Kilka dni temu uda³o mi siê przez d³u¿szy czas obserwowaÌ puluj¹c¹ pustu³kê (Falco tinunculus). Zarowno na moim osiedlu jak i na s¹siednich pustu³ki gnie¿d¿¹ siê od wielu lat. Pocz¹tkowo zajmowa³y rozmaite wnêki w budynkach. Obecnie chêtnie korzystaj¹ ze specjalnych skrzynek lêgowych zawieszanych na wie¿owcach w ramach projektu ochrony pustu³ek w mieœcie. Czêsto wiêc mo¿na je zobaczyÌ przelatuj¹ce nad osiedlem wiêc samo zobaczenie pustu³ki nie jest w³aœciwie niczym nadzwyczajnym. Jednak obserwowanie, i to przez d³u¿szy czas, poluj¹cej pustu³ki to zupe³nie co innego. SprawnoœÌ ich lotu, zw³aszcza gdy "zawieszone" w powietrzu, stoj¹c w miejscu jak helikopter (fot. 3) wypatruj¹ z góry ofiary, budzi podziw. Wielkie wra¿enie robi te¿ gdy ze z³o¿onymi skrzyd³ami pikuj¹ w dó³ by po chwili unieœÌ siê w górê z ofiar¹, najczêœciej jakimœ gryzoniem. Niestety, przewa¿nie dzieje siê to zbyt daleko na dobre zdjêcie, zreszt¹ pogoda te¿ nie sprzyja³a tym razem. Uda³o mi siê jednak zrobiÌ kilka zdjêÌ, które zamieszczam.
fot. 1. PustuÂłki czĂŞsto wykorzystujÂą wyÂżej poÂłoÂżone miejsca (drzewa, sÂłupy) jako punkty obserwacyjne.
fot. 2. Start. Pewnie wypatrzyÂła zdobycz.
fot. 3. PustuÂłka w charakterystycznym "zawisie".
      

sve napisał:

Zbychur napisał:

Kilka dni temu udaÂło mi siĂŞ przez dÂłuÂższy czas obserwowaĂŚ pulujÂącÂą pustuÂłkĂŞ (Falco tinunculus).

ÂŁadne fotki, Zbysiu :-) ZÂłapaleÂś PaniÂą pustuÂłkĂŞ.

DziĂŞki

1 listopada 2009 Bydgoszcz, rzeka Brda. PopoÂłudniowe obserwacje podczas spaceru bulwarem Brdy przyniosÂły ciekawostkĂŞ w postaci samca kaczki-manadrynki (fot.1).
Zapewne uciekinier z hodowli, który wybra³ wolnoœÌ i p³ywa³ w towarzystwie ³abêdzi (fot.2), mew œmieszek (fot.3) i kaczek krzy¿ówek, z którymi czasem spacerowa³ (fot.4).

Copyright: Eva Stets

         

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP

Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2010-11-16 17:02:58)

4 listopada 2009 Bydgoszcz, rzeka Brda (i ponownie - to samo miejsce obserwacji, co w obu postach na str. poprzedniej).
Opisanej 1 XI mandarynki nie widzia³am tak¿e i dziœ (ale widzia³am ponownie, opisan¹ wczoraj jasno ubarwion¹ krzy¿ówkê). Zauwa¿y³am te¿ samca krzy¿ówki, pozornie niewiele ró¿ni¹cego siê od innych, ale "innego". Ptak nie mia³ typowej dla tego gatunku w¹skiej, bia³ej obro¿y, ale wyraŸny, dosyÌ du¿y bia³y "œliniak" na szyi (fot. 1-3).
Dla porównania fotka nr 4., gdzie za "innym" kaczorem p³ywa "normalny" samiec krzy¿ówki z w¹sk¹ bia³¹ obro¿¹.
ByĂŚ moÂże byÂło to przypadkowe (?), jednakÂże podczas moich obserwacji kaczor wyraÂźnie odstawaÂł od pozostalych ptakĂłw i tylko na krĂłtko podpÂływaÂł bliÂżej do reszty kaczek.

Copyright: Eva Stets

         

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP

Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2010-11-16 17:04:00)

Dnia 3.11.2009 r. w Parku Miejskim w Kaliszu widzia³am nietypowo ubarwionego samca krzy¿ówki.
PoczÂątkowo zauwaÂżyÂłam, Âże kaczor ma biaÂłe gardÂło i jasny bok, póŸniej gdy siĂŞ odwrĂłciÂł okazaÂło siĂŞ, Âże drugi bok ma ciemny, dosÂłownie kaczor 2 w 1 (fot.1-3)  Kaczor czĂŞsto siĂŞ odzywaÂł i zaciekle broniÂł dostĂŞpu innym kaczorom do swej partnerki, normalnie ubarwionej samicy krzy¿ówki.
Tego samego dnia widziaÂłam takÂże samca karolinki, ktĂłrego widujĂŞ w parku od poczÂątku tego roku (fot.4). Tym razem byÂł sam, bez "swej partnerki" samicy mandarynki. Nie wiem czy sÂą parÂą, ale przynajmiej do tej pory trzymali siĂŞ razem.
Dzisiaj tj. 6.11 rĂłwnieÂż widziaÂłam tego samego nietypowo ubarwionego kaczora.

         

9.11.2009 r. w kaliskim parku widzia³am kolejn¹ nietypowo ubarwion¹ kaczkê. Tym razem kaczka mia³a ciemne ubarwienie, ³¹cznie z dziobem i nogami.
Dzisiaj równie¿ widzia³am kaczora z ró¿nie ubarwionymi bokami, o którym pisa³am w poœcie wy¿ej.

Ostatnio edytowany przez Justyna (2009-11-09 16:02:55)

To najprawdopodobniej melanistyczny osobnik krzy¿ówki. Ciekawe, nie widzia³em takiego nigdy mimo czêstego przegl¹dania zimowych stad kaczek.

Pozdrawiam
PaweÂł Dolata

Justyna napisał:

9.11.2009 r. w kaliskim parku widzia³am kolejn¹ nietypowo ubarwion¹ kaczkê. Tym razem kaczka mia³a ciemne ubarwienie, ³¹cznie z dziobem i nogami.
Dzisiaj równie¿ widzia³am kaczora z ró¿nie ubarwionymi bokami, o którym pisa³am w poœcie wy¿ej.

Ostatniej zimy na spacerze w Parku SoÂłackim w Poznaniu, razem z siostrÂą widziaÂłyÂśmy samicĂŞ i samca ÂświstunĂłw. ZdjĂŞcia wrzucĂŞ póŸniej.  ByÂło to chyba w lutym. Pozdrawiam

DziĂŞki Mariusz za przekazanie informacji. OdnoÂśnie egzotycznych kaczek, coraz czĂŞÂściej widywanych...na wolnoÂści pozwolĂŞ sobie na maÂłe uzupeÂłnienie.
Widok kolorowej manadrynki (czyt. moje posty wczeœniej - str. poprzednia i wy¿ej), czy karolinki (czyt. tak¿e posty Tomka z marca tego roku, str.1 i post Justyny wy¿ej) budzi emocje, bo to ptaki ³adne i "inne". Jednak¿e (jak ju¿ napisa³ Mariusz) ptaki te nie nale¿¹ do polskiej fauny (ani te¿ do fauny europejskiej) i s¹ to najczêœciej uciekinierzy z hodowli lub ogrodów zoologicznych. Hodowle egzotyki s¹ w Polsce popularne a te konkretne (manadrynki i karolinki) coraz bardziej, z racji ³atwoœci w ich utrzymaniu i przystêpnej ceny (!). Dla przyk³adu: legalna cena kaczki mandarynki czy karolinki wahaÌ siê mo¿e w granicach 100-150z³ a parê mo¿na kupiÌ w cenie ok. 250z³. Tu warto dodaÌ, ¿e np cena papugi aleksandretty jest o wiele wy¿sza (o kakadu nie wspomnê, bo tam ju¿ mówimy o kilku tysi¹cach z³otych !).

Rejon poÂłudniowej Wielkopolski jest znany nie tylko dziĂŞki przygodzickim bocianom i gamie ptakĂłw w Dolinie Baryczy, ale takÂże dziĂŞki szerokiej rzeszy hodowcĂłw ptakĂłw (stÂąd teÂż siedziba ZwiÂązku HodowcĂłw i gieÂłdy ptakĂłw w Ostrowie Wlkp). Nie jest wiĂŞc dziwne, Âże Âźle upilnowane i byĂŚ moÂże zaniedbywane przez wÂłaÂściciela ptaki nieraz z hodowli ucieknÂą i spotkamy je na naszych stawach, w parkach czy na rzekach w mieÂście.
W rzeczy samej taki ptak stara siĂŞ przeÂżyĂŚ po ucieczce, na wolnoÂści i pomimo, Âże jest dla nas "atrakcjÂą" - jest tu po prostu intruzem "nie z tego Âświata". Dodam (jedynie przykÂładowo), Âże podobnymi historiami (w wiĂŞkszej skali) w wypadku np aleksandretty obroÂżnej mogÂą posÂłuÂżyĂŚ Grecja, Hiszpania i Niemcy, gdzie (np w Grecji w 2007 roku) ptaki te w koĂącu, zaliczono do awifauny krajowej, w kategorii C*,  ale... - by nie szukaĂŚ daleko, przytoczĂŞ bernikle kanadyjskie w Belgii, ktĂłre rozmnoÂżyÂły siĂŞ tam na wolnoÂści do tego stopnia, Âże niektĂłrzy ornitolodzy proponujÂą nawet wybicie tych ptakĂłw.
Mandarykom i karolinkom w Polsce jak na razie nic zÂłego nie grozi, jednakÂże moÂżliwoÂści i chĂŞĂŚ posiadania przez ludzi egzotyki rosnÂą i stÂąd teÂż moÂżna siĂŞ spodziewaĂŚ coraz wiĂŞcej takich obserwacji.
Jest tutaj takÂże kolejna kwestia: jakby nie byÂło ptaki te nie przyfrunĂŞÂły same do Polski, ale zostaÂły sprowadzone do hodowli (drogÂą legalnÂą lub nie) i tak siĂŞ ÂżyĂŚ nauczyÂły. Instynktownie wiĂŞc taki ptak-uciekinier, przyzwyczajony do gotowej karmy bĂŞdzie trzymaÂł siĂŞ blisko ludzi a przemieszczaĂŚ siĂŞ bĂŞdzie takÂże w okolice, gdzie spotka ludzi (czyt. Âłatwe poÂżywienie)...dopĂłki nie zostanie zÂłapany przez kolejnego amatora egzotyki lub siĂŞ nie rozchoruje (po niewÂłaÂściwym pokarmie) lub nie zginie.  Warto wiĂŞc siĂŞ zastanowiĂŚ nad edukacjÂą hodowcĂłw, aby lepiej pilnowali swych ptakĂłw lub stwarzali im dogodniejsze warunki bytu.

OdnoÂśnie obserwacji z Kalisza: Tomka z poczÂątkĂłw tego roku na str.1 i postu Justyny wyÂżej, dot. "pary" kaczek (samiec karolinka - samica manadrynka) dodam, Âże oba gatunki mogÂą skrzyÂżowaĂŚ siĂŞ miedzy sobÂą, jakkolwiek z marnym efektem - mÂłode z takiego lĂŞgu nie sÂą pÂłodne i w kontrolowanej wÂłaÂściwie hodowli hodowca nie pownien przeprowadzaĂŚ takich eksperymentĂłw.  PoniewaÂż w Kaliszu obie kaczki sÂą na wolnoÂści nie jest wykluczone, Âże "para" ta moÂże kiedyÂś przystÂąpiĂŚ do lĂŞgu (co rĂłwnieÂż nie bĂŞdzie wg praw natury i "wolnego Âżycia" tych ptakĂłw). Jako szersze wyjaÂśnienie na ten temat polecam wpis- sprostowanie dr Andrzeja Kruszewicza na forum "Woliery" w 2006 roku:
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=76

Z powaÂżaniem
Eva Stets
(oprĂłcz ornitologicznych pasji i przynaleÂżnoÂści - kiedyÂś takÂże czÂłonek ZarzÂądu, d/s p. r., ZwiÂązku Klubu HodowcĂłw KanarkĂłw KsztaÂłtnych, "ASKE" w Atenach)

* kategoria C - gatunki introdukowane przez czÂłowieka rozmyÂślnie bÂądÂź przypadkowo, ktĂłre utworzyÂły samodzielnie utrzymujÂące siĂŞ populacje (pojaw wtĂłrnie naturalny)

kempos1 napisał:

11 listopada piĂŞciu czÂłonkĂłw PWG OTOP braÂło udziaÂł w poszukiwaniu rzadkiego gatunku kaczki Karolinki.

Pawe³ Dolata, Natalia Kantecka, Dawid Niedba³a, Wojtek KaŸmierczak i Mariusz Kêpiùski wzieli udzia³ w obserwacjach ptaków nad stawami hodowlanymi w miejscowoœci Janis³awice. Informacjê o tak niezwyk³ym zjawisku dostarczy³ nam w³aœciciel tych¿e stawów pan Karol Girus. Nale¿y wspomnieÌ, ¿e typowym œrodowiskiem wystêpowania tej¿e kaczki to tereny pó³nocnej Ameryki. W Europie mozna j¹ spotkac jedynie w specjalnych hodowlach. Z tego powodu obserwacja ta (poparta zdjêciami zrobionymi przez w³aœciciela stawów) zostanie zg³oszona do Komisji Faunistycznej we Wroc³awiu. (...)
Pozdrawiam
Mariusz KĂŞpiĂąski

Wczoraj tj. 16.11.2009r. w parku w Kaliszu widzia³am kolejne nietypowo ubarwione kaczki. Jedn¹ z nich by³a samica krzy¿ówki ciemniej ubarwiona (fot.1), jednak nie mia³a a¿ tak ciemnego ubarwienia jak kaczka o której pisa³am w poœcie z dnia 9.11 (której z reszt¹ ju¿ wiêcej nie widzia³am). Drug¹ kaczk¹ by³ kaczor z ciekawymi wzorkami na szarych bokach (fot.2).