Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Wczoraj dostałam wiadomość od Moniki Tielitz, opiekunki bocianów z Zeltweg.
Hansi i Lisa także tegoroczną zimę spędzają w Austrii i będą dokarmiane.
Monika pisze, że ma za sobą kolejny „bociani rok”. Otoczenie lotniska to znaczne obszary regularnie koszonych trawników. To przyciąga bociany, więc latem, oprócz Hansiego i Lisy, często żerowało tam ponad 30 innych bocianów.
Latem w Zeltweg odbywały się pokazy lotnicze. Monika i inni obrońcy ptaków obawiali się, że armia może zastosować drastyczne środki w celu usunięcia bocianów z lotniska.
Bociany zostały przepędzone przy użyciu śmigłowca, co można zobaczyć na filmie http://www.youtube.com/watch?v=b0l-Wnl8p1g .
Żaden bocian nie ucierpiał na szczęście podczas tej akcji.
W październiku odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele armii, społeczności Zeltweg oraz Departamentu Ochrony Przyrody w prowincji Styria. Wojsko chciało zabronić Monice karmienia bocianów, obawiając się, że przyciągnie to inne bociany. Monika wyjaśniła, że zostały już tylko Hansi i Lisa, które muszą być dokarmiane, bo w przeciwnym wypadku byłyby skazane na bolesne głodowanie.
W podsumowaniu Monika stwierdziła, że Hansi i Lisa żyją dzięki zaangażowaniu i pomocy wielu osób z Zeltweg i z całej Europy i po raz kolejny za to podziękowała. Ma nadzieję, że zima nie będzie zbyt ostra, bociany szczęśliwie doczekają wiosny i po raz piąty przystąpią do lęgu.
/zdjęcia z maila Moniki Tielitz/
Offline