postem Piotra J. (wpierw wpisywanym na naszym forum, teraz na obcym), w którym parokrotnie pada określenie o „kłamstwach Pawła Dolaty”. Dla mnie i dla każdej uczciwej osoby, publiczne oskarżenie o kłamstwo, i to nieprawdziwe, jest obraźliwe, więc zastał złamany punkt 4 zasad naszego forum, a to skutkowalo usunięciem postów i ich autorów z forum. Trzeba mieć dziwne rozumienie świata, by nazwać to „nadinterpretacją”.
Powody usunięcia z forum Piotra J. podałem w moim poście z 27.10 o godz. 15.11: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … =278&p=11. Ponieważ Angelika wkleiła na forum ten sam post Piotra J. z tymi samymi obraźliwymi stwierdzeniami, również została usunięta, o czym poinformowałem zainteresowaną i czytelników 29.10 o godz. 23.40 http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … d=278&p=11
Później moją decyzję potwierdził zresztą obraźliwy post Angeliki wobec Anki z Reading z 29.10 o godz. 18.53: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … d=278&p=11
Tak więc można samemu sobie wyrobić opinię, czy wpisy Piotra J. i Angeliki były obraźliwe, czy nie.
Również można samemu ocenić postawę Piotra J. i jego pozę dbałości o „dobro naszego forum“, który po usunięciu jego obraźliwych wpisów z naszego forum, niezwłocznie zamieścił je pod podanym linkiem na forum obcym, które już nieraz (m.in. w sierpniu za rzekomy brak działań wobec młodego bociana) atakowało Południowielkopolską Grupę OTOP i projekt „Blisko bocianów“, a szkalujący nas tekst, pełen kłamstw, ma na swej stronie głównej.
Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl
Offline
Drogi Pawle!
Miałem możliwość dokładnego przeczytania usuniętego postu Piotra. To Ty pisałeś wielokrotnie, że on kłamie. Piotr pisał nie obrażając Ciebie. Ty usunąłeś jego post i wmawiasz innym bzdury na temat Piotra. Rozwiązanie jest proste, pozwól mu na przedstawienie swojej racji przez opublikowanie tego wątku w całości. Nie zasłaniaj się dobrem projektu, bo te Wasze spory nie maja żadnego wpływu na to. Angelika stanęła w obronie Piotra, Ty nie pozwoliłeś jej na to, przy okazji blokując mi moje IP.
Pisałem do Ciebie na PW prosząc o odblokowanie mnie, ale Ty nie masz czasu mi odpowiedzieć, bo musisz usuwać cudze posty. Dla mnie jest to dziwne, bo usuwasz je, a następnie się do nich ustosunkowujesz pisząc co myślisz, często wyciągając zaskakujące dla mnie wnioski.
Pozwól każdemu na ocenę, a nie narzucaj swojej opinii. Administrator powinien postępować rozważnie, banowanie jest ostatecznością i ja uważam, że ta sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Piszesz o jakimś odtrąbieniu zwycięstwa. Drogi Pawle, ja czekam cały czas na odpowiedź na moje pytanie: "Kiedy zostanie odblokowane moje IP?"
Odpowiedz mi też, czy stać Cię na to, aby Piotr miał możliwość wypowiedzi. A Ty zgodnie z zasadami obowiązującymi w korespondencji internetowej ustosunkuj się do jego wypowiedzi, a nie usuwaj postu do którego się odnosisz w swojej odpowiedzi umożliwiając innym obiektywną ocenę sytuacji. Twoje postępowanie uważam za niemoralne.
Jak przywrócisz możliwość wypowiedzi Piotrowi, będę mógł odtrąbić swoje zwycięstwo, gdyż stanąłem tylko w obronie wolności słowa, które Ty tutaj, na tym forum, ograniczasz.
Pozdrawiam serdecznie Mirek
Offline
Użytkownik
Mirek napisał:
Drogi Pawle!
Miałem możliwość dokładnego przeczytania usuniętego postu Piotra. To Ty pisałeś wielokrotnie, że on kłamie. Piotr pisał nie obrażając Ciebie. Ty usunąłeś jego post i wmawiasz innym bzdury na temat Piotra. Rozwiązanie jest proste, pozwól mu na przedstawienie swojej racji przez opublikowanie tego wątku w całości. Nie zasłaniaj się dobrem projektu, bo te Wasze spory nie maja żadnego wpływu na to. Angelika stanęła w obronie Piotra, Ty nie pozwoliłeś jej na to, przy okazji blokując mi moje IP.
Pisałem do Ciebie na PW prosząc o odblokowanie mnie, ale Ty nie masz czasu mi odpowiedzieć, bo musisz usuwać cudze posty. Dla mnie jest to dziwne, bo usuwasz je, a następnie się do nich ustosunkowujesz pisząc co myślisz, często wyciągając zaskakujące dla mnie wnioski.
Pozwól każdemu na ocenę, a nie narzucaj swojej opinii. Administrator powinien postępować rozważnie, banowanie jest ostatecznością i ja uważam, że ta sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Piszesz o jakimś odtrąbieniu zwycięstwa. Drogi Pawle, ja czekam cały czas na odpowiedź na moje pytanie: "Kiedy zostanie odblokowane moje IP?"
Odpowiedz mi też, czy stać Cię na to, aby Piotr miał możliwość wypowiedzi. A Ty zgodnie z zasadami obowiązującymi w korespondencji internetowej ustosunkuj się do jego wypowiedzi, a nie usuwaj postu do którego się odnosisz w swojej odpowiedzi umożliwiając innym obiektywną ocenę sytuacji. Twoje postępowanie uważam za niemoralne.
Jak przywrócisz możliwość wypowiedzi Piotrowi, będę mógł odtrąbić swoje zwycięstwo, gdyż stanąłem tylko w obronie wolności słowa, które Ty tutaj, na tym forum, ograniczasz.
Pozdrawiam serdecznie Mirek
W pełni zgadzam się z oceną Mirka, a ponadto uważam, że cała ta bardzo nieprzyjemna sytuacja nie musiała mieć miejsca. Niepotrzebna była Pawle ta nerwowość i oskarżenia (o kłamstwa, szkodzenie projektowi, forum itp.) oraz ignorowanie zadawanych pytań. Nie można z założenia traktować kogoś, kto ma inny pogląd na jakąś sprawę, jako przeciwnika i szkodnika. Nie można też wmawiać ludziom, że białe jest czarne, lub odwrotnie, bo sami potrafią ocenić, jaki kolor widzą. Czują się w takiej sytuacji tak, jakby chciano z nich zrobić osoby co najmniej mało rozgarnięte. Emocjonalna reakcja Piotra (w poście, który usunąłeś) była jedynie odpowiedzią na Twoje Pawle publiczne zarzuty o kłamstwa pod jego adresem. Nie dziwię się jego reakcji, bo każdy ma prawo do obrony własnej godności, zwłaszcza, gdy oskarżenia są bezpodstawne i niesłuszne. To nie Piotr był autorem informacji o decyzji zamknięcia przekazu w dniu 26 października (zawieszonej dopiero później), on tylko ją przytoczył. Wykluczenie Piotra wywołało, zrozumiały dla mnie, protest Angeliki, którą także usunąłeś z forum - i tak spirala emocji niepotrzebnie zaczęła się rozkręcać, a sprawa wymykać spod kontroli.
Twoja nagła decyzja (bez ostrzeżenia) o wykluczeniu Piotra z forum była naprawdę zaskakująca i mam powody sądzić, że przez znaczną większość użytkowników i czytelników forum odebrana jako niesprawiedliwa i zniechęcająca.
Pawle, czasem warto nabrać dystansu do sprawy, przemyśleć ponownie i być może uderzyć się także we własne piersi …, to naprawdę nie przynosi ujmy, wprost przeciwnie. Osobiście bardzo szanuję ludzi, którzy potrafią przyznać się do własnych błędów, czy pomyłek i starają się je naprawić. Nikt nie jest nieomylny i bez skazy i każdego czasem mniej lub bardziej poniesie.
Przywrócenie tak wartościowym forumowiczom, jak Piotr i Angelika statusu pełnoprawnych członków forum i odblokowanie ich IP, byłoby z pewnością krokiem w dobrym kierunku. Podtrzymywanie tego konfliktu nikomu zwycięstwa nie przyniesie, wprost przeciwnie, zażegnanie go – będzie wspólnym zwycięstwem.
„Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, przez niezgodę – wielkie upadają.” (Salustiusz, 86 p.n.e. - 34 p.n.e.)
P.S. Zamknięcie wątku "Sprawy Forumowiczów dotyczące forum", właściwego dla tych kilku ostatnich wpisów (z konieczności zamieszczanych tutaj), nie jest żadnym rozwiązaniem problemu.
Offline
Użytkownik
Ja powiem tylko tyle zaskakujące jest że najwięcej do powiedzenia mają ci co najmniej robią. Żadnej z wypowiadających się tutaj osób nie kojarzę z jakiejkolwiek akcji PwG. Tak ja wiem że zaraz się pojawią wpisy że drugi koniec polski że daleko ale co robicie u siebie ? Najłatwiej jest usiąść przed komputerem i na niemalże anonimowym forum wypisywać jakieś dyrdymały. Siła projektu i PwG to nie są te krzyki i wrzaski tylko prawdziwe działania a kto i ile robi można poczytać na stronie PwG.
Pozdrowienia dla prawdziwych miłośników przyrody
Bartosz Skrzypczak
Offline
Bartosz napisał:
Żadnej z wypowiadających się tutaj osób nie kojarzę z jakiejkolwiek akcji PwG.
Drogi Bartku.
Dziwi mnie, że zaskakuje Cię, że wypowiadają się tu osoby, nie działające w akcjach PwG. Nie jest to chyba forum członków PwG. Wnioskuję więc, że mogę się tu wypowiadać.
Bartosz napisał:
... najwięcej do powiedzenia mają ci co najmniej robią. Tak ja wiem że zaraz się pojawią wpisy że drugi koniec polski że daleko ale co robicie u siebie ?
Jeśli się ten wpis tyczy mnie, to dziwię się, bo nie przypominam sobie, abyśmy się kiedykolwiek poznali i skąd możesz wiedzieć, co ja robię? I nie zamierzam Ci się tłumaczyć. Jestem pewny, że nie zrobiłem tyle co Ty, ale wydaje mi się, że też mam prawo do czynnego uczestnictwa w tym forum.
Bartosz napisał:
Najłatwiej jest usiąść przed komputerem i na niemalże anonimowym forum wypisywać jakieś dyrdymały.
Akurat wczoraj, uzupełniłem swój nowy profil, abym nie był tak anonimowy. Zamieściłem tam swój adres e-mail, nr gg, adres www strony mojej i mojej żony. Więc ja nie uważam się wcale za anonimowego użytkownika tegoż forum. Szczególnie chcę tu podkreślić, że Pawła poznałem osobiście i tak jak napisałem jest dla mnie WIELKIM CZŁOWIEKIEM PASJONATEM, którego zawsze będę szanował, za to co zrobił (projekt). Ale niektóre jego zachowania mi się nie podobają i szczerze o tym piszę. Szczególnie te jego zachowania, które bezpośrednio tyczą mnie. Jak czytałeś, to wiesz o co chodzi.
Proszę Cię konkretnie drogi Bartku o wyjaśnienie, kto wypisywał te dyrdymały i jakie, bo chyba nie ja. Uważam, że nie wypisuję tutaj żadnych dyrdymałów, tylko staram się pisać bardzo konkretnie o sprawach, które mnie rażą, gdyż jestem człowiekiem wrażliwym na krzywdę zwierząt, jak i ludzi i jak widzę, że krzywdzi się kogoś, staję w jego obronie, bez względu na konsekwencje. Jestem wrogiem cenzury, a tutaj w cenzora zaczął niepotrzebnie bawić się Paweł.
Bartosz napisał:
Pozdrowienia dla prawdziwych miłośników przyrody
Dziękuję za pozdrowienia, gdyż też uważam się za prawdziwego miłośnika przyrody. Mimo że Cię nie znam osobiście wierzę, że też jesteś prawdziwym miłośnikiem przyrody i uważam, że powinieneś wierzyć tak samo we mnie.
Pozdrawiam wszystkich miłośników przyrody
Mirosław Biela
P.S.
Uważam, że to forum czytaja tylko miłośnicy przyrody, innych tu nie ma.
Mimo że jestem pewny, że post Bartosza dotyczy się mnie, wcale się nie obraziłem, za to, że moje działania nazywa wrzaskiem i krzykiem, i że wypisuję bzdety. Nie żądam usunięcia jego postu od administracji, który można odebrać jako obraźliwy. Uważam, że każdy czytelnik tego wątku ma prawo sam ocenić wypowiedź Bartosza i moją.
Ja wcześniej stanąłem w obronie Piotra i Angeliki, którzy zostali niesłusznie zbanowani. Ich posty zostały pousuwane, a wątek stał się nieczytelny. Więc nie dziwi mnie to, że Bartosz może w ogóle nie wiedzieć o co tu chodzi.
Ostatnio edytowany przez Mirek (2011-11-01 07:30:35)
Offline
Z racji mojego wpisu w wątku "Sprawy Frumowiczów dotyczące forum" w dniu 12 października 2011 roku (http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 904#p34904) - milczałam do tej pory i mam zamiar milczeć nadal. Jednakże - po wpisie Bartosza i z racji, że jestem współtwórcą tego forum, napiszę sprostowanie.
Mogłabym się zgodzić z Batoszem, odnośnie słów, że "najłatwiej jest usiąść przed komputerem...", ale nie zgodzę się z określeniem jakoby to właśnie forum było "niemalże anonimowe". Nie zgodzę się również (w tym przypadku), że "że najwięcej do powiedzenia mają ci co najmniej robią". Chciałabym zarazem przypomnieć, że żaden z wpisów nie podważał działalności PwG OTOP.
Konkretne wpisy dotyczyły uczestników forum, które nie jest "niemalże anonimowe", ale miało miano najlepszego w tej kategorii w Polsce. Nie umniejszając roli PwG OTOP (bo projekt do PwG OTOP należy), pragnę zwrócić uwagę, że forum samo w sobie nigdy nie "zazębiało" się tylko do (świetnej zresztą) działalności PwG.
Niewątpliwie szkoda, że Bartosz nie kojarzy wypowiadających się osób z jakiejkolwiek akcji PwG OTOP. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że to forum właśnie połączyło wiele osób wspólną pasją do ptaków, że dzięki temu forum (i oczywiście dzięki projektowi), osoby, które nie znały wcale ptaków zainteresowały się bocianami (i innymi ptakami), że kilka z nich wstąpiło do PwG OTOP (lub innych organizacji) i że właśnie to forum miało zakres o wiele większy niż akcje Grupy, co dało mu zakres nie tylko ogólopolski ale międzynarodowy.
Zachowując anonimowość i pełen szacunek dla Forumowiczów, pragnę zwrócić uwagę, że wśród Użytkowników są także osoby starsze, lub dotknięte chorobą, osoby, które mają wiele życiowych problemów lub mają po prostu inne zajęcia i które (nawet, gdyby tego bardzo chciały) w żadnej akcji PwG OTOP udziału wziąć nie mogą. To jednak nie umniejsza ich roli i wkładu na forum ani sympatii do przyrody.
Prosiłabym nie "mieszać" wypowiedzi odnoszących się do działania forum z akcjami PwG OTOP, bo tym samym umniejsza to zarówno ogólną działalność PwG OTOP, ale umniejsza szeroki zakres forum i (być może niechcący?) obraża osoby, które "siedząc przed komputerem", poświęcały czas i notowały tu swoje obserwacje (bez względu na to czy napisały tu 1000 postów, czy napisały ich 20).
Tym samym i aby uniknąć kolejnego konfliktu i reakcji ze strony osób, które wpisem Bartosza mogą poczuć się urażone, zwracam się z prośbą o zrozumienie, że nie każdy zna pełną działalność tego forum.
Tworzyliśmy tu ciężką pracą od 2007 roku "wspólny dom" dla wszystkich i było dobrze. Wielu z Forumowiczów, dzięki temu forum nauczyło się "patrzeć na ptaki" - wcześniej nie mając z nimi żadnego związku. Jedni zaangażowali się więcej, inni traktowali to jako miłe spędzenie czasu lub "odskok" od własnych problemów. Inni zangażowali się bardziej, także w akcje przyrodnicze, dzieląc się tutaj swoim doświadczeniem. Miejsce było dla każdego.
Nie dzielmy więc tych, którzy mają "coś do powiedzenia" na "lepszych i gorszych". Wiele osób z tego forum włożyło bardzo dużo w obserwacje dla projektu, przyczyniło się do świetnych spostrzeżeń. W tym zresztą była "siła" tego forum - bez rozdzielania na "przynależność" do jakiejkolwiek organizacji.
Każdy uczestnik miał prawo powiedzieć tu swoje zdanie, choć przykre, że nieraz były to ostre słowa. Jednakże w żadnej rodzinie (a taką bylo to forum) nie obędzie się bez sprzeczek, kłótni, różnicy zdań. Tym samym apeluję o zrozumienie i zażegnanie konfliktu, próbę choćby porozumienia (i zrozumienia), a nie o rozniecanie go jeszcze bardziej.
Co do reszty - zupelnie niepotrzebnego nieporozumienia (któremu spokojem można było zapobiec) i aby nie cytować w całości postu jednej z najbardziej szanowanych i zasłużonych Forumowiczek, Damki_Pik, z którym się w pełni zgadzam, posłużę cytatatem użytym w Jej poście:
„Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, przez niezgodę – wielkie upadają.” (Salustiusz, 86 p.n.e. - 34 p.n.e.)
Pomyślmy o tym, proszę...
Eva Stets
Nie podpisuję się po tym postem moją przynależnością do kilku organizacji w Polsce i w Grecji, jednakże pragnę sprostować, że pomimo wysuniętej w ub. roku mojej (jedynie) propozycji do rozpatrzenia o rezygnacji z członkowstwa w PwG OTOP, nigdy oficjalnie z PwG OTOP nie odeszłam, składki OTOP-owskie opłacam regularnie, ale to, że z przyczyn ode mnie niezależnych nie mogę brać udziału w akcjach PwG OTOP nie ma na forum (i dla forum) absolutnie żadnego znaczenia.
P.S. wszystkie posty powyżej znajdują się w tym wątku z racji, że właściwy wątek odnośnie "Spraw Forumowiczów dotyczących forum" jest zamknięty.
Bartosz napisał:
Ja powiem tylko tyle zaskakujące jest że najwięcej do powiedzenia mają ci co najmniej robią. Żadnej z wypowiadających się tutaj osób nie kojarzę z jakiejkolwiek akcji PwG. Tak ja wiem że zaraz się pojawią wpisy że drugi koniec polski że daleko ale co robicie u siebie ? Najłatwiej jest usiąść przed komputerem i na niemalże anonimowym forum wypisywać jakieś dyrdymały. Siła projektu i PwG to nie są te krzyki i wrzaski tylko prawdziwe działania a kto i ile robi można poczytać na stronie PwG.
Pozdrowienia dla prawdziwych miłośników przyrody
Bartosz Skrzypczak
Offline
Użytkownik
Dziękuję, Evo, za ten wpis powyżej.
jestem jedną z osób, które właśnie z tego forum nauczyły się patrzeć na ptaki, a moje posty ograniczają się prawie wyłącznie do obserwacji internetowych, ponieważ mieszkam i pracuję w centrum Warszawy i ani moje zdrowie, ani wiek, ani czas nie pozwalają na udział w akcjach w terenie. Należę do dwóch stowarzyszeń, jedno jest prozwierzęce, a drogie prozdrowotne - i na tyle mogę sobie pozwolić.
Jednak od 2008 r. regularnie obserwuję ptaki z kamer i w naturze, zwłaszcza "nasze" bociany z Przygodzic.
Tak rozumiałam zresztą ideę tego typu przekazów, i opartego na przekazie Projektu - żeby różne osoby, w tym tez laicy, dostarczały obserwacji o życiu bocianiej rodziny. W ten sposób powstaje dokumentacja oparta na postach i fotografiach. Jeśli ktoś opierając się na niej np. napisał lub napisze jakąś pracę naukową to byłaby fantastyczna wiadomość!
Jest mi szalenie przykro, że między twórcami i uczestnikami forum wybuchł konflikt - który w dodatku sie rozrósł i przyjął przykre dla wszystkich formy i konsekwencje.
A już wytykanie, kto zrobił więcej, a kto mniej? Nieprzyzwoite. O to, kto jest lepszy, a kto gorszy, proszę się sprzeczać na zebraniu organizacji, a nie na forum, w którym uczestniczą różne osoby, w tym całkowicie niezwiązane z OTOP, bo nas to - przepraszam - zwyczajnie nie obchodzi.
Szanowni Państwo - Twórcy Projektu.
Pozwólcie nam, zwykłym uczestnikom, niezrzeszonym, zachować do Was szacunek.
Sezon zimowy sprzyja porządkom, odpoczynkowi, spokojnym dyskusjom.
Mam nadzieję, ze jednak uda się zachować przekaz z gniazda. Jeśli forum nie będzie nikomu potrzebne - trudno, przeżyjemy to jakoś, ale byłaby szkoda.
Pozdrawiam wszystkich Twórców i Uczestników
Maria Górzyńska/kawia
Ostatnio edytowany przez kawia (2011-11-01 13:49:09)
Offline
Użytkownik
Wszyscy zgodnie twierdzą, że nie są specjalistami, ale zarazem, że uważają inaczej. No to albo albo ...... Albo się nie znam i się nie wypowiadam (w domyśle: ufam ludziom, którzy się znają), albo jestem na tyle zorientowany, że siłą argumentów merytorycznych i swoją postawą potrafię się obronić.
Co do działań nie miałem na myśli zasuwania w terenie po pas w wodzie w listopadzie, ale chociażby monitowanie organizacji odpowiedzialnych za podejmowanie szkodliwych dla przyrody działań.
Zapomniałbym: bawią mnie wypowiedzi typu "Uważam się za ....." Bo nie nam to oceniać a gdzie stała samochwała to wszyscy wiemy.
Pozdrowienia dla prawdziwych miłośników przyrody
Bartek Skrzypczak
Offline
Użytkownik
Panie Bartku ,Pana wypowiedzi są co najmniej niegrzeczne.
Offline
Moderator
Witam
Staram się czytać wszystkie posty odnośnie konfliktu, który wybuchł z nie do końca znanych mi przyczyn. Czy ktoś jeszcze pamięta, jaki był powód kłótni? Bo mam wrażenie, że to już powoli idzie za daleko i zamiast konstruktywnych rozmów, widzę czepianie się jeden drugiego, analizowanie wypowiedzi innych i komentowanie każdej jej części...
Przykro mi, że czepiacie się Państwo Pawła i uważacie, że on jest winien sporów na tym forum (takie odnoszę wrażenie czytając Wasze wypowiedzi). Macie pretensje, że nie odpowiada na Wasze pytania, że Was ignoruje, ale czy przyszło komukolwiek do głowy, że można mieć inne zajęcia, poza forum? Paweł jest administratorem, ale nie oznacza to, że jest winien wszystkiemu złu. Dobrze go znam i wiem, że nie zawsze może poświęcić forum i Wam tyle czasu co Ewa. Czasami trzeba wybierać pomiędzy rzeczami ważnymi i ważniejszymi. Wiem, że zrobienie czegoś dobrego dla przyrody ma w tym momencie wyższy priorytet. Możecie się również czepiać moderatorów, że nie są zbyt aktywni ostatnio, ale znam ich osobiście i wiem, że i oni mają ciężkie chwile i obowiązki związane z nauką, pracą i działaniami PwG OTOP niestety nie pozostawiają zbyt dużo wolnego czasu.
Apeluję do Was, abyście nie pogłębiali konfliktu, który jest dla mnie, jak i wielu innych forumowiczów zupełnie niezrozumiały. A wynoszenie sporów poza to forum i ewidentne atakowanie Pawła i podważanie jego wiarygodności na innych forach jest ohydne i nie do przyjęcia. Mówicie, że Go szanujecie, a robicie coś tak (w moim mniemaniu) karygodnego... Nie potrafię tego pojąć. Opanujcie się...
Jeszcze raz powtarzam, niezmiernie mi przykro, że uderzacie w Pawła, który na prawdę bardzo się stara, aby pogodzić wszystkie swoje obowiązki i by móc dobrze wypełniać funkcję administratora. Jeśli czasami mu się to nie udaje, to nie znaczy, że nie wkłada w to wysiłku.
Mam nadzieję, że wszystkie te spory ustaną niedługo a wszystkie posty z nim związane zostaną usunięte i na forum zapanuje zgoda i wzajemny szacunek.
Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Witam
Ja również tak jak mój przedmówca Wojtek nie do końca rozumiem o co chodzi w tym konflikcie.
Są osoby które tłumaczą się tym, że chodzi im o dobro forum, a robią coś zupełnie odwrotnego.
Ugryźmy się w język w tym trudnym okresie dla całego projektu odłóżmy swoje osobiste uprzedzenia i porażki gdzieś w kąt i zajmijmy się rzeczywiście sprawami istotnymi i ważnymi dla działania forum.
Czepiając się Pawła nie ułatwiacie mu wcale prowadzenia trudnych i tak negocjacji odnośnie przekazu. Wszyscy wiemy, że forum to żyje w głównej mierze właśnie dzięki kamerze. To tutaj niektóre osoby dowiedziały się, po raz pierwszy, o zjawiskach występujących w polskiej przyrodzie. Tutaj wymieniane są spostrzeżenia ściśle z nią związane .
Paweł jako osoba możliwe, że popełnia błędy, tak jak My wszyscy zresztą, ale poza tym odwala kawał porządnej roboty. Nie jest to tylko prowadzenie forum , ale jest to przede wszystkim propagowanie polskiej przyrody, prowadzenie badań, chęć zainteresowania tym Naszym dobrem ojczystym coraz większych rzeszy ludzi.
Proszę abyście wreszcie zaprzestali wzajemnego łapania się za słówka, przytaczania swoich wypowiedzi co wg mnie nie jest zbyt konstruktywne. Nie bawmy się w politykowanie bo to nie o to w tym wszystkim chodzi. Mamy zresztą przykład na górze w jakim to wszystko kierunku idzie.
Znam osobiście Pawła szanuję go bardzo za to co robi bo wiem ile czasu i wyrzeczeń to kosztuje.
Mam nadzieję, że wreszcie skończą się wszystkie te animozje i wzajemne oszczerstwa.
Pozdrawiam
Piotr Majewski
PwGOTOP
Offline
Moderator
Paweł T. Dolata napisał:
Trudno nie stwierdzić, że wywoływane przez parę osób awantury w dużym stopniu są powodem tego, że do dziś, przez ponad dwa miesiące, nie zgłosił się nikt, kto chciałby kierowanie naszym projektem przejąć, choćby w zespole, o co wtedy prosiłem. W ten sposób forumowe awantury zagroziły całemu projektowi i samej transmisji z gniazda. W takiej atmosferze jak widać nie tylko mi, ale nikomu nie chce się tego prowadzić, mimo wielu świetnych wyników i fantastycznych LUDZI w projekt szczerze zaangażowanych.
Myślę, że ta wypowiedź Pawła została źle zrozumiana i też między innymi przez to jest spór.
To co tutaj Paweł napisał jest prawdą. Projekt i transmisja są zagrożone i to właśnie z powodu awantur forumowych. Nie ma to związku zupełnego z tym, co napisał później MagicCam. Prawdą jest, że nikt nie zgłosił się, aby przejąć funkcję koordynatora projektu, a bez koordynatora on może upaść. Potrzebna jest osoba do kierowania projektem, ale nie ma chętnych, ponieważ każdy widzi, jaka jest atmosfera wokół niego i osoby, które mogłyby projektem kierować, boją się podjąć takie wyzwanie.
MagicCam również miał rację pisząc:
Decyzji Grupy iTTv o wyjściu z projektu "Blisko bocianów" nie należy w żadnym wypadku wiązać z pojawiajacymi się co jakiś czas animozjami uzytkowników forum, bo jest to w pełni autonomiczna decyzja właścicieli iTTv.
Decyzja ta była związana z zupełnie czym innym. Nie wnikałem o co chodziło, ale wydaje mi się, że był to po prostu brak porozumienia, pomiędzy Urzędem Gminy Przygodzice a grupą iTTV.
Ostatecznie wyłączenie serwerów zostało wstrzymane i nie jestem na tyle poinformowany, aby wiedzieć, czy zawarte zostało już ostateczne porozumienie, czy nadal trwają rozmowy w tej sprawie.
Wzajemne oskarżanie się o kłamstwa było chyba związane bardziej z nieporozumieniem niż z jakąś zawiścią i niechęcią do kogokolwiek.
Magdag, to o czym piszesz (brak podsumowań, późna aktualizacja kalendarium) to prawda. Jest to w zasadzie związane z odejściem Evy, bo od pewnego czasu pozostali moderatorzy forum z różnych przyczyn, nie maja na to czasu, a Eva zawsze starała się, aby wszystko było aktualne. Nie wątpię, że temu forum potrzebna jest taka osoba, jak Eva, bo ona się mu poświęcała w całości. To czy wróci i czy w ogóle chce wrócić, to jest sprawa pomiędzy nią, a Pawłem. Nikt z nas nie powinien na nikogo naciskać.
Wierzę, że problemy na forum i zamiesznie wokół projektu niedługo ustąpią, ale każdy z nas powinien się o to postarać.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, bocianolubów, ptakolubów i przyrodników
Offline
Moderator
Angelika5 napisał:
Nie wierzę własnym oczom To jest dla mnie nieprawdopodobne, jak współpracownicy Pawła bronią go i potrafią na swoja i jego korzyść zinterpretować wypowiedzi innych. Jest to dla mnie niepojęte, naprawdę. Jestem w szoku. Nie wiem, czy płakać, czy się śmiać.
Pani Angeliko, nie wiem, czy to tylko moje wrażenie, ale Pani chyba celowo próbuje wszczynać kolejne awantury. Czuję się pomówiony o stronniczość i zaatakowany.
Nie mam zamiaru się kłócić. Próbuję wyjaśnić pewne sprawy i pomóc. Dla mnie wypowiedź Pawła była czytelna, ale wyjaśniłem ją, by inni mogli w sposób prawidłowy ją zrozumieć, bo zauważyłem, że ta wypowiedź była w pewnym sensie punktem zapalnym.
Jestem współpracownikiem Pawła, to prawda, ale nie rozumiem Pani podejścia. Proszę jeszcze raz przeczytać wypowiedź Pawła i MagicCama oraz moje wyjaśnienie i zastanowić się, czy Pani reakcja jest na miejscu. Ja w przeciwieństwie do Pani, Pani Angeliko, słyszałem conieco o problemach w porozumieniu się Urzędu Gminy i iTTv, a nie tylko czytałem szczątkowe informacje na forum. Może nie jestem osobą, która wie na ten temat najwięcej, ale to, co napisałem jest prawdą, a jeśli uważa Pani, że moja interpretacja tych dwóch wypowiedzi jest stronnicza i ma na celu tylko obronę Pawła, to bardzo mi przykro.
Odpowiem na Pani pytanie w ostatnim zdaniu. Powinna Pani płakać...
Ja w takim razie, poraz kolejny nawołuję, do przywrócenia Evy, jako Administratora, gdyż była właśnie Administratorem przez wielkie "A". Mogę śmiało napisać, że nikt Evie nie dorówna i dlatego:
EVA STETS POWINNA ZOSTAĆ PRZYWRÓCONA DO FUNKCJI ADMINISTRATORA!!!
Powtarzam, że takie apele nie pomogą w porozumieniu się Evy z Pawłem. Zgodzę się, że ciężko dorównać Evie w sprawowaniu tej funkcji, bo ona miała czas i cierpliwość, by niektórych forumowiczów prowadzić prawie za rękę i uczyć ich stawiania pierwszych kroków na forum. Wielu z Nas się do tego przyzwyczaiło.
Miałem obawy, by się wypowiadać w sprawie tego konflitku. Miałem nadzieję, że jakoś uda mi się pomóc, ale widzę, że nastawienie do Pawła i jego znajomych jest z góry negatywne. Przykro mi z tego powodu.
Offline