Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
W±tek Zamkniêty
U¿ytkownik
Offline
Zbanowany
Offline
U¿ytkownik
14:38 do naszego samotnika przylecia³ rodzic (nietety, nie rozró¿niam ich) (f. 1); odby³ sie przekomiczny, b³agalny
taniec na kolankach o jedzenie (f. 2 - widaæ nogi doros³ego na krawêdzi gniazda z prawej strony); doros³y
obchodzi³ go ze wszystkich stron, jakby nie bardzo mia³ ochotê go karmiæ, ale w koncu uleg³ i o godz.
14:39 wyrzuci³ z wola ma³± ilo¶æ po¿ywienia (f. 3); g³o¶no obwie¶ci³ koniec karmienia i w nastepnej minucie ju¿ go
nie by³o; m³ody molestowa³ rodzica do ostatniej chwili jego pobytu w gnie¼dzie, jeszcze przez kilkadziesi±t
sekund; po odlocie rodzica wsta³, poprawi³ trochê pióra; o godz.
15:13 siedzi na kuperku i dalej czeka... mo¿e co¶ mu dolega (cz³owiek te¿ miewa gorsze dni), mo¿e to nie tylko
lenistwo? mo¿e dlatego rodzice zagl±daj± w ci±gu dnia do gniazda, ¿eby zadbaæ o swoich maruderów?
15:24 - 15:50 m³ody wci±¿ le¿y;
16:08 stoi i czy¶ci pióra
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2009-08-07 14:05:36)
Offline
U¿ytkownik
16:54 do tego samego marudera przylecia³ ponownie rodzic (f. 1), ponownie by³ szalony taniec z prosz±cymi wrzaskami o jedzenie;
16:55 rodzic uleg³ i m³ody dosta³ co¶ do dzioba, pewnie wodê (f. 2), a potem by³o kilkuminutowe, trudne wyrzucanie pokarmu z wola (f.3) i b³yskawiczne poch³oniêcie go przez m³odego;
16:58 koniec karmienia(f. 4), bociek polecia³;
Bacznie przygl±da³am sie m³odemu jak, molestowa³ rodzica o jedzenie: na moje, laika oko, to nic mu nie jest, nie ma zadnej dysfunkcji w uk³adzie ruchowym, porusza siê bez trudno¶ci, jest energiczny; dlaczego wiêc ca³y dzieñ siedzi w gnie¼dzie? O 17:14 przylecia³ który¶ bocian, chyba rodzic, bo m³ody znowu prosi³ o jedzenie. Z koloru nóg (dzioba nie by³o widaæ) wynika³o, ¿e to chyba m³ody. O co tu chodzi, trochê dziwnie zachowuje siê ten m³ody. W pewnym momencie jakby próbowa³ siê wzbiæ w powietrze i zrezygnowa³... Mam wra¿enie, ¿e nie zachowuje sie normalnie...
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2009-08-07 15:16:27)
Offline
Zbanowany
Offline
U¿ytkownik
7.VIII.2009
17:11 ju¿, ju¿ polecia³ (u góry ekranu widac koniec dzioba i nóg) jednak nie, by³a to tylko próba
17:14 przylecia³ rodzic. Proszenie o jedzenie w postawie przygotowanej
17:30 nie ma naszego bocianka, uda³o mu sie odlecieæ
Jeszcze fotki z próby odlotu, godz,17:11. Chcia³, co¶ mu siê nie udawa³o
Ostatnio edytowany przez magdag (2009-08-07 16:08:58)
Offline
Moderator
Offline
W±tek Zamkniêty