Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
19.07 - 19.12 na gnieździe jest wszystko w porządku: Przygoda usytuowana na 2, wysiaduje, obserwuje i od czasu do czasu poprawia sobie stan piór (a może przy okazji pozbywa się ich pasożytów, bo nie wiem, czy tak często musi czyścić upierzenie; chociaż wszystkie te ptasie zabiegi można określić pielęgnacją piór).
19.25 na gnieździe zastałam już parę. Wg mnie to Dziedzic akurat siedział w dołku gniazdowym też na 2, a Przygoda stała obok i widać było, że stojąc na krawędzi gniazda, zaraz je opuści; wyprostowała skrzydła.
19.26 wylot Przygody z gniazda,
19.28 bociani rodzic (chyba Dziedzic) wstał, dokładnie wzruszył siano wokół jajek, poprawił jajka, w tym dwa bardzo wyraźnie częściowo uniósł dziobem, przeturlał),
19.29 wysiadujący bociek usiadł na 12, potrząsając piórami.
Ostatnio edytowany przez Monika (2017-04-27 19:38:17)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
Monika napisał:
19.07 - 19.12 na gnieździe jest wszystko w porządku: Przygoda usytuowana na 2, wysiaduje, obserwuje i od czasu do czasu poprawia sobie stan piór (a może przy okazji pozbywa się ich pasożytów, bo nie wiem, czy tak często musi czyścić upierzenie; chociaż wszystkie te ptasie zabiegi można określić pielęgnacją piór).
Ptaki wiele czasu poświęcają na pielęgnację upierzenia, gdyż jest to ich być albo nie być. Polega ona nie tylko na czyszczeniu, ale i na natłuszczaniu piór specjalną substancją pochodzącą z gruczołu kuprowego. Przy takiej pogodzie jaką mamy od kilkunastu dni, zachowanie upierzenia w dobrej kondycji jest szczególnie ważne. Brudne i mokre pióra nie poniosą lotników w przestworza.
Offline
Użytkownik
20.24 jeden wysiadujący bocian,
20.29 przylot drugiego bociana na gniazdo; ptak dotychczas wysiadujący wstał, obydwa bociany zaklekotały,
20.30 ten sam bocian, który siedział na jajkach, po przywitaniu, poprawił siano i jajka, znowu zajął się wysiadywaniem,
do 20.34 obydwa ptaki czyściły sobie pióra.
Tak, oczywiście, ptaki muszą w odpowiednim stanie utrzymywać stan upierzenia. Pojęcie czyszczeniem piór przez np. bociany jest dość szerokie: dotyczy np. natłuszczania, ale też pozbywania się pasożytów. Przeważnie, gdy obserwujemy bociany, są zwykle zajęte właśnie porządkowaniem upierzenia. Chyba nie wiemy jednak, na ile ten proces dotyczy pozbywania się "zbędnych stworzeń" z ich piór. Może to i lepiej. Jedno jest pewne: bociany wiedzą, co mają robić w tej kwestii.
Ostatnio edytowany przez Monika (2017-04-27 20:56:00)
Offline
Użytkownik
5.49 - 6.00 na gnieździe b. cierpliwie wysiadujący bocian (raczej to jest Dziedzic, ale nie jestem pewna) na 9.
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
7.39 Dziedzic na chwilę wstał, ale nie dopuścił Przygody do wysiadywania.
7.41 Wylot Przygody
Offline
Użytkownik
9:06 Dziedzic sam w domku
Offline
Moderator
9.56 Wróciła Przygoda. Dziedzic ustąpił jej miejsca na dołku i przystąpił do toalety piór, którą rozpoczął od zrzucenia wody ze skrzydeł.
10.00 Dziedzic wyleciał z gniazda.
10.25 Przyleciał Dziedzic z wielką gałęzią.
10.47 Wylot Dz.
10.55 Obydwa bociany w domu; P. poprawia jajka, a DZ. gałązki, a następnie pióra.
11.05 Dz. odfrunął.
11.48 Przyleciał Dziedzic bronić domu. Zadziwia mnie czujność tych ptaków! Zanim Przygoda się nastroszyła, on już był na posterunku! I dobrze, intruz był odważny, kilka razy przeleciał nad samym gniazdem.
11.54 Przygoda stoi z rozłożonymi skrzydłami; suszy pióra na wietrze (przez 4 min.) Dziedzic przejął dołek.
111.58 Wylot Przygody.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-04-28 11:59:52)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
20.09 jest jeden wysiadujący bocian, siedzi na 7,
20.10 powrót drugiego bociana z co najmniej dwoma cienkimi patykami; bociek zajął się ich układaniem i poprawianiem korony gniazda,
- do godz. 20.21 nie było żadnej zmiany, tzn. ptak, który wysiadywał, nadal to robił, a drugi - czyścił sobie pióra.
Offline
Użytkownik
23:43 Jeden bocian siedzi na jajkach , nie rusza się wcale. Oczy ma zamknięte więc chyba śpi. Drugi długo stał na brzegu gniazda na godz 5 i cały czas czyścił swoje ubranko. Potem pospacerował chwilę bliżej siedzącego i już myślałam że usiądzie, przytuli się do swojej "połówki" a on znowu wziął się za toaletę. Oby jutro poprawiła się pogoda bo nasze boćki nie mają łatwo. Jest zimno, wiatr rozwiewa żabot a w nogi zimno. Dobranoc wszystkim.
23:55 W tym czasie gdy pisałam chyba nastąpiła zmiana wysiadującego bociana albo tylko zmiana pozycji . Teraz siedzi z dziobem na 3 a wcześniej siedział z dziobem na 9. Drugi zajęty toaletą i drapaniem się za uchem.
Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2017-04-28 23:59:44)
Offline
Użytkownik
6:27 Na gnieździe dwa bociany. Przygoda na jajkach , Dziedzic szaleje z wielkimi gałęziami na obrzeżu gniazda depcząc przy tym małżonkę. Przepraszając iska jej pióra. Potem coś razem uzgadniają.
6:50 W dalszym ciądu dwa bociany. Dziedzic zajmuje się sobą , a Przygoda siedzi na jajkach.
6:56 Dziedzic poleciał i po dwóch minutach już jest na gnieździe razem z budulcem.
7:00 Znowu poleciał i znowu wrócił z budulcem.
Ostatnio edytowany przez magdag (2017-04-29 07:07:39)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
10:03 - na gnieździe siedzi Przygoda
10:16 - wentylacja dołka gniazdowego, Przygoda przetacza jaja i nakłuwa dziobem podłoże dołka gniazdowego aby go napowietrzyć
10:20 - Przyleciał Dziedzic, przyniósł w dziobie nową, zieloną wyściółkę
10:24 - Przygoda nadal siedzi na jajach, Dziedzic odpoczywa stojąc na jednej nodze
10:27 - bociany wypatrzyły intruza, który pewnie przebywał (przefruwał?) w pobliżu, bociany zaczęły krótkie odstraszanie, klekotały, Dziedzic stroszył pióra i rozkładał skrzydła w pozycji bojowej
10:31 - Przygoda wstała z dołka, rozciągnęła skrzydło i nogę
10:32 - Przygoda odleciała, Dziedzic zajął dołek gniazdowy
10:35 - na gniazdo wróciła Przygoda, przyniosła w dziobie kępkę darni
10:38 - Przygoda wyfruwa z gniazda
10:52 - Dziedzic nadal sprawuje opiekę nad gniazdem
Offline
Zbanowany
10.13. zastałem Przygodę skierowaną na 9, na jajkach oczywiście jak poprawiała ściółkę koło siebie i jajek.
10.16. wietrzenie i przekręcanie jajek (f.1.), oraz za potrzebą i ponowne ogrzewanie - opieka.
10.20. dostawa przez Dziedzica świeżej darni (f.2.), utykana przez Przygodę z jej prawej strony.
10.44. teraz siedzi (f.3.), i podobne czynności jak Przygoda wykonuje Dziedzic, podsuwając co miększe źdźbła zebrane z gniazda.
Przy zmianie nie byłem , obowiązki domowe też trzeba wykonać, choć trochę inne niż bociany mają.
11.11. Dziedzic z bliska, na pozycji wysiadującego-ogrzewającego opiekuna jajek (f.4.).
11.14. szybka zmiana pozycji, Dziedzic przodem na 1.
11.19. Przygoda przyleciała z darnią (f.5.), i utkała pod Dziedzica, wzięła się za poprawę gałązek na koronie gniazda na 10/12.
11.23. zmiana wysiadywaniu Przygoda na jajkach (f.6.), Dziedzica nie zastałem.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-04-29 11:25:38)
Offline