Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
Offline
Użytkownik
19:37 Przygoda siedzi przodem do kamery, Dziedzic stoi obok. A w zasadzie wstał, bo postanowił poprzytulać się do siedzącej Przygody. Po Przygoda wstała i teraz oba stoją.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2017-04-08 17:40:32)
Offline
Zbanowany
19.37. kopulacja (f.1.).
Gdzieś w południe rzuciło mi się coś co zastanawia mnie czy to ta sama Przygoda od początku ,czy też po tych walkach i stwierdzeniu że prawdopodobnie Dziedzic w trakcie walk i nerw zaatakował też Przygodę.
Zrobiłem kilka ujęć z dziś i tego co mnie zaintrygowało, a wcześniej chyba nikt nie zauważył, chyba że tylko u Przygody"tej-1?"łepek był bialutki.
Mogę się bardzo mylić ale popatrzcie:
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-04-08 17:57:49)
Offline
Moderator
19.50 Zapada zmrok. Wczoraj i przedwczoraj ataki rozpoczęły się tuż po 20. Czy dziś bocianom będzie dane spędzić spokojną noc? Oby!
20.01 Jednak atak na gniazdo. Nasze bociany go odparły, a potem prawie jednocześnie wypróżniły się na gniazdo. Może w ten sposób znaczą swój teren? Następnie do godz. 20.22 bociany jeszcze sześciokrotnie odstraszały, a Dziedzic jeden raz wyleciał z gniazda. Poza tym był względny spokój, ptaki nawet czesały pióra. Może agresor nie jest już tak zdeterminowany jak wczoraj i przedwczoraj? Może zdecydowana obrona wreszcie go zniechęci?
Skoro intruz atakuje zawsze po godz. 20, to może zabierzmy mu zegarek i niech to się już skończy!
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-04-08 18:31:01)
Offline
Moderator
wladek12 napisał:
19.37. kopulacja (f.1.).
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/23ed1e268d79.jpg
Gdzieś w południe rzuciło mi się coś co zastanawia mnie czy to ta sama Przygoda od początku ,czy też po tych walkach i stwierdzeniu że prawdopodobnie Dziedzic w trakcie walk i nerw zaatakował też Przygodę.
Zrobiłem kilka ujęć z dziś i tego co mnie zaintrygowało, a wcześniej chyba nikt nie zauważył, chyba że tylko u Przygody"tej-1?"łepek był bialutki.
Mogę się bardzo mylić ale popatrzcie:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1e977e6683ea.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/952701886b44.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0497d7075b30.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f1a0f725fb40.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0acea264d80b.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/40cc774adf2c.jpg
To Dziedzic ubrudził Przygodę. Zapisałam to wydarzenie dziś o godz. 10.32. Jest dobrze
Offline
Użytkownik
20:03 Kolejny bój o gniazdo. Chwilę potem przyleciała Przygoda.
Ostatnio edytowany przez pietia_74 (2017-04-08 18:04:26)
Offline
Użytkownik
Atak na gniazdo
Offline
Zbanowany
20.01. zaczął się atak wieczorny na gniazdo-odparty (f.1.).
"agata66"- Umknęło mi to w czytaniu. Przepraszam.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-04-08 18:14:13)
Offline
Użytkownik
obawiam się, że Przygoda w dzień romansuje z agresorem, i dlatego są te ataki na gniazdo.
Offline
Moderator
To już regularne walki, kiedy agresor "zrozumie", że Dziedzic jest w tych potyczkach silniejszy i wreszcie odpuści ataki?
Film: Atak intruza o 20:01 https://www.youtube.com/watch?v=lZUISwrnekI
Offline
Użytkownik
20:23 Trzy dzisiejszej nocy będzie spokojnie ,trzy będzie wojna
Offline
Zbanowany
Nerwowy wieczór.
20.33. po kolejnym odstraszaniu Dziedzic po sprawdzeniu miękkości dołka zasiadł w nim (f.1.).
Spokoju to chyba nie będzie, ale ja muszę znikać.Dobranoc.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-04-08 18:38:22)
Offline
Użytkownik
iwonar napisał:
obawiam się, że Przygoda w dzień romansuje z agresorem, i dlatego są te ataki na gniazdo.
Mnie to samo przemknęło przez głowę, parę dni temu. Dziedzic ciągle w gnieździe, Przygoda w terenie całe dnie. Jak przylatywała, to łaskawie pozwałała się miziać... Nie było w niej ani odrobiny czułości wobec Dziedzica... I dlatego i mnie przyszło to też do głowy.
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2017-04-08 18:58:52)
Offline
Użytkownik
Ciekawa teoria, coś w tym jest. Na ogół samice biorą czynny udział w odpieraniu ataków, a Przygoda wylatuje z gniazda, wraca po wszystkim i klekocze razem z Dziedzicem
Offline
Użytkownik
Dziedzic dzielnie walczy. Przygoda poza gniazdem.
Offline
Użytkownik
21:48 gniazdo puste
Offline
Moderator
21.49 Wrócił Dziedzic
21.51 Zasiadł na dołku, ale na krótko. Już trzyma straż na stojąco. Przygody nie ma.
21.59 Usiadł ponownie, zaraz wstał, czujnie się rozgląda.
22.02 Odstraszanie
22.05 Dziedzic czesze pióra. Zagrożenie minęło?
22.13 Dziedzic mocno klekocze. Odstrasza? Nawołuje Przygodę?
22.20 Sytuacja jak wyżej
22.24 Usiadł na dołku
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-04-08 20:27:08)
Offline
Użytkownik
21.36 dwa nerwowo zachowujące się bociany na gnieździe: obydwa stały tyłem do kamery, rozglądały się, jeden ptak jakby dreptał w miejscu. Po chwili pojawił się obcy bocian i wtedy jeden z "naszych" boćków opuścił gniazdo. Pozostałe ptaki zaczęły walkę. Za chwilę zniknęły z pola widzenia, następnie na gnieździe pojawił się jeden bocian, odstraszał intruza, a przede wszystkim na krótko opuszczał gniazdo i zaraz wracał. Raz nawet poruszył dziobem wyściółkę gniazda. Bocian bardzo niespokojny, najpewniej spodziewający się kolejnego zagrożenia. O 21.48 na gnieździe zrobiło się pusto. Pierwszy raz obserwowałam na tym gnieździe walkę bocianów, chociaż z poprzednich postów wiem, że odbyło się ich, niestety, wiele. Szkoda mi tych wszystkich bocianów, niech już nam zaoszczędzą takich widoków, a przede wszystkim sobie nie robią krzywdy. To jest okropne.
Offline
Użytkownik
22:03 Dziedzic zaniepokojony nieobecnością Przygody, nawołuje ją klekocząc.
Offline
Użytkownik
22.01 - 22.07 na gnieździe jest tylko jeden bocian. Stoi zwrócony tyłem do kamery. Niby od czasu do czasu próbuje poprawiać stan upierzenia, raz zaklekotał, ale przede wszystkim jest skoncentrowany na obserwacji przestrzeni wokół gniazda i nie jest to bynajmniej zwyczajne rozglądanie się. Bocian w dalszym ciągu wygląda na podenerwowanego.
Offline