Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zagraniczne bocianie kamery 2010
Jak można zauważyć po wpisach z ostatnich dni - wiele się dzieje ostatnio w zagranicznych bocianich gniazdach (http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … d=467&p=12).
W związku z tym temat o zimowych obserwacjach zostaje zamknięty i po raz kolejny powstaje nowy wątek, aby przejść powoli w okres przyrodniczej wiosny.
Starajmy się przekazywać teraz w postach, co robią bociany, jak się zachowują, czy mają obrączki lub inne charakterystyczne cechy itp. Uzupełnijmy te obserwacje obrazującymi zdjęciami. Pamiętajmy jednak, że zdjęcia dajmy po to by pokazać to, o czym napiszemy.
Prośba - nie dodajemy zbyt dużo zdjęć, bo obciążają one w dużej mierze stronę forum, nie dawajmy też fotek, które są do siebie podobne i nie dublujmy naszego poprzednika.
Zarazem chciałabym przypomnieć, że po pojawieniu się na gnieździe naszych bocianów - priorytetem forum będą obserwacje gniazda w Przygodzicach.
Linki, pod którymi można przejść na podglądy z zagranicznych bocianich kamer:
1 - z niemieckiej strony: http://storchencam.eu/index.html
2 - z naszej polskiej strony www.bocianyonline.pl
Pozdrawiam wszystkich Bocianolubów
Eva Stets
Administrator forum
obserwacje z okresu jesienno-zimowego można można przeczytać pod linkiem: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=467
Offline
Użytkownik
1 marca 2010
Gdy wczesnym popołudniem przeglądałam zagraniczne bocianie gniazda:
- w Aulendorf – był nadal tylko jeden bocian z czarną obrączką nad prawym kolanem, co jakiś czas manifestujący pilną potrzebę posiadania partnera(-ki) (fot.1);
- w Schopfheim – sytuacja podobna, także czarna obrączka nad prawym kolanem (fot. 2);
- Internat Schloss Gebesse – na około godzinę pojawił się w tym gnieździe bocian (bez obrączki), robił nawet drobne porządki, ale wieczorem go nie było (fot.3);
- w Forchheim – bocian z czarną obrączką nad prawym kolanem pojawiał się kilkakrotnie na krótko i odlatywał (fot.4), wieczorem gniazdo było puste;
- Bornheim-1 – samotny dotąd bociek miał dziś dość długo miłe towarzystwo (także niezaobrączkowane), ale na noc wrócił sam (fot.5).
- Knittelsheim – tu jest para bocianów (od kilku dni), jeden ma czarną obrączkę powyżej lewego kolana (fot.6);
- Insel Föhr – w tym gnieżdzie zastałam dwa dwa bociany bez obrączek (fot.7), które po kilkunastu minutach zniknęły; przed zmrokiem gniazdo było puste;
- parę bocianów wczoraj późnym wieczorem widziałam także w Weiden, dziś w ciągu dnia kamera do znudzenia pokazywała wyłącznie kamienice w rynku; pod wieczór kamerę przestawiono na gniazdo, ale dopiero dobrze po zmroku pojawił się jeden z bocianów (fotki nie pokazuję, bo zbyt ciemna).
- holenderska kamera, która w ubiegłym roku skierowana była na bocianie gniazdo na budynku British School w Hadze, w tym sezonie przestawiona została na podgląd gniazda usytuowanego na drzewie rosnącym w pobliżu rozlewiska rzeki IJseel - jest tam już para bocianów (fot.8); obraz strumieniowy z dźwiękiem.
Offline
Użytkownik
02 marca 2010 r.
W godzinach popołudniowych zajrzałam do kilku niemieckich gniazd. Wyniki zwiadu są następujące, wg kolejności zdjęć:
- godz. 16:15 w Biberach a. d. Riß była para;
- godz. 16:24 w Isny jeden bocian;
- godz. 16:30 w Bornheim 2, na kościele ewangelickim jeden bocian;
- godz. 16:40 w Bornheim 1 samotny bocian;
- godz. 16:40 kamera „Zeiskamer Mühle” pokazywała jednego bociana, ma białą obrączkę, ale nie wiem na której
nodze (stał na jednej);
- godz. 16:43 w Bornheim 3, przy stadionie była para; samica (dużo mniejsza) ma czarną obrączkę na lewej nodze;
- godz. 16:58 w Hille była para;
- godz. 17:19 w Lindheim jeden bocian;
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2010-03-05 10:28:06)
Offline
Użytkownik
3 marca 2010
Coraz więcej bocianów pojawia się w zagranicznych gniazdach:
- Aulendorf (fot.1) - do boćka z czarną obrączką nad prawym kolanem, mieszkającego w tym gnieździe od kilku dni, dołączył bocian bez obrączki; wydaje się sporo większy, więc to chyba samiec;
- Nördlingen (fot.2) - pojawił się pierwszy bocian; ma czarną obrączkę nad prawym kolanem;
- Neustadt (fot.3) - tu dla odmiany jest bociek z czarną obrączką nad lewym kolanem;
- Wehrendorf (fot.4) - także jeden bocian; słabo widać szczegóły, ale chyba nie ma obrączki;
- Biberach-Baden (fot.5) - bocian, który widywany był ostatnio w tym gnieździe (być może stała mieszkanka - Gertruda) ma już chyba parę - wydaje mi się, że na fotce widać dwa osobniki (strona z przekazem na razie nie serwuje bliższego widoku gniazda);
- Mechtersheim (fot.6; nazwa na niemieckiej stronie z linkami pod obrazkiem tego gniazda brzmi "Konzept) - tutaj jest już para, oba boćki mają czarne obrączki nad prawymi kolanami;
- w Dronessa (Holandia) co najmniej od kilku dni są dwa bociany (fot.7);
- gniazdo Gärtnerei Gabriel (Szwajcaria) od dziś także ma pełen skład; bocian, który pojawił się dziś jako pierwszy ma aluminiową obrączkę nad prawym kolanem (myślę, że to samiec), drugi bocian ma czarną obrączkę nad lewym kolanem (fot.8).
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2010-03-03 14:58:04)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
4 marca 2010
Dziś nareszcie udało mi się upewnić, że bociek (bez obrączek) z Bornheim-1 czekający tu od wielu dni na stałą partnerkę jest rzeczywiście samcem. Poznaję go po jasnoszarej poprzecznej smudze w środkowej części dzioba (która być może niedługo się zmyje).
Jeśli widywałam go dotąd w towarzystwie drugiego bociana, to był to na ogół bocian także bez obrączki (fot.1 - wczorajsza), ale noce zazwyczaj spędzał samotnie. Dziś przed południem odwiedziła go (jak się wkrótce okazało) samiczka, ale inna - z czarną obrączką nad lewym kolanem. Kilka minut później przyczyniła się do ostatecznego rozwiania moich wątpliwości, co do płci gospodarza (fot.2); po około pół godzinie odleciała. Gdy zajrzałam tam ponownie po 17-tej, bociek witał poprzednią samiczkę - bez obrączki (fot.3). Nie wiem, czy to właśnie ona postanowiła zostać na noc w gnieździe, ale po 19-tej, mimo ciemności, widać było dwa bociany (fot.4).
Offline
Użytkownik
5 marca 2010
Dinkelsbühl – przed dziewiątą “odkryłam” pierwszego bociana w tym gnieździe (fot.1); postał, poleżał, rozejrzał się i po kilkunastu minutach poleciał – może tylko na żerowisko, a może tylko tu odpoczywał.
Erlangen - przed chwilą (12:53) na gnieździe wylądował bocian, nie ma obrączek (fot.2) - nie jest to więc bociek, którego widziałam w tym gnieździe przedwczoraj wieczorem, tamten nie pojawił się już.
Aulendorf – próbowałam dziś ustalić, kto jest kim w tej parze bocianów i prawie by mi się to udało w stu procentach, ale w momencie gdy miało dojść do kopulacji, obraz zaczął się odświeżać, a kiedy się odświeżył, bociek już zeskoczył na krawędź gniazda (fot.3). Myślę jednak, że na podstawie pozycji obu bocianów można być raczej pewnym, że bociek bez obrączek to, tak jak przypuszczałam – samiec; zatem bocianem, który w tym sezonie przyleciał jako pierwszy była zaobrączkowana samiczka.
Bornheim-1 – dziś od rana boćkowi towarzyszy samiczka bez obrączek (fot.4) - pewnie to ona została na noc w gnieździe; być może więc jest to już para na stałe, choć różnie w tym gnieździe już bywało w poprzednich sezonach.
Offline
Użytkownik
5 marca 2010
Bociek z Erlangen, który pojawił się dziś o 12:53 (czyt. mój post wyżej) odpoczął trochę i po niecałych dwóch godzinach zniknął, ... a dziesięć minut póżniej, o 14:58, wrócił z partnerką - także niezaobrączkowaną (fot.1). Jednak po pół godzinie gniazdo opustoszało. Może to znów wędrowcy, choć niekoniecznie.
16:45 Aulendorf - tym razem bociany dostarczyły niezbitego dowodu na swoją płeć ! (fot.2)
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
6 marca 2010 r.
Wieczorny przegląd europejskich gniazd, w których obecne są pary bocianów:
F. 1 - godz. 18:57, przekaz „kamera Gabriel”, w połowie zawiana śniegiem, ale sucha (mróz!). Pokazuje parę
stojącą i przytuloną do siebie. Ten (dużo) większy bocian to pewnie samiec. Wygląda jakby osłaniał samicę od
wiatru.
F. 2 – godz. 18:20 w Knittelsheim, także zima, bociany stoją prawie tyłem do kamery.
F. 3 – wykonana o g. 18:40 w Opfingen; tu też zima. Bociany leżą.
F. 4 - wykonana o g. 18:41 z Sexau; również zimowy krajobraz, bociany stoją na prawych nogach, zwrócone
tyłem do kamery.
F. 5 – godz. 18:54, kamera Bornheim 1; niewielkie ilości śniegu widoczne w gnieździe. Jeden bocian leży, drugi
stoi na prawej nodze. Także tyłem do kamery.
F. 6 – godz. 18:45, kamera Bornheim 2; także zima. Obydwa ptaki leżą zwrócone do kamery lewymi bokami.
F. 7 i 8 – godz. 19:44 – 19:51 (w Hiszpanii czas środkowoeuropejski, czyli ich letni!); hiszpańskie Coto de Donana;
długo czekałam, żeby któraś z kamer pokazała wreszcie bociany na gnieździe. Warto było, bo były nawet zaloty.
Operator kilkakrotnie robił zbliżenie na nogi bocianów, na których widać ( f.8 - na lewych nogach) białe obrączki z
wyraźnie widocznymi opisami.
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2010-03-06 21:02:08)
Offline
Zbanowany
07.03.2010. Po godz. 8.00.-do 9.00. przegląd gniazd.
Dinkelsbuhl, Nordlingen, Isny, Munster: w tych gniazdach zastałem po jednym bocianie, stał albo siedział.
Knittelsheim, Insel Fohr, Lindheim, Bornheim 1, Bornheim 2, Bornheim 3, Mannheim, Hille, Hochstadt, Porto Alto: te gniazda gościły pary bocianów.
O 11.00. w Dinkelsbuhl zastałem bociana i za nim kawkę. (f.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2010-03-07 18:22:04)
Offline
7 marca 2010
Jak pamiętamy, jeden z bocianów z Biberach - Baden, samiec Orschi, zginął w październiku ubiegłego roku, prawdopodobnie porażony prądem. Pisała o tym na naszym forum Damka_Pik http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 465#p20465
W lutym do gniazda zaczął przylatywać bocian, być może była to osamotniona Gertraud. Kilka dni temu na gnieździe widziana była para bocianów, ale mnie dopiero dzisiaj udało się zobaczyć je razem .
Offline
9 marca 2010
W wielu niemieckich gniazdach, które zimą były puste, teraz pojawiają się bociany. Dzisiaj po godz. 18. widziałam samotne (mam nadzieję, że już niedługo ) bociany - w Dinkelsbühl (1), w Nördlingen (2), w Opfingen (3). Bocian leży także na gnieździe w Papendorf (4), widzę go tu po raz pierwszy, choć kamera pokazuje gniazdo już od kilku dni. Nie wiem tylko, czy jest to bocian ze schroniska, czy też skądś przyleciał.
Offline
Użytkownik
11 marca 2010
Niektóre niemieckie gniazda, do których przyleciały już bociany (z kierunku hiszpańsko/gibraltarskiego), kilka dni temu nagle opustoszały. Na stronie projektu „BUND Aulendorf“ http://www.stoerche-aulendorf.de/wordpress/?m=201003 znalazłam komentarz Georga Steinhausera z 8 marca, w którym pisze:
Do 6 marca codziennie obserwowano bociany żerujące na łąkach pod Schussen (patrz zdjęcia z galerii z 5 marca: linki niżej). Kolejny nawrót zimy stwarzał bocianom poważne problemy w znajdowaniu pokarmu pod śniegiem. Było to prawdopodobnie przyczyną, że 7 marca zniknęły i przypuszczalnie poleciały w kierunku Jeziora Bodeńskiego - nie widać ich ani na łąkach, ani w gnieździe. Mamy nadzieję, że powrócą, jak tylko zima zacznie ustępować.
Komentarz uzupełniony jest o zdjęcie bocianów z 6 marca, godz. 18:00, jak mówi podpis –„stojących na jednej nodze w gnieździe przy zimnym gwałtownym wietrze”.
Fotki żerującej na łące pary bocianów z Aulendorf – (z galerii http://www.stoerche-aulendorf.de/4images/index.php ):
1) http://www.stoerche-aulendorf.de/4image … age_id=243
2) http://www.stoerche-aulendorf.de/4image … age_id=244
3) http://www.stoerche-aulendorf.de/4image … age_id=245
Dziś nowy atak zimy w Aulendorf:
O problemach bocianów wracających z Hiszpanii związanych z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi wspomniał już Zbychur w poście z 9 marca o powrocie Helmuta, w temacie „Wędrówki bocianów białych według nadajników satelitarnych“: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 601#p21601 .
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2010-03-12 23:01:22)
Offline
Użytkownik
11 marca 2010
W gnieździe w Neupotz, które od dłuższego czasu zajmowała para bocianów bez obrączek, doszło dziś prawdopodobnie do walki o gniazdo.
Gdy zajrzałam tam przed południem, gniazdo było puste, ale o 12:16 stał już w nim bociek z czarną obrączką nad prawym kolanem. Zdziwiło mnie to, ale pomyślałam, że być może dotychczasowa para opuściła to gniazdo, na przykład z braku dostatecznej ilości pożywienia w okolicy. Jednak gdy zajrzałam tam o 13:23 (fot.1), nowy bociek witał samiczkę bez obrączek (przy założeniu, że „nowy”, to samiec – tak mi się przynajmniej wydaje). Ponownie postanowiłam sprawdzić sytuację w gnieździe około 14-tej i ujrzałam sceny, które od razu nie skojarzyły mi się z kopulacją - wyglądało to raczej na atak "nowego" na drugiego bociana (fot.2), a na fot. 3 widać już było trzy bociany – noga i ogon widoczne po lewej stronie należą najwyraźniej do trzeciego osobnika. Na następnym obrazku w gnieździe został już tylko triumfujący bociek z obrączką, a po kilkunastu sekundach pojawiła się samiczka bez obrączki, którą przyjaźnie powitał (z wzajemnością – fot.4) i zaraz zniknął, ona po chwili także. W ciągu kilku minut kilkakrotnie oddzielnie wracały i odlatywały. Nowy bociek od czasu do czasu stroszył skrzydła – być może odstraszał pokonanego samca, a być może reagował tak na widok latającej nad gniazdem samiczki. Samiczka pozostawała z nim w gnieździe przez krótką chwilę, ale zaraz znikała, aż w końcu odleciała na trochę dłużej, a "nowy" został sam. Kiedy znów opuścił gniazdo, wróciła raz jeszcze na kilka minut (fot.5), gdy wrócił, odleciała. Obserwowałam jeszcze przez następne kilkanaście minut – bociek był już sam. Potem niestety musiałam zająć się czymś innym.
Sprawdziłam o 18:14 – bocian z obrączką nadal pilnował gniazda (fot.6). O 18:30 - gniazdo puste. Ciekawe, jaki będzie dalszy rozwój wydarzeń.
Offline
Użytkownik
12 marca 2010
Gniazdo Bornheim-1 miało dziś dwie krótkie wizyty obcych bocianów.
Pierwsza – nic szczególnego, po prostu o 13:36 w gnieździe był bocian z białą obrączką nad prawym kolanem; niewykluczone, że nad lewym także jakaś była, ale na jedynym zdjęciu, jakie zdołałam zrobić, słabo to widać (fot.1). Bociek zaraz zniknął.
Drugi gość zjawił się ponad godzinę później – o 14:46. Najpierw zwróciłam uwagę na jego dwie obrączki nad kolanami: czarną na prawej nodze i białą na lewej. W czasie jego kilkuminutowego pobytu w gnieździe udało się zrobić trzy zdjęcia (fot.2-4). Ostatnie - na którym widać, że bociek przybył tu w konkretnym celu - trochę mnie rozbawiło i jednocześnie odwróciło moją uwagę od najważniejszego szczegółu, który dojrzałam nieco później: z jego szyi zwisał pakuneczek z antenką!
Od razu skojarzyłam, że to ten sam bociek z (francuskim) nadajnikiem i uszkodzoną uprzężą, który pojawił się tu w ubiegłym roku - wtedy nadajnik trzymał się jeszcze na plecach podtrzymywany przez uszkodzone już szelki, później zsunął się pod prawe skrzydło. Można o tym przeczytać w temacie „Zagraniczne bociany w okresie jesienno-zimowym 2008-2009” http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … id=347&p=6 (posty: z 13 lutego 2009 – mój i następny Reni; oraz sześć postów niżej – mój post z 15 lutego), a także w temacie „Zagraniczne bocianie kamery (marzec-wrzesień 2009)” http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … id=385&p=2 - mój post z 22 marca 2009.
Poza tym wiedziałam, że bocian ten był już widziany wcześniej w tym roku – 19 lutego, ale w gnieździe Bornheim-3 (fot.5). Dziś, jak widać, znów odwiedził (w celach rabunkowych) Bornheim-1. Fakt, że podkradał budulec oznacza, że musi gdzieś w pobliżu remontować jakieś gniazdo. W ubiegłym roku planowano boćka schwytać i uwolnić go od kłopotliwego balastu – nie udało się. W tym roku są podobne plany, być może tym razem się uda zanim założy rodzinę.
Wszelkie oryginalne informacje o bocianie z nadajnikiem (i jego zdjęcia) znajdują się stronie: http://pfalzstorch.blogspot.com/search/ … nderstorch (o dzisiejszej wizycie jednak jeszcze nic nie napisano; mam nadzieję, że ktoś zainteresowany na miejscu ją zauważył, lub otrzymał o niej informację).
Offline
Użytkownik
Już po napisaniu poprzedniego postu przejrzałam swoje wczorajsze fotki (z 11 marca) z Bornheim-1, którym nie przyjrzałam się dobrze wcześniej (a potem nie wracałam już do nich) - i okazuje się, że mam kolejne dowody na "przestępczą działalność" sławnego boćka z nadajnikiem - wczoraj podkradał siano!
Nadajnik uwieszony u szyi szczególnie dobrze widoczny jest na drugiej fotce. Jak ten biedak może z nim normalnie funkcjonować?
Offline
Moderator
Offline