Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
13.03 Przyleciała Przygoda i napoiła młode. Jeden z bocianków wyglądał jakby miał jakiś problem z dziobem lub szyją (?) Nie potrafił jeść ani pić.
Offline
Użytkownik
Aria napisał:
13.03 Przyleciała Przygoda i napoiła młode. Jeden z bocianków wyglądał jakby miał jakiś problem z dziobem lub szyją (?) Nie potrafił jeść ani pić.
14.59 Również zauważyłam, że 1 z bocianków dziwnie się zachowuje. Nie wykonuje swobodnie ruchów szyją tak jak jego rodzeństwo. Poza tym jego szyja w stosunku do rodzeństwa, jak i dorosłego bociana jest pogrubiona. Może niepotrzebnie panikuje, ale martwi mnie to .
Ok 15.15 Przylot dorosłego bociana i pojenie bocianków. Dwa bocianki dostały wodę. Widać było, że trzeci również był chętny ale nie był w stanie podnieś dzioba/szyi.
Ostatnio edytowany przez AsiaK (2021-06-20 13:26:08)
Offline
Użytkownik
Źle wygląda maluch z "dziwnie" wyglądającym dziobem. Niepewne, chwiejne ruchy, no i ta pozycja dzioba
Offline
Użytkownik
Pan Paweł Dolata mówi, że zna problem, stara się zorganizować pomoc dla malucha (w dziobie drut do usunięcia)
Ostatnio edytowany przez jurasN (2021-06-20 14:54:11)
Offline
Użytkownik
AsiaK napisał:
Aria napisał:
13.03 Przyleciała Przygoda i napoiła młode. Jeden z bocianków wyglądał jakby miał jakiś problem z dziobem lub szyją (?) Nie potrafił jeść ani pić.
14.59 Również zauważyłam, że 1 z bocianków dziwnie się zachowuje. Nie wykonuje swobodnie ruchów szyją tak jak jego rodzeństwo. Poza tym jego szyja w stosunku do rodzeństwa, jak i dorosłego bociana jest pogrubiona. Może niepotrzebnie panikuje, ale martwi mnie to
.
Ok 15.15 Przylot dorosłego bociana i pojenie bocianków. Dwa bocianki dostały wodę. Widać było, że trzeci również był chętny ale nie był w stanie podnieś dzioba/szyi.
"Problem z szyją" trwa od momentu karmienia około południa. Młody zjadł zdaje się jakiś wielk rzeźnicki ochłap, który być może utknął mu w przełyku.
Odpady z rzeźni powinny być chyba utylizowane, a nie tak po prostu wyrzucane ;(
Offline
Użytkownik
O rety! Teraz doczytałam, że to drut...
Offline
Moderator
Paweł Dolata już jedzie pod gniazdo. Ok. godziny 18 podjedzie również straż pożarna z wysięgnikiem koszowym, wraz z Agatą będą starali się pomóc młodemu bocianowi.
Offline
Użytkownik
Jak dobrze, ze udało się zorganizować pomoc! Na pewno w niedzielę nie było to proste. Wielkie dzięki. Strasznie młody musi cierpieć.
Trzymam mocno kciuki...
Offline
Użytkownik
Brawa dla Pawła Dolaty i Agaty Dery!
Pewnie pomyślą też o czymś dla wyczerpanego młodego! Wstając, chwieje się na nogach...
Ostatnio edytowany przez jurasN (2021-06-20 15:36:09)
Offline
Użytkownik
Słychać syrenę. Oby do bocianów!
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Strażacy już pod gniazdem
Offline
Użytkownik
Do 18.32 gniazdo puste. Pewnie młode zostaną dzisiaj zaobrączkowane.
18.33 Widać podnoszący się wyciąg.
18.35 Paweł wraz z strażakiem są przy gnieździe. Paweł wyrzucił śmieć z wyściółki, który zatrzymał się na gałęzi wystającej z korony gniazda.
18.37 Wszystkie młode wróciły na gniazdo
18.38 Ptaki leżą "plackiem" obok siebie i ani drgną. To była dla nich stresująca sytuacja.
18.40 Dwa młode zrobiły się trochę aktywniejsze, nadal leżą, ale wyjadają coś z wyściółki albo tylko nią się bawią. Trzeci nadal ma położoną głowę na gnieździe.
Ostatnio edytowany przez Kinga (2021-06-20 16:43:04)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
BRAWO!!! Dziękujemy!!!
Offline
Użytkownik
Miło widzieć je już w dobrej formie - WSZYSTKIE
Offline
Użytkownik
Bardzo się cieszę, że udało się pomóc bociankowi. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w tę akcje.
Offline
Użytkownik
Odkarmione, napojone w czasie akcji, teraz widać, że mimo nadal wysokiej temperatury czują się lepiej niż przed nią
Offline
Moderator
Drodzy!
To była bardzo stresująca akcja i dla nas i dla bocianów. Najpierw jednak należą się Wam wszystkim wielkie podziękowania za czujność i właściwą reakcję, która uruchomiła pomoc. Szczególnie dziękuję Igance i Arii, które pierwsze dostrzegły problem. Witamy Cię Ario na forum i zapraszamy do częstszych wpisów swoich obserwacji.
Po telefonie od Iganki i Jurka Napieraja, Paweł powiadomił Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim. Strażacy stawili się pod gniazdem aż dwoma samochodami, drugi był OSP w Przygodzicach. Przy pomocy wozu KP PSP w Ostrowie, zaopatrzonego w podnośnik koszowy, Paweł zwiózł młode na ziemię. Od razu było widać, że jeden ze starszych pisklaków ma dziób owinięty drutem. Zajrzeliśmy mu do dzioba - drut ginął w przełyku!
Paweł ostrożnie pociągnął za pętlę i wraz z drutem wyjął młodemu z dzioba kawał starej słoniny.
Widocznie ktoś dokarmiał zimą sikory i niefrasobliwie wyrzucił do kosza niezjedzone resztki, które bociani rodzic przyniósł zapewne ze śmietniska. Niestety, bociany coraz częściej żerują na wysypiskach śmieci, czego smutne efekty obserwujemy także na naszym gnieździe.
Myślę, że mimo wszystko ta sytuacja ostatecznie okazała się dla pisklaka pomyślna. Bo przecież gdyby młody połknął drut razem ze słoniną, mógłby poranić sobie przewód pokarmowy... Po usunięciu zagrożenia, każdemu z młodych zmierzono dziób; okazało się, że dwa starsze bocianki mają dzioby jednakowej długości.
Następnie każde z piskląt zostało nakarmione jajkiem i napojone oraz polane wodą.
Teraz już maluchy - zdrowe i bezpieczne - mogły z powrotem wrócić do gniazda Dodam jeszcze, że końcówce akcji przyglądał się z sąsiedniego komina rodzic.
W akcji ratunkowej uczestniczyli: strażacy aspirant Tomasz Dymała i ogniomistrz Tomasz Rosik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim oraz Maciej Wojtasiak, druhowie i druhna z Ochotniczej Straży Pożarnej w Przygodzicach oraz Paweł T. Dolata, Beata Olszak i Agata Dera z zespołu projektu "Blisko bocianów" i forumowicze: wladek12 i Sandra.
Offline
Administrator
Dziękuję bardzo Igance i Jerzemu Napierajowi za telefoniczne informacje o problemie młodego bociana, naszym forumowiczkom AsiK, Arii i Oli123 za wpisy o problemie na forum, a Agacie, Beacie i Władkowi z projektu "Blisko bocianów", wymienionym wyżej strażakom z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim i z Ochotniczej Straży Pożarnej w Przygodzicach za udział w akcji ratunkowej!
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach i nie tylko
www.bociany.przygodzice.pl, http://bocianyzprzygodzic.pun.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
Offline