Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
17:54 Rodzic odleciał.
Offline
Użytkownik
18:24 Przyleciał drugi rodzic. Oczywiście wszyscy gotowi do jedzenia, ale czy się udało i ile było to nie wiem bo bocianki zasłaniały miejsce zrzutu. Ale jeśli było to raczej nie wiele, bo ciągnęły odchodzącego rodzica za dziób chcąc jeszcze.
18:30 Już rodzeństwo samo.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-07-21 18:31:17)
Offline
Moderator
Johana napisał:
17:17 Bocianki podniosły już wyżej główki, leżąc w tej samej pozycji, jak je zostawił Pan, który je zaobrączkował. Czy to może był pan Paweł?
http://images76.fotosik.pl/765/5e5ba3dae0fa0ec5m.jpg http://images78.fotosik.pl/766/45d32937d27a925cm.jpg
Ale macie Panowie piękną i ciekawą pracę
Tak jak zostało to zapowiedziane, obrączkowali Paweł (w zielonej koszulce) i Rafał (w czarnej). Co do pracy - to nie praca, to pasja po godzinach 😀 A że piękna, to prawda 👍
Offline
Moderator
danuta.walczak.18 napisał:
17:20 To chyba bocianka dżwignęła się pierwsza i siedzi na piętach. Starszak dłużej przeżywa traumę. Mamo, Tato gdzie jesteście ?
Panie Pawle a co z "chrzcinami" ?
Jeśli mogę odpowiedzieć w imieniu Pawła: w wyniku głosowania starszy bocianek otrzymał imię Franek; natomiast żeńskie imię nie zostało ustalone, gdyż dwa imiona uzyskały tę samą liczbę głosów. Do soboty trwa dogrywka :-) Głosujmy!
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … p?id=711ex
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-07-21 19:45:04)
Offline
Administrator
Bociek mlodszy otrzyma imie żeńskie Z9191
Starszy Franek Z9190
Z drugiej naszej kamery doskonale mozna podgladac numery. http://ecoit.eu
Uwaga, własnie zauwazylem ze na forum trwa dogrywka na imie żenskie.
Poki co remis Maciejka vs. Nadzieja.
Mam nadzieję na Nadzieję 😀
Pozdrawiam
RM
Ostatnio edytowany przez Rafał Markowski (2016-07-21 19:54:00)
Offline
Zbanowany
19.42. tylko młode na gnieździe, oczekują na powrót Przygody i Dziedzica (f.1.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-07-21 22:44:17)
Offline
Użytkownik
19:36 Na gnieździe wszystko o.k. Bocianki już zapomniały o stresie, siedzą spokojnie na swoim dołku i odpoczywają. Na pierwszym planie nasza bezimienna panienka. Jest aktywna, czyści dokładnie swoje piórka. Najpiękniej bocianki wyglądają popołudniu, gdy słońce oświetla je zza kamery. Wtedy mają takie piękne śnieżnobiałe upierzenie, a czarne piórka cudnie błyszczą. Są piękne Bocianka prezentuje swą nową zieloną biżuterię, na której widać wyraźnie numer. A z tyłu za nią przysypia nasz Franuś Fajnie, że możemy już nazywać go po imieniu
19:43 Bocianka stanęła na prostych nóżkach, odeszła na bok na chwilkę i powróciła na trochę drżących nóżkach do Franka. Po chwili siadła obok niego na piętach.
Ostatnio edytowany przez Johana (2016-07-21 19:53:20)
Offline
Użytkownik
19:48 Pan Rafał napisał, że Franek i Nadzieja. A tu przecież trwa sonda do soboty i głosowanie. To w końcu jak jest???
Offline
Administrator
Johana, już skorygowałem wyżej posta. Rano wziąłem za pewnik że stronnicza komisja opowie się za Nadzieją 😀
Offline
Użytkownik
20:20 Do gniazda przyleciał chyba Przygoda. Napoiła dzieci i kilka razy zrzuciła pokarm - dużo zielonej drobnicy, która błyskawicznie znikała w małych dziobkach Franka i Maciejki/Nadziei.
20:24 Rodzic stoi na godz. 12, a dzieci sprzątają po posiłku.
20:26 Frankowi biżuteria chyba nie przypadła do gustu - kilka razy łapał metalową obrączkę z lewej nogi. Po pierwszym karmieniu po obrączkowaniu też tak robił.
20:31 Zielona też mu nie pasuje. Za to wygląda, że siostra zaakceptowała biżuterię. Prawdziwa kobieta.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-07-21 20:36:12)
Offline
Użytkownik
20:32 Fraankowi wyraźnie nie podoba sie obrączka. Uparcie ją dziobie, przesuwa ją siedzπąc na piętach, wyraznie chce sie jej pozbyć.
Offline
Administrator
NIE, DOROSŁE NIE PRZESTRASZYŁY SIĘ, bo cała akcja odbyła się pod ich nieobecność (co było widać przecież na www.bociany.ec.pl), nie było ich też w pobliżu!
Świadczy o tym również to, że - jak widać - 5 minut po Pani wpisie o "przestraszonych dorosłych" jeden z nich się pojawił z pokarmem dla młodych - to znaczy, że w czasie naszej akcji normalnie żerował.
Oczekiwałbym przynajmniej od doświadczonych forumowiczów trochę zaufania do naszych działań, które już bardziej transparentne (na wizji, z wyprzedzeniem zapowiedziany czas) być nie mogą.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
danuta.walczak.18 napisał:
17:45 Młode co najmniej od 3 godz są same na gnieździe. Dorosłe chyba wystraszyły sie bardziej niż dzieci . Tak bardzo chce im sie pić.
17:50 Jest rodzic i jest karmienie
Offline
Administrator
Pani Danko, o 15.54 podnośnika pod gniazdem nie było, podjechał o 16.30, jak było zapowiedziane. Więc nie mógł mieć o 15.54 wpływu na zachowanie bocianów.
Również rodzice nie "śledzili to co się dzieje wokół gniazda", bo przed obrączkowaniem obecny w gnieździe rodzic odleciał normalnie na żerowisko, co było w poście. A po obrączkowaniu do niego wrócił z pokarmem - skąd by go miał w wolu, gdyby nie żerował?
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
danuta.walczak.18 napisał:
15:54 Ale pieknie bociuś i bocianka czeszą piórka . Chcą pięknie wyglądać w tak ważnej chwili. Myślę że one widzą ruch pod gniazdem i dlatego siedzą nie w dołku tylko bliżej brzegu gniazda. Pewnie rodzice też śledzą to co się dzieje wokół gniazda i nie przylecą teraz do gniazda. Byłoby lepiej gdyby usiadły w dołku, blisko siebie. No cóż , ja się już denerwuję jak przed meczem Polska-Portugalia a przecież wiem że zajmą się naszymi milusińskimi WSPANIALI LUDZIE kochający otaczającą nas przyrodę i kochający nasze BOCIANKI. Bociusie, nie bójcie się, będziecie w dobrych rękach.
Offline
Użytkownik
21:00 Bociankę zaintrygowała srebrna obrączka brata - też złapała ją w dziobek i aż mu podniosła nogę.
21:32 Przyleciał Dziedzic - były klekoty na powitanie, bocianki od razu się podniosły i zajęły pozycje do karmienia i nie zawiodły się. Dużo drobnego pokarmu - bocianki jedzą spokojnie.
21:36 Rodzic odsunął się na bok, a dzieci kontynuują posiłek.
21:50 Najedzone dzieci, po pełnym emocji dniu poszły spać. Oboje rodzice są z nimi na gnieździe.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-07-21 21:51:05)
Offline
Użytkownik
22:25 Taki widok niezmiennie serducho raduje. Na gnieździe nocuje cała bociania rodzinka. Młode bocianki spokojnie śpią po pełnych emocji chwilach. Rodzice zajęci toaletą upierzenia.
Panie Rafale, ok. Po prostu byłam zdezorientowana. Już po chwili zauważyłam, że poprawił Pan swojego posta Być może Pańskie "nadzieje" co do imienia się spełnią Wkrótce się dowiemy...
Ostatnio edytowany przez Johana (2016-07-21 22:37:16)
Offline
Użytkownik
22.08 młode i dorosłe bociany już oczywiście razem na gnieździe. Bocianie dzieci zajmują środek gniazda, rodzice - stoją na jego brzegu.
To był b. ważny dzień dla młodych bocianów z tego gniazda. Oczywiście mam tu na myśli akcję ich obrączkowania. Dzięki przekazowi osoby zainteresowane mogły na bieżąco śledzić to wydarzenie, a można też do niego wracać, odtwarzając zamieszczone na forum filmiki. Przecież to jest coś wspaniałego! W Polsce znakomita większość bocianów nie jest obrączkowana i wszyscy, którzy chociaż trochę interesują się tym zagadnieniem, doskonale wiedzą, dlaczego tak jest.
Trzeba w tym miejscu serdecznie podziękować Pawłowi T. Dolacie, panu Rafałowi Markowskiemu i pozostałym osobom, które z nimi społecznie działają na rzecz bocianów!!! Jesteście świetnym zespołem i wyjątkowymi ludźmi.
Napisałam, że dzisiejszy dzień jest szczególny dla przygodzickich boćków, ale przecież chyba jeszcze bardziej dla nas, obserwatorów, no i przede wszystkim - dla naukowców, którzy mają nadzieję wykorzystać cenne dane, jakie w przyszłości może przynieść efekt spotkania z młodymi z przygodzickiego gniazda. Życzmy zatem bocianom, żeby szczęśliwie sobie żyły, no i były kiedyś "odczytane", czy nawet "odczytywane wielokrotnie".
Ostatnio edytowany przez Monika (2016-07-21 22:31:53)
Offline
Zbanowany
22.37. na dobranoc bardzo ładny widok Przygoda, Dziedzic i para młodych bocianów na gnieździe (f.1.), jak miło ich razem widzieć.
Offline
Użytkownik
22.45 parę minut temu weszłam ogladać nasze boćki, a tu oczom nie wierzę rodzinka w komplecie a dzieci spacerują po gnieździe, zawsze o tej porze juz spały lub drzemały, pewnie dzień był pełen emocji, a co do imion to Franio ładnie a dziewczynka to jestem za Maciejką, lepiej się komponują razem jak przygoda i dziedzic
22.51 Franio nie śpi, dziewczynka ułożyła główkę i śpi, lubię oglądać jak układają się do snu, starsi już tak nie śpią, śpią stojąc na 1 nodze, ciekawe czy to wygodnie
Ostatnio edytowany przez Krysta (2016-07-21 22:52:59)
Offline
Zbanowany
23.00. para młodych przytulona do siebie i "komentują " miniony dzień (f.1,2.), a Przygoda i Dziedzic przysłuchują się.
Offline