Wyrazy podziwu kieruje do Pana PawÂła nie tylko za wiedzĂŞ ornitologicznÂą, poÂświĂŞcenie dla bocianĂłw, szybkÂą
interwencjê, ale tak¿e za odwagê i sprawnoœÌ fizyczn¹.

Wielkie uznanie rĂłwnieÂż  dla PanĂłw straÂżakĂłw, ktĂłrzy nie tylko potrafiÂą gasiĂŚ poÂżar, ratowaĂŚ mienie i ludzi,
ale takÂże wzniecaĂŚ w swoich sercach uczucia dla ptakĂłw.

MyÂślĂŞ, Âże najbardziej z przeprowadzonej akcji i pomocy wdziĂŞczne sÂą bociany, ktĂłre z pewnoÂściÂą swoim
piĂŞknym klekotem podziĂŞkujÂą same w odpowiednim czasie uczestnikom akcji.

Tymczasem sÂłowa podziĂŞkowania w imieniu boĂŚkĂłw a takÂże swoim, skÂładam na rĂŞce wszystkich organizatorĂłw,
dziĂŞki ktĂłrym bociani Big Brother mogÂą oglÂądaĂŚ ogromne rzesze bocianolubĂłw.

Pozdrawiam
Ulina

I zdjĂŞcia z wczorajszego wydarzenia, i film oglÂądaÂłam z zapartym tchem. Jestem z caÂłego serca wdziĂŞczna panu PawÂłowi za to, co robi dla naszych BoĂŚkĂłw. I dziĂŞkujĂŞ teÂż innym osobom, ktĂłre zaangaÂżowaÂły siĂŞ w ratowanie naszego gniazda i w przekazywanie nam relacji z tych wydarzeĂą.

SkÂładam gratulacje i podziĂŞkowania dla calego zespoÂłu, dla straÂżakĂłw, dla urzĂŞdnikĂłw gminy, dziĂŞki ktĂłrym rĂłwnieÂż wszystko wychodzi szybko i sprawnie.

Panie Pawle, trzeba bardzo kochaĂŚ swojÂą pracĂŞ by z takim poÂświĂŞceniem wykonywaĂŚ jÂą!!
Po obejrzeniu zdjĂŞĂŚ a potem filmu nie mogĂŞ uwierzyĂŚ, Âże maluszki tak spokojnie zachowywaÂły siĂŞ. Czy powodem byÂły Pana dobre fluidy, czy bociany po prostu nie bojÂą siĂŞ z natury? ProszĂŞ powiedzieĂŚ, czy zauwaÂżyÂł Pan oznaki strachu i przeraÂżenia maluszkĂłw? (np.drÂżenie, popiskiwanie itp.)

Serdecznie pozdrawiam ca³¹ ekipê. celcia

Ciesze sie ze cala akcja zostala przeprowadzona bezpiecznie i wszystko jest  teraz w porzadku. Wyobrazam sobie jakie to bylo trudne do zrobienia, sam widok gniazda z bliska mogl przyprawic o zawrot glowy. Obserwowalam gniazdo o swicie w dniu przeprowadzenia akcji (okolo 4:40) i widzialam bezradnosci doroslego bociana ktory probowal robic porzadek w gniezdzie, niestety bezskutecznie. Gratuluje szybkiej decyzji i owocnej akcji, wszystko dobre co sie dobrze konczy.
Pozdrawiam serdecznie
Christine Kapler

Lara napisał:

Ale mam pytanko - jakiej pÂłci sÂą maluszki?

Plec bocianow na oko nie mozna poznac, u takich maluszkow w ogole nie. Dopoki nie beda miec partnera i nie zaczna sie gniezdzic, nikt nie bedzie wiedziec, czy to sa 2 samice, 2 samce czy 1 + 1.

Serdeczne podziekowania panu Pawlowi i pozostalym osobom zaangazowanym w ta akcje 

tonwil napisał:

Dolaczam sie do podziekowan pomyslodawcom, odwaznym uczestnikom i waznym pomocnikom akcji!
Gratuluje takze sprawnosci w jej przeprowadzeniu!   Bardzo duzo wyjasnil nam opis pana Pawla, bo przeciez nie wszystko mozna zobaczyc z kamery. Chociaz to, co widzielismy bylo imponujace! Z opisu pana Pawla wynika, ze male nie zostaly zaobraczkowane, bo sa za mlode... a czy moze sprawdzono ich plec? No bo jak tu nadawac imiona, skoro sa watpliwosci, czy to on i ona, a moze one albo oni!

W liczbie mnogiej to i tak zawsze sÂą one, te bocianice lub te boĂŚki, nigdy oni. Pozdrawiam.