Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Na gnie¼dzie mamy go¶cia!!!
15.45 Po ostatnim karmieniu rodzic przed odlotem zaklekota³, po chwili pojawi³ siê rodzic i jeszcze jeden bocian, my¶la³am ¿e to drugi rodzic ale ten mia³ ciemne nogi
Gdy przylecia³ rodzic i trzeci bocian "pod³±czy³" si do karmienia, nikt nie protestowa³!
Najpierw my¶la³am ¿e to rodzic ma ub³ocone nogi, ale jak zobaczy³am trzecie dziecko przy karmieniu to zbarania³am - kuzyn z wizyt±
16.06 Rodzic po posi³ku odlecia³ jakby nic siê nie sta³o, obcy razem z naszym rodzeñstwem wyjada³ resztki
16.18 na 8 fot Franek i obcy stoj±, Maciejka siedzi
Jest 16.36 obcy bocian nadal na gnie¼dzie zajêty toalet±, to ten stoj±cy na 9 fot. czeka na podwieczorek
Ostatnio edytowany przez Mirka G (2016-08-07 15:00:30)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
17.24
kilka razów dziobem.
stoj± i mierz± siê wzrokiem, strasz± roz³o¿onymi skrzyd³ami. Wyglada to do¶æ dramatycznie.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
17:40 Rzeczywi¶cie zaskakuj±ca sytuacja. Skoro nowy bociek juz lata to pewnie jest starszy od Maciejki i Frania. Ale dlaczego ma czarne nogi ? Biedny, stoi , nie wie pewnie co robiæ i co go czeka.
Offline
Użytkownik
17.47
To pewnie tez m³ody, z innego gniazda, tylko, ¿e ju¿ lataj±cy. Pod³±czy³ siê do podwieczorku, cos zlapa³, znowu sie dziobi±, a rodzic ("nasz") sobie stoi, jakby nie odróznia³ wlasnych i cudzych dziobów...
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
17:57 ¯eby tylko "obcy" nie wypchn±³ Maciejki lub Franka. Niech troche odpocznie i leci do swojego gniazda.
18:12 Przylecia³ rodzic i jest karmienie. Jedz± wszystkie bocianki.
Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2016-08-07 16:14:15)
Offline
Użytkownik
Muszê na jaki¶ czas opu¶ciæ "stanowisko" a ciekawa jestem fina³u. Dziewczyny podgl±dajcie i opisujcie. Pa!
Offline
Użytkownik
Przylecia³ i sto³uje siê jakby by³ u siebie...
Offline
Użytkownik
18.15: Rz±dkiem wszyscy siedli i kolejna porcjê z dzioba rodzica w zgodzie zjedli...
18.19: Jednak nie w zgodzie. Lej± siê. obcy wyra¼nie chce zaj±æ miejsce na tym gnie¼dzie.
Ostatnio edytowany przez kawia (2016-08-07 16:20:46)
Offline
Użytkownik
Sytuacja w gnie¼dzie chwilami jest nerwowa. Obcy jest agresywny, przez chwilê ba³am siê ¿e wypchnie siedz±c± w kucki Maciejkê. Na szczê¶cie wsta³a a Franek machaj±c skrzyd³ami chyba go przestraszy³ i obcy oddali³ sie od Maciejki. To by³o zaraz po jedzeniu.
Jak na z³o¶æ wiesza mi siê komp i chyba muszê na trochê wy³±czyc staruszka.
Offline
Użytkownik
18.36 Franek przerabia przyspieszony kurs latania, podskakuje, macha. Maciejka kuca, Obcy stoi sobie jakby nigdy nic.
Offline
Użytkownik
Franek przez te swoje podskoki o ma³o co nie wypad³ z gniazda...
Offline
Użytkownik
Ciekawe, sk±d jest. Nieobr±czkowany, ale chyba nie da³by rady zaleciec z bardzo daleka, mo¿e go burza przynios³a?
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
My¶lê sobie, ¿e ten bocian jest niewiele starszy od naszego rodzeñstwa i mo¿e ten lot by³ jednym z jego pierwszych i teraz m³odziak ma "stresa" ¿eby wróciæ i jego agresja jest elementem obronnym. Mo¿e podczas tego lotu prze¿y³ jak±¶ traumê i jest w szoku.
19.24 Chwilowy pakt o nieagresji, Maciejka i obcy stoj±, Franek siedzi. W tej chwili Franek tak siê przemie¶ci³, ¿eby obcego mieæ na oku.
Tak jak sobie teraz liczê to obcy za³apa³ siê ju¿ na trzy posi³ki (chyba)
Ostatnio edytowany przez Mirka G (2016-08-07 17:29:49)
Offline
Moderator
19.20 Witam wszystkich po przerwie Oczywi¶cie spodziewa³am siê po powrocie zmian, ale nie a¿ takich! Rodzinka szybko siê rozros³a
Widzia³am ju¿ kiedy¶ tak± sytuacjê. M³ody zakotwiczy³ na obcym gnie¼dzie, gdzie przyjêto go go¶cinnie, ale i on nie by³ agresywny. Sto³owa³ siê jaki¶ czas z prawowitymi mieszkañcami gniazda, po czym odlecia³. My¶lê, ¿e przybysz zostanie na noc, a nad ranem rozwinie skrzyd³a i wróci do siebie. Zobaczymy
Offline
Użytkownik
19:33 Franek i Maciejka siedz± plasko a "obcy" stoi.
19:51 "Obcego" zabola³y pewnie nogi bo podszed³ do le¿±cego rodzeñstwa i przybli¿y³ g³owê jakby sprawdza³ czy nie bêdzie atakowany. Zdziwiona Maciejka i Franek prawie jednoczesnie wsta³y a "obcy" natychmiast po³o¿y³ sie w ¶rodku miedzy nimi. Po prostu wszed³ do "ciep³ego ³ó¿eczka". Rodzeñstwo stoi nad nim mocno zdziwione.
Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2016-08-07 17:58:12)
Offline