Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
20.35 Niezmiennie na dołku leży Przygoda.
20.38 Samica wstała, poprawiała siano w dołku, spulchniła je i położyła się po 1,5 min.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-23 20:40:44)
Offline
Zbanowany
20.38. około minuty było wstanie i poprawianie ściółki (f.1.), i zaraz zajęła miejsce na swoim dorobku (f.2.).
21.10.zastałem Przygodę siedzącą na jajkach i Dziedzica na 5. (f.3.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-05-23 21:12:59)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
21.09 Powrót Dziedzica z godziny 3. Bociany przywitały się klekotem. Przygoda nie podniosła się, nadal wysiaduje i drzemie. Dziedzic czyści upierzenie.
21.19 Samica wstała, wypróżniła się i wróciła do wysiadywania. Dziedzic niezmiennie pielęgnuje pióra.
21.51 Przygodnie podniosła się, spulchniała dołek i położyła się.
21.53 Sytuacja jak wyżej.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-23 21:55:35)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
22.18 Samica podniosła się i przeszła na tył gniazda. Do dołka podszedł Dziedzic, spulchnił wyściółkę w dołku i położył się po 1,5 min. Przygoda stoi na lewym brzegu gniazda i czyści pióra. Samiec po kilku sekundach leżenia wstał i raz jeszcze poprawiał siano w dołku przez pół minuty.
23.03 Dziedzic podniósł się na niecałą minutę; wypróżnił się, spulchnił siano w dołku i położył się. Po kilku sekundach wstał, jeszcze raz poprawił dołek i ponownie kładzie się tylko na chwilkę, by zaraz wstać i poprawić siano w dołku - trwało to kilka sekund i raz jeszcze ułożył się w dołku.
23.06 Bocian ponownie wstał, poprawiał dołek kilka sekund i położył się.
23.25 Dziedzic wstał, rozprostował skrzydła chwilę czyścił pióra. Potem spulchnił dołek i położył się w nim. Pisklaczek śpi, a ruszył się dopiero jak Dziedzic szturchnął go lekko dziobem. Przygoda cały czas zajęta jest czyszczeniem piór.
00.03 Samiec wstał i zaraz przeszedł na tył gniazda. Przygoda podeszła do dołka (fot. 1 i 2), spulchniała sianko. Mały bocianek spał, ale po chwili wyciągnął wysoko główkę i otwierał dzióbek, lecz pokarmu nie doczekał się. Przygoda położyła się, po chwili wstała, spulchniła dołek, położyła się i raz jeszcze wstała na kilka sekund. Widać dziurkę w jajku, które jest najbliżej kamery. Nie jestem pewna, ale jakaś mała kropeczka jest widoczna na jajku leżącym po prawej stronie, jednak możliwe, że po prostu coś się przykleiło do skorupki. Dziedzic czyści pióra.
00.08 Przygoda ponownie wstała na kilka sekund, przetaczała jajka.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-24 00:09:55)
Offline
Moderator
Dzień dobry!
5.10 Wysiaduje Przygoda, Dziedzic zbiera dżdżowniczki dla pierworodnego
5.13 Samiczka wstała, aby poprawić sianko. Maluch pięknie się prostuje; (urósł przez noc ), stan drugiego naklutego jajka trudny do określenia - trzeba czekać na jego przełożenie.
5.43 Sytuacja jak wyżej.
6.02 Wrócił Dziedzic, Przygoda zaraz zrobiła mu miejsce na dołku więc mógł nakarmić malucha. Podał mu sporo dżdżownic - jedli oboje.
6.04 Wylot Przygody.
6.05 Powrót samiczki z wielką kępą siana. Rzuciła je wprost na jajka i maluszka; na szczęście tata czuwał i odsunął je na skraj dołka.
6.06 Ponowny wylot Przygody, Dziedzic spulchnia podłoże i zasiada na dołku. Nie przetaczał jajek, więc nie wiadomo, jak się ma sytuacja z drugim młodym.
6.09 Powrót samicy z kolejna dostawa wyściółki do dołka. Przygoda pozostała na gnieździe i czyści upierzenie.
6.20 Wylot Przygody i powrót z gałązką. Dziedzic w tym czasie dwa razy wstawał dla poprawienia sianka, dołek jest mocno obłożony świeżą wyściółką i trudno coś dostrzec. Gdy już wydawało mi się, że zauważyłam pęknięte jajko, okazało się, że to tylko źdźbło sianka na tle skorupki. Spójrzcie, prawda, że można się pomylić?
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-24 06:29:45)
Offline
Użytkownik
6.18 Dzień dobry! Zastałam parę na gnieździe.Wysiadujący bocian wstał, spulchnił wyściółkę, lekko nadepnął na maluszka. Widać było dziurkę w jajku, ale z pierwszej kamery widoczne było też pęknięcie na kolejnym jajku lub przykleiła się trawka. Wylot drugiego bociana.
6.28 Dziedzic mizia wysiadującą Przygodę.
6.45 powrót samicy z kępą siana, stanęła na grzbiecie samca i rozkłada sianko.
7.09 dziurka w jajku spora, trzeba tylko chwilkę poczekać na drugiego maluszka.
7.17 Dziedzic wysiaduje.
7.20 kolejna dostawa tym razem trochę zielonej trawki.
7.21 wylot samicy( nad UG).
7.44 kolejny wylot Przygody.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-24 07:45:12)
Offline
Moderator
6.41 Wylot Przygody, wygrzewa Dziedzic. Przetoczył jajka, ale przez wałek z sianka trudno coś dostrzec.
Powrót Przygody z wielką kępą siana. Rozkłada je najpierw opierając się o partnera, a potem wprost na nim stojąc
6.47 Przygoda nakryła dołek, Dziedzic wyfrunął.
6.48 Samiczka poprawia wyściółkę - czy to , co widać to pęknięcie, czy trawka?
6.50 Wrócił Dziedzic z patykiem. Został na gnieździe, mizia Przygodę i czyści pióra.
6.55 Odstraszanie.
7.05 wymiana na dołku, wylot Przygody, Dziedzic spulchnia dołek. Spróbujcie coś podejrzeć
7.07, 7.08, 709 Dziedzic się kręci, co chwilę wstaje i poprawia dołek. Wreszcie przetoczył jajka i udało mi się dostrzec w skorupce piękną dziurkę
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-24 07:14:29)
Offline
Użytkownik
08.52 Powrót Przygody. Po chwili Dziedzic wstał i można było dostrzec drugiego pisklaka
08.54 Wylot Dziedzica. Pisklę bardzo interesuję się opuszczającym jajko. Przygoda intensywnie poprawia wyściółkę, o 8.56 kładzie się w dołku, by po kilku sekundach wstać, poprawić sianko ponownie i po minucie znów zająć miejsce.
09.05 Przygoda wstaje i poprawia sianko wokół dołka przez dwie minuty. Podobnie jak wyżej, wysiadywanie trwa kilka sekund, a po niespełna minucie jest wznowione. I tak dzieje się jeszcze raz.
09.42 Samica wstała. Wypróżniła się i wydobywa resztki pożywienia z wyściółki. Starszy pisklaczek żwawo się porusza i również się pożywia, a młodszy słania się jeszcze, przystosowując się do nowych warunków. Wyraźnie widać obydwa pisklaki na poniższych screenach.
9.51 Przygoda wyrzuciła pustą skorupkę na skraj gniazda i położyła się po 11 minutach.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-24 09:56:03)
Offline
Użytkownik
10.05. - Przygoda spulchnia dołek, maluchy kręcą się, młodszy póki co bardzo nieporadnie. Słodkie są te nasze bocianki. Skorupka jajka leży przy brzegu gniazda. Przyleci Dziedzic i pewnie zrobi porządki nasz esteta
Ostatnio edytowany przez martyna333 (2018-05-24 10:08:35)
Offline
Użytkownik
10.24 Przygoda wietrzy i spulchnia dołek już od około 5 minut. Maluchy kręcą się w dołku.
10.40 Samica dopiero położyła się, ale po chwili wstała na kilka sekund, spulchniła dołek i ponownie położyła się.
11.04 Powrót Dziedzica z kępką wyściółki. Przygoda wstała i zaraz wyfrunęła z gniazda. Dziedzic spulchnia siano w dołku.
11.06 Dziedzic zrzucił pokarm. Obydwa pisklaki się posilały, choć oczywiście starszy lepiej sobie poradził. Po chwili samiec zjadał resztki z podłoża.
11.13 Dziedzic kładzie się w dołku. Po kilku sekundach wstaje, poprawia siano w dołku i po minucie położył się. Ponownie po chwili wstał i zaraz kładzie się z powrotem.
11.16 Dziedzic nie może "usiedzieć w miejscu", może maluchy za bardzo się kręcą Wydaję mi się, że w kolejnym jajku widać dziurkę, ale nie mam pewności, bo mały bocian przesunął źdźbło sianka i akurat ją przykryło zanim zdążyłam się przyjrzeć.
Po chwili ukazała się dziurka w skorupce
11.20 Dziedzic nakrył pisklaki i jajka ciałem.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-24 11:21:33)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Rodzic karmi maluchy.
Offline
Użytkownik
12.49 Na gnieździe jest Przygoda, leży w dołku i oddycha przez otwarty dziób.
13.02 Wydaję mi się, że już w obu jajkach są dziurki
13.04 Przygoda karmi młode. Podała im coś większego i w dodatku za plecami malców. Dopiero po chwili bocianki zauważyły to i próbowały coś skubnąć, ale było ciężko, bo pokarm zdecydowanie nie był przeznaczony na takie małe dzióbki. Dlatego samica pozbierała to co zrzuciła. Z jednym kawałkiem nawet ona miała problem, przerzucała go po sianku i cały się oblepił nim, ale w końcu i ten kawałek Przygoda połknęła.
Niewyklute pisklaki na pewno odzywają się, bo Przygoda dłuższy czas wpatrywała się w jajka. Następnie spulchniała dołek i co jakiś czas nasłuchiwała jeszcze.
13.16 Samica kładzie się na niecałe pół minuty w dołku, wstaje poprawia dołek, czyści pióra pisklaków.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-24 13:19:41)
Offline
Zbanowany
13.27. Przygoda wierci się na 2 pisklakach i 2 jajkach, bo maluchy pewnie wiercą się i im jest za duszno (f.1.).
Offline
Użytkownik
14.01 Przygoda wysiaduje z otwartym dziobem.
Było karmienie, maluchy dostały coś dużego. Rodzic jadł razem z dziećmi. Starszy maluch sam próbował jeść,ale młodszy to jeszcze kiwaczek. Wpadał dziobem w to coś i po momencie podnosił główkę .Na koniec dorosły wszystko połknął.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-24 14:14:57)
Offline
Zbanowany
14.07. Przygoda zrobiła zrzut pokarmu z wola, w postaci kulki ciemnej i maluchy zabrały się do jedzenia (f.1.).
14.11. ten pierwszy pisklak to wczorajszy bo bardziej sztywny i uwija się rozdziobując kulę pokarmu (f.2.), a dzisiejszemu jeszcze to nie wychodzi bo łepek mu się buja i zamiast połykać to ziewa (f.3.).
14.12. teraz pierwszy to ten dzisiejszy po zmianie pozycji (f.4.) za dziobem, a Przygoda pomogła im połykając większe kawałki.
14.14. Przygoda chciała zająć miejsce na nich ale zaraz wstała i porządkowała dołek.
"kinga2605" kiedy ty zastałaś Dziedzica?
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-05-24 14:28:39)
Offline
Użytkownik
14.08 Zastałam Dziedzica na gnieździe.
Kolejne karmienie podobnie jak poprzednio, więc maluchy nie miały czym się najeść. Próbują wydziobać coś z za dużego dla nich kawałka pożywienie, ale bez większego skutku, więc dorosły bocian wyjada wszystko.
14.14 Bocian położył się, jednak nie na długo. Poprawił jeszcze raz dołek i jego "zawartość" i kładzie się w nim.
Wladek - Zmiany nie widziałam, ale patrząc na dziób bociana to po pierwsze jest zabrudzony ziemią, a po drugie, nie jest taki biały i "poobijany" jak dziób Przygody. Ale mogę się mylić, bo dziób bociana jest od dłuższego czasu w cieniu.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-24 14:57:35)
Offline