Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Sezon 2007/2008
Gdzie są teraz bociany i co porabiają?
Z pewnością nieraz zadajemy sobie takie pytanie. Niestety, w przypadku polskich boćków nie sposób na nie odpowiedzieć. Była już o tym mowa na forum. Na szczęście, dzięki telemetrii mamy możliwość śledzenia losów Annamarie - samicy bociana białego, która wyposażona w nadajnik odbywa swą kolejną wędrówkę do Afryki. Annamarie została zaobrączkowana i wyposażona w nadajnik w lipcu 2001 r. jako dorosły ptak. Gnieździ się w miejscowości Wolsier, niespełna 100 km na zachód od Berlina. Myślę więc, że można ją traktować jako reprezentanta tej części europejskiej populacji bociana białego do której należą też i nasze boćki.
Śledząc więc wędrówkę Annamarie możemy być niemal pewni, że w jej towarzystwie znajdują się równiez nasze bociany
Gdzie więc są teraz bociany? W Afryce. 6. września 2007 r. Annamarie została zarejestrowana w Sudanie. Od 16. sierpnia, a więc w ciągu 21 dni, pokonała ponad 4400 km! Jej "dziennik podróży" wygląda następująco: 16.08. - Niemcy; 20.08. - Słowacja; 29.08. - Turcja; 01.09.- Syria; 02.09. - Półwysep Synaj; 03.09. - Afryka/Egipt; 06.09. - Sudan.
Ciekawe gdzie spędzi zimę? W zeszłym sezonie koczowała bowiem w Sudanie i wschodnim Czadzie, ale w poprzednich latach zapuszczała się do Etiopii, a nawet do Kenii i Tanzanii!
Na załączonych mapach można prześledzić trasę jej wędrówki. Niestety, problemy techniczne uniemożliwiły dokładne określenie przebiegu trasy między Słowacją a Turcją Mapy pochodzą ze strony http://www.storchenhof-loburg.info Tam też można znaleźć więcej informacji (w j. niemieckim) o śledzonych za pomocą satelity bocianach.
O dalszej wędrówce Annamarie będe się starał na bieżąco informować.
29.08. - 03.09.2007. 03.09. - 06.09.2007.
Offline
Gdzie sa teraz bociany i co porabiają? - c.d.
Wszystko wskazuje na to, że Annamarie (i zapewne towarzyszące jej bociany) znalazła już miejsce swego zimowego odpoczynku w Afryce. Od 06. września kiedy to osiągnęła Sudan przebywa stale w tym samym rejonie, ok. 200 km na wschód od Chartumu. Między 6. a 11. września przemieściła się na odległość zaledwie ok. 150 km. Warto zwrócić uwagę, że w czasie wędrówki pokonywała dziennie średnio ok. 200 km. Nie wykluczone jednak, że jest to tylko odpoczynek po podróży z Europy, przed dalszą wędrówką na południe. Poczekamy, zobaczymy
Na mapie przedstawiony jest pobyt Annamarie w Sudanie w dniach 06. - 11. września 2007.
Ostatnio edytowany przez Zbychur (2007-09-13 17:49:31)
Offline
Niestety, brak na razie nowych informacji o wędrówce Annamarie Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje i że wypoczywa sobie spokojnie gdzieś na sawannie pojadając szarańczę. Oczywiście gdy tylko dowiem się czegoś dam znać na forum.
Offline
Offline
Annamarie nadal przebywa w Sudanie, w dolinie Nilu, koczując na niewielkim obszarze.
Potwierdza się to co pisałem w poście http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … id=158&p=5 o prognozach pojawów szarańczy. Okazuje się, że w ostatnim okresie nastąpił znaczny wzrost jej liczebności. Bociany mają więc jedzenia pod dostatkiem, mogą więc pozostać na miejscu i nie muszą wędrować dalej.
Offline
Kolejne informacje o miejscu przebywania Annamarie. Okazuje się, że nadal przebywa ona w Sudanie, przemieszczając się na niewielkie odległości, tym razem wśród rozległych mokradeł i gęstej sieci dopływów Nilu Błękitnego. Dobrze jest to widoczne na zdjęciu satelitarnym. Na razie nic nie wskazuje na to by miała zamiar przenieść się dalej na południe.
Offline
Przez cały listopad Annamarie przebywała w Sudanie, koczując na pewnym obszarze między Nilem Białym a Nilem Błękitnym. 03. grudnia wyruszyła w kierunku płn-wsch. pokonując do 05. grudnia 165 km.
Według najnowszych informacji w Sudanie ma miejsce masowy pojaw szarańczy, której stada przesuwają się kierunku płn-wsch. od Chartumu w stronę wybrzeża Morza Czerwonego. Zapewne więc Annamarie (i inne bociany) nie przypadkowo wybrała się w tym kierunku. Ciekawie będzie obserwować rozwój sytuacji. W każdym razie, jak narazie na południe się Annamarie nie wybiera.
Offline
Okazuje się, że Annamarie cały czas przebywa w Sudanie. Z przedstawionego wyżej wypadu w kierunku płn-wsch. wróciła z powrotem w rejon między Nilem Białym a Nilem Błękitnym i tam przebywała prawie miesiąc, koczując na niewielkim obszarze. 3. stycznia ponownie ruszyła w kierunku wschodnim, wędrując wzdłuż 13 równoleżnika w kierunku Etiopii.
Offline
Witam!
Bociani projekt w Bodensee ma miejsce w przy Parku z małpami Macaca sylvatica (Affenberg-Salem) a jednym z obserwowanych tam boćków jest Max, bocian z założonym nadajnikiem.
Przekazy z nadajnika z ostatnich dni wskazują, że bocianica Max rozpoczęła swoją wędrówkę wcześniej i zmierza powoli w kierunku Niemiec.
Warto tu zazanaczyć, że Max odleciała z rodzinnych stron 5 września 2007, wyruszając na południe lecz nie odleciała w tym roku do Afryki, ale zatrzymała się na południu Hiszpanii. Bocianica przebywała w tej samej okolicy od 21 listopada 2007 do 11 stycznia 2008, po czym zaczęła przemieszczać się w głąb Hiszpanii (20 stycznia jej nadajnik dawał syngnał 20 km od Madrytu). Tak więc wszystko wskazuje na to, że Max powoli wraca do domu.
Mapkę z trasą bociana można zobaczyć pod linkiem, który podaję niżej. (czerwona linia pokazuje trasę odlotu z Niemiec do Hiszpanii, zielona linia pokazuje przemieszczanie się z ostatnich dni):
http://www.fr.ch/mhn/cigognes/cartes/Max.gif
Więcej informacji na ten temat można znaleźć pod linkiem:
http://www.fr.ch/mhn/news/juillet_2007/ … n#allemand
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Offline
Witam!
W poście wyżej przekazałam info o powrtonej wędówce Max, podając także link do szerszej informacji na ten temat.
Ponieważ te wiadomości są w języku niemieckim i francuzkim zwracam się z prośbą do Forumowiczów, znających jeden z tych języków o przetlumaczenie chociaż części zawartego tam tekstu, za co z góry bardzo dziękuję.
Link podaję ponownie tutaj:
http://www.fr.ch/mhn/news/juillet_2007/ … n#allemand
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Ciekawie przedstawiają się dalsze losy Annamarie. Jak pisałem w poprzednim komunikacie 3. stycznia rozpoczęła ona wędrówkę na wschód, w kierunku Etiopii i rzeczywiście 14. 01. dotarła do północno-zachodnich rejonów tego kraju. Jednakże ku wielkiemu zaskoczeniu obserwatorów nieoczekiwanie zawróciła i 20. 01. znalazła się znowu w Sudanie, w pobliżu miejsca w którym przebywała 03. 01.
Offline
Dalsze informacje o wędrówce powrotnej Max.
Bocian przebywał w odległości ok 20km od Madrytu od 20.1.do 27.1 2008 (patrz także posty wyżej). Następnie ptak wyruszył dalej, w kierunku na pólnocny wschód.
Wiecej informacji, na bieżąco znajduje sie na stronie www pod linkiem:
http://www.fr.ch/mhn/news/juillet_2007/ … n#allemand
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Witam!
Kolejne informacje (patrz posty wyżej) powrotnej drogi Max (warto tu dodać, że Max, to bocianica):
Od 27 do 28 stycznia br Max przemieściła się dalej na północny wschód.
Miejsce pobytu bociana to okolice delty rzeki Ebro (nie mylić z Delta Evros w Grecji ), tak więc 28.1.2008 bocian znajdował się w dolinie Ebro-delta, blisko Zaragozy (Saragossa), w północno-wschodniej Hiszpanii.
Na mapce niżej, pokazującej trasę Max, można wyrażnie zauważyć, że bocian przemieścił się jeszcze bardziej na północny wschód Hiszpanii w dniu 29 stycznia.
Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP, HOS-Hellas
Offline
To o czym chcę teraz napisać jest niewątpliwie ciekawostką ale dotyczy wędrówek bocianów.
Jak wiadomo europejskie bociany wędrują na zimowiska do Afryki dwoma szlakami. Te, które żyją na zachód od Łaby lecą przez Hiszpanię i Gibraltar, docierając do zachodniej Afryki. Bociany żyjące na wschód od Łaby lecą przez Bałkany, Cieśninę Bosfor i Bliski Wschód docierając wzdłuż Nilu nawet do Afryki południowej. Para gniazdujących w miejscowości Loburg w Niemczech (kilkadziesiąt km na wschód od Magdeburga, a więc na wschód od Łaby) bocianów – Prinzesschen i Jonas, sprawiła jednak ornitologom sporą niespodziankę. Po założeniu obu ptakom w 2001 r. nadajników okazało się, że wędrują one w zupełnie różnych kierunkach i zimę spędzają w różnych miejscach. O ile Prinzesschen wędrowała „trasą wschodnią” docierając aż do Republiki Południowej Afryki, to Jonas poleciał na zimowisko znacznie bliżej, do Hiszpanii i zimę spędził w okolicy Sewilli. Powtarzało się to przez kolejne lata, aż do sezonu 2004/2005. Później śledzenie Jonasa stało się niemożliwe z powodów technicznych. Natomiast Prinzesschen aż do 2006/2007 r. zimę spędzała na południu Afryki w RPA lub w Botswanie. Bardzo ciekawe było w tej sytuacji jak zachowywać się będzie potomstwo tej pary. W 2002 r. zaopatrzono więc w nadajniki ich dwoje młodych – Christinę i Johanna. Okazało się, że oboje polecieli trasą matki. Niestety, Johann zginął w czasie wędrówki na zimowisko. Christine natomiast zimę spędziła w Czadzie w środkowej Afryce, jednak wkrótce potem przestano odbierać jej sygnały.
Offline
Witam!
Dalsze (dziejsze) wiadomości o wędówce Max:
Bocian przemieścił się w ostatnich dniach z Hiszpanii do Francji (3.2.2008r. na połuniu Francji), przelatując w pobliżu szwajcarskiej granicy (6.2.2008r.)
Noc z 7-8 lutego 2008 ptak spędził na południe od Wozgezy (Vosges) w rejonie Lotaryngii - 13 km na północny zachód od Belfort.
Wszystko wskazuje na to, że Max kieruje się w stronę Bodensee (Jeziora Bodeńskiego) i wraca tą samą, podobną do odlotu i znaną sobie trasą (7.2.2008r.).
Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP, HOS-Hellas
Offline
Witam!
Wędrówka Max zakończona. Bocian powrócił 8 lutego a jego pobyt na gnieździe został "zaakceptowany" 10 lutego 2008.
Na zdjęciach niżej Max na gnieździe, tak, jak pokazano na stronie http://www.fr.ch/mhn/news/juillet_2007/ … #allemand.
Mapka przedstawia całą trasę podróży ptaka aż do miejsca powrtotu (info o trasie i wędrówce Max są w postach wyżej).
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Kolejny bocian wrócił już do swego gniazda 19. bm. na swoim gnieździe w miejscowości Loburg w Niemczech pojawił się Jonas - samiec spędający zimę w Hiszpanii (O nim i jego partnerce Prinzesschen pisałem już w ciekawostkach http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=206 )
Według niemieckich ornitologów http://www.storchenhof-loburg.info/index.php jest to najwczesniejszy jego powrót z dotychczas zarejestrowanych.
A tymczasem Annamarie nadal przebywa w Sudanie, przemieszczając się na niewielkim obszarze w pobliżu granicy z Etiopią.
Offline