Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
To jest dok³adnie ten film
Na 99% bocian spad³ pod gniazdo. Czy tam dalej siedzi, nie wiem. Pytanie tylko czy najlepsi fachowcy w Polsce od bocianów (cynicznie o Panu Dolata) równie trafnie potrafi± odczytywaæ mechanikê ruchów lec±cego co spadaj±cego bociana. Zapewne weryfikacja z dr. Kruszewiczem niniejszego filmu trwa... 9 godzin...
Tempo i¶cie b³yskawiczne tej tygodniowej akcji ratunkowej...
Ostatnio edytowany przez zoomaniak (2011-08-09 19:18:43)
Offline
Użytkownik
jezeli ten film pokazuje spadajacego bociana pod gniazdo to czy ktos sprawdzal teren pod gniazdem a moze juz ma udzielona pomoc
czekamy na odpowiedz
Offline
Użytkownik
Zoomaniak, wracaj na swoje forum, pogadaj z lud¼mi, a najlepiej ze zwierz±tkami, bo z lud¼mi jednak nie potrafisz rozmawiaæ... Tylko szyderstwo, tak jak napisane zosta³o przeze mnie wcze¶niej, tylko stukniêci ludzie na punkcie przyrody, nie potrafi± rozmawiaæ z innymi lud¼mi. Sans recevoir.
Offline
Zbanowany
etre ameryki nie odkry³a¶. Najwiêkszym paradoksem cz³owieka w³a¶nie jest to, ¿e mówi±c tym samym jêzykiem ludzie nie potrafi± siê zrozumieæ. ¦wiat zwierz±t jest prostszy i skuteczniejszy - sroka daje d¼wiêk, ¿e w okolicy drapie¿nik, i wszystkie inne ptaki chowaj± siê bez idiotycznych komantarzy i wy¶miewania jej ¿eby sz³a (sroka) pogadaæ z lud¼mi.
Tymczasem nadal o losie bociana nic nie wiadomo a my zajmujemy siê tu pierdo³ami i utyskiwaniem jednego na drugim...
Offline
Zbanowany
A ja tak cichaczem proponujê osobom, które twierdz± (s± fachowcami) na podstawie tego filmiku, ¿e bocian spad³ na dach, aby same wybra³y siê na poszukiwania. Wiecie ¿e bocian spad³, to ruszajcie do boju.
Nie dziwie ¿e ludzie którzy chcieli co¶ innym pokazaæ, co¶ stworzyli, aby podgl±daæ ¿ycie ptaków, rezygnuj± z dzia³alno¶ci publicznej.
Sz.P. zoomaniaku, Krychajko i inni, którzy ¿adacie natychmiastowych dzia³añ Pawla? A mo¿e jest na innej akcji, mo¿e jest z rodzin±, a mo¿e na wakacjach. Tak jak na pocz±tku napisalem, jestescie fachowcami i na podstawie ruchów boæka twierdzicie, ¿e spad³, wiêc ruszcie w³asne dupy i go poszukajcie. Te¿ mo¿ecie go poszukaæ i zawie¼æ do weterynarza. Bêdzie milo poczytaæ jak pomagali¶cie boækowi, a nie tylko pretensje.
Moje zdanie na temat bociana mo¿e znasz, a jak nie,to poszukaj na forum.
Mi³ego podgl±dania i mniej nerw ¿yczê.
Offline
Zbanowany
Piotr J. mnie z moich obowi±zków nikt wyrêczaæ nie musi, a Ty nie rz±daj od ludzi niewykwalifikowanych jaki¶ samodzielnych akcji ratunkowych. To dopiero by³oby ¿enuj±ce dla PwG OTOP i chyba jednak jest.
I nie ku¶ ch³opie, ¿ebym jednak wsiad³ w samochód i przejecha³ te 300 km z Krakowa do Przygodzic, bo wtedy w efekcie mo¿e byæ i ¶mieszno i straszno...
Offline
Administrator
Zdecydowanie i ca³kowicie na powa¿nie zapraszamy, lokalizacja gniazda: podwórze za Urzêdem Gminy Przygodzice, plac Powstañców Wielkopolskich 2, Przygodzice, po lewej stronie trasy krajowej nr 11 jad±c od Krakowa, ³atwo znale¼æ.
Je¶li pomo¿esz bocianowi, to nie tylko nie bêdzie to "¿enuj±ce" dla PwG OTOP, ani nie bêdzie "i ¶mieszno i straszno..", tylko bêdziemy, i ja osobi¶cie, szczerze zobowi±zani za pomoc w sytuacji, w której my - mimo prób - pomóc m³odemu bocianowi na razie przynajmniej nie umiemy.
Je¶li za¶ - jak sam piszesz - jeste¶ osob± niewykwalifikowan± w kwestii akcji ratunkowych bocianów, to nie pouczaj o tym innych, takie do¶wiadczenie maj±cych - patrz post ni¿ej
Na marginesie: nikt z cz³onków PwG OTOP pracownikiem Towarzystwa nie jest i ka¿dy dzia³a spo³ecznie, wiêc mówienie o "obowi±zkach" (je¶li nas dotyczy³o) jest pomy³k±
Pawe³ T. Dolata
Po³udniowowielkopolska Grupa OTOP
zoomaniak napisał:
Piotr J. mnie z moich obowi±zków nikt wyrêczaæ nie musi, a Ty nie rz±daj od ludzi niewykwalifikowanych jaki¶ samodzielnych akcji ratunkowych. To dopiero by³oby ¿enuj±ce dla PwG OTOP i chyba jednak jest.
I nie ku¶ ch³opie, ¿ebym jednak wsiad³ w samochód i przejecha³ te 300 km z Krakowa do Przygodzic, bo wtedy w efekcie mo¿e byæ i ¶mieszno i straszno...
Offline
Administrator
Budz±ca mój podziw akcja dr Kruszewicza mia³a miejsce 10 lat temu, zanim Andrzej Kruszewicz obj±³ obowi±zki dyrektora ZOO w Warszawie. I na Mazowszu, ponad 300 km od Przygodzic. Pó¼niejsza podobna, spektakularna próba na oczach mediów nie powiod³a siê, wiêc nie zawsze jest tak ³atwo.
Odpowiem te¿ na dwa pytania.
Tak, od ¶ci±gania kotów z drzew w Polsce jest Pañstwowa Stra¿ Po¿arna na podstawie swoich obowi±zków ustawowych, mo¿liwo¶ci i sprzêtu.
Na drugie pytanie - cz³onkowie Po³udniowowielkopolskiej Grupy OTOP s± tam gdzie trzeba, je¶li tylko mog±.
Przyk³ady wa¿niejszych akcji czynnej ochrony ptaków (drobniejszych interwencji nawet na stronie PwG OTOP nie zamieszczamy), w du¿ej mierze dotycz±cych bocianów bia³ych w³a¶nie tylko z tego roku (bezpo¶rednio uratowano oko³o 10 ptaków tego gatunku, ponad 230 pisklêtom profilaktycznie sprawdzono gniazda i w razie potrzeby oczyszczono ze sznurków plastikowych) w wykonaniu cz³onków Po³udniowowielkopolskiej Grupy OTOP (wszyscy te dzia³ania wykonuj± spo³ecznie, nikt nie jest pracownikiem OTOP) na naszej stronie:[/b]
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=467
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=465
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=463
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=460
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=457
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=452
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=439
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=410
Sam zadam tylko jedno pytanie: jakie¶ przyk³ady podobnych akcji Zoomaniaku w Twoim wykonaniu? Jak nie, to wracaj siaæ nienawi¶æ na swoim forum.
Dla wyja¶nienia przyczyn tej nienawi¶ci: kiedy tylko wiosn± 2006 roku ruszy³ projekt Po³udniowowielkopolskiej Grupy OTOP „Blisko bocianów”, osoba podpisuj±ca siê „Klub Ciconia” (patrz podpis pod postami „Zoomaniaka”), sadz±c ze swoi¶cie wszystkowiedz±cego i nienawistnego stylu postów ta sama co obecnie, zaproponowa³a mailowo Po³udniowowielkopolskiej Grupie OTOP na mój adres e-mail „wspó³pracê”. Poniewa¿ przy tak powa¿nej z za³o¿enia propozycji nawet nie potrafi³a podpisaæ siê imieniem i nazwiskiem, a na czym mia³a polegaæ ta „wspó³praca” nie wyja¶ni³a, nie dosz³o do niej. Od tego czasu, jak przysta³o na (zoo)maniaka, szuka wszelkich sposobów, by nasz projekt publicznie dyskredytowaæ, a jego uczestników obra¿aæ.
Teraz wykorzystuje autentyczn± tragediê bociana, któremu staramy siê pomóc, ale nie by³o to mo¿liwe.
Próba ³apania na ³±ce by³a jedna, bo skoro ptak skutecznie nam uciek³, to ka¿da kolejna próba koñczy³aby siê prawie na pewno podobnie, a sp³oszony ptak niepotrzebnie by siê mêczy³, oddala³by siê od znanego mu ¿erowiska i swojej rodziny, co zmniejsza³oby jego szanse na przetrwanie.
Pawe³ T. Dolata
Po³udniowowielkopolska Grupa OTOP
zoomaniak napisał:
Taki przyk³ad sprzed 10 lat !!!
W ubieg³ym tygodniu informowali¶my o bocianie, który powróci³ z zimowisk przeszyty strza³±. Przez pewien czas ptaka mo¿na by³o obserwowaæ w niewielkiej osadzie, 17 km od Siedlec. Bociek zachowywa³ siê normalnie: lata³, ¿erowa³, mia³ partnera i gniazdo.
Ornitolodzy z Mazowieckiego Towarzystwa Ochrony Fauny postanowili wyj±æ strza³ê przeszywaj±c± ptaka na wylot. Zadania tego podj±³ siê dr Andrzej Kruszewicz z ZOO w Warszawie. Pierwotnie plan dzia³ania przewidywa³ u¶pienie, od³owienie i przewiezienie bociana do ZOO. Tam strza³a mia³a byæ usuniêta. Po krótkiej rekonwalescencji ptak mia³ byæ wypuszczony. Akcjê zaplanowano na pi±tek (6. kwietnia). Wszystko odby³o siê szybciej i sprawniej ni¿ przewidywano. Niewielki problem sprawi³o u¶pienie ptaka. Trafienie ¶rodkiem usypiaj±cym z dmuchawki wcale nie jest proste, nawet je¶li strzela siê do tak du¿ego ptaka. Po u¶pieniu ptaka okaza³o siê, ¿e strza³ê da siê wyj±æ „od rêki”. Tak te¿ uczyni³ dr Kruszewicz, oszczêdzaj±c w ten sposób bocianowi kolejnego stresu, zwi±zanego z pobytem w niewoli. Ptaka wypuszczono na wolno¶æ.Ze ¼ród³a linia.com.pl
Jak mo¿na doczytaæ z powy¿szego materia³u, bocianowi przeszytemu strza³± nie zagra¿a³o ¿adne niebezpieczeñstwo. Co wiêcej, nie by³o widaæ ¿adnych oznaków s³abo¶ci, a jednak zdecydowano siê na schwytanie ptaka i ca³a akcja odnios³a powodzenie.
Takich akcji mo¿na podaæ jeszcze kilka, ale nie o to chodzi by siê przerzucaæ przyk³adami, a o to by podj±æ jakie¶ realne dzia³ania zmierzaj±ce do wy³apania ptaka bo pisanie maili z pro¶b± o konsultacje, i jedna wycieczka na ³±ki gdzie "¿eruje" - s± niewystarczaj±ce.
Przypominam te¿, ¿e w PwG OTOP zarejestrowanych jest 133 cz³onków. Gdzie siê oni podziali?
Przypominam te¿, ¿e PwG OTOP to lokalna grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, dlaczego nie ma ¿adnego wsparcia z ich strony?
Czy w tym naszym pieknym kraju jedyn± formacj± do której zawsze mo¿na zwróciæ siê o pomoc w ¶ci±ganiu chocia¿by kota z drzewa jest Stra¿ Po¿arna? Ludzie, obud¼cie siê wreszcie !!!
Offline
Użytkownik
w pierwszej kolejno¶ci chcê podkre¶liæ, i¿ wierzê ¿e zosta³o zrobione wszystko aby udzieliæ pomocy dziedziczce. mo¿e jeszcze uda siê j± jutro odnale¼æ i przetransportowaæ do weterynarza. wszystkie osoby zaanga¿owane w projekt blisko bocianów s± profesjonalistami /pawe³ dolata, eva stets/ i zapene dzia³aj± z nale¿yt± staranno¶ci± popart± wiedz± ornitologiczn± i weterynaryjn± /konsultacje domowe z dr. n. wet, równie¿ uczestnikiem tego forum/. nie znam podstaw dlaczego niejaki zoomaniak ubli¿a innym osobom, mo¿e sam nie ma nic inego do zaoferowania. bardzo nie podobaj± mi siê jego wpisy na forum przygodzic jaki i znajdu±cym siê na stronie: http://www.klubciconia.ptaki.info.pl/. ka¿da wypowied¼ na forum, jako wypowied¼ publiczna, przecie¿ nikt nie jest anonimowy, ma swoje granice i trzeba uwa¿aæ aby nikogo nie znies³awiæ, a wypowiedzi w/w osoby niew±tpliwie granice dobrego smaku i wychowania przekraczaj±.
ps. "rz±daæ" pisze siê przez "¿"
Offline
Zbanowany
Panie Dolata to a¿ niebywa³e jak wyrafinowany poziom arogancji Pan tu reprezentuje. Pewnie w ¶rodowisku prawniczym to norma obyczajowa, ale chyba nikt o zdrowym rozs±dku na tak± godzi³ siê nie bêdzie. Bynajmniej ja siê na to nie godzê.
Pawe³ T. Dolata napisał:
Je¶li pomo¿esz bocianowi, to nie tylko nie bêdzie to "¿enuj±ce" dla PwG OTOP, ani nie bêdzie "i ¶mieszno i straszno..", tylko bêdziemy, i ja osobi¶cie, szczerze zobowi±zani za pomoc w sytuacji, w której my - mimo prób - pomóc m³odemu bocianowi na razie przynajmniej nie umiemy.
Nie umiecie czy nie chcecie? Czy ktokolwiek dzisiaj by³ pod gniazdem i sprawdzi³ sygna³y od internautów? Ile podjêto prób wy³apania bociana? Te pytania s± istotne bowiem nawet gdyby internauci zmobilizowali siê do realnego dzia³ania to chyba w interesie wszystkich le¿y ¿eby by³y one w jakikolwiek sposób skoordynowane.
Ale b±d¼my szczarzy Panie Dolata. Panu taka sytuacja jest na rêkê bo okulawiony bocian to dla PwG OTOP kula u nogi - bo trzeba zapewniæ opiekê weterynaryjn±, wype³niæ kilka dokumentów, zapewniæ o¶rodek rehabilitacji a tak¿e zorganizowaæ transport do tego o¶rodka. Czy¿ nie? No ba. "Ochrona" przede wszystkim Panie Dolata, ochrona w³asnych interesów a nie dobro bociana przez Was przemawia!
Pawe³ T. Dolata napisał:
Je¶li za¶ - jak sam piszesz - jeste¶ osob± niewykwalifikowan± w kwestii akcji ratunkowych bocianów, to nie pouczaj o tym innych.
Panie Dolata, z kogo chce Pan zrobiæ na si³ê idiotê - ze siebie czy ze mnie? Proszê przeczytaæ jeszcze raz mój wpis, byæ mo¿e prawniczy umys³ wymaga g³ebszej analizy wielokrotnie z³o¿onych wyrazów.
Pawe³ T. Dolata napisał:
Na marginesie: nikt z cz³onków PwG OTOP pracownikiem OTOP nie jest i dzia³a spo³ecznie, wiêc mówienie o "obowi±zkach" 9je¶li nas dotyczy³o) jest pomy³k±
Trzeba by³o od razu pisaæ, ¿e to chodzi o pieni±dze....
Reasumuj±c Panie Dolata. ¯a³osne, ¿a³osne jak jasna cholera.
Offline
Użytkownik
Szanowny Panie Zoomaniak proszê powstrzymaæ siê z podobnymi postami jak tem powy¿sej, nie przystoj± one nawet piêcioletniemu dziecku. dzia³alno¶æ paw³a dolaty oraz grupy osób wspó³pracuj±cych w projekcie nie wymaga ¿adnego dowodu, jest to wsania³a spo³eczna praca. to co Pan napisa³ powy¿ej ¶wiadczy jedynie o Pana ignorancji. Mo¿e tacy ludzie jak pan sprowadzaj± wszystko do pieniêdzy... a na przysz³o¶æ proszê siê powstrzymaæ przed takimi uwagami, bo nimi opluwa Pan wiele osób, które na to w ¿aden sposób nie zas³uguj±.
Nie znam ¿adnego weterynarza, a prywatnie anam ich wielu, aby w takiej sytuacji jak dziedziczki, pobrali wynagrodzenie za leczenie b±d¼ nie pomogli, równie¿ bez wynagrodzenia, w transporcie do zaylu itp.
proszê uprzejmie aby powstrzyma³ siê pan w formu³owaniu podobnych opinii. swoje podobne przemyslenia proszê zachowaæ dla siebie.
Offline
Zbanowany
I dalej...
Pawe³ T. Dolata napisał:
Sam zadam tylko jedno pytanie: jakie¶ przyk³ady podobnych akcji Zoomaniaku w Twoim wykonaniu? Jak nie, to wracaj siaæ nienawi¶æ na swoim forum.
To teraz zaczniemy siê licytowaæ "kto zrobi³ wiêcej"? Panie Dolata, jak Boga kocham, trochê powagi...
Pawe³ T. Dolata napisał:
Dla wyja¶nienia przyczyn tej nienawi¶ci: kiedy tylko wiosn± 2006 roku ruszy³ projekt Po³udniowowielkopolskiej Grupy OTOP „Blisko bocianów”, osoba podpisuj±ca siê „Klub Ciconia” (patrz podpis pod postami „Zoomaniaka”), sadz±c ze swoi¶cie wszystkowiedz±cego i nienawistnego stylu postów ta sama co obecnie, zaproponowa³a mailowo Po³udniowowielkopolskiej Grupie OTOP na mój adres e-mail „wspó³pracê”. Poniewa¿ przy tak powa¿nej z za³o¿enia propozycji nawet nie potrafi³a podpisaæ siê imieniem i nazwiskiem, a na czym mia³a polegaæ ta „wspó³praca” nie wyja¶ni³a, nie dosz³o do niej. Od tego czasu, jak przysta³o na (zoo)maniaka, szuka wszelkich sposobów, by nasz projekt publicznie dyskredytowaæ, a jego uczestników obra¿aæ.
Panie Dolata, to ju¿ s± pomówienia! Nigdy nie sk³ada³em ¿adnych propozycji wspó³pracy wzglêdem PwG OTOP. Jedyn± wspó³pracê jak± kiedykolwiek zaproponowa³em by³a "wymiana i przep³yw informacji z ptasiego ¶wiata". Co wiêcej, szerszy rodzaj wspó³pracy to nie proponowa³em PwG OTOP, tylko OTOP proponowa³o mnie bo zainskrzy³a wizja, ¿e Klub Ciconia mo¿e byæ lokaln± grup± OTOP'u.
Wie Pan, ¿e w którym¶ ko¶ciele dzwon bije, tylko nie wie w którym.
Pawe³ T. Dolata napisał:
Teraz wykorzystuje autentyczn± tragediê bociana, któremu staramy siê pomóc, ale nie by³o to mo¿liwe.
Kolejne pomówienie Panie Dolata.
Pawe³ T. Dolata napisał:
Próba ³apania na ³±ce by³a jedna, bo skoro ptak skutecznie nam uciek³, to ka¿da kolejna próba koñczy³aby siê prawie na pewno podobnie, a sp³oszony ptak niepotrzebnie by siê mêczy³, oddala³by siê od znanego mu ¿erowiska i swojej rodziny, co zmniejsza³oby jego szanse na przetrwanie.
A niep³oszony i okulawiony ptak który nie mo¿e ¿erowac a nie jest skarmiany nie mêczy siê? Doprawdy, wybitnie pokrêtna logika...
Offline
Zbanowany
zoomaniak napisał:
Piotr J. mnie z moich obowi±zków nikt wyrêczaæ nie musi, a Ty nie rz±daj od ludzi niewykwalifikowanych jaki¶ samodzielnych akcji ratunkowych. To dopiero by³oby ¿enuj±ce dla PwG OTOP i chyba jednak jest.
I nie ku¶ ch³opie, ¿ebym jednak wsiad³ w samochód i przejecha³ te 300 km z Krakowa do Przygodzic, bo wtedy w efekcie mo¿e byæ i ¶mieszno i straszno...
A ja Ci ch³opie zaproponuje wakacyjny spacer po przygodzickich ³±kach. Naprawdê bardzo ³adne tereny, du¿o stawów, rozleg³e ³±ki, jest gdzie chodziæ. A gdy ju¿ znajdziesz rannego bociana lub innego ptaka, to wykonaj odpowiednie telefony i to wszystko. Wyrêczaæ ³apaniem, leczeniem, transportem nikogo nie bêdziesz musia³. Samo przyjemne z pozytecznym.
A innym osobom bedzie smieszno i straszno.
Offline
Administrator
Ze wzglêdu na z³amanie przez u¿ytkownika forum o nicku "Zoomaniak" punktów 2 i 4 zasad niniejszego forum http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/mi … ion=rules:
- przez jego skrajnie g³upi±, k³amliw± i obra¼liw± sugestiê, ¿e ¶mieræ bociana komukolwiek z nas "jest na rêkê",
- k³amliwe i obra¼liwe zdanie „ochrona w³asnych interesów a nie dobro bociana przez Was przemawia!“ wobec przypadku Dziedziczki i ca³okszta³tu czynnej ochrony bociana bia³ego przez PwG OTOP od 1994! roku,
- k³amliwe i obra¼liwe zdanie"Trzeba by³o od razu pisaæ, ¿e to chodzi o pieni±dze...." wobec ca³kowicie spo³ecznej, 6-letniej pracy zespo³u projektu "Blisko bocianów",
u¿ytkownik "Zoomaniak" zostaje wykluczony z forum (zbanowany). Post pozostawiam, by ka¿dy móg³ oceniæ poziom chamstwa, jaki prezentowa³ w czasie swojej krótkiej u nas aktywno¶ci.
Uzupe³niê, ¿e opiekê weterynaryjn±, i to bardzo dobr± jak w ka¿dym przypadku, mamy dla "Dziedziczki" przygotowan± na wypadek jej z³apania od kilku dni - u dra Stanis³awa Kempy w Ostrowie Wielkopolskim, po osobistej mojej rozmowie z Nim w czwartek 4 sierpnia, gdy odwie¼li¶my do jego lecznicy innego bociana z dwiema po³amanymi nogami. Od lat wspó³pracujemy te¿ z Ptasim Azylem przy ZOO w Poznaniu, organizuj±c transport tam rannych ptaków, wiêc i z tym nie by³oby k³opotu, jak k³amliwie sugerowa³ ni¿ej "Zoomaniak".
Pawe³ T. Dolata
Po³udniowowielkopolska Grupa OTOP
zoomaniak napisał:
Panie Dolata to a¿ niebywa³e jak wyrafinowany poziom arogancji Pan tu reprezentuje. Pewnie w ¶rodowisku prawniczym to norma obyczajowa, ale chyba nikt o zdrowym rozs±dku na tak± godzi³ siê nie bêdzie. Bynajmniej ja siê na to nie godzê.
Pawe³ T. Dolata napisał:
Je¶li pomo¿esz bocianowi, to nie tylko nie bêdzie to "¿enuj±ce" dla PwG OTOP, ani nie bêdzie "i ¶mieszno i straszno..", tylko bêdziemy, i ja osobi¶cie, szczerze zobowi±zani za pomoc w sytuacji, w której my - mimo prób - pomóc m³odemu bocianowi na razie przynajmniej nie umiemy.
Nie umiecie czy nie chcecie? Czy ktokolwiek dzisiaj by³ pod gniazdem i sprawdzi³ sygna³y od internautów? Ile podjêto prób wy³apania bociana? Te pytania s± istotne bowiem nawet gdyby internauci zmobilizowali siê do realnego dzia³ania to chyba w interesie wszystkich le¿y ¿eby by³y one w jakikolwiek sposób skoordynowane.
Ale b±d¼my szczarzy Panie Dolata. Panu taka sytuacja jest na rêkê bo okulawiony bocian to dla PwG OTOP kula u nogi - bo trzeba zapewniæ opiekê weterynaryjn±, wype³niæ kilka dokumentów, zapewniæ o¶rodek rehabilitacji a tak¿e zorganizowaæ transport do tego o¶rodka. Czy¿ nie? No ba. "Ochrona" przede wszystkim Panie Dolata, ochrona w³asnych interesów a nie dobro bociana przez Was przemawia!Pawe³ T. Dolata napisał:
Je¶li za¶ - jak sam piszesz - jeste¶ osob± niewykwalifikowan± w kwestii akcji ratunkowych bocianów, to nie pouczaj o tym innych.
Panie Dolata, z kogo chce Pan zrobiæ na si³ê idiotê - ze siebie czy ze mnie? Proszê przeczytaæ jeszcze raz mój wpis, byæ mo¿e prawniczy umys³ wymaga g³ebszej analizy wielokrotnie z³o¿onych wyrazów.
Pawe³ T. Dolata napisał:
Na marginesie: nikt z cz³onków PwG OTOP pracownikiem OTOP nie jest i dzia³a spo³ecznie, wiêc mówienie o "obowi±zkach" 9je¶li nas dotyczy³o) jest pomy³k±
Trzeba by³o od razu pisaæ, ¿e to chodzi o pieni±dze....
Reasumuj±c Panie Dolata. ¯a³osne, ¿a³osne jak jasna cholera.
Offline
Użytkownik
Witam! ¶ledzê za¿art± dyskusje na forum, czytam argumenty obu stron a tak¿e wyroki wydane...szczerze mówi±c poczu³am siê przez chwilê jak na sali s±dowej, nie by³o to mi³e, ale....... NAJWA¯NIEJSZE pytanie,na które oczekiwali internauci pozosta³o bez odpowiedzi,mianowicie czy teren pod gniazdem zosta³ przeszukany? Niestety wielu z nas mimo ogromnych chêci mieszka za dalego od Przygodzic!!!!!!!!!!Pozdrawiam Wszyskich prawdziwych mi³o¶ników bocków a jest ich wielu :-)
Offline
Użytkownik
Dodam kamyczek do tego ogródka. Szczególnie jako informacja dla Pana Paw³a Dolaty.
Zagl±dnijcie do klubu który reprezentuje tak pieni±cy siê zoomaniak - czyli zagl±dnijcie w ten link który jest pod jego postami "klub Ciconia". Tam s± cz³onkowie klubu i mo¿na mieæ wgl±d np. w ich posty itp...
Poczytajcie jak na swoim, krakowskim terenie wy¿ywa siê zoomaniak na Przygodzicach i otoczce tematu.
¯ENUJ¡CE ! !
Ale krakusy chyba tak maj±.
A niby udaje takiego powa¿nego znawcê ! ?
Dobrze ¿e go p. Pawe³ zbanowa³ bo tylko sia³ nienawi¶æ, a nic konstruktywnego !
To nie by³ sensowny partner do rzeczowych dyskusji i ew. pomocy Przygodzicom.
Dodajê link do jednego z tamtejszych postów zoomaniak-a. Nie wiem czy zadzia³a.
http://klubciconia.ptaki.info.pl/forum/ … =zoomaniak
Jestem równie¿ w nieutulonym ¿alu nad losem Dziedziczki. Joanna
DODAJÊ Proszê tam zobaczyæ jak w kolejnych postach jest obra¿any p. Pawe³ Dolata oraz my wszyscy zwi±zani z Przygodzicami.
Ostatnio edytowany przez Joanna100 (2011-08-10 05:31:43)
Offline
Użytkownik
Po cichu czeka³am na tego bana. Nie tak dawno mieli¶my tego samego "go¶cia" na forum sokolim w Warszawie. Rady by³y podobne i w tym samym napastliwym stylu udzielane, a na formu CC tak¿e ods±dzano od czci i wiary osoby, anga¿uj±ce siê w projekt, po¶wiêcony soko³om warszawskim i obwniniano o upadek jednego z piskl±t.
p.s. - nie wszystkie krakusy tak maj±. Ja poniek±d te¿ krakuska, z urodzenia (choæ od lat mieszkam w W-wie). Panie Pawle, pozdrawiam serdecznie.
Offline
Użytkownik
Dziêki za uniemo¿liwienie "Zoomaniakowi" dalszego wylewania zawarto¶ci rynsztoka na forum. Znaj±c zaanga¿owanie Pana Paw³a T. Dolaty i Jego wspó³pracowników na rzecz ochrony bocianów, jestem zupe³nie spokojna o przebieg podejmowanych przez tych specjalistów akcji pomocy ptakom. Monika Matyñka
Offline
Od rana okolice gniazda sprawdzali pracownicy Urzêdu Gminy Przygodzice. Nastêpnie samodzielnie ¿erowiska i okolice sprawdzi³ Wojtek Ka¿mierczak. Ptaka nikt nie widzia³.
Pozdrawiam Karolina Zmy¶lona.
Offline
Użytkownik
mam nadzieje, ze bocian zostanie uratowany, Pan Dolata robi wszystko zeby go uratowac. Pozdrawiam
Offline